Skocz do zawartości


Zdjęcie

Potencjalnie niebezpieczne asteroidy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
212 odpowiedzi w tym temacie

#121

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie zmienia to faktu, że obliczenia orbity są poprawne, dopóki nie zajdzie takie zderzenie. Inaczej mówiąc, w dniu ogłoszenia prognozy, przy danej orbicie planetoidy Apophis, prawdopodobieństwo jej uderzenia w Ziemię w ciągu następnych kilkudziesięciu lat było zerowe

Inaczej-nie są kompletne.

Kategoryczne twierdzenie, że naukowcy pomylili się w obliczeniach, może być prawdziwe tylko po odgórnym przyjęciu wysoce nieprawdopodobnej hipotezy kosmicznej kolizji, która zmieni orbitę Apophisa.

Samym prawdopodobieństwem się nie obronimy jak coś się rypnie...
Aby zmienić minimalnie orbitę Apophisa nie potrzeba strasznie dużego obiektu. Nasi naukowcy opracowują przecież plany jak małymi uderzeniami, małymi środkami zmienić minimalnie trajektorie obiektu aby nas bezpiecznie minął-w drugą stronę to też działa.

Jakie są szanse na to, że tak właśnie się stanie? Raczej nie wystarczy miejsca w wierszu na te wszystkie zera po przecinku.

Jakie jest prawdopodobieństwo powstania życia, uderzenia dużego meteoru itp?
Prawdopodobieństwo jest za duże.

Przecież naukowcy jasno twierdzą, że możliwość kolizji z Apophisem w najbliższych kilkudziesięciu latach wynosi 1:1000000, a nie 0

No popatrz...
Wysłałem kupon na totka i mam kilkadziesiąt razy mniejsze szanse na wygraną (mimo to mam szansę) niż Apophis na trafienie w nas...
Dziwne jest to podejście skoro taką szanse uważają za "zerową" i "odwołują" końce świata.
  • 0

#122

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Inaczej-nie są kompletne.

No tak. Przy obliczeniach można było założyć, że w ciągu najbliższych 10 lat jakiś drobny obiekt uderzy w Apophisa tak, że zmieni jego orbitę na kolizyjną z Ziemią. Uzyskane prawdopodobieństwo zderzenia wyniosło by wtedy 100%. Czy taki wynik uznał byś za bardziej kompletny i wiarygodny?

Aby zmienić minimalnie orbitę Apophisa nie potrzeba strasznie dużego obiektu. Nasi naukowcy opracowują przecież plany jak małymi uderzeniami, małymi środkami zmienić minimalnie trajektorie obiektu aby nas bezpiecznie minął-w drugą stronę to też działa.

Tyle że potrzeba do tego obiektu o odpowiedniej masie, odpowiedniej prędkości, uderzającego w odpowiednią część planetoidy w odpowiednim czasie. Biorąc pod uwagę stosunek ilości drobnych ciał do ilości pustej przestrzeni Układzie Słonecznym, myślę, że prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest mniejsze niż prawdopodobieństwo trafienia 'szóstki' w totka 10 razy pod rząd przy wysyłaniu jednego zakładu na raz.

Dziwne jest to podejście skoro taką szanse uważają za "zerową" i "odwołują" końce świata.

Zauważ, że przed ostatnim przelotem koło Ziemi, niepewności dotyczące orbity Apophisa były tak duże, że nie można było wykluczyć zderzenia nawet bez uwzględnienia tak nieprawdopodobnej hipotezy, jak ta lansowana przez ciebie.
  • 0



#123

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No tak. Przy obliczeniach można było założyć, że w ciągu najbliższych 10 lat jakiś drobny obiekt uderzy w Apophisa tak, że zmieni jego orbitę na kolizyjną z Ziemią. Uzyskane prawdopodobieństwo zderzenia wyniosło by wtedy 100%. Czy taki wynik uznał byś za bardziej kompletny i wiarygodny?

Każde "pewne" przewidywanie przyszłości wybiegające o dziesiątki lat lub dekady jest ryzykowne.

Tyle że potrzeba do tego obiektu o odpowiedniej masie, odpowiedniej prędkości, uderzającego w odpowiednią część planetoidy w odpowiednim czasie. Biorąc pod uwagę stosunek ilości drobnych ciał do ilości pustej przestrzeni Układzie Słonecznym, myślę, że prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest mniejsze niż prawdopodobieństwo trafienia 'szóstki' w totka 10 razy pod rząd przy wysyłaniu jednego zakładu na raz.

Zwłaszcza że obecnie obserwujemy jedynie 30% przestrzeni która może nam zagrażać oraz w tej przestrzeni nie lata sam Apophis lecz miliony metrowych obiektów które są wystarczające aby w wyniku kolizji zmienić jego trajektorie na tyle aby ponownie się go obawiać.

Zauważ, że przed ostatnim przelotem koło Ziemi, niepewności dotyczące orbity Apophisa były tak duże, że nie można było wykluczyć zderzenia nawet bez uwzględnienia tak nieprawdopodobnej hipotezy, jak ta lansowana przez ciebie.

Przelot koło dużego obiektu może wpłynąć (poprzez grawitację) na dalszą zmianę trajektorii lotu-gdy nas miął to mogli sobie wykonywać nowe obliczenia.
  • 0

#124

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Każde "pewne" przewidywanie przyszłości wybiegające o dziesiątki lat lub dekady jest ryzykowne.

Na szczęście przewidywania, o których rozmawiamy, nie są pewne. Nadal jest szansa 1:1000000, że w nas uderzy.
  • 0



#125

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


  • 2



#126

Critias.
  • Postów: 127
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

http://wiadomosci.on...a,122451,w.html

Nowoodkryta asteroida o średnicy długości boiska do piłki nożnej i wysokości 35-piętrowego budynku zbliża się do Ziemi. Około 100-metrowa asteroida 2013 ET w sobotę znajdzie się zaledwie 960 tys. km od Ziemi. To kolejny taki przypadek w ostatnich dniach – w poniedziałek 370 tys. km od naszej planety przeleciała inna kosmiczna skała, 2013 EC. Była ona jednak 10 razy mniejsza.


Ostatnio cos czesto.

Użytkownik Critias edytował ten post 09.03.2013 - 19:26

  • 0

#127

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Za kilkanaście dni, dokładnie w nocy z 31 maja na 1 czerwca 2013 roku dojdzie do znacznego zbliżenia Ziemi i ponad dwukilometrowej asteroidy 1998 QE2. Odległość w jakiej minie ona naszą planetę to 5,8 milionów kilometrów.

Dołączona grafika

Asteroida, na którą czeka NASA ma ponad 2 kilometry średnicy. Odkryto ją w 1998 roku w ramach projektu LINEAR. Obiekt znajdzie się najbliżej Ziemi 1 czerwca a odległość wyniesie wtedy 0,039 AU. Jest to mniej więcej 15 razy więcej niż średnia odległość między Ziemią i Księżycem. Asteroida 1998 QE2 zbliży się na najmniejszą odległość od 200 lat.

http://www.youtube.com/watch?v=tqalqSRf1Zc

http://news.discover...-qe2-130517.htm
http://spaceref.com/...ruise-ship.html
http://zmianynaziemi...e-nasza-planete
  • 1



#128

Flopstar.
  • Postów: 225
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ostatnio cos czesto.


Moim zdaniem za często. Aż w końcu coś większego w nas przywali.
Żeby nie być gołosłownym poniżej filmik z 18 maja zrobiony w meksykańskim mieście La Paz nad Zatoką Kalifornijską, pokazujący kolejny dolatujący do ziemi meteoryt.

http://www.youtube.com/watch?v=mrQogfF1qBc
  • 1



#129

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kule ognia zaobserwowano również 14 maja nad Miami (Floryda).

http://www.youtube.com/watch?v=rw0bFlxXxl8

http://www.youtube.com/watch?v=pCEk2EIVvTU


A także 20 maja nad Cyprem.


http://www.youtube.com/watch?v=ZXoBWyKrDtQ


Dodatkowo kamery monitorujące niemiecką stację badawczą Neumayer na Antarktydzie 18 maja zarejestrowały bardzo dziwną, świetlną anomalię na nocnym niebie.

http://www.youtube.com/watch?v=-Py_081jerc
  • 2



#130

daxx.
  • Postów: 558
  • Tematów: 116
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Asteroida wielkości ciężarówki minęła Ziemię o włos

PRZELECIAŁA W ODLEGŁOŚCI 105 TYSIĘCY KM OD NASZEJ PLANETY

Asteroida wielkości małej ciężarówki minęła w sobotę Ziemię w odległości czterokrotnie mniejszej niż dystans dzielący naszą planetę od Księżyca. NASA wykryła nadlatujący obiekt dopiero na dzień przed jego pojawieniem się w pobliżu Ziemi.


NASA w oświadczeniu podała, że obiekt 2013 LR6 został namierzony na dzień przed tym, jak minął Ziemię. Najbliżej planety, czyli w odległości 105 tys. km, znalazł się w sobotę o godz. 05.42 polskiego czasu. W tym czasie przelatywał nad Oceanem Południowym, w okolicy australijskiej Tasmanii.

Dołączona grafika

Mała ciężarówka

Jak pisze Reuters, asteroida miała około 10 metrów średnicy. Dla porównania, ostatnia asteroida, jaką zaobserwowano w pobliżu naszej planety, miała średnicę 2,7 km i minęła Ziemię w odległości 5,8 mln km.

- Teoretycznie kolizja pomiędzy asteroidą a planetą jest możliwa - wyjaśnił astronauta Gianluca Masi z projektu "Wirtualny Teleskop". Z kolei NASA twierdzi, że zidentyfikowała ok. 95 proc. bliskich Ziemi dużych asteroid, czyli tych, których średnica przekracza 1 km.

Jak pisze Reuters, lot kosmicznych obiektów monitoruje Amerykańska Agencja Kosmiczna i inne organizacje, także te prywatne. Z około 9700 planetoid, które krążą w pobliżu Ziemi, uważa się, że 5200 należy do grupy Apollo. Oprócz nich astronomowie wyróżniają jeszcze grupę planetoid Aten czy Amora, które swoją nazwę przyjmują w zależności od typu orbity.

Źródło

Temat połączono.
/Connor

  • 1



#131

daxx.
  • Postów: 558
  • Tematów: 116
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Meteor z Czelabińska ma towarzystwo? "Więcej obiektów może spotkać na swojej drodze Ziemię"

Meteor wielkości domu, który w lutym eksplodował nad Czelabińskiem, może należeć do roju nadal potencjalnie niebezpiecznego dla Ziemi - pisze "Nature". Naukowcy na razie stawiają tylko hipotezę, badania mają rozwiać wątpliwości.

Dotychczasowe badania nie pozwoliły na precyzyjne wyznaczenie toru lotu meteoru.

Naukowcy z Uniwersytetu w Madrycie postanowili stawić czoła temu problemowi. Na podstawie symulacji miliardów możliwych trajektorii określili najbardziej prawdopodobne ścieżki, którymi mogła poruszać się asteroida. Wytypowali ich 10, potem skorzystali z katalogu asteroid NASA. Na tej podstawie wyodrębnili ok. 20 obiektów o średnicy od 5 do 200 metrów.

Naukowcy sugerują, że wszystkie skały są gruzem, który powstał po rozpadzie ogromnej asteroidy. Miało do niego dojść ok. 40 tys. lat temu. Carlos de la Fuente Marcos, naukowiec prowadzący badania, sugeruje, że pewnego dnia pozostałe asteroidy mogłyby uderzyć w Ziemię.

- Więcej obiektów poruszających się po tej samej ścieżce może spotkać na swojej drodze Ziemię - wyjaśnił.

Naukowcy twierdzą jednak, że nie ma powodów do paniki, bo tor lotu asteroid wpływa siła grawitacji każdej z planet i może całkowicie go zmienić. Poza tym grupa asteroid wyodrębniona przez madryckich naukowców nie została wyodrębniona "ze 100-procentową pewnością", dlatego niekoniecznie muszą one mieć jakikolwiek związek z meteorem z Czelabińska.


Źródło: TVN Meteo
  • 1



#132

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W uzupełnieniu wpisu daxx'a materiał z telewizji Russia Today

http://www.youtube.com/watch?v=iWgorhVVbRs
  • 0



#133

Box.
  • Postów: 225
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Obserwuję niebo od kilku lat, zawsze w okresie aktywności największych rojów. Podczas kilkunastu niekiedy zarwanych nocy nie zauważyłem ani jednego zjawiska tak intensywnego, jak te dwa kilka dni temu. Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się, by obserwowany meteor tak długo spalał się w atmosferze, pozostawiając po sobie długo widoczną smugę.

Nie potrafię opisać, jakiej długości ścieżkę nakreślił na niebie, bo mistrzem pomiarów kątowych nie jestem, ale wyleciał mniej więcej z radiantu i zniknął na tle Wielkiej Niedźwiedzicy.

Albo ostatnio nasilają się te zjawiska, albo po prostu częściej o nich słyszymy z racji incydentu w Czelabińsku. Być może to nic nienaturalnego, że kilka obiektów rocznie dosięga powierzchni Ziemi, chociaż do tej pory nie słyszeliśmy o tym tak często...

Swoją drogą chciałbym kiedyś znaleźć meteoryt :P
  • 0

#134

daxx.
  • Postów: 558
  • Tematów: 116
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Błyszczący obiekt eksplodował 60 km nad ziemią

Fragment asteroidy przekroczył granicę atmosfery ziemskiej tuż nad granicą amerykańskich stanów Georgia i Tennessee, i eksplodował na niebie. Moment spalenia i towarzyszący mu błysk zarejestrowały kamery NASA.



W środę rano meteor o średnicy ok. 60 cm i wadze ok. 45 kg wpadł do atmosfery ziemskiej. Poruszał się na północny wschód z prędkością przekraczającą 90 tys. km/h.

Meteor zaczął się rozpadać na kawałki na północny wschód od rzeki Ocoee w Tennessee na wysokości ok. 60 km.

Kolejna eksplozja miała miejsce zaledwie pół sekundy później ponad 50 km nad powierzchnią ziemi. Kamery NASA straciły z pola widzenia świetlistą kulę na wysokości 33 km, na której zwolniła do prędkości 30 tys. km.

Naziemne sensory odnotowały tzw. gromy dźwiękowe towarzyszące rozchodzeniu się fali uderzeniowej. Wskazania odnotowano także na radarze pogodowym Dopplera. W Cleveland w Tennessee spadł deszcz meteorytów.


Źródło: TVN Meteo Film z przelotu obiektu
  • 0



#135

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

w ostatnich kilku dniach przeleciało kilka kamyczków około 10m w bliższej odległości niż Księżyc - Ziemia więc takie wejście w atmosfere zupełnie mnie nie dziwi.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych