A co mieliby go oskarżyć o homoseksualizm?
Był różne badania na ten temat, o różnych wynikach. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Wątpię aby były prowadzone jakiekolwiek badania szukające zależności między pedofilami a homoseksualistami, homolobby jest za silne aby do tego dopuścić. Skoro człowiek przez większość życia ukrywa swoje ciągoty żyjąc w rodzinie hetero, to te ciągoty mogą wynikać z zapędów homo.
Postuluje to, że za historią stoją pewne prawa, które nadają jej bieg, a ponadto istnieje pewien określony cel, do którego historia zmierza. Unikanie historycyzmu wiąże się zatem z prawidłowym rozróżnieniem przyczyn od skutków i nienadawaniem wydarzeniom znaczeń innych, niż wynikające z faktów. Jak to się wiąże z wypowiedzią @Robakatorianina? Ano w sposób następujący: mówiąc 'poczekajmy, a jeszcze was wynik zaskoczy' sugeruje, że przyszłość zmierza de facto w kierunku wzrostu deprawacji i nadużyć przez pary homoseksualne posiadające dzieci. Fajnie, ale na jakiej podstawie to twierdzenie? Jest tu pomieszanie wartości z faktami, bo własny światopogląd (wstręt do homoseksualizmu) przekształca się myśleniem życzeniowym w wizję przyszłości.
Historycznie-powszechna akceptacja homo jest zwiastunem upadku cywilizacji. Patrząc na poprzednie doświadczenia można śmiało przypuszczać, snuć hipotezy o postępującej degeneracji. Wszędzie równi, różowi i tęczowi, każdy inny-wszyscy równi, mnogość upodobań, rozwiązłości. Tendencja eliminująca normę na rzecz coraz liczniejszych rodzajów odmienności-taki świat będzie odpowiadał legendarnej Sodomie i Gomorze.