Skocz do zawartości


Macierewicz i sprawa Smoleńska


599 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ankieta (151 użytkowników oddało głos)

Wg Was Macierewicz mówi prawdę?

  1. Głosowano Tak (44 głosów [29.14%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 29.14%

  2. Głosowano Nie (83 głosów [54.97%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 54.97%

  3. Głosowano Nie mam zdania, kompletnie mnie to nie interesuje (24 głosów [15.89%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 15.89%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#301

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

- Jasno wynika, że przede wszystkim strona rosyjska parła do tego, aby w uroczystościach w Katyniu nie brał udziału świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński - mówił.

http://wiadomosci.on...ynskiemu/wck2ch

 

Zatem pretensje powinni mieć do siebie a nie do rosjan. Gdyby Lech Kaczyński nie nie leciał wtedy do smoleńska. to nie zginąłby w wypadku. Proste. Skoro mieli zamach przeprowadzić na prezydenta a nie chcieli żeby leciał to znaczy że nic takiego nie planowali bo jedno z drugim nie idzie w parze.


  • 0



#302

belin.
  • Postów: 39
  • Tematów: 0
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

- Jasno wynika, że przede wszystkim strona rosyjska parła do tego, aby w uroczystościach w Katyniu nie brał udziału świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński - mówił.

http://wiadomosci.on...ynskiemu/wck2ch

 

Zatem pretensje powinni mieć do siebie a nie do rosjan. Gdyby Lech Kaczyński nie nie leciał wtedy do smoleńska. to nie zginąłby w wypadku. Proste. Skoro mieli zamach przeprowadzić na prezydenta a nie chcieli żeby leciał to znaczy że nic takiego nie planowali bo jedno z drugim nie idzie w parze.

O rozdzielenie wizyt Tuska i Kaczyńskiego zabiegali Rosjanie a celem było to co się wydarzyło. Putin był pamiętliwy. Putin to psychopata i  ta teza nie jest do obalenia.


  • -2

#303

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dobra tam. Wiadomo że putin nie jest czysty i że załatwił ze swojego polecenia ileś tam osób albo jest o to podejrzewany ale to nie znaczy że w jego interesie było zamordowanie 96 ludzi. Jeśli by chciał wykończyć Kaczyńskiego to by zrobił to inaczej, jest wiele prostszych metod trudnych do wykrycia.

Sprawa jest dosyć prosta i nie od dziś wiadomo na czym rzecz polega. Bo w interesie obecnie rządzącej partii jest twierdzenie że to był zamach a nie zwykły wypadek. Powody są w gruncie polityczne ale nie tylko. Elektorat od zawsze żywił niechęć do Rosji tak jak PIS, więc oskarżenie władzy Rosyjskiej o zamach lub udział w nim przysporzy wielu nowych zwolenników a obecni będą bardziej umocnieni w wierze. Poza tym mówienie że to był zamach znaczy że Kaczyński poniósł ofiarę że nie zginął w zwykłym wypadu a więc należy mu się uznanie i szacunek itd. Równie dobrze ta katastrofa mogła by nastąpić na terenie Niemiec a narracja o zamachu pewnie byłaby ta sama.

I po trzecie. Macierewicz i spółka w tym Jarosław wiedzą że w tej sprawie też zawalili tylko wolą zwalić winę na kogoś innego niż na siebie. Chcą zakłócić swoje sumienia bo pewnie jakieś wyrzuty mają. Bo jaki kraj szanowany pozwoli wysłać swojego prezydenta, generałów itp. jednym samolotem na lotnisko które jest pasem do lądowania i nie wiadomo nawet czy czynnym czy nie.

I tyle co tu więcej gadać.


  • 0



#304

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O rozdzielenie wizyt Tuska i Kaczyńskiego zabiegali Rosjanie a celem było to co się wydarzyło. Putin był pamiętliwy. Putin to psychopata i  ta teza nie jest do obalenia.

 Z takim gadaniem to ty nawet flaszki nie obalisz - i to jest pewne.

Ja rozumiem ze albo masz problemy z czytaniem albo - ze zrozumieniem słowa pisanego. Innej opcji nie widzę, bo inaczej musiałbyś się jakoś odnieść do tych informacji, które podlinkowałem rano.

Ale mniejsza.

 

Natomiast, skoro już bajasz o ROZDZIELENIU wizyt, to napisz może wszystkim na KIEDY planowano tą wspólną wizytę premiera i prezydenta.

I KTO taką wspólną wizytę planował.

Możesz tez wspomnieć o tym KIEDY zaczęto taki wspólny wyjazd rozważać.

 

Z pewnością bez trudu podlinkujesz jakieś informacje na ten temat, bo przecież jakieś informacje chyba powinny były zostać przekazane opinii publicznej.

W końcu nie była to wycieczka na grzyby, tylko zagraniczna wizyta państwowa z udziałem dwóch najważniejszych osób w kraju, tuz na starcie kampanii prezydenckiej.

 

Prosiłbym tylko o nie wklejanie bełkotu byłych współpracowników L. Kaczyńskiego, bo ci nawijają to co akurat im pasuje.

A co im pasuje to chyba wszyscy wiedzą.


  • 0



#305

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Psychopatia to nie motyw. Nie możemy robić tak, że przypiszemy komuś nielogiczne działania a potem wyjaśnimy je tym, że "jest szalony więc mógł zrobić to co sobie wymyśliłem że zrobił".

 

Jeśli Rosjanie od początku nalegali żeby leciał tylko Tusk a Kaczyński nie, to znaczy, że nie planowali zamachu. A opcja wspólnego lotu była niemożliwa bo obaj wybitnie się nie lubili.


  • 0



#306

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Opcja wspólnego lotu była też niemożliwa ze względów proceduralnych - bo nie sadza się premiera i prezydenta tego samego państwa do jednego samolotu.

To tak proste, że aż boli. Nawet w Polsce nikt by się nie zgodził na taką głupotę.

Więc nawet (nawet - powtarzam) gdyby jakimś cudem mieli lecieć do Smoleńska jednego dnia, to i tak musieliby lecieć dwoma samolotami.

I gdyby ten lot odbywał się w takich warunkach w jakich spadł Tupolew z prezydentem, to mało prawdopodobne, żeby spadły oba samoloty - bo tylko na pokładzie jednego z nich byłoby takie parcie na tą wizytę, które doprowadziłoby do tragedii.


  • 0



#307

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To znaczy za czasów Popisu gdy obaj panowie nawet się tolerowali było takie zdarzenie, że polecieli obaj jednym samolotem. Teoretycznie nie powinno się tego robić, praktycznie nie było wtedy absolutnie żadnych procedur które by to regulowały. Dla ułatwienia ewentualnym zamachowcom zapowiedzieli wspólny lot na konferencji prasowej. Polecieli Tupolewem, i nawet po powrocie premier zażartował, że pogłoski o kiepskim stanie rządowych samolotów się nie sprawdziły.

http://www.newsweek....,30135,1,1.html


  • 2



#308

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Punkt dla Ciebie za dobrą pamięć.

Tylko - trzy kwestie.

 

Pierwsza.

Choć być może nie było rozpisanych procedur (ale o to bym się nie założył, bo po tym wspólnym locie kojarzę komentarze wskazujące na, co najmniej, brak rozsądku naszych włodarzy, którzy dla doraźnych celów politycznych odstawili taką szopkę), to jednak była niepisana zasada obowiązująca w całym cywilizowanym świecie, mówiąca o tym, że nie sadza się najważniejszych osób w państwie do jednego samolotu. Ze względów oczywistych.

Tu, rozumiem się zgadzamy.

 

Druga.

Przykład podany przez Ciebie, pokazuje jak ...luźny stosunek mieli nasi przywódcy do kwestii bezpieczeństwa najwyższych przedstawicieli organów państwowych i w tym kontekście taka, a nie inna lista ofiar katastrofy smoleńskiej, bardzo jednoznacznie wpisuje się w ten schemat beztroskiego, żeby nie powiedzieć bezmyślnego, podejścia do kwestii tak zdrowego rozsądku jak i stabilizacji organów państwowych w przypadku jakiejkolwiek katastrofy. Pokazuje to też jasno, że wcale nie trzeba było żadnego zamachowca, bo sami robiliśmy wszystko, żeby narazić się na jak największe ryzyko.

Każdy potencjalny zamachowiec, zamiast knuć i narażać się na ryzyko zdemaskowania, wolałby siąść wygodnie w fotelu i poczekać na rozwój sytuacji.

Efekt ten sam - ryzyko żadne.

 

Trzecia.

Mimo wszystko, nadal uważam, że ta konkretna wizyta odbywałaby się na dwa samoloty - z bardzo prostego względu.

Był początek kampanii prezydenckiej i cała ta wizyta była zwykłym nabijaniem punktów dla własnych zwolenników. Nic bowiem nie sprzeda się tak dobrze w mediach jak "polityka historyczna'' polegająca na sfotografowaniu się nad grobami zamordowanych przez Sowietów. Tak było od lat i tak jest nadal. Niezależnie od opcji politycznej.

Kto nie wierzy, niech sprawdzi jak często i kiedy nasi włodarze wizytowali groby katyńskie - warto przy tym zerkać na kalendarz kolejnych wyborów.

 

A w związku z tym, zarówno Tusk i Kaczyński, zrobiliby wszystko, żeby zabrać ze sobą najwięcej jak tylko można ludzi, którzy stanowiliby dobre tło dla takich fotek.

Więc z bardzo prozaicznych względów musieliby lecieć różnymi samolotami - po prostu wszystkich by do jednego nie pomieścili.

Przecież, biorąc pod uwagę w tamtą sytuację polityczną, nikt, kto ma więcej niż jeden zwój mózgowy od kury, nie uwierzy we wspólną organizację jednego lotu, uzgodnioną przez dwie kancelarie - premiera i prezydenta.

 

I tyle w temacie.

 

@belin

 

Nadal czekam na te informacje
 

Natomiast, skoro już bajasz o ROZDZIELENIU wizyt, to napisz może wszystkim na KIEDY planowano tą wspólną wizytę premiera i prezydenta.

I KTO taką wspólną wizytę planował.

Możesz tez wspomnieć o tym KIEDY zaczęto taki wspólny wyjazd rozważać.

 


Użytkownik pishor edytował ten post 26.08.2016 - 10:27

  • 0



#309 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano


Trwa proces Tomasza Arabskiego, byłego szefa kancelarii premiera Tuska oraz pomniejszych urzędników. Wyszło na jaw, że kancelaria Lecha Kaczyńskiego miała informacje, według których z lądowaniem w Smoleńsku mogą być problemy. Urzędnicy dopinali szczegóły podróży i planowanych posiłków. Okazało się, że już wtedy strona rosyjska informowała o tym, że lotnisko w Smoleńsku nie nadaje się do tego, by tam lądować (taki był pierwotny plan kancelarii). Grupa przygotowawcza udała się więc samolotem do Moskwy, a następnie do samego Smoleńska przyjechała już kolumną samochodów. Maciej J. miał przekazać dalej swoim przełożonym informacje o tym, że lotnisko 7 kwietnia na wizytę premiera będzie czynne, ale Rosjanie nie dadzą rady utrzymywać go w gotowości aż do 10 kwietnia. W kancelarii prezydenta miały zmieniać się koncepcje, ale wspólną wizytę Tuska i Kaczyńskiego raczej wykluczano. W KPRM naciskano na prezydenta, aby wziął udział w uroczystościach w Charkowie i „odpuścił sobie” Smoleńsk. (źródło)

A potem:


Urzędnicy przedstawiają sprawę następująco: prezydent uparł się, aby lecieć do Smoleńska. Po drodze jednak przygotowującym wizytę „umknęło” bądź zlekceważyli oni fakt, że lotnisko może być nieczynne i nieprzygotowane. Większość pracowników odpowiedzialnych za przygotowanie prezydenckiej podróży zginęła w katastrofie. W zasadzie jedynym decyzyjnym, który dziś żyje i sprawuje partyjne zadania, pozostaje Jacek Sasin. Ma być wkrótce przesłuchany. Sąd zaproponował rodzinom smoleńskim, aby zrezygnowano z przesłuchań Donalda Tuska oraz Radosława Sikorskiego, ponieważ ich zeznania prawdopodobnie nie wniosą już zbyt wiele do sprawy. (źródło)


Użytkownik critter☆ edytował ten post 26.08.2016 - 13:59

  • 0

#310

Ogarnięty.
  • Postów: 384
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Spawa zamachu jest oczywista. Pozostaje tylko pytanie, kiedy w końcu aresztują jego głównych macherów, którzy w Polsce są doskonale znani. Gorzej będzie z pozostałymi zamachowcami. Rozdzielenie wizyt nie musiało być celowe, ale zamachowcy doskonale tę okazję wykorzystali, choć ilość błędów, jakie popełnili przed w trackie i po zamachu jest niewyobrażalnie wielka, jak na niby profesjonalistów. Ale moim zdaniem o to wlaśnie chodziło, miał pójść jasny przekaz - podskakujesz, to giniesz, jest człowiek i jest problem, nie ma człowieka i problem znika. A zabijemy Cię nawet tak by wyglądało to na oczywiste morderstwo z zimną krwią 

 

"Sąd zaproponował rodzinom smoleńskim, aby zrezygnowano z przesłuchań Donalda Tuska oraz Radosława Sikorskiego, ponieważ ich zeznania prawdopodobnie nie wniosą już zbyt wiele do sprawy."

- no tak główni podejrzani nie zostaną przesłuchani, bo nic ich kłamstwa nie wniosą do sprawy ;)


Użytkownik Ogarnięty edytował ten post 26.08.2016 - 16:37

  • -2

#311

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

cyt: z natatnika:

"„Warszawa, 5 marca 2010
Pan Bronisław Komorowski Marszałek Sejmu RP
Z upoważnienia Pana Prezydenta RP pragnę poinformować, że na uroczystości 70 rocznicy zbrodni katyńskiej w dniu 10.04.2010 w Katyniu Kancelaria Prezydenta RP organizuje przelot samolotu specjalnego. Obok Pana Prezydenta, w skład wchodzą przedstawiciele rodzin katyńskich, wojska, duchowieństwo, osoby zaproszone przez Pana Prezydenta. Liczba miejsc w samolocie jest ograniczona. Odpowiadając jednak na prośbę Pana Marszałka proponuje udostępnienie miejsc w samolocie dla 12 przedstawicieli parlamentu, po trzech z każdego klubu. W związku z koniecznością prowadzenia dalszych prac organizacyjnych proszę o przekazanie listy osób zgłoszonych na uroczystości.
Władysław Stasiak”
I jeszcze kilka cytatów:
"Każdy kto będzie próbował zmienić miejsce lądowania prezydenckiego samolotu zostanie oskarżony o utrudnianie prezydentowi RP sprawowanie władzy."
Jarosław Kaczyński
I przyszedł marzec 2010r, I w TVP pojawił się prezydent RP z wystąpieniem.
Do sprawdzenia w archiwach TVP.
Oto co powiedział:
Ja i moja kancelaria temacie"przygotujemy wizytę w Smoleńsku. Tusk i rząd mają się do tej wizyty nie wtrącać.
Lech Kaczyński.
 


  • 0



#312

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sprawa jest oczywista bo co? Może dla ciebie oczywista. Tusek jest głównym winowajcą a strona rosyjska to już nic nie zrobiła? Śmieszne. To by znaczyło że Donald to większy psychopata niż Putin bo przygotował zamach gdzie zgineli jego ziomki z partii.

Wina leży po obu stronach. Jedni chcą zwalić na drugich a sami udają niewinnych. Był wydany raport Niku kto co robił w tej sprawie i gdzie zawalił, można go znaleźć w necie.
  • 0



#313

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A teraz za to co sobie przygotowali, próbują komuś dołożyć. Sobie przecież nie dołożą...

Kowal zawinił, cygana powiesili...





#314

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Sąd zaproponował rodzinom smoleńskim, aby zrezygnowano z przesłuchań Donalda Tuska oraz Radosława Sikorskiego, ponieważ ich zeznania prawdopodobnie nie wniosą już zbyt wiele do sprawy."

 Quintusie, jako wieloletni użytkownik tego forum powinieneś wiedzieć, że panuje tu zasada, że jak się wrzuca cytat, to trzeba podać jego źródło.

Czy mógłbyś zatem edytować swój post i podać źródło tego cytatu?

Tak dla zasady, bo juz sobie znalazłem źródło.

 

Ciekawe, że umknęła ci pierwsza część - dużo ciekawsza, tego tekstu:

 

Urzędnicy przedstawiają sprawę następująco: prezydent uparł się, aby lecieć do Smoleńska.

Po drodze jednak przygotowującym wizytę „umknęło” bądź zlekceważyli oni fakt, że lotnisko może być nieczynne i nieprzygotowane.

Większość pracowników odpowiedzialnych za przygotowanie prezydenckiej podróży zginęła w katastrofie.

W zasadzie jedynym decyzyjnym, który dziś żyje i sprawuje partyjne zadania, pozostaje Jacek Sasin.

Ma być wkrótce przesłuchany.

 

Nie pasuje to do koncepcji zamachu - co? :D

 

źródło mojego cytatu


  • 2



#315

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Twierdzić że w smoleńsku był zamach, to tak samo jak mówienie że Ziemia jest 7 planetą od słońca. Niewiedza i obciach.
  • 0




 


Dodaj odpowiedź



  

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych