Skocz do zawartości


Macierewicz i sprawa Smoleńska


599 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ankieta (151 użytkowników oddało głos)

Wg Was Macierewicz mówi prawdę?

  1. Głosowano Tak (44 głosów [29.14%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 29.14%

  2. Głosowano Nie (83 głosów [54.97%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 54.97%

  3. Głosowano Nie mam zdania, kompletnie mnie to nie interesuje (24 głosów [15.89%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 15.89%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#571

Moskwianin.
  • Postów: 39
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeżeli zarzucasz bajki albo kłamstwo to wypadałoby przytoczyć dowód oparty na nauce. Na podstawie zebranych dowodów oracz odczytów parametrów lotu można wyciągnąć jednoznaczne wnioski, których nie można podważyć od czasów katastrofy takie jak trajektoria lotu wyznaczona na podstawie fazowych koordynat. W międzyczasie dopracowywano model ruchu od momentu uderzenia do momentu utraty części skrzydła. Reszta wywodów o możliwościach wykonania manewru, nieodpowiednim wyszkoleniu załogi czy problemach systemowych stanowi nieautoryzowaną część badań nad przyczynami katastrofy. Badania te zostały wykonane na podstawie modeli matematycznych otrzymanych z materiałów. Na autoryzację materiałów można liczyć po zakończeniu śledztwa 
Natomiast na lotnisku Smoleńsk Północny był i jest system radiolokacyjnego systemu lądowania. Dany system nie zapewnia odpowiedniej dokładności śledzenia parametrów lotu, co przy warunkach pogodowych spowodowało nieudzielenie zgody na lądowanie (посадка дополнительна). System ten stanowił podstawę w Układzie Warszawskim, jest wycofywany z eksploatacji. Lecz prawdopodobnie do katastrofy doprowadziło nie samo zderzenie z obiektem, lecz próba zwiększenia wysokości i ciągu.    


Czy Ty myślisz, że taki system można przewieść w walizce :) Wiesz jaką on zajmuję powierzchnię? Nic chłopie nie wiesz, albo jesteś głupi, albo manipulują Tobą jakieś osoby. Tego systemu tam nie było :) .., i nie ma.


No to w tym temacie to wszystko. Nikt we Francji bądź w USA nie zarzucał mi tak ciężkich oskarżeń wobec mojej osoby, lecz zawsze można liczyć na Rodaka :)
Nie mam zamiaru spędzić kilku dni ze słownikiem aby dyskutować i wyjaśniać wschodnią technikę, żeby w rezultacie dać komuś powód do rzucania kolejnych inwektyw.

Życzę dalszych sukcesów,
  • 1

#572

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Podejście do lądowania to ta faza podczas której samolot obniża się po ścieżce. Tą część lotu piloci odbyli na automacie. Jego odłączenie nastąpiło podczas próby ucieczki przed zderzeniem z ziemią, przy czym ten ostatni, sterowany manualnie etap lotu, nie był lądowaniem. Moskwianin chyba to miał na myśli, że pod koniec pilotowali ręcznie, tylko źle to nazywa.

 

W 2010 roku lotnisko Smoleńsk Północ nie posiadało systemu ILS tylko dwie radiolatarnie.


  • 0



#573

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Lotnisko Smoleńsk Płn. posiada system automatycznego lądowania, w dany moment system ten nie pozwalał na lądowanie, z powodu niskiej dokładności naprowadzania. W czasie katastrofy system był sprawny. Jeżeli lądowanie odbywałoby się na automacie, to posadzenie maszyny z brakiem części skrzydła byłoby możliwe, co pokazało doświadczenie ze średniej Azji.

Na lądowanie w automacie (autoland) na chwilę obecną pozwalają tylko podejścia precyzyjne ILS i może MLS (ale ten system możemy pominąć, bo praktycznie się go nie stosuje nigdzie). Może jeszcze od biedy GLS (GNSS+GBAS), ale to dopiero raczkuje de facto. W Smoleńsku był, z tego co pamiętam, mobilny lokator lub dwa, a więc gorzej pod względem precyzji niż nawet NDB. To było podejście nieprecyzyjne w oparciu o lokator i nieprecyzyjny ASR (approach surveillance radar), które na autoland nie pozwalało, i już. Że załoga tego nie wiedziała jest faktem po prostu dla niej kompromitującym.

 

Co do drugiej części cytatu, nie wiem który samolot dzisiaj czy kiedykolwiek w historii lotnictwa latający pozwala czy pozwalał na kontynuowanie autoland po kolizji z czymkolwiek. To by była jakaś gruba nadinterpretacja konceptu "fail-operational autoland". Gruba.

 

Pozdrawiam z lotniczej Tuluzy.


Użytkownik Don Corleone edytował ten post 02.05.2017 - 20:20

  • 0



#574 Gość_Aplikator

Gość_Aplikator.
  • Tematów: 0

Napisano

Moskwianin, ja cały czas czekam na Twoje pytania, żeby Ci na nie odp. długo trzeba czekać, czy się poddajesz?

 

Jeżeli zarzucasz bajki albo kłamstwo to wypadałoby przytoczyć dowód oparty na nauce.

 

 

Ja przytaczam tylko i wyłącznie dowody oparte na nauce, a Tobie nie zarzucam kłamstwa, tylko bajki w które sam wierzysz z braku wiedzy, o czym juz mnie przekonałeś wcześniej, wypowiadając się na temat autopilota, wiesz jaka jest różnica między nami? Że ja potrzebne wiadomości mam w głowie, a Ty musisz googlować drogi panie.

 

Jeżeli jest inaczej, udowodnij to czytelnikom forum!

 

Jestem bezpartyjny, każdy rozumny człowiek wie natomiast z kim związany jesteś Ty.

 

Proponuje Ci debatę na ten temat, zrezygnowanie z niej wiadomo z czym się wiąże. 

 

Ze swojej strony proponuję debatę pomimo braku czasu, dlatego tym bardziej to uszanuj i pokaż jaką masz wiedzę na ten temat, pozdrawiam.

 

Czekam 48h na odp, zebys sie mógł bardziej  'oswoić' z sytuacją i przygotowac odp materiały.


.., i jeszcze jedno...

 

No to w tym temacie to wszystko. Nikt we Francji bądź w USA nie zarzucał mi tak ciężkich oskarżeń wobec mojej osoby, lecz zawsze można liczyć na Rodaka :)

 

Zachowujesz się jak zbuntowany, przegrany przedszkolak niemający żadnych argumentów na obronę, pisząc takie zdanie.


, lecz zawsze można liczyć na Rodaka :)

 

Jak już wspomniałem jestem neutralny i czy Polak, czy Gruzin, to nie ma zadnego znaczenia, narodowość z mojego punktu zawodowego się u mnie nie liczy, liczą sie fakty i dowody, to się nazywa SPRAWIEDLIWOśĆ, a Ty liczysz na rodaka i znajomości, opierając się głównie na historii Polski i stosunkach Polsko-Rosyjskich, jak cała nasza królująca partia, cudowne to jest :)


Użytkownik Aplikator edytował ten post 05.05.2017 - 10:32

  • 0

#575

szczyglis.
  • Postów: 1174
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co sądzicie o wynikach ekshumacji? Niestety okazuje się, że wersja oficjalna dotycząca zgodności trumien z ciałami nie była do końca prawdziwa. Wychodzą na jaw coraz nowsze "kwiatki". Niedawno w trumnach gen. Potasińskiego i gen. Kwiatkowskiego odnaleziono szczątki zupełnie innych osób, ciekawe co się okaże przy kolejnych ekshumacjach. Jakby nie patrzeć - wszystkie zapewnienia o dogłębnych badaniach, udziale polskich lekarzy, etc. okazują się być jednym wielkim kłamstwem. Strona rosyjska zaprzecza, jakoby to do nich należała identyfikacja ciał (czyli mówią coś zupełnie przeciwnego, co mówione było po katastrofie)..


  • 0



#576

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po każdej katastrofie ciała wracają w workach. Są to z reguły zmasakrowane ciała często w jedno ciało wbiło się przynajmniej jedno innego pasażera. 
Jak chce się robić sensację tam gdzie jej nie ma to mamy to co mamy. Wystarczy zainteresować się jak to wyglądało w przypadku poprzednich katastrof w Polsce i na świecie. Komu to potrzebne na pewno nie zmarłym w katastrofie.


  • 0



#577

jako_taki.
  • Postów: 117
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Po każdej katastrofie ciała wracają w workach. Są to z reguły zmasakrowane ciała często w jedno ciało wbiło się przynajmniej jedno innego pasażera. 
Jak chce się robić sensację tam gdzie jej nie ma to mamy to co mamy. Wystarczy zainteresować się jak to wyglądało w przypadku poprzednich katastrof w Polsce i na świecie. Komu to potrzebne na pewno nie zmarłym w katastrofie.

to chyba masz blade pojęcie jak należy wykonywać i jak to zrobiono chociaż by z holenderskim samolotem zestrzelonym nie tak dawno.


  • -1

#578

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2575
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Macierewiczowi nie udało sie udowodnić zamachu, więc teraz ten skandal wykorzysta do tego aby wsadzic co niektórych do więzienia.

Jak chce się robić sensację tam gdzie jej nie ma to mamy to co mamy.

 

Właśnie tak było:

Martwy koń w Janowie=SKANDAL!!!!

Tabletka na receptę=SKANDAL!!!!

Pomieszane ciał ofiar katastrofy=Nic się nie stało, każdemu może się zdarzyć.


Użytkownik CzłowiekSarna edytował ten post 31.05.2017 - 21:25

  • 0



#579

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie ma czegoś takiego jak wzorzec katastrofy. Katastrofa holenderskiego samolotu miała swój przebieg i finał inne katastrofy swój indywidualny przebieg i finał a katastrofa smoleńska swój.

 

Przypomnę okoliczności katastrofy smoleńskiej, pominę brak uprawnień kapitana pilotów oraz brak Rosjanina w kabinie pilotów, piloci nie znali rosyjskiego, to są mniej ważne fakty, podstawowym faktem była mgła ograniczająca widoczność, gdyby piloci mieli dobrą widoczność to by wylądowali.

 

Teraz dlaczego ta katastrofa miała tak tragiczny skutek. Gdy piloci się zorientowali że są poniżej płaszczyzny lotniska maksymalnie dodali mocy by unieść samolot to skutkowało wielką siłą która miała unieść samolot lecz samolot nie zdołał unieść się, uderzył w drzewa i rozbił się o ziemie. Gdyby zrobił to na niskich obrotach niewykluczone, ze ktoś by przeżył ale dlatego, że obroty były wysokie uderzenie było tak silne, że zmasakrowało pasażerów. Stąd ta cała kwestia z pozbieraniem szczątków pasażerów.

 

Wina za katastrofę leży absolutnie po stronie tych którzy zignorowali bezpieczeństwo lądowania (mgła) na rzecz wylądowania za wszelką cenę.

 

Winą Państwa Polskiego ,Tuska, Kopacz i prokuratury było to, ze po przywozie zwłok do Polski nie zarządzono ekshumacji. Ale zaniechanie ekshumacji nie jest przyczyną katastrofy.

 

Przyczyną  bezpośrednią  katastrofy była mgła i lekkomyślność w czasie lotu (mgła i brak Rosjanina na pokładzie) a dalszą przyczyną była zadziwiająca rywalizacja Lecha Kaczyńskiego z Tuskiem polegająca na tym, ze Lech Kaczyński chciał być tam gdzie i Tusk, czyli na wszