17 odpowiedzi w tym temacie

[dżek]

Niedawno Leonid Elenin opublikował wiadomość o prawdopodobnym zderzeniu się komety C/2013 A1 (Siding-Spring) z Marsem. Aktualne wyliczenia orbity oparte są o dane astrometryczne zebrane w przeciągu 74 dni. Na podstawie tej orbity oszacowano, że kometa przejdzie zaledwie 109 000km (0.00073AU) czyli tylko 6000km dalej niż orbita jednego z dwóch naturalnych księżyców tej planety, którym jest Deimos. Przy takiej odległości kometa widoczna z Marsa w momencie zbliżenia (19 październik 2014r) może osiągnąć jasność rzędu -8mag. Nawet w przypadku gdy kometa minie planetę, będzie ona nie lada gratką dla sztabu obsługującego łaziki na Czerwonej Planecie czy też orbitery takie jak Mars Reconnaissance Orbiter (MRO).

C/2013 A1 porusza się po orbicie ruchem wstecznym (w przeciwnym kierunku do ruchu planet w Układzie Słonecznym) więc jej prędkość względem Marsa wynosić będzie około 56km/s. Aktualne dane na temat jasności absolutnej jądra (m2 = 10.3) sugerują, że jego średnica wynosić może ok. 50km. Przy tych założeniach, uderzenie może wyzwolić energię równą 2×10^10 megaton, a krater powstały po takim zdarzeniu może mieć rozmiary 500km średnicy i 2km głębokości.

Oczywiście zderzenie C/2013 A1 (Siding-Spring) z Marsem nie jest przesądzone a nawet jest mało prawdopodobne. Ze względu na niedokładność obliczeń na podstawie danych astrometrycznych zawierających zbyt mały wycinek łuku orbity, szacunki dotyczące impaktu obarczone są błędem, który uniemożliwia jego jednoznaczne potwierdzenie, lub wykluczenie. W miarę napływu nowych obserwacji pozycji komety będzie można określić dokładniej prawdopodobieństwo kolizji. Gdyby jednak doszło do impaktu, dało by to nam sporo wartościowego materiału naukowego, gdyż w przeciwieństwie chociażby do uderzeń w Jowisza – zwłaszcza komety D/1993 F2 (Shoemaker-Levy), która uderzyła w Jowisza 16go lipca 1994r – byłby on obserwowany nie tylko z powierzchni Ziemi i jej orbity, ale także przez instrumenty wysłane w okolice Marsa i na jego powierzchnię. Zebrane dane mogą rzucić nowe światło na zagrożenie dla Ziemi przez obiekty NEO.

O dalszych losach tej komety i możliwości zderzenia się jej z Marsem będę starał się informować w miarę możliwości na bieżąco.

Źródło:
http://www.sok-ptma....nomia.pl/?p=864
http://spaceobs.org/...sion-with-mars/

Użytkownik alf dżekson Ÿ edytował ten post 27.02.2013 - 21:02

[pdjakow]

To by było coś, zaobserwować na żywo zderzenie komety z planetą porównywalną z Ziemią. Przyniosłoby to mnóstwo istotnych danych.

P.S.

Orbituje coś tam naszego aktualnie?

Użytkownik pdjakow edytował ten post 27.02.2013 - 16:41

[kaktus]

Gdyby kometa faktycznie uderzyła było by to nieocenione źródło wiedzy. W dodatku wokół Marsa orbitują trzy satelity 2001 Mars Odyssey, Mars Express i Mars Reconnaissance Orbiter (Jeśli któraś nie działa poprawić ), nie mówiąc o Curiosity i Opportunity. Było by to istne laboratorium, dostarczające wskazówek jak zapobiec podobnej katastrofie na Ziemi. Obecnie możemy jedynie domyślać się skutków takiego zderzenia, a dopiero niedawno otworzyły się nam oczy po kolizji shoemaker levy 9.

[totik]

oczywiscie ze zrodlo wiedzy ciekawe tylko z jakim skutkiem dla ziemi

[Mariush]

W dodatku wokół Marsa orbitują trzy satelity 2001 Mars Odyssey, Mars Express i Mars Reconnaissance Orbiter (Jeśli któraś nie działa poprawić ), nie mówiąc o Curiosity i Opportunity.

Dla Curiosity i Opportunity uderzenie komety byłoby zapewne równoznaczne z Dniem Sądu.

