97 odpowiedzi w tym temacie

[aquamen]

Nie do końca masz rację. Polska jest właśnie jednym z tych krajów w którym trzeba zakombinować, by wyjść na swoje. W tych bardziej nazwijmy to sobie rozwiniętych krajach, by przeżyć wystarczy Ci pierwsza lepsza robota, a tu musisz być fachowcem, mieć albo wystarczająco mocne papiery, albo znajomości itp by myśleć o szeroko rozumianym dobrobycie, i byś mógł przeżyć od pierwszego do pierwszego. Bo tak właśnie jest, że ci patrzą pozytywnie którym sie dobrze ma.

Użytkownik michal28 edytował ten post 08.05.2013 - 20:21

[optymista]

W Polsce też można przeżyć za pensję minimalną, a zazwyczaj ludzie z głową zarabiają znacznie więcej i nie trzeba mieć do tego studiów, firmy, znajomości - to są wymówki tych, którym się nie chce.

[Avenarius]

W Polsce też można przeżyć za pensję minimalną,

Chyba w kartonowym pudle.

[mylo]

tutaj więcej

Chyba w kartonowym pudle.

Typowy Ave.
1200 na rękę.
Wynajmowany pokój 500 z rachunkami, jedzenie 400. Zostaje 300 na drobne przyjemności. Wyżyć można i to nie mieszkając u rodziców. Problem w tym że nie zostaje za dużo na jakieś inne zakupy.

[D.K.]

Np. musiałem kiedyś pójść do jednej restauracji w Monachium. Podobno jedna z najlepszych w mieście, droga jak cholera, dobrze że nie ja płaciłem. Kiepski dojazd po jakichś wąskich uliczkach koło jeziora, ochydny pomarańczowy wystrój ale podobno klasyka od lat, za to jedzenie ponoć rewelacyjne.

Mozesz napisac co to za restauracja i gdzie dokladnie jest? Mieszkam w Niemczech, bywam w Monachium to bym rodzine zabral z ciekawosci.

Stawiam na Tantris.

[aquamen]

W Polsce też można przeżyć za pensję minimalną, a zazwyczaj ludzie z głową zarabiają znacznie więcej i nie trzeba mieć do tego studiów, firmy, znajomości - to są wymówki tych, którym się nie chce.

Rzuć okiem:

Stanowisko : Kierowca C+E

Miejsce wykonywanej pracy : Europa

Wymagania : Wykształcenie zawodowe lub średnie, min. 2 lata doświadczenia na stanowisku kierowcy, kurs na przewóz rzeczy, orzeczenie psychologiczne, karta kierowcy, zaświadczenie o niekaralności, prawo jazdy kat. C+E, podstawowa znajomość języków: angielski, niemiecki, włoski, dyspozycyjność

Zakres obowiązków : Załadunki i rozładunki towarów w całej Europie

Wynagrodzenie : 1600 zł + diety i ryczałty

"Głowa" o której wspominasz nie jest gwarantem tego, że będziesz w polsce zarabiać godziwie. Tak było kiedyś, kiedy takich ludzi było mało. Dziś dosyć dobrze wykształconych ludzi spotkasz na produkcji. Popatrz na lokalne oferty pracy, w tym warunki zatrudnienia, wymagania i wynagrodzenia, i wrócimy dalej do tematu.

[optymista]

Michał, wyżej masz wyliczone, że za 1200zł spokojnie można żyć, a Ty podałeś przykład za ponad 1600zł, więc to tym bardziej nie jest źle.

[aquamen]

Michał, wyżej masz wyliczone, że za 1200zł spokojnie można żyć, a Ty podałeś przykład za ponad 1600zł, więc to tym bardziej nie jest źle.

Hehehe To raczej wegetacja, a nie spokojne życie. Jakbyś się orientował w ofertach pracy wiedziałbyś, że są to kwoty brutto. Tym samym 1600 zł to ok 1200 zł netto.

Weź wyobraź sobie, ze jedziesz tirem i nie ma Cię często tydzień czy dłużej w domu. W końcu przychodzi wypłata i dostajesz na rękę 1200 zł i te marne ochłapy z prowizji. Sam do końca nie wiesz ile wyciągniesz.

Użytkownik michal28 edytował ten post 08.05.2013 - 21:08

[Avenarius]

Chyba w kartonowym pudle.

Typowy Ave.
1200 na rękę.
Wynajmowany pokój 500 z rachunkami, jedzenie 400. Zostaje 300 na drobne przyjemności.

...Takiej jak opłacenia rachunków za bierzącą wodę, wywóz śmieci, prąd, gaz, kupno ubrań, leków, opłatę abonamentu RTV, (przecież robimy wszystko uciciwie a nie kombinujemy jak radził Ryży prawda ?), bilet miesięczny MPK - normalnie można dostać zawrotu głowy od multum opcji, jak myślicie ludzicka co się najbardziej opłaca wybrać za te 300 zł ?

Czyli typowa partyjna nomenklatura która pojęcia nie ma nie tylko o normalnym życiu, ale nawet o jakimś rozsądnym planowaniu wydatków bo państwowe fundusze się defrauduje bez kary i umiaru a w przypadku chwilowej utraty własnej płynności finansowej załatwia raz dwa nadzwyczajną "premię za wyniki", "trzynastkę" itp.

Michał, wyżej masz wyliczone, że za 1200zł spokojnie można żyć.

http://www.youtube.com/watch?v=lhckuhUxcgA

Użytkownik Avenarius edytował ten post 08.05.2013 - 21:09

[optymista]

@Avenarius, w wynajmowanym pokoju opłaty za media rozkładają się na wszystkich lokatorów. Nikt też nie broni naszemu kowalskiemu wyjechać z Polski i zarabiać więcej w innym kraju, lub zostać i podnosić swoje kwalifikacje tak, by zarabiać więcej.

edit: no racja, nie wziąłem tego pod uwagę, ale wciąż zostaje te 1200zł.

@michal28, no to zawsze można zmienić pracę, swoją drogą kiedyś słyszałem rozmowę dwóch kierowców autobusów w pewnym dużym polskim mieście i z kontekstu wyłowiłem, że zarabiają jakieś 2000 miesięcznie netto.

Użytkownik optymista edytował ten post 08.05.2013 - 21:18

[aquamen]

Co do chęci wspomnianych powyżej, to wcale się nie dziwie tym którzy ich nie mają. Bo faktycznie ochota na pracę odchodzi, kiedy człowiek wraca po robocie, nóg nie czuje, a z końcem miesiąca czuje się jakby dostał w mordę.

Nikt też nie broni naszemu kowalskiemu wyjechać z Polski i zarabiać więcej w innym kraju, lub zostać i podnosić swoje kwalifikacje tak, by zarabiać więcej.

Nasi się otrząsnęli, tak właśnie robią. Tu się kształcą i zamiast rozwijać ten kraj, to rozwijają inne kraje. Tu są niedoceniani... tu mogliby zrobić coś dla Polski, ale tu ta sama Polska ich najczęściej nie docenia w wystarczającym stopniu.

Użytkownik michal28 edytował ten post 08.05.2013 - 21:21

[Avenarius]

@Avenarius, w wynajmowanym pokoju opłaty za media rozkładają się na wszystkich lokatorów.

Tylko że 3 osoby nie zużywają "mediów" jak 1, wiec gdzie tu jakieś oszczędności ?

Nikt też nie broni naszemu kowalskiemu wyjechać z Polski i zarabiać więcej w innym kraju, lub zostać i podnosić swoje kwalifikacje tak, by zarabiać więcej.

Czyli przyznajesz że celem obecnej władzy jest takie upodlenie warunków egzystencji populacji żeby ta się wyniosła do innych krajów.

[optymista]

@Avenarius, Polska jest biedniejsza w porównaniu do takiej Irlandii, czy Anglii dlatego, że mieliśmy u siebie ileś tam lat komunizmu, tego nie zmieni nagle żaden rząd i nikt nie ma magicznej recepty na to, by z dnia na dzień poziom życia tam i tu się wyrównał.

Jeśli ktoś ma tu klepać biedę, to chyba lepiej, żeby wyjechał i żył szczęśliwie w innym kraju.

Mówienie o tym, jak to w Polsce jest źle to IMHO zazwyczaj spora przesada.

[mylo]

Ave@

G wiesz. Mam masę znajomych którzy tak żyją. Mi też nieraz brakowało na wiele podstawowyc rzeczy, ale nie opowiadam takich bzdur jak Ty.

Najwyraźniej Tobie się powodzi skoro za 1200 mieszkałbyś w kartonowym pudle, ale lepiej nie wypowiadaj się na tematy na które nie masz pojęcia.

Ja wiem że mi 1200 wystarczy na życie bez luksusów.

Tylko że 3 osoby nie zużywają "mediów" jak 1, wiec gdzie tu jakieś oszczędności ?

Ja wiem ile kosztuje mieszkanie ze współlokatorami, a Ty?
Media zamykają się w 100 złotych na osobę. Internet za 60 złoty na 3. Ogrzewanie jeśli nie mieszkasz w kamienicy jest w czynszu, tak samo śmieci i czasem woda.
Mówię Ci za te pieniądze da się wyżyć bo dobrze wiem o czym mówię. Jestem w wieku gdzie tak mieszkają prawie wszyscy i jestem zorientowany. Jak masz mniej to bierzesz pokój na dwie osoby i wtedy możesz się zmieścić w 300 złotych.

Mi tu chodzi tylko o to szambo które wylało się z Twoich palców o mieszkaniu w pudle. Wymiotować mi się już chce kiedy widzę wypociny tego typu które zazwyczaj wychodzą z Twojej klawiatury.


Co do narzekania na płace. Niskie place dotykają nie was starszych, tylko właśnie mnie i moich rówieśników. Tyle że najwięcej narzekają właśnie Ci starsi.

[Padael]

A jak zachoruje ci żona to zmień dom na nowy z młodą i zdrową , chyba lepiej żyć szczęśliwie w innym domu.
Genialnie prosty sposób na szczęście. Za 1500 można żyć aż nadto dobrze, myć się można w tej samej wodzie w 5 osób albo za friko w rzece a jeść można dobrze za darmo przecież idzie czas szczawiu i mirabelek a potem grzyby.
Już mistrz Gomułka mówił, że można w jednych butach chodzić 2 lata a latem to nie łaska na boso?

W Polsce nie jest najgorzej ale pewne stwierdzenia są jawną bezczelnością bo czy syty zrozumie głodnego?

Użytkownik Padael edytował ten post 09.05.2013 - 11:43