65 replies to this topic

[ktos tam]

Gimbusie spokoj i zegnam

Gimbusie spokoj i zegnam

edycja: overdose

[ktos tam]

Real zdecydowałeś się ?

[real]

Odpadam, w najblizszym czasie mam obrzęk w afryce z tubylcami, voodoo - taniec gogo w koło ogniska i takie tam, przechodzenie w inny świat przybijanie piątki z bogiem

[Jooe]

Pośmiać się można z autora. Jesli brać to na poważnie jest to zwykły trolling a Jesli nie na powaznie jest też to zwykły trolling.

Ps. Ktos słyszy Twoje mysli? Może po prostu głośno myslisz.

[Jeyek]

Aż żałuję, że trafiłem na ten temat... Pogubiłem się w tej plontaninie... Człowieku! Popracuj troche nad wiarygodnością i zastanów się nad odpowiedziami na pewne pytania, bo z tego co widze to ciągle tylko powtarzasz, że ludzie czytają ci w myślach (powiedz z kąd to wiesz, masz jakieś dowody, przykłady?) i że ciężko z tym żyć. Sorry, ale ja ********, (przepraszam), ja też moge sobie wymyślić, że np. umiem chodzić po pionowych ścianach i pluć pinezkami... A co może ktoś uwierzy...

Pff... Na spokojne podsumuj swoje przeżycia i jeśli jesteś pewien tego co piszesz to poprzyj to jakimiś przykładami.


/Connor

[ktos tam]

Widze ze wszyscy sa sceptycznie nastawieni.

[someone123]

Mam to samo co autor tematu, także zapraszam do dyskusji albo do PW.

[Wszystko]

Czyli że ludzie słyszą twoje myśli?
Ok to pomyśl coś a zobaczymy czy będę coś słyszał.

[someone123]

Naprawę wszystko wskazuje na to, że to prawda. Autor tematu dość chaotycznie się wypowiada, ale z tego co widzę mam identycznie. Nie dość, że ludzie są w stanie wyciągać ode mnie informacje w sposób niekontrolowany to jeszcze mogą sterować moim umysłem tj. wypowiadać ich myśli w moim imieniu. Obecnie jestem skonfliktowany prawie z każdą osobą mijaną na ulicy, bo każdego wyzywam gdzyż wiedzą o moim życiu niemal wszystko (życie osobiste, kompromitujące sytuacje, próby wyłudzenia haseł / adresu zamieszkania itp).

 

Zbieżności / potwierdzenia mojej tezy ze światem rzeczywistym? Proszę bardzo.

- w pracy nie raz zdarzyło się na głos powiedzieć współpracownikom "o [wulg] co tutaj sie dzieje" zerkając po sobie porozumiewawczo, "[wulg]" itp. w momencie kiedy atmosfera w myślach jest napięta (pracuję w pokoju z 6 osobami) i jest coraz gorzej w związku z tym długo już w tej pracy nie wytrzymam.

 

- mowa ciała ludzi wskazuje na korelacje ich myśli z ich ciałem (np. wyzywam kogoś, a ten nagle unosi wzrok i patrzy wrogo w moją stronę, w myślach słysząc jego "co żeś powiedział?" albo powiedziałem w myślach dziewczynie "podobasz mi się", a ta odwraca się do  w moją stronę i odpowiada myślami "dziękuję" i odwracając z powrotem wzrok na okno),

 

- w autobusie raz powiedziałem dziewczynie, że jest gruba, momentalnie pojawiły się łzy w jej oczach i zaczeła je nerwowo przecierać,

 

i wiele innych podobnych sytuacji.

 

Cięzko określić tego zasięg tego zjawiska. Podejrzewam, że jest zbliżony do zasięgu wifi tj. pareset m. Choc co ciekawe doświadczyłem ostatnio również komunikacji telepatycznej na pół Polski. Poznałem przez Internet dziewczynę z niemal drugiego końca PL, której jeszcze nie widziałem na oczy. Po przeczytaniu ode mnie wiadomości czasem pierw czekała aż przekaże jej informację myślami, a dopiero po tym odpisywała. Pewnie, ktoś może powiedzieć przypadkiem akurat się tak złożyło ze odpisała po paru sekundach od moich myśli. Ale to działo się średnio co ok 2 wiadomość. Pisałem, po kilku min słyszałem myśl, odpowiadałem, a tu dosłownie w odpowiedzi na myśl wiadomość od niej. No jajca.

 

 

Jestem na skraju załamania nerwowego, bliski popełnienia samobójstwa. U psychologa jeszcze nie byłem bo co on może w tej sytuacji. Wykaże współczucie, poklepie po plecach, zgarnie kasę i tyle.

 

 

Częściowo usunięty wulgaryzm to wciąż wulgaryzm. FAQ3.2

TheToxic

Użytkownik TheToxic edytował ten post 13.05.2019 - 07:38

[Wszystko]

Ostatnio na którymś kanale w tv znowu puszczano film z gibsonem "czego pragną kobiety" w nim również było o tym że główny bohater słyszy myśli. No i akurat pojawia się ten temat.

Ale załóżmy że to prawda. Psycholog tutaj nie wiele zdziała. Do psychiatry radzę iść.

[someone123]

A więc do rzeczy. Byłem u psychologa i zakwalifikował mnie do leczenia na psychatrycznym oddziale dziennym. Tam uczęszczam na jakieś śmieszne zajęcia, które nijak mają się do mojego schorzenia. Co ciekawe, przypisany został mi lek, który też niewiele daje. Jak tak dalej pójdzie zosane zapisany na rezonans (tomografię?) mózgu.

 

Jeśli jednak i to nic nie wykaże, jestem skłonny zgłosić się do jakiejś instytucji zajmującej się takimi zjawiskami paranormalnymi tudzież firmy zajmującej się sztuczną inteligencją. Jakieś pomysły gdzie się zgłosić?

[Wszystko]

Psycholog nie kieruje do szpitala psychiatrycznego bo nie ma takich uprawnień. Kręcisz coś.

[someone123]

Nie łap mnie za słówka, internista wypisał mi skierowanie do psychiatry i nic mi nie pomaga, a jestem w 99% przekonany o tym, że to co mówie jest prawdą. Potrafie się komunikować myślami z innymi. Jestem świadomy jak to brzmi, ale jestem w stanie to udowownić. Może do telewizji się zgłosić / uczelni / jakiejś instytucji?

Użytkownik someone123 edytował ten post 14.07.2019 - 12:27

[Wszystko]

Ok jak internista to może być.
Spróbuj napisać jakąś wiadomość do psr. Opisz co umiesz i może się zainteresują
http://www.psr.org.pl/kontakt

Kiedyś była w Polsce organizacja pod nazwą "klub sceptyków polskich" Ale teraz jak wchodzę na ich stronę to nie działa, widocznie już zawiesili aktywność.