Witam
bardzo zainteresował mnie ten temat ale muszę przyznać, że przeraża mnie to co nie którzy specjaliści proponują robić w takich wypadkach. Od dłuższego czasu interesowałem się egzorcyzmami więc wiem trochę coś na temat demonicznych bytów. Oczywiście już się tym nie interesuję tak jak kiedyś, ponieważ uważam to za nie zdrowe jednak trochę wiedzy mi po tym pozostało sam jestem katolikiem więc wierzę w tą rzeczywistość której nie widać, a jednak istnieje. Chciałbym o tym napisać jak widzę to ja jako osoba wierząca..
Zacznijmy od dusz czyli tzw. duchów oraz sprawy medium.
Według pisma świętego , a także doświadczonych egzorcystów nie możliwym jest wzywanie duchów poprzez tzw seanse spirytystyczne. Co na ten tamet mówi Słowo Boże? tylko 2 przykłady:
Ks. Kapłańska 19:31
...(31) Nie będziecie się zwracać do wywoływaczy duchów ani do wróżbitów. Nie wypytujcie ich, bo staniecie się przez nich nieczystymi; Ja, Pan, jestem Bogiem waszym.
"Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by (...) pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni" (Pwt 18,10-12)
Podsumowując kontaktując się z duchami w seansach osoba taka nie kontaktuje się jak myśli z duchami osób zmarłych, a demonami które przychodzą i podszywają się pod zmarłe osoby zwodząc tych ludzi. Ktoś mógłby powiedzieć ale ja naprawdę widziałem moją mamę oraz słyszałem jej głos. Demony to upadłe anioły byty te przerastają znacznie swoją inteligencją ludzi. Wszystko rejestrują i widzą są nie ograniczone czasem oraz przestrzenią. Mogą przybierać postać anioła światłości aby zwieść, więc przybranie postaci oraz glosu osoby zmarłej nie jest dla demonicznego bytu problemem.
Podobnie sprawa ma się z medium taka osoba myśli, że kontaktuje się z duchami w rzecywistośći kontaktuje się z demonami, robi to świadomie lub nie świadomie.
Demony potrafią też pisać tak jak osoby zmarłe to robiły ich stylem pisma czasami robią tak osoby medium pisząc niby jakąś wiadomość z zaświatów np córka dostaje wiadomosć od "mamy" Jest też pismo automatyczne i wiele innych. Podsumowująć za działaniami spirytualistycznymi i okultystycznymi stoją demony.
Nawiązując do tematu autora jak się dowiedzieć z jakim bytem mamy do czynienia z demonicznym czy może jest to dusza czyśćcowa? Jak wspominałem nie mozemy od tak przywołać sobie czyjejś duszy która znajduje się w niebie, piekle lub czyśćcu jedynie Pan Bóg może taką duszę pozostawić na ziemi w celu pokuty. Np do osób Świętych przychodziły dusze z prośbą o modlitwę. Wzywająć osobę zmarła zjawia się demon i się podszywa dlatego napradę przestrzegam przed robieniem tego typu rzeczy bo może się to zle skonczyć. Znam przykłady gdzie osoby bawiły się w wywoływanie duchów i podczas seasnu działy się straszne rzeczy. Natsępnie osoby takie o tym zapominały i żyły dalej. Jednak byt ten dał po pewnym czasie o sobie znać. Osoba ta wzywała na pomoc medium oraz innych szamanów jednak sytuacja się tylko pogorszyła ponieważ takie osoby próbują wyrzucać demona w imię demona skoro to np medium to z kim on się kontaktuje jak nie z demonami. i kończy się to większą tragedią. Ostatecznie większość takich przypadków zawsze kończy się u ks. egzorcysty wiadomo nie każdy od razu pomoże ale jest to najpewniejszy sposób. Są przypadki kiedy nawiedzenie jest tak silne np w jakimś domu były odprawiane satanistyczne rytuały, że egzorcyzmy nie mogą nic pomóc i potrzebna jest niestety wyprowadzka czasami demony nie są związane z domem, a z osobą i za taką osobą podążą do inego domu.
Jak rozpoznać kiedy mamy do czynienia z duszą pokutującą na ziemi, a kiedy z demonami?
Dusza czyśćcowa będzie dawała o sobie znać w sposób nie dokońca złośliwy na ogół w taki sposób który nie zagraża naszemu zdrowiu czy życiu.
Byt demoniczny natomiast będzię to robił w sposób złośliwy wystąpi szuranie, pukanie, stukanie, spadanie oraz przemieszczanie się przedmiotów, dziwne dzwięki,
czuć czyjąś obecność, kroki, zalanie np, mieszkania, telewizor się włacza wyłacza mimo że nie jest podłaczony do prądu, śmiechy, budzenie się często w nocy najczęściej 3.00 jest to godzina demonów na tę godzinę przypisuje się najczęstszą aktywność demoniczną. 3.00 jest przeciwieństwem godziny 15.00 przyjętej za godzinę śmierci Jezusa Chrystusa i w ten sposób szydzą z Jego śmierci, oraz wiele innych zjawisk które są szkodliwe i niebezpieczne dla zdrowia lub życia. To co tu opisałem można zaliczyć pod Nawiedzenie diabelskie, opresje.
Działania złych duchów można rozróżnić na 5 stopni dręczeń diabelskich:
1. Kuszenie do złego – zły duch usiłuje oddalić człowieka od Boga poprzez sprowadzenie człowieka na drogę grzechu. Dzieje się to poprzez kuszenie. Takiemu działaniu poddani są wszyscy ludzie, także Jezus cierpiał pokusy diabelskie. Stąd wynika konieczność czuwania, modlitwy i unikania okazji do grzechu, a także podjęcia walki duchowej.
Działanie nadzwyczajne to:
2. Dręczenie (nękanie) diabelskie (vessazione) to działanie demona na daną osobę poprzez cierpienia na poziomie zdrowia fizycznego, życia osobistego i zawodowego, komplikacje spraw materialnych.
3. Obsesje, posiadanie diabelskie (ossessione) – zaburzenia w zachowaniu człowieka wyrażające się w braku równowagi duchowej, psychicznej i emocjonalnej wskutek ataków szatana. Zły duch powoduje takie udręki wewnętrzne by sparaliżować duchowo człowieka. Mogą objawiać się poprzez natarczywe myśli, koszmary senne, tendencje samobójcze, samookaleczenia itd.
4. Nawiedzenie diabelskie, opresje (infestazione) – działanie przejawiające się w miejscach lub rzeczach; np. nękanie wskutek praktyk okultystycznych dotykających miejsc, w których się one odbywały oraz wykorzystanych przedmiotów (narzędzi magicznych, amuletów itd.). Dotyczy to także zainfekowania urokiem lub przekleństwem rzeczy, mieszkań i zwierząt. To różne formy zewnętrznego nękania przez szatana, jak np. niewytłumaczalne zjawiska, hałasy, przemieszczanie się przedmiotów, odgłosy niewiadomego pochodzenia.
5. Opętanie diabelskie (possesione) – wejście złego ducha w człowieka i zawładnięcie jego ciałem. W pewnych okolicznościach (np. wobec świętości) diabeł manifestuje swoją obecność poprzez agresywne gesty, wulgarność, obrazoburstwo. Może wystąpić m.in. wskutek paktu szatańskiego (dobrowolne oddanie się diabłu), poprzez trwanie w grzechu, wskutek rzucania przekleństw i uroków itd.
Jak ktoś juz tu nazywał złe duchy czarnymi cieniami lub cienistymi bzdura to nie są czarne złe duszki tylko po prostu demony. W przypadkach nawiedzenia przez demony potrzebny jest katolicki egzorcyzm przez kapłana, a nie medium lub innego szamana który tylko pogorszy sprawę. To nie jest także zabawa bawienie się w łowców duchów.
EVP radzę nie bawić się także w nagrywanie dzwięku tam nie nagrywają się dusze, a demony. Czułem się w obowiązku aby o tym napisać być może się komuś przyda. Niektórzy to zignorują lub będą się naśmiewać nie ma problemu nie będę się czuł pokrzywdzony:D
Jeszcze jedno zjawisko poltergeist to byt demoniczny.
Jakieś palenia szałwy talizmany itp straszne szamańskie bzdury radzę takich rzeczy nie robić tylko ks. egzorcysta. Jak czytam nie które komentarze to ręce opadają.
Co do paktu ze złym to bardzo, bardzo zła sprawa on da o co się go poprosi ale tak jak w banku masz kartę kredytową jedziesz na wakacje bawisz się aż w końcu przyjdą z banku i zaczną Cię scigać za dług. Podobnie jest ze złym da Ci co potrzebujesz ale u niego nie ma nic za darmo zobaczysz jak będziesz latać może to być za kilka lub kilkadziesiąt lat. Poprzez taką akcję łatwo zostać zniewolonym lub opętanym. Jeżeli autor nie ściemnia z tym, że nie może się patrzeć na kościół to już mamy pierwszy przypadek nienawiści do sacrum tego co święte. Założe się, że ciężko byłoby mu się pomodlić szczególnie na różancu. Autorowi radziłbym znależć egzorcystę bo jeżeli tego nie zrobi to obawiam się, że nawiedzony dom będzie jego najmniejszym zmartwieniem.
Taki przykład podam miałem kiedyś znajomego z którym wynajmowałem mieszkanie obecnie już się nie kumplujemy. Kolega miałe taki charakter, że był osobą chamską nadętą lubił szydzić z innych i był mało wierzący o ile w ogóle był ale to co mi kiedyś opowiedział uważam, że mówił prawdę, ponieważ widziałem po jego mimice,że mówi poważnie oraz, że to co próbuje mi powiedzieć było prawdą, a że jak już pisałem w miarę dobrze go znałem to wiedziałem, że mówi prawdę.
Do rzeczy otóż był kiedyś na obozie jak to powiedział religijnym coś jak oaza rodzice go wysłali jak był w gimnazjum. Była tam pewna dziewczyna która była opętana na początku nie wiedział co się dzieje był zdziwiony jej zachowaniem dziewczyna strasznie bluzgała, przeklinała rzeczy święte i zaczeła naśmiewać się z ludzi którzy tam byli zaczeła wymieniać ich postępki to znaczy grzechy i padło także na mojego kolegę który blisko się znajdował zaczeła wymieniać jego grzechy takie o których tylko on wiedzial z których się nigdy nie spowiadał pózniej jak mi opowiadał płakał z tego powodu i nie mógł zrozuieć jak to mozliwe, że ktoś wiedział o nim tak dużo. Słyszał jeszcze jak dziewczyna mówi w nienzanych językach których nie miała prawa znać. Słyszał także jak przeklinała w stylu a ten k... tu czego a ten k.. tu czego i po paru minutach przyjechał ksiądz oczywiscię nie mogła o tym wiedzieć. Osoby opętane mają wiedzę o rzeczach nieznanych i ukrytych. Widział jak ta dziewczyna która była chudziutka podrzuca silnych facetów siedzących na jej rękach wysoko do góry. Mówił, że jej twarz była wykrzywiona bardzo straszna taka nie ludzka. To tyle.
Autorowi życzę wyjścia z tej sytuacji, a temat ciekawy bo sam szukam prawdziwych nagrań z duchami 
Użytkownik zacharic edytował ten post 13.11.2015 - 21:58