101 odpowiedzi w tym temacie

[fakolpet]

A jakiej powierzchni bysmy potrzebowali? Mój wuj ma pole 10 hektarów i powiedzialem mu o tym to by chetnie udostepnil, bo sie tym nawet interesuje Mowie o miejscowosci Szydłów, niedaleko Aleksandrowa Łódzkiego, jak pomysl wpali, zagadam jeszcze raz, czy pole nam udostepni na 100 %

[Tiamat]

Fajna inicjatywa ale nie podoba mi sie mowienie, ze "sprawdzimy czy da sie zrobic to przez czlowieka" bo tego nie robia amatorzy, tylko ludzie ktorzy sie tym zajmuja mozna rzec artystycznie i zawodowo. To tak jakby zebralo sie pieciu chlopa i chcialo namalowac obraz Picassa i na tej podstawie stwierdzic czy mogl to namalowac.

[michalp]

Głupota niszczyć sobie pole dla takiej bzdury.

[Kasalagupagu]

He he fajny pomysł.
Może bym poszła. Fajnie by było oglądać efekty pracy. Już to widze : BBC ,CNN :

[Macha]

Tak.. na górze logo VRP a poniżej adres do forum

[Apophis_]

To widzę, że ekipa już jest, i pole nawet mamy. Projekt nie upadł, przypominam, że czekamy do wakacji. Może znajdą się jeszcze chętni.

[Luck4sh]

kiedys probowalem cos takiego zrobic z kumplami, zdziwilem sie, bo naprawde zaczelo wychodzic tylko, ze bylo ciemno i sie przestraszylem, ze ktos nas nakryje na tym, wiec przerwalismy prace Jak coś toja tez chetnie sie przylacze, tylko to ejszcze zalezy od terminu

[Patrol]

Chcąc stworzyć autentyczny piktogram musielibyście posiadać coś do wystrzeliwania cząsteczek żelaza na zboże. Kiedyś oglądałem program o tworzeniu piktogramów i szczerze mówiąc stworzenie autentycznego ze wszystkimi jego cechami byłoby baaardzo trudne jednak nie niemożliwe.

[Apophis_]

Po kręgu będzie się chodzić na deskach, a pozostałe ślady żeby np. dojść do kręgu... Przecież taki krąg to sensacja, cała wieś się zejdzie to ślady są, więc brak śladów to jakiś absurd by był, dziwne że się pod tym kątem ocenia.

[_Silent_]

Jeżeli bedą to okolice Poznania albo Łodzi to może mógłbym wpaść

[Lasocki]

Bez sensu.....
po co samemu siebie oszukiwać.... :wall:

[Patrol]

Pamiętać trzeba również o promieniowaniu gamma,
jakiś stary aparat rentgenowski ze szpitala musicie skombinować
do tego dłuuuuugi przedłużacz i to nie jeden może być od kosiarki,
potem poszukajcie w okolicy życzliwego rolnika co wam prąd udostępni i pole.
Jeśli nocą wejdziecie na czyjeś pole bez uprzedzenia to was wezmą za dziki
i dubeltówką potraktują, a następną wyprawę w nowym wcieleniu będziecie planować.

Raczej za dziki wzięci nie zostaną bo będą mieć całą aparaturę... A z prądem też nie powinno być problemu bo całe przedsięwzięcie ma się odbyć za zgodą właściciela pola więc i prąd powinien udostępnić.

A tak wogóle to gdy ostatnio czytałem o autentyczności kręgów to zauważyłem że zboże jest dziwnie spękane w miejscu zgjęcia... Tak jakby eksplodowało od środka... :hmm: