119 odpowiedzi w tym temacie

[Imb]

dzis jest dziesiaty, czekamy...
BTW: do wszystkich ktorzy sie z tego powodu martwia: "nie ma sensu martwic sie tym, na co sie nie ma wplywu"
BTW2: tyle juz bylo tych "koncow swiata". skoro wciaz zyjemy, to musimy byc z mocnej gliny zbudowani. :crazy:

[Jarecki]

A może ktoś w spektakularny sposób będzie chciał upamiętnić wydarzenia z 11 września 2001 roku (piątą rocznicę) i wpadnie na podobny albo lepszy pomysł?
Chętni by się napewno znaleźli.

[Cote-d'Or]

... 13 i tak wszyscy pójdziemy do szkoły/pracy, więc wojny nie będzie, jeszcze nie teraz.

[Irey]

Kto wie. Teraz będzie 5-lecie zamachów na WTC, więc może terroryści wywołają 3WŚ.

[Gagatek]

Irey, wojny światowej nie wywołuje się w ciągu jednego dnia, wątpie żeby nam coś groziło, jakbym żył w USA to bym się martwił

[HrX]

Wątpię, by coś się miało stać akurat 12, choć do końca nie można wykluczyć niczego...

Dalej nie wiadomo gdzie podziała się pewna ilość tych radzieckich bomb walizkowych...
Moim skromnym zdaniem bardziej prawdopodobne jest, iż nuklearny holokaust rozpocznie się zamachem terrorystycznym przeprowadzonym przy użyciu broni atomowej, aniżeli bezpośrednim atakiem jakiegoś państwa. Jeśli któraś z tych zaginionych ruskich "walizek" wpadła w ręce terrorystów, to biorąc pod uwagę liczbę zamachów, które dochodzą do skutku np. w Izraelu, zagrożenie jest niezwykle realne.

Nie mniej jednak sądzę, że ten koleś to kolejny hochsztapler, jakich już wielu było i zapewne jeszcze będzie.

[Lepek]

ja ich nie rozumiem wiedzom ze klamiom i robim z siebie glupkow przeciez nikt i ma to nie placi ... wiec jaki w tym cel ????

[Bielak]

Ja tam ruskich walizek zaginionych aż tak bardzo się nie bał po pole rażenia takiej walizki to tylko 200 czy 400 metrów kwadratowych.
Ale patrzyłem kiedyś na statystyke usa i do roku 1978 gubili bombe atomową raz na pół roku i przynajmniej raz zgubili bombę wodorową a później statystyki utajniono.Jak by wodorową bombę czy atomową stacjonarną a nie walizkową użyli to by było coś spektakularnego i tak mocnego że mogli by zniszczyć usa ale walizkowa to nic oprócz rozgłosu im by nie dała no może miejsce w raju wg religi islamskiej

[Irey]

Jak by wodorową bombę czy atomową stacjonarną a nie walizkową użyli to by było coś spektakularnego i tak mocnego że mogli by zniszczyć usa

Człowieku, ile ty masz lat? Taka normalna A-Bomb czy H-Bomb mogą zniszczyć conajwyżej całe miasto a nie cały kraj :

[Bielak]

Wiek jest napisany mam lat 15.
Nie chodziło mi jednak o zniszczenie całego kraju fizycznie ponieważ na usa musiałoby wiele bomb spaść bo mają ogromne terytorium ale zdetonowanie bomby wodorowej w megapolis na pewno by wyrządziło wielkie straty(w ludziach pewnie liczone w milionach) i rzuciłoby kraj na kolana.
Wtedy by się okazało że usa to kolos na glinianych nogach i mogło by to być apogeum tej wielkiej potęgi

[Macha]

Nic nie wybuchnie 12 września. Ja wam tak mówie, już było tyle dat związanych z wybuchami, uderzeniami meteorytów, itp. Dla mnie najbardziej prawdopodobną datą jest 2012.

[Gagatek]

ludzie spokojnie...kolejny koniec świata ma być....według tybetańskiej legendy w 2425 roku zło osiągnie taką moc, że na Ziemi wybuchnie wielka wojna.

[Tiamat]

Nie wiem czy podziwiac czy plakac nad ludzmi co mimo ze zadna przepowiednia sie nie spelnila dalej w nie wierza.

[ktosiuf]

O której ma wybuchnać bo ide na basen, a chciałem to zobaczyć w tv?

[dj_cinex]

No dobra to i ja napisze jeden ... jedyny post w tym temacie :

Już nie mogę się doczekać jutrzejszych postów w stylu : "Ale bzdura... a WY (kto tam wie czy w ogóle ktoś wierzy(-ł), ale ludzie jak zwykle naskoczą na całe forum) w to wierzyliście... ha ha ha ..." :mad: