Skocz do zawartości


Zdjęcie

Piwo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
78 odpowiedzi w tym temacie

#61

Mo.nika.
  • Postów: 265
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dobry bimber dobry jest ;)

Ja ostatnio pilam pare lyczkow Guinessa i naprawde nie rozumiem zachwytow niektorych. Gorzkie to takie ze przelknac nie mozna.
Nie przepadam za piwem ale jesli juz to tylko Lech zielony :)

#62

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli o piwo chodzi stawiam na prostotę i klasyczny smak typuję ciornego specjala, choć i kilkeny to zacny trunek.



#63

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli o piwo chodzi stawiam na prostotę i klasyczny smak typuję ciornego specjala


Dobrze prawi, polać mu!

Z pobytów nad morzem pamiętam tylko Specjala :P



#64

stupidkid.
  • Postów: 146
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja ostatnio pilam pare lyczkow Guinessa i naprawde nie rozumiem zachwytow niektorych


JA TEŻ NIE! Smakuje jak zwykły Lech czy Żywiec, tylko trochę mocniejsze. Ale czego się spodziewać, skoro producent ten sam...

#65

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie jestem piwoszem i nigdy nim nie byłem. Raczej plasowałbym siebie w gronie smakoszy i degustatorów. Pijam butelkę lub dwie ( bo tylko butelkowane z zasady ) na tydzień. Odkrywanie trunków, których picie sprawia mi przyjemność, reagując pozytywnie z moimi kubkami smakowymi, to priorytet.
Piwo, które odbieram pozytywnie ( oczywiście to subiektywna ocena ), to japońskie Asahi. Nie drażni goryczą, nie ma nadmiernej ilości aromatu chmielu. Pierwszy i ostatni łyk są takie same.
Na pierwszym miejscu jest i tak whisky. Tylko Single Malt różnych marek.
Oczywiście, wszystko w rozsądnych ilościach.



#66

Babobij.
  • Postów: 29
  • Tematów: 2
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Wiele sie mówi o jakiś dobroczynnych własciwościach browara jednak uważam to za bajke. Każdemu kogo znam piwo wywala brzuch, w większych ilościach roztraja żełądek. Może mieć minerały ale nie sądze żeby się wchłaniały podczas tego fermentu który czyni.

Użytkownik Babobij edytował ten post 12.06.2013 - 16:45


#67

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Odkrywanie trunków, których picie sprawia mi przyjemność, reagując pozytywnie z moimi kubkami smakowymi, to priorytet.

dla mnie dziwne podejście - % z reguły są po to, by zamieszać w bańce.

Wiele sie mówi o jakiś dobroczynnych własciwościach browara jednak uważam to za bajke. Każdemu kogo znam piwo wywala brzuch, w większych ilościach roztraja żełądek. Może mieć minerały ale nie sądze żeby się wchłaniały podczas tego fermentu który czyni.

ma dobroczynne właściwości, ale jak się pije butelke dziennie - a nie 8 na raz, czy 30 tygodniowo.

#68

Babobij.
  • Postów: 29
  • Tematów: 2
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

ma dobroczynne właściwości, ale jak się pije butelke dziennie - a nie 8 na raz, czy 30 tygodniowo.

serio? woooooooooooooooooow

Dołączona grafika
/Connor

#69

denaturat.
  • Postów: 105
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Perła chmielowa the best! lubię jeszcze Ciechana i Łomżę.

Warka, Królewskie i inne Żubry to dla mnie masakra. wzięłam kiedyś łyka Żubra i bardzo tego żałowałam :P smakowało to jak zdechła skarpeta.

#70

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

wzięłam kiedyś łyka Żubra i bardzo tego żałowałam :P smakowało to jak zdechła skarpeta.


trafiłaś na taki rzut... właśnie nie raz tak smakuje żubr :/ denerwuje mnie ta niestabilność smakowa.

