Napisano 20.01.2013 - 22:49
Napisano 20.01.2013 - 23:10
Napisano 20.01.2013 - 23:16
Tatarzy przybyli i uzależnili Moskwe na kilkaset lat. W zasadzie od 1223r do czasów Iwana III Groźnego(do XVIw.) Moskwa była protektoratem Złotej Ordy . Kolejni władcy obejmowali tron tylko i wyłącznie za zgoda chanów.Oprócz tego musieli płacic Ordzie albo trybut ,albo haracz (podatek gruntowy).Stolicę Polski każdy "trzymał", a Moskwę mało kto trzymał dłużej od średniowiecza. :-)
Napisano 20.01.2013 - 23:22
Użytkownik Tsu edytował ten post 20.01.2013 - 23:29
Napisano 21.01.2013 - 00:01
Napisano 21.01.2013 - 00:12
Napisano 21.01.2013 - 07:00
Każda wojna państw cywilizowanych w dzisiejszych czasach doprowadziły by do wojny atomowej. Szczególnie państw Europejskich zaklętych w ONZ i UE. A tak narzekacie na tę UE i ONZ a chroni życia wasze i waszych żon i dzieci.
Napisano 21.01.2013 - 12:46
Pójdą.
Każda wojna państw cywilizowanych w dzisiejszych czasach doprowadziły by do wojny atomowej. Szczególnie państw Europejskich zaklętych w ONZ i UE. A tak narzekacie na tę UE i ONZ a chroni życia wasze i waszych żon i dzieci.
Państwa cywilizowane wydaje się, że to te z głową i ogładą społeczną. No mamy wojny na bliskim wschodzie od dziesięcioleci a tam tej ogłady niby brakuje a samej atomówki nikt nie zdetonował, więc atomówek w to nie mieszajmy, bo one nie pójdą w ruch.
Napisano 21.01.2013 - 21:27
@noxili Dlatego też Rosjanie nie są żadnymi "braćmi słowianami" tylko pół mongolską z krwi azjatycką hordą na dodatek rządzoną przez KGBowców.
To nie jest normalny kraj, więc nie ma co się spodziewać od nich sensownych dyplomatycznych posunięć.
"Problem w zrozumieniu Rosjanina jest taki, że nie bierzemy pod uwagę faktu że on nie jest Europejczykiem, ale Azjatą i dlatego myśli przebiegle. My nie możemy zrozumieć Rosjanina bardziej niż Chińczyka czy Japończyka i od kiedy mam z nimi do czynienia, nie miałem żadnego szczególnego pożądania zrozumienia ich poza obliczeniami jak dużo ołowiu lub stali trzeba zużyć, aby ich zabić. W dodatku, poza cechami charakterystycznymi dla Azjatów, Rosjanie nie mają szacunku dla ludzkiego życia i są sukinsynami, barbarzyńcami i pijakami." - gen. George Patton
Czekiści na Kremlu - autor Antoni Rybczyński.
Termin „siłowicy” będzie kojarzył się z epoką Putina, jak np. „pierestrojka” z rządami Gorbaczowa. To symbol nowego zjawiska w postsowieckiej Rosji – imponującej ekspansji w polityce, gospodarce, kulturze wychodźców z instytucji siłowych: armii, służb specjalnych, milicji i prokuratury. Grupa siłowików jest wewnętrznie mocno zróżnicowana, ale bez wątpienia jej trzonem, elitą elit są czekiści. Modelowy czekista to były oficer KGB – obecnie wysoki urzędnik państwowy lub członek władz wielkiego koncernu – główny beneficjent zmian zaszłych po 2000 r., kreujący się na zbawcę ojczyzny zagrożonej przez zewnętrznych (Zachód) i wewnętrznych (liberałowie) wrogów.
Za prezydentury Putina najważniejsze stanowiska w administracji i biznesie obsadziła doborowa grupa ok. 6 tys. siłowików. Z badań socjolog Olgi Krysztanowskiej wynika, że co czwarty członek ścisłego polityczno-ekonomicznego kierownictwa to były lub obecny oficer bezpieki i armii. Gdyby jednak liczyć każdego w jakikolwiek sposób związanego z organami bezpieczeństwa, to udział ten wzrasta do 78 proc. rosyjskiej elity.
Fizyczna siła ZSRR opierała się na trzech instytucjach: Armii Czerwonej, KGB i MSW; w dzisiejszej Rosji siłowych instytucji jest blisko 20. Nie wiadomo dokładnie, jak wielu ludzi pracowało dla KGB w momencie upadku ZSRR. W kraju, który nigdy nie zaznał nawet szczątkowej lustracji, to nic dziwnego. Dziennikarka Jewgienia Albac w słynnej książce z 1992 r. „Państwo w państwie” szacuje, że w KGB w całym ZSRR pracowało w 1991 r. 720 tys. ludzi, a ok. 2,9 mln współpracowało. Wysoce zdyscyplinowana i zmilitaryzowana służba kontrolowała niemal każdy aspekt życia w ZSRR.
PS?Rosja i Bialorus od lat cwicza tlumienie polskich powstan mniejszosci narodowej:
2009 rok
http://www.tvn24.pl/...ach,210726.html
http://www.wiadomosc..._do_110445.html
2011 rok
http://wiernipolsce....ku-â-2011â/
Niech i Litwini lepiej zaczną ćwiczyć, bo z taką polityka co do naszych obywateli kto wie co się stanie za kilka lat
Manewry jak manewry, wiadomo że trzeba im patrzyć na ręce ale i tak nie mamy obecnie żadnego pola manewru. Co do możliwości Naszej armii to już temat na inną dyskusję
Napisano 21.01.2013 - 22:15
Napisano 21.01.2013 - 23:13
Napisano 22.01.2013 - 00:21
Napisano 22.01.2013 - 01:35
Użytkownik Daniel. edytował ten post 22.01.2013 - 01:35
Napisano 22.01.2013 - 03:00
0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych