465 odpowiedzi w tym temacie

[aquamen]

Jeśli ktoś chciał tylko spróbować to też o niczym nie świadczy...

Identycznie ma się rzecz do kontaktu seksualnego z dzieckiem, który to kontakt w formie incydentalnej, nie może określać czyiś preferencji seksualnych, i żaden też lekarz, nie może wnioskować z tego czy ktoś jest pedofilem. Dopiero utrwalone zachowania stanowią podstawę oceny.

Natomiast stałym homo kompletnie się poprzestawiało, niekoniecznie w głowie

Stałym homo nic się przestawić nie mogło. Przestawić ewentualnie mogłoby się tym, którzy pomimo zachowań hetero dążą do praktyk homoseksualnych.

[Gebol]

No bądź co bądź wszyscy jesteśmy kosmitami.

Ogólnie to argumenty tych za, jak i przeciw homo są bez sensu, bo i tak się nie przekonacie nawzajem ._.

[mylo]

ayalen zaprzeczasz sobie:

bez odmawiania prawa do bycia soba, obelg i ponizania

homoseksualizm jest swoistym kalectwem

Trzeba się zdecydować.

[aquamen]

Mysle ze chodzi o wzajemny stosunek do siebie, bez odmawiania prawa do bycia soba, obelg i ponizania.

Tyle tylko, że nadanie tym osobom praw, jest formalnym uznaniem ich mniejszości, pozwalającym na adopcję. Nic im po legalizacji związków homoseksualnych, skoro nie można w dalszym ciągu adoptować dzieci.

[frosti]

Tyle tylko, że nadanie tym osobom praw, jest formalnym uznaniem ich mniejszości, pozwalającym na adopcję. Nic im po legalizacji związków homoseksualnych, skoro nie można w dalszym ciągu adoptować dzieci.

A to podobne myślenie do tego "geje be, lesbijki cacy".

I nie wiem czy to ignorancja, niewiedza, przymykanie oka czy zupełne odmówienie akceptacji tego, że dziewczynki adoptowane przez pary hetero są o wiele więcej razy molestowane i gwałcone przez "tatusiów" niż to jest w wypadkach "homoopiekunów" i adoptowanych prze nich chłopców.

Powiem więcej, gdyby o przypadkach zgwałconej przez tatusia adoptowanej córeczki się mówiło w mediach to by to leciało 24/7, a całą instytucję adopcji trzeba było by zamknąć bo to nic innego jest jak burdel dla hetero-pedofilów.

Więc co? Homo-pedofil be, hetero-pedofil cacy tutaj też?

To się nazywa homofobia i z tym powinno się walczyć i leczyć.


Btw. wiele dzieci naprawdę miało by lepiej z "dwoma tatusiami ze Szwecji" niż w swojej "normalnej, naturalnej" hetero rodzinie.

[aquamen]

Tyle tylko, że nadanie tym osobom praw, jest formalnym uznaniem ich mniejszości, pozwalającym na adopcję. Nic im po legalizacji związków homoseksualnych, skoro nie można w dalszym ciągu adoptować dzieci.

A to podobne myślenie do tego "geje be, lesbijki cacy".

Pisałem o tym, dla mnie to jedno i to samo. Czy gej czy lesbijka tak samo "be"

wiele dzieci naprawdę miało by lepiej z "dwoma tatusiami ze Szwecji" niż w swojej "normalnej, naturalnej" hetero rodzinie.

Zgodne, są przypadki rodzin heteroseksualnych kiedy krzywda wyrządzana dziecku poprzez jego chociażby zaniedbanie powoduje u niego bardzo duże spustoszenie. Nie oznacza to jednak, że w przypadku kiedy to dziecko zabrano by z tamtej rodziny i dano parze homoseksualnej, to dziecko rozwijało by się prawidłowo. Po prostu wybrano by mniejsze zło.

Mnie naprawdę ani ziębi to ani parzy. Według mnie niech sobie osoby homoseksualne robią co chcą, ale niech nie zajmują się wpajaniem własnych ideologii skrzywdzonym już przez los dzieciom.

Użytkownik michal28 edytował ten post 03.05.2013 - 12:54

[frosti]

Mnie naprawdę ani ziębi to ani parzy. Według mnie niech sobie osoby homoseksualne robią co chcą, ale niech nie zajmują się wpajaniem własnych ideologii skrzywdzonym już przez los dzieciom.

Jedyne ideologie jakie mogą próbować wpajać to tolerancja dla mniejszości lub inności nie zagrażającej innym. No chyba, że uważasz, że taka tolerancja to jakaś chora ideologia.

[aquamen]

Jedyne ideologie jakie mogą próbować wpajać to tolerancja dla mniejszości lub inności nie zagrażającej innym. No chyba, że uważasz, że taka tolerancja to jakaś chora ideologia.

To nie tak. Co mu powiesz ? "ja jestem tata, a on tata" ? Jak mu wytłumaczysz, swoją odmienność ?, jakie zaszczepisz w nim mechanizmy, by potrafiło znieść odrzucanie przez rówieśników, i ich ciągłe drwienie z niego ?

Zanim osoby homoseksualne podejmą decyzję o adopcji (oczywiście nie w Polsce) niech najpierw zastanowią się, czy ich chęć posiadania dziecka tylko dla samego faktu "pełniejszej rodziny" nie przewyższa negatywnych skutków jakie niesie to dla dziecka. Bo jak dla mnie jest to tylko typowy przykład egoistycznego podejścia do sprawy. Jak osobom homoseksualnym tego brakuje, to niech wyjadą do kraju gdzie jest możliwa adopcja, i zalegalizowanie takich związków

[frosti]

To tak jakby w Ameryce zamiast zniesienia niewolnictwa i wprowadzenia rasizmu jako przestępstwa by powiedzieli, że niech sobie murzyni wracają do Afryki.

Albo, że jak kobiety tak sobie chcą prawa do głosowania to niech sobie głosują w kuchni.

Żydom nie podoba się antysemityzm? Niech wracają do Izraela.

Dla mnie związki i adopcje homoseksualne to po prostu kolejny taki krok jak zakazanie rasizmu, antysemityzmu i pozwolenie kobietą na głosowanie i pozwolenie "opuszczania kuchni".

[aquamen]

Więc pozwólmy na wszystko. Bo przecież wszystko znajdzie swoich odbiorców.

[mylo]

michal28@

Założę się że taki sam argument padł z niejednych ust kiedy pozwalano kobietom głosować.

[frosti]

Więc pozwólmy na wszystko. Bo przecież wszystko znajdzie swoich odbiorców.

Ale jakie są argumenty przeciw adoptowaniu dzieci przez pary homoseksualne? Bo ja widzę dwa: Że się komuś to nie podoba i że gimnazjaliści będą takim dzieciom dokuczać.

To tak jakby mówić, że murzyni nie mogą być wolni bo komuś tam się to nie podoba, a poza tym Ku Klux Klan będzie ich nękał.

Jak się okazało problemem nie był Ku Klux Klan, a bezkarny rasizm. W przypadku adopcji przez pary homoseksualne problemem jest za mało karalna i zbyt rozpowszechniona homofobia.

Użytkownik frosti edytował ten post 03.05.2013 - 14:57

[frosti]

Nie widze powodu aby pogardzac, czuc niechec do osoby pozbawionej na przyklad rak czy nog. Ale tez nie oznacza to ze ta osoba moze prowadzic samochod na normalnych warunkach- poniewaz jest to niemozliwe, a zamykanie oczu i udawanie ze wszystko jest na swoim miejscu stwarza zagrozenie dla wszystkich. Argument ze dzieciaki cierpia w rodzinach heteroseksualnych jest naciagany- to jest patologia ktora nalezy leczyc a nie dokladac do niej nastepna.

A w jaki sposób adopcja przez pary homoseksualne to patologia?

A jak komuś bez rąk albo bez nóg zrobią samochód z jakimiś wajchami lub możliwością kierowania kikutami albo możliwością kierowania ruchami głowy (widziałem w telewizji osobę bez nóg jadącą takim samochodem z wajchami przy kierownicy w telewizji). To taka osobą niepełnosprawna prowadząca wewnętrznie zmodyfikowany samochód to też będzie dla ciebie patologia stwarzająca na drodze większe zagrożenie niż "normalny" uczestnik ruchu?