[skar]

@pdjakow

Na podstawie wiki:

Wokół Marsa krążą trzy sztuczne satelity, 2001 Mars Odyssey, Mars Express i Mars Reconnaissance Orbiter. Na powierzchni są aktywne łaziki Opportunity misji Mars Exploration Rover i Curiosity misji Mars Science Laboratory oraz kilka innych, nieaktywnych, lądowników z zarówno udanych, jak i nieudanych misji.

Mars Odyssey 2001 Orbiter – sonda kosmiczna wysłana 7 kwietnia 2001 w kierunku Marsa przez NASA w ramach programu Mars Exploration Program. Pojazd wszedł na orbitę wokół planety 24 X 2001 roku. Główną misją Odyssey jest poszukiwanie śladów wody i lodu wodnego na i pod powierzchnią Marsa oraz badanie aktywności wulkanicznej. Po osiągnięciu głównych celów, NASA zaaprobowała wydłużenie misji do sierpnia 2006 roku. Obecnie statek kontynuuje badania naukowe oraz utrzymuje łączność między Ziemią a łazikami Opportunity i Curiosity.

Mars Express – bezzałogowa misja kosmiczna Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), której celem jest badanie Marsa. W jej skład wchodził orbiter Mars Express Orbiter (MEO) oraz lądownik Beagle 2. To pierwsza misja na Marsa tej agencji.
ESA zaaprobowała przedłużenie misji sondy do 31 grudnia 2014


Mars Reconnaissance Orbiter – amerykańska naukowo-telekomunikacyjna sonda kosmiczna, wystrzelona przez NASA w kierunku Marsa przy pomocy rakiety Atlas V 12 sierpnia 2005 roku. Na orbitę planety sonda weszła 10 marca 2006 roku. Początkowo była to wydłużona orbita eliptyczna, którą zacieśniła korzystając z tzw. hamowania atmosferycznego. Celem misji MRO jest poszukiwanie podziemnych złóż wody, badanie obecnego klimatu oraz odnajdywanie wskazówek, które pomogłyby w rekonstrukcji modelu klimatycznego planety sprzed milionów lat. Ponadto sonda ma wytypować miejsca do lądowania przyszłych misji automatycznych oraz planowanych wypraw załogowych na Czerwoną Planetę. Sonda MRO jest najnowocześniejszym pojazdem kosmicznym, jaki kiedykolwiek został wysłany z Ziemi na orbitę Czerwonej Planety. Naukowcy oczekują, że sonda zbierze więcej informacji niż wszystkie poprzednie misje marsjańskie razem wzięte. Zakończenie misji nastąpi w latach 2016–2026. Całkowity koszt misji szacowano na ok. 720 milionów USD.

Więc jeśli dojdzie do zderzenia, to z dużym prawdopodobieństwem będzie wstanie je zaobserwować.

Użytkownik skar edytował ten post 27.02.2013 - 18:02

[poppe]

Ciekawe, czy gruz nie wystrzelilo by w nasza strone

[Dager]

Uderzenie wspomnianej komety w powierzchnię Marsa, oznaczało by również koniec misji wszystkich wymienionych marsjańskich satelitów obserwacyjnych, gdyż globalne zapylenie atmosfery zapewne trwało by wiele miesięcy a może i lat. Powierzchnia Marsa została by zakryta jednolitą zasłoną pyłową, co miało by zasadniczy wpływ na klimat Czerwonej Planety. Planowane na następne lata nowe misje badawcze, nie doszły by do skutku, ewentualnie ich program został by podporządkowany badaniom tej anomalii.

[dżek]

Po pierwsze mamy zbyt mało obserwacji jeszcze, z czasem na pewno kolejne dane dadzą nam odpowiedź na pytanie czy faktycznie ta kometa uderzy. Po drugie z tej odległości w jakiej znajduje się obecnie kometa ciężko również określić jej wielkość. Być może szacunki rzędu 50km są przesadzone. Przy tak wielkiej komecie uderzenie mocno zatrzęsłoby Marsem wyrzucając w przesteń mnóstwo gruzu. (Pewnie ceny Marsajńskich kamieni by drastycznie spadły )

[Milosz]

Dżekson skubańcu, jak ty znajdujesz takie ciekawostki?

Chcecie sobie zobaczyć jak ta kometa może wyglądać z Marsa w 2014 roku? Jeżeli tak, to ja wam powiem w jaki sposób.

Krok pierwszy, instalujemy program Celestia, jest to pracujący w czasie rzeczywistym, wykorzystujący grafikę 3D program astronomiczny. W zasadzie jest to specyficzny symulator podróży kosmicznych. Dzięki temu programowi użytkownik może wybrać się w wirtualną podróż po Układzie Słonecznym, a także dalekich zakątkach naszej galaktyki. Celestia to program rozbudowany, posiadający bardzo bogatą bazę obiektów jednak użytkownicy, którzy potrzebują jeszcze więcej mogą skorzystać z rozległej bazy dodatków i rozszerzeń, a nawet sami je tworzyć.

Krok drugi, odpalamy notatnik i wklejamy to.

======================2013A1.ssc=============================
"Siding-Spring:C2013 A1" "Sol"
{
#Close approach of this comet to Mars
Class "comet" # Just copying the data for Halley
Mesh "halley.cmod"
Texture "asteroid.jpg"
Radius 3 # best guess at maximum semi-axis
MeshCenter [ -0.338 1.303 0.230 ]

EllipticalOrbit
{
Epoch 2456955.47179 # 2014 25 Oct
Period 217204.51919319 # (q/(1-e))^1.5 hyperbolic orbit
SemiMajorAxis -3613.3711384783 #Hyperbolic orbit
PericenterDistance 1.396000248531628
Eccentricity 1.000467
Inclination 128.9984
AscendingNode 300.9204
ArgOfPericenter 2.4695
#MeanAnomaly 359.9970184682824 #MA messes up hyperbolic orbits
}

# Again, this data is copied straight from the ssc files for Halleys’ Comet
# chaotic rotation, imperfectly defined:
# this version from "The New Solar System", 4th Edition; Eds.
# JK Beatty, CC Petersen, A Chaikin
PrecessingRotation
{
Period 170 # 7.1 day axial rotation period
Inclination 66
PrecessionPeriod 3457004.12 # 3.7 day precession period
}

Albedo 0.8
}
===========================================================

Plik zapisujemy tak, nazwa dowolna.scc, po czym wklejamy go do folderu extras, jest on tam gdzie program Celestia jest zainstalowany.

Krok trzeci, ustawiamy odpowiednią datę, lub przyspieszamy czas w programie i cieszymy się kometą w pobliżu Marsa.

Widok jest niesamowity, chciałbym być w tedy na Marsie o ile ta kometa w niego nie rypnie. Uwaga, należy pamiętać, że orbita komety nie jest jeszcze dokładnie znana. Ewentualne bugi proszę zgłaszać, zobaczę co da się zrobić.

Użytkownik Miłosz edytował ten post 01.03.2013 - 22:08

[pdjakow]

Gdyby kometa miała nie 50 a 5km i uderzyła w którąś z czap polarnych, to może mielibyśmy za darmo wstęp do terraformowania

[dżek]

Dżekson skubańcu, jak ty znajdujesz takie ciekawostki?

a trochę się w tym siedzi

Bill Gray wyliczył 106132 orbity dla tej komety i tylko 15 z nich są "kolizyjne", daje nam to 0.014% szansy na uderzenie w Marsa. Średnicę wciąż ciężko określić ze względu na odległość i pył wokół jądra. Kolejne obserwacje powoli wykluczają impakt. Nie mniej jednak odległość 110 000 km jest imponująca. Jest to 1/3 LD - Księżyc/Ziemia. Szacunkowo jądro ma do 10km. Przy czym najczęściej mówi się o wielkości 2-5km.

[Milosz]

Dżekson skubańcu, jak ty znajdujesz takie ciekawostki?

a trochę się w tym siedzi

Ja też w tym siedzę od bardzo dawna.

Bill Gray wyliczył 106132 orbity dla tej komety i tylko 15 z nich są "kolizyjne", daje nam to 0.014% szansy na uderzenie w Marsa. Średnicę wciąż ciężko określić ze względu na odległość i pył wokół jądra. Kolejne obserwacje powoli wykluczają impakt. Nie mniej jednak odległość 110 000 km jest imponująca. Jest to 1/3 LD - Księżyc/Ziemia. Szacunkowo jądro ma do 10km. Przy czym najczęściej mówi się o wielkości 2-5km.