#71

Vintagee.
  • Postów: 20
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm.. kolejne piwne "smakołyki" Lwówek Belg w stylu belgijskiego IPA, oraz jasny lager Kormoran Mocno Chmielone z wspanialą ziołowo-trawiastą goryczką:) powoli juź zapominam jak smakują sklepowe wody gazowane o smaku piwa.

#72

Mierka.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jęśli mysllę piwo od razu przychodzi mi na myśl Perła chmielowa. Rewelacyjne piwo niszowe. Mocniejsze alkohole jak wódka to zupełnie nie mój klimat.

#73

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Perłą chmielowa to nie jest piwo niszowe. ;) Raczej taki mainstream dla ludzi którzy myślą że to nie mainstream. Jeśli już chcemy pić w miarę tanie dobre piwo to polecam Ciechana. Wyborny jest bardzo neutralny, Lager mój ulubiony zaraz po pszenicznym który jest chyba jednym z lepszych z polskich pszenicznych piw. Pszeniczniak ma słabszy aromat i jest droższy niż Ciechan pszeniczny. Chociaż z pszenicznych u mnie wygrywają piwa niemieckie. Moim ulubionym jest Landskraft, ale on był dostępny w Krakowie tylko w jednym barze i to już jakiś czas temu.

Niszowe to są piwa z browarów typu: PINTA, Amber, Manufaktura Piwa.
Teraz tak, PINTA - piwa świetne w zasadzie bez wyjątku. Najbardziej lubię ich Atak Chmielu (pyszna IPA Indian Pale Ale). Chociaż Odsiecz Wiedeńska też jest bardzo dobrym Brown Lagerem o głębokim smaku.
Minus jest taki że w sklepie kosztuje od 6 do 8 złotych. Więc pierwsze kupujemy dla smaku, resztę jedziemy Ciechanami. ;)

Ostatnio piłem Killer Wheale. Najdziwniejsze piwo jakie piłem w życiu

Dołączona grafika

Mocno cytrusowy aromat z chmielem, z grejfrutową goryczką pod koniec. Przedziwne, ciężkie, trudno pijalne z bardzo agresywnym smakiem, zapachem i aromatem. Piwo ewidentnie na spróbowanie. Poza okazjonalnymi sprowadzeniami do Polski zupełnie niedostępne.

Następne piwo na jakie można zwrócić uwagę to Żywe. Piwo z żywymi drożdżami. Bardzo krótka data ważności - 7 dniowa, dostęp średni do niskiego. Widziałem je w stosunkowo niewielu miejscach. Dość silny chmielowy smak z drożdżowym posmakiem, mętne i drobinami drożdży - zwłaszcza pod koniec daty ważności. ;)

Z porterów? (Guiness jest porterem) Krakauer. Taki do picia akurat, nie ma zbyt mocnego smaku który zamula. Idealne połączenie lekko kawowo-karmelowego smaku z chmielem. Taki Ciechan porter jest zbyt agresywny moim zdaniem, smakuje niemal jak kawa Inka.

Odradzam za to Mirosława Pszenicznego którego kupiłem sobie wczoraj. Smakuje jak oranżada, zbyt mocno przesycone CO2 nijakie piwo. Nie warte swojej ceny.



#74

arko9.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobry pilnser nie jest zły :) Ostatnio odkryłem limitowaną edycje zwierzyca. Fajny browar z goryczka.

#75

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie tak dawno odkryłem fajne tanie i smaczne piwka o których myślałem że są regionalne, jednak spotkałem je zarówno na zachodzie jak i u mnie na wschodzie - mianowicie Namysłów, Miłosław i Starovar (rózne smaki).
Jak ktos lubi lekkie smakowe piwka, uraczyć się zimnym smaczkiem na kaca, to polecam własnie to ostatnie w odsłonie żurawinowej albo o smaku tequili. Reddsy i inne Desperadosy wymiekaja.




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych