30 replies to this topic

[adek21]

Cóż, tak szperałem i nie znalazłem, a nie wierze, że na tak dużym forum nie ma żadnego czynnego gracza ASG, czy chociaż by kogoś zainteresowanego tą tematyką. Zatem moi drodzy, czy ktoś z was ma jakieś doświadczenie z ASG? Jakie posiadacie repliki i do jakich teamów należycie. Mile widziane fotki ze zlotów, które sam też wrzucę.

A dla ludzi, którzy nie bardzo odnajdują się w temacie, a moż eby chcieli - > http://pl.wikipedia.org/wiki/ASG

[ptaq]

Już chyba gdzieś pisałem Ja się interesuję ASG, ostatnio trochę mniej bo studia. Replika P90 chińczyk ale już odpicowany, mundur flecktarn + do niego pasoszelki BW.

Fota (ja po lewej, kumpel po prawej) :

[Eldim]

Strzelałem się przez jeden sezon, dwa lata temu. Miałem G36 i flectarn, czyli mundur niemiecki jaki zaprezentował ptaq. Zabawa jest przyjemna pod warunkiem, że ekipa jest dobra i nie ma wśród niej "terminatorów". Mianem terminatora określa się wojaków, którzy notorycznie nie przyznają się do tego, iż zostali trafieni. Po sezonie z manewrami ASG zaczęły kolidować mi mecze piłkarskie i musiałem wybrać. Nie zastanawiałem się ani chwili i sprzedałem karabin.

BTW: Widzę, że ptaq miałeś pro outfit za 200 milionów ja to prosty najemnik, kamizelka taktyczna bez kieszeni () buty z ciucha za 6 zł, okulary z Obi. Mundur z demobilu za 30 zł i kominiarka za 20. Karabin troszkę już kosztował w porównaniu do tej sterty śmieci, bo około 300.

Użytkownik Eldim edytował ten post 14.01.2013 - 22:36

[Striker]

Ja się bawię już kilka lat. Zeszły sezon trochę spasowałem bo ślub brałem ale teraz znowu złapałem bakcyla i czekam na następną imprezę 200 plus

Użytkownik Striker edytował ten post 15.01.2013 - 09:34

[adek21]

Nooo tak myślałem, ze się odezwie ktoś . Z większych imprez szykuje się przede wszystkim COMBAT ALERT, ale liczą sobie dużo w tym roku. Ma jednak impreza swój urok trzeba przyznać.

Ja pomykam w wz. 93 wielosezonówka, a jeśli chodzi o repliki to zaczynałem z moją pierwszą miłością M4 CQB przerobiona jednak bardziej na M4A1, bo się okazała za krótka. Po tuningu mocowym na 500 FPS. Teraz jestem jesczcze szczęśliwym posiadaczem G3 w drewnie i nowej SR4A1 SRC (notabene na sprzedaż). Jeśli ktoś ze śląska to moge podac kontakt, jestem na bieżąco z ciekawymi imprezami w okolicy.

https://fbcdn-sphoto...001746200_n.jpg - w garnku

https://fbcdn-sphoto...115272850_n.jpg

Użytkownik adek21 edytował ten post 14.01.2013 - 23:38

[Eldim]

Dolny rząd, 2gi od prawej

[ptaq]

BTW: Widzę, że ptaq miałeś pro outfit za 200 milionów ja to prosty najemnik, kamizelka taktyczna bez kieszeni () buty z ciucha za 6 zł, okulary z Obi. Mundur z demobilu za 30 zł i kominiarka za 20. Karabin troszkę już kosztował w porównaniu do tej sterty śmieci, bo około 300.

Broń Boże.
Mundur za 50 zł łącznie, pasoszelki drugie tyle. Masz wszystko z demobilu w bardzo przystępnych cenach w jednym sklepie (mogę podać adres na priv)
Najdroższe były ochraniacze ALTA, ale kupilismy z kumplem komplet na 2 - wyszło coś koło 70 zł na głowę (stwierdziliśmy że nie stać nas na kupowanie chinoli).
Ładownica do p90 30 zł (bo to niestandardowa), ale za to chinol, póki co się trzyma.
Kapelusz 60 zł, ale nie noszę go tylko na asg bo ogólnie jest b. fajny na wycieczki. Pinewood Mosquito - przyszedł z moskitierą.
No i buty zwykłe polskie desanty za 150 zl na targu, ale też nie tylko do asg używam.
Maskę zrobiłem sobie sam.
Łącznie 200 zł nie licząc butów i kapelusza.

Natomiast replika to zupełnie inna historia

No to jak już się lansujemy to pozwolę sobie jeszcze wrzucić zdjęcie z imprezy Halloweenowej

Użytkownik ptaq edytował ten post 15.01.2013 - 06:37

[Robakatorianin]

Osobiście wolę pojechać na strzelnicę i poczuć moc strzelania z prawdziwej 9-ki.

ASG jakoś nigdy mnie nie pociągało, prędzej skusiłbym się na paintball. Tam chyba dużo łatwiej określać kto jest "trupem"?

Jeżeli miałbym już w to się bawić to zapewne wybrałbym taką giwerkę:



..sentyment z wojska pozostał...

[Connor]

ASG jakoś nigdy mnie nie pociągało, prędzej skusiłbym się na paintball. Tam chyba dużo łatwiej określać kto jest "trupem"?

I pewnie o wiele mocniej boli. Nie mam porównania bo w ASG udziału nie brałem ale jak w Paintballu dostaniesz kulkę to wiesz, że dostałeś

[adek21]

Paintbal to dla mnie bieganie z zabawnym pistolecikiem . Bez obrazy, ale takie jest moje zdanie. W ASG mamy do czynienia z kulturą gry, jak dostajesz to się przyznajesz. Odpowiednio stuningowana broń ma zasięg i 100m skuteczny, a uwierzcie mi - widziałem już jak kuleczka zostawała pod skórą .

[Connor]

Rozumiem Twoje podejście, wydaje mi się jednak że Paintball lepszy ale z chęcią wziąłbym udział w ASG. Nie wiem jak w tych elektrycznych karabinkach ale w tych "zabawkowych pistolecikach" pociągając za spust jest nie dość, że fajny, mały odrzut to jeszcze piękny dźwięk natomiast ASG ma dźwięk... no. Bez obrazy, takie jest moje zdanie.

Tak, kuleczka U mnie duży ślad na nodze trzymał się ponad 3 tygodnie.

[mylo]

Kulka z painballa jest stosunkowo duża i czyni obrażenia obuchowe. Kulka z ASG jest malutka czyli obrażenia punktowe, a czasem lekko penetruje. Poza tym Paintball się toczy na małych obszarach, a ASG to zwykle wymiana ognia ze średniej odległości. No chyba że ktoś ma snajperkę. BOOM HEDSHOT.
Tu i tu potrafi zaboleć, zależy w jaką część stroju uderzy.

[adek21]

Heh Connor, brałem udział w strzelance paintballowej, więc po prostu z mojego porównania takie wyciągam osądy. W replikach asg jest taki system jak blow back, który imituje odrzut podobny do tego w prawdziwej broni palnej. A co do dźwięku, to według mnie ogólne wrażenie liczy się bardziej od dźwięku. ASG wydaje mi się bardziej... profesjonalne .

Tutaj przykład działania systemu blowback ->

Użytkownik adek21 edytował ten post 15.01.2013 - 21:55

[Connor]

Mam zatem pytanie dotyczące praktycznej części. Skoro kuleczka ASG waży do 0,3g i biorąc pod uwagę prędkość wylotową (250-400 FPSów) to jak bardzo znosi ją wiatr?

[Striker]

Osobiście wolę pojechać na strzelnicę i poczuć moc strzelania z prawdziwej 9-ki.

ASG jakoś nigdy mnie nie pociągało, prędzej skusiłbym się na paintball. Tam chyba dużo łatwiej określać kto jest "trupem"?

Jeździłem z kolegą na strzelnicę i w sumie to jest nudne. Ile można strzelać do tarczy? Wolę pojechać z chłopakami do lasu i pobawić się w polowanie na ludzi, a świadomość, że przy okazji sam jestem zwierzyną wyostrza zmysły i pompuje adrenalinę.

W Paintball nie grałem ale często oglądaliśmy chłopaków jak przyjeżdżali na nasze miejscówki. Ciekawy jest paintball - nie chce po nim jechać bo nie ma sensu. Na pewno jest to droższa gra - 40gr za kulkę plus nabicie gazem. Z powodu mniejszej popularności rozgrywana jest bardziej pod akcję - np 4 na 4 na zamkniętym terenie. Czasem 15 na 15 w jakimś lesie podczas gdy ASG we Wrocławiu to 50-60 osób co weekend i raz na miesiąc 200 osób okupujących byłe bazy Radzieckie, szklarnie itd..

Poza tym wątpię by w paintballu były MILSIMY 48 godzinne wypady surwiwalowe w nieznane symulujące prawdziwe starcia wojenne lub ogólno-Polskie imprezy typu BORNEO na których zbiera się 2000 maniaków ASG by przeprowadzić wspólne manewry.

Poniżej załączam 2 filmy z Wrocławia..

http://www.youtube.com/watch?v=HnRdCAov7BY

http://www.youtube.com/watch?v=5qcmZWe0fWA

Conor moja replika ma prędkość wylotową 480 fps, a w lesie nie ma wiatru więc jej nie znosi.

Użytkownik Striker edytował ten post 15.01.2013 - 22:25