Nie obraźcie się ale jak słyszę że ktoś bierze więcej na klate niż w MC to się poprostu załamuję, trochę ćwiczę ale wciąż jest ze mnie suchoklates aczkolwiek staram się wszystkie partie rozwijać w miarę równo.
Napisano 12.06.2014 - 16:59
Nie obraźcie się ale jak słyszę że ktoś bierze więcej na klate niż w MC to się poprostu załamuję, trochę ćwiczę ale wciąż jest ze mnie suchoklates aczkolwiek staram się wszystkie partie rozwijać w miarę równo.
Napisano 16.06.2014 - 20:43
Macie panie i panowie może jakiś pomysł na trening tlenowy w domu ? Nie chce mi się biegać samemu po osiedlu a rowerek stacjonarny się zepsuł. Jakiś aerobik czy coś ?
Tsu ale wytłumacz mi po co Ci dodatkowo do tego treningu jakieś aeroby?
Miałem odpisać na GG ale coś mi się pocudowało.
Ogólnie tak w temacie to polecam wszystkim którym nie chce się robić już zupełnie nic - treningi Pani Neili Rey; z pomysłem, nie nudzą się i można wykonywać praktycznie wszędzie.
Napisano 16.06.2014 - 20:50
Ogólnie tak w temacie to polecam wszystkim którym nie chce się robić już zupełnie nic - treningi Pani Neili Rey; z pomysłem, nie nudzą się i można wykonywać praktycznie wszędzie.
Wszystkim tym, którym nie chce się robić nic, ja polecam - nie róbcie nic. Najlepiej idzie takim narzekanie i marudzenie, więc niech przy tym zostaną.
Treningi są dla tych CO CHCE im się robić, cokolwiek.
Napisano 17.06.2014 - 07:26
Też polecam NeilaRey.com a także MadBarz.com - sam nie korzystam, bo trenuję inaczej, ale znam te plany i uważam, że warto.
Napisano 19.09.2014 - 06:55
Nie, na szczęście odcinek lędźwiowy jeszcze nie daje o sobie znać po MC. Za to mocno wchodzi na mięsień dwugłowy ud i za to lubię te ćwiczenie.
Może stosuj mniejszy ciężar ?
Napisano 22.09.2014 - 22:06
Po czterech miechach przerwy,powrót na siłkę,no i masz coś w plecach poszło.Nie wiem jednak czy to przez siłkę czy tak się zgrało akurat załamka.Jak nie przejdzie do środy to i tak ruszam dalej.Jak się rozruszam to jakoś jest ale jak poleże to nawet wstać ciężko....lipa
Napisano 22.09.2014 - 22:10
Muszę w końcu zrobić kaloryfer bo co roku gadam i nic z tego nie wychodzi,bliżej mi do bojlera
raczej jakoś wieczorem,
tak myślę czy może być po rowerze,podczas podjazdu pod krawężnik albo coś bo na rower też wsiadłem po przerwie
a tak pobolewa jak przyjmuje powiedzmy pozycje jak na rower znaczy pochylenie,pleców nawet nie robiłem po powrocie
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych