380 replies to this topic

[Wszystko]

hahha ale to nie wyborcza gada bo nie jest człowiekiem, mówią członkowie komisji Millera. Co to w ogóle za zarzut jest?
Nie chcesz to nie słuchaj.

[pdjakow]

Wyborcza? To chyba ponury żart. Ta gazeta fałszuje fakty notorycznie więc nie warto zakładać, że teraz powie prawdę.

ROTFL, ten argument wiele mówi

Edit:
Pan emerytowany pilot bardzo znerwicowany

Użytkownik pdjakow edytował ten post 30.01.2013 - 16:58

[Bobrov]

mówią członkowie komisji Millera.

Tyle mi wystarczy, żeby nie traktować tej konferencji poważnie.

[pdjakow]

mówią członkowie komisji Millera.

Tyle mi wystarczy, żeby nie traktować tej konferencji poważnie.

Znaczy Bobrova nie interesuje możliwość zadania pytania komisji Millera, bo Bobrov swoje schematy myślowe ma już utarte. Z kolei mi się wydaje, że taka możliwość to fantastyczna sprawa - masz wątpliwości? Coś ci się w oficjalnym raporcie nie podoba? Zadaj pytanie. Jeżeli komuś się taka konwencja nie podoba, oznacza to najprawdopodobniej, że już odpowiedzi żadnej nie szuka.

[Bobrov]

Akurat Millerowi to nie mam zamiaru zadawać pytania, bo wiem jaka byłaby odpowiedź. Myślę, że nie tylko mi, ale i coraz większej ilości osób "coś" się nie podoba w oficjalnym raporcie, ale pytać o to Millera to całkowicie mija się z celem. Przez cały czas Miller i reszta robi z Polaków idiotów... Ale całe szczęście, że coraz więcej ludzi zauważa co się dzieje.

Użytkownik Bobrov edytował ten post 30.01.2013 - 20:56

[Wszystko]

Daj spokój Bobrov, bo chyba sam nie wiesz o co ci chodzi. Nie podoba ci się że to była konferencja oficjalnego zespołu, tego który badał katastrofę jako powołany przez państwo. Gdyby to była konferencja Macierewiczowska to pewnie tak jak Tsu piałbyś z zachwytu jakie to wszystko jest mądre i prawdziwe.
Śmiesznie wygląda argument że ,,coś się ludziom nie podoba w tym raporcie" Powiedz tak szczerze, ile tak naprawdę ludzi przeczytało ten raport od deski do deski? Może kilkanaście procent społeczeństwa. A ile z tego zrozumiało szczegóły, ile zostało ludziom w głowach? Może kilka procent społeczeństwa naprawdę zna ten raport.
Więc takie pisanie że coraz więcej ludzi ma zastrzeżenia do tego raportu jest niepoważne.

Twoje zarzuty to puste frazesy.
,,robi z ludzi idiotów" ,, Ludziom się nie podoba" ,,zaczynają widzieć o co chodzi".
I to wszystko.

Aha, Millera na tej konferencji nie było.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 30.01.2013 - 21:04

[Bobrov]

Nie podoba ci się że to była konferencja oficjalnego zespołu, tego który badał katastrofę jako powołany przez państwo.

Jeśli rzeczywiście miał miejsce zamach, to ja się nie dziwię, że akurat tacy ludzie zostali powołani do zbadania tej katastrofy. Problem jest w tym, że jest zdecydowanie za dużo niezgodności i matactw ze strony rządu, żebym mógł uwierzyć, że to był nieszczęśliwy wypadek. Ale Ty chyba tego nie zauważasz i jesteś ślepo zapatrzony w te raporty Millera i MAK. I moje zarzuty to nie są puste frazesy, bo jak na moje oko to w tym momencie jest więcej dowodów, że to nie był nieszczęśliwy wypadek niż na to, że takowy miał miejsce.

[szary123]

Nie podoba ci się że to była konferencja oficjalnego zespołu, tego który badał katastrofę jako powołany przez państwo.

Badał ładnie powiedziane...nieźle im słodzisz . Jeżeli to były badania to co można nazwać fuszerą?

[pdjakow]

Akurat Millerowi to nie mam zamiaru zadawać pytania, bo wiem jaka byłaby odpowiedź.

Zwykle bywa tak, że spece od teorii spiskowych wiedzą wszystko. Niczego nowego nie wnosisz.

Ale całe szczęście, że coraz więcej ludzi zauważa co się dzieje.

Im więcej takich wypowiedzi jak Twoja, tym więcej ludzi uświadamia sobie, że przeciwnicy wersji oficjalnej często nie chcą rozmawiać i zadawanie pytań oficjalnemu zespołowi ich nie interesuje. A wytłumaczenie typu "nie chcę zadawać pytań, bo i tak wiem co odpowiedzą" to zwykłe podawanie tyłów. Przyczyna tego jest najpewniej prozaiczna - żeby zadać odpowiednie pytanie, trzeba choć odrobinę znać temat, popytać osobiście speców od lotnictwa, procedur etc., poczytać trochę literatury, a nie uprawiać copypasty z takich, czy innych blogów.
R.Sheckley napisał "Aby zadać pytanie, trzeba już znać przynajmniej część odpowiedzi" - i jest w tym sporo prawdy.

Tym większy szacunek dla tych, co jednak tam się zjawili osobiście i te pytania zadali - od nich powinieneś się Bobrov uczyć. Nie znaczy to oczywiście, że odpowiedzi ich usatysfakcjonowały - były one najczęściej techniczne i prawidłowej oceny merytorycznej tej odpowiedzi udzieli ekspert od lotnictwa. Oznacza to ni mniej ni więcej, że udzielając publicznej odpowiedzi na dany temat - do tego nie możliwej do zmanipulowania - komisja Millera zwyczajnie nie może rozminąć się z prawdą, bo będą skończeni. Jeśli powiedzą, że przycisk 'uchod', czy jak mu tam, nie może zadziałać przy braku ILS bez zastosowania odpowiednich procedur, to najpewniej tak właśnie jest.

I tego właśnie typu pytań jest mnóstwo - i ludzie, którzy chcą poznać prawdę, chcą je zadać. To, że ty nie chcesz może być jedynie oznaką złej woli.

Powiedz tak szczerze, ile tak naprawdę ludzi przeczytało ten raport od deski do deski? Może kilkanaście procent społeczeństwa.

Aleś optymista. Byłbyś optymistą, nawet jakbyś to podzielił przez 100.

[Aidil]

Pewnego razu miałam jechać samochodem w pewnej sprawie z Krakowa do Warszawy. Była potworna mgła więc zrezygnowałam z tej podróży. Jaki z tego morał. Piloci Smoleńscy wraz z prezydentem też nie musieli lecieć. Skoro jednak polecieli to nie powinni lądować. I tyle w temacie katastrofy. Reszta to bicie piany. To czy Tusk zawiódł bo nie dość ostro poczynał z Rosjanami, czy Rosjanie świnie bo trzymają wrak, lub ekshumacje pomylili jest mało istotne. Gdyby nie lądowano to by się nie rozbito. Czytałam wypowiedzi, że karygodnym niedopowiedzeniem w filmie kanadyjskim było to, że nie wspomniani iż Tusk był w Katyniu 2 dni wcześniej. Oto problemy grupy Zamachowej.

[cysiasty]

Powiedzcie mi to po co rosjanie parę razy myli tupolewa, a i tak znaleziono trotylu (nie twierdzę że musieli to zrobić trotylem). Nie mamy tupolewa a to prawdopodobnie naszą sprawa powinno być bo to nasi rządzący umarli. Nie jestem fanem teorii po prostu są szansę że to był zamach bo są pewne nieścisłości.

[Bobrov]

Zwykle bywa tak, że spece od teorii spiskowych wiedzą wszystko. Niczego nowego nie wnosisz.

Wiesz co? Nawet tego nie skomentuję, żałosne.

Dlaczego mam zadawać pytania komisji, która ciągle coś ukrywa, a samo badanie tej katastrofy przez tą komisję to śmiech na sali? Za taki zespół to ja dziękuję. Może mi jeszcze powiesz, że nie ma żadnych matactw i śledztwo jest prowadzone prawidłowo? Gdyby wszystko było ok, to nie byłoby aż tylu niejasności. Wielu speców od lotnictwa uważa, że ten rzekomy nieszczęśliwy wypadek nie miał miejsca i co mi na to powiesz? Że się nie znają na rzeczy? Mam otrzymać prawdę z ust osób, które przez cały czas mataczą w sprawie? To ja dziękuję.

[Aidil]

Zwykle bywa tak, że spece od teorii spiskowych wiedzą wszystko. Niczego nowego nie wnosisz.

Wiesz co? Nawet tego nie skomentuję, żałosne.

Dlaczego mam zadawać pytania komisji, która ciągle coś ukrywa, a samo badanie tej katastrofy przez tą komisję to śmiech na sali? Za taki zespół to ja dziękuję. Może mi jeszcze powiesz, że nie ma żadnych matactw i śledztwo jest prowadzone prawidłowo? Gdyby wszystko było ok, to nie byłoby aż tylu niejasności. Wielu speców od lotnictwa uważa, że ten rzekomy nieszczęśliwy wypadek nie miał miejsca i co mi na to powiesz? Że się nie znają na rzeczy? Mam otrzymać prawdę z ust osób, które przez cały czas mataczą w sprawie? To ja dziękuję.

Daj jakiś przykład matactwa. Bo dla mnie największym matactwem jest to, że tzw eksperci Macierewicza przed Macierewiczem chętnie się wypowiadają a nie chcą zeznawać przed prokuraturą.

[mjr Tsu]

Jak mieli by zeznawać oficjalnie przed prokuraturą, nie mając pełnego dostępu do materiału dowodowego ?
Komisja Millera również go nie posiadała, wiec ten cały raport to jest o tyłek potłuc.

I nie pisz "tzw" eksperci, bo na głowę biją osiągnięciami panów od ekipy Laska( w które są sami magistrowie i jeden tylko bodajże profesor)

Użytkownik Tsu edytował ten post 30.01.2013 - 22:11