Tylko, że stawy niszczysz przy każdym sporcie. Nie wiem czy czasem uprawiając sztuki walki nie niszczysz stawów bardziej niż przy kulturystyce. Żeby zrobić np szpagat to celowo niszczysz staw biodrowy, kolana dostają przy każdym treningu. To jest nieodłączna część sportu.
Poza tym jeszcze nie słyszałem, żeby sportowcy masowo kończyli kariery z powodu bólu stawów, albo żeby kończyli jako kalecy niezdolni do życia. Są takie przypadki, ale to jest tak niewielki odsetek, że żaden.
Zresztą nikt mi nie zagwarantuje, że na starość nie skończę z chorymi stawami, mimo że nie będę uprawiał sportu. Tylko wtedy będzie już za późno, po co mam żałować. Teraz się spełniam i cieszę sportem, bez którego nie umiem funkcjonować.
Użytkownik Daniel. edytował ten post 11.06.2014 - 14:27