BehawioralnyBarbararzyńca@
Koloryzujesz z tą eutanazją. Z aborcją również, kobieta może bez problemu wykonać aborcję poza szpitalem i tak się masowo dzieję - więc Ameryki nikt nie odkryje wraz z ułatwieniem aborcji. Z resztą w Polsce ustawa antyaborcyjna jest jedną z najbardziej ostrych w Europie, skutkuje to tylko tym że kobiety narażają się na aborcje na czarnym rynku - nie powstrzyma ich to przecież.
Wiadomo jak ktoś chce coś zrobić, to zrobi to. Fakt, Ameryki się nie odkryje, aborcja też - tak jak piszesz - nie będzie ułatwiona, bo i tak jest łatwa [wnioskuję, że o to Ci chodziło]. Jednak warunki przeprowadzania takiego zabiegu z pewnością będą wyższe w przypadku gdzie jest on legalny Dostęp do specjalistycznego sprzętu, wykwalifikowana kadra. Znowu koloryzuję - u nas taki obraz to kwestia dziesięcioleci . Pamiętajmy, że często kobieta po gwałcie, która zaszła w ciąże, jest pewnego rodzaju 'zakładnikiem' dziecka rozwijającego się. Płód trzyma lufę przy skroni matki przez kilka miesięcy. Kobieta nie ma pewności, czy wyjdzie z tego żywa. Wszyscy chyba się zgodzą, że 'odbicie zakładnika' musi przebiegać sprawnie. Więc różnica między aborcją legalna a nie, to tak jakby porównać oddział wyszkolonych antyterrorystów do kiboli. Taka tam metafora .