212 odpowiedzi w tym temacie

[dżek]

no i poleciała

[Robakatorianin]

Nie rozumiem, czemu mają służyć te przykłady? Przecież ja nigdzie nie neguję, że planetoidy zderzają się ze sobą. Zderzają się ale zdarza się to względnie rzadko.

Ok.
Tylko że naukowcy wykluczyli możliwość uderzenia takiego obiektu-już teraz tak orzekli na kilkadziesiąt lat do przodu.

A dzisiejsze show pokazało ile wyliczenia i zapewnienia naukowców od bezpiecznego kosmosu są warte...

[dżek]

[Jarecki]

Pomału się oddala. Już jest 29000 km od ziemi.
http://www.satflare....q=a2012da14#TOP

[Lynx]

Tylko że naukowcy wykluczyli możliwość uderzenia takiego obiektu-już teraz tak orzekli na kilkadziesiąt lat do przodu.

Można spytać, skąd ty bierzesz takie informacje?

[Robakatorianin]

Tylko że naukowcy wykluczyli możliwość uderzenia takiego obiektu-już teraz tak orzekli na kilkadziesiąt lat do przodu.

Można spytać, skąd ty bierzesz takie informacje?

Na poprzedniej stronie był ten cytowany link:
Klik
Do tego się odnosiłem.

[Lynx]

Na poprzedniej stronie był ten cytowany link

Ach, czyli na podstawie informacji o aktualnym braku ryzyka uderzenia planetoidy Apophis w Ziemię, doszedłeś do wniosku, że naukowcy twierdzą, iż przez następne kilkadziesiąt lat nie będzie ani jednego upadku meteorytu. Teraz rozumiem.

[Robakatorianin]

Na poprzedniej stronie był ten cytowany link

Ach, czyli na podstawie informacji o aktualnym braku ryzyka uderzenia planetoidy Apophis w Ziemię, doszedłeś do wniosku, że naukowcy twierdzą, iż przez następne kilkadziesiąt lat nie będzie ani jednego upadku meteorytu. Teraz rozumiem.

Guzik rozumiesz i nadinterpretujesz.
Już to tłumaczyłem-przeczytaj sobie.

[Lynx]

No właśnie. Kompletnie nie rozumiem dlaczego upadek meteorytu koło Czelabińska miałby podważać obliczenia dotyczące orbity planetoidy Apophis. Przecież jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

[Robakatorianin]

Łopatą mam Ci to wyjaśnić? Udajesz że nie rozumiesz czy celowo zaczynasz ludzi drażnić?

Skoro naukowcy określili że prawdopodobieństwo uderzenia Apophisa wynosi "zero" to znaczy że w nas nie uderzy. Dla mnie zero to zero-w tym przypadku równa się z niemożliwością trafienia w naszą planetę. Skoro ta planetoida będzie krążyć przez lata po naszym układzie to jakiś inny nieobserwowany obiekt może w nią uderzyć zmieniając jej trajektorie.

Dzisiejszy upadek meteorytu świadczy jak skutecznie obserwujemy kosmos-nawet naszego układu planetarnego nie jesteśmy wstanie skutecznie ogarnąć. A takich obiektów latają miliony. Jeden z nich zawsze może prawdopodobieństwo zerowego uderzenia zwiększyć do kilkudziesięciu procent.

[Daniel.]

Zgadzam się z przedmówcą. Pisanie, że kolizja Ziemi z Apophisem wynsi 0%, to jawna kpina ze strony naukowców. Dziś okazało się jak dobrze sobie radzą w tych sprawach, nie daj boże kamyczek byłby 3 razy większy i sprzątnęło by 1/3 Rosji. Nawet nie wiedzieli o jego istnieniu i tłumaczenie ' bo leciał od strony słońca '. A jak się pojawi Apophis2 tylko od strony słońca, to co wtedy?

Użytkownik Daniel. edytował ten post 15.02.2013 - 21:45

[Lynx]

Skoro ta planetoida będzie krążyć przez lata po naszym układzie to jakiś inny nieobserwowany obiekt może w nią uderzyć zmieniając jej trajektorie.

Nie zmienia to faktu, że obliczenia orbity są poprawne, dopóki nie zajdzie takie zderzenie. Inaczej mówiąc, w dniu ogłoszenia prognozy, przy danej orbicie planetoidy Apophis, prawdopodobieństwo jej uderzenia w Ziemię w ciągu następnych kilkudziesięciu lat było zerowe. Kategoryczne twierdzenie, że naukowcy pomylili się w obliczeniach, może być prawdziwe tylko po odgórnym przyjęciu wysoce nieprawdopodobnej hipotezy kosmicznej kolizji, która zmieni orbitę Apophisa.

Jeden z nich zawsze może prawdopodobieństwo zerowego uderzenia zwiększyć do kilkudziesięciu procent.

Jakie są szanse na to, że tak właśnie się stanie? Raczej nie wystarczy miejsca w wierszu na te wszystkie zera po przecinku.

Pisanie, że kolizja Ziemi z Apophisem wynsi 0%, to jawna kpina ze strony naukowców.

Przecież naukowcy jasno twierdzą, że możliwość kolizji z Apophisem w najbliższych kilkudziesięciu latach wynosi 1:1000000, a nie 0

[MEfi.]

Moment pędu to masa i prędkośc, a co do dla niektórych do odczytu to nie radze.

Niestety, muszę przyznać, że nie zrozumiałem Twojej odpowiedzi.

[Sventer]

Nikt o nas nie dba jesteśmy sami zdani na siebie. Mimo tylu "oczu" na niebie nie jesteśmy wstanie wychwycić wszystkich kosmicznych obiektów, które zagrażają nam w każdej chwili. Kiedy już będzie za późno będą myśleć nad sposobem ochrony Ziemi przed tego typu obiektami. Minęło tyle lat "kosmicznej epoki" a dalej nie ma uniwersalnego planu tylko puste teorie.

[dżek]