Nic więc dziwnego, że według szacunków, jasność tej komety obserwowanej z Marsa, ma być powalająca, około - 8 mag.
Wenus obserwowana z Ziemi ma około - 4 mag, więc na marsjańskim niebie ta kometa może być co najmniej dwukrotnie jaśniejsza od niej.
Jeżeli jądro tej komety faktycznie ma te 50km średnicy, w co raczej nie wierzę, bo takie wielgaśne komety zdarzają się niezwykle rzadko. Największe znane jądro miała bodajże Hale-Bopp - ok. 60km.
To ewentualne zderzenie z Marsem wyzwoliło by niesamowitą ilość energii.
Policzyłem (mam nadzieję, że poprawnie), że w takim wypadku energia eksplozji wyniosłaby ok. 1.5×1026 J, czyli ok. 3.5×1010 mt TNT.
Dla porównania, energia emitowana przez Słońce to 3.846×1026 J/s, czyli ten sam rząd wielkości.
Inne oszacowanie oparłem na kosmicznym teście nuklearnym Starfish Prime (wybuch bomby 1.4 mt na wys. 400km w 1962 roku) dało jasność zderzenia - 23 mag.

Wynika z tego, że impakt oglądany z Ziemi byłby niewiele słabszy od Słońca!

Użytkownik Miłosz edytował ten post 02.03.2013 - 21:08

[dżek]

Ja z obliczeniami się wstrzymuję póki co. Jeszcze za mało danych mamy. Co do impaktu nawet jeśli by do niego doszło to i tak byśmy go nie widzieli, Mars będzie się znajdował wtedy 25' ponizej horyzontu. Zakładając jednak, że jądro będzie miało taką wielkość to rozbłysk pewnie byłby widoczny.

Limax z astropolis:

Poniższy filmik przedstawia wygenerowane 2561 komety wygenerowane w Find_Orb metodą Monte Carlo (z wszystkich 138 obserwacji, ustawienie szumu Monte Carlo na 0.5")
Animacja pokazuje przejście Marsa przez "chmurę" wirtualnych komet (przejście te nastąpi ok. 19:55 +- 15 min) potem wracam do momentu przejścia przez "chmurę" i ląduję na dowolnej komecie, trafiło na CK13A010 [349]
Po obejrzeniu największego zbliżenia tej komety oddalam się by zobaczyć gdzie jest Mars w tej "chmurze". Okazuje się, że jest niemal w centrum chmury co może świadczyć o dużym prawdopodobieństwie zderzenia.

Zresztą zobaczcie sami.

http://www.youtube.com/watch?v=8OmY9vK99ug

[dżek]

Początkowo obliczenia zostały przeprowadzone w oparciu o najnowsze znane mi obserwacje (przyp. 74 obserwacje), w tym obserwacji z obserwatorium Ison-NM (27 lutego), Martin Mazeka (luty 27) i Thomas Vorobyov (1 marca). Ocenę przeprowadzono na próbie 1000 wirtualnych komet (klony), uzyskanych metodą Monte-Carlo bazując na podstawie nominalnej orbity. Obliczenia wykazały uderzenie komety z Marsem u 2 klonów z 1000, tj. 0,2%.   
         W nocy otrzymaliśmy informacje, że zidentyfikowano dwie Archiwalne obserwacje z Pan-Starrs z 04 października 2012. Tak więc, całkowita ilość dni pomiarów wzrosła do 148 dni! Na podstawie nowych danych powstały nowe obliczenia trajektorii. Prawdopodobieństwo kolizji z Marsem spadło o 2,5 razy, nie uderza żadna z ostatnich 1000 wirtualnych komet. Obliczenia końcowe są oparte na próbie 10.000 klonów! Tylko 8 wirtualnych komet jest na trasie kolizyjnej z Czerwoną Planetą. Prawdopodobieństwo tego zdarzenia spadło z 0,2% do 0,08%, ale nadal jest to wielkie wydarzenia tej rangi. Minimalna odległość podejścia nominalnej orbity to - 0,00039 AU jest to w przybliżeniu ~ 58 000 km.     
         Dodam, że prawdopodobieństwo jest bardzo małe, dwa dni temu wynosiło około 0,014%, czyli szanse 1:7000. Po ostatnich obliczeniach więc szanse nieznacznie wzrosły do 0,08%. Z niecierpliwością czekamy na kolejne obserwacje.

źródło: Komety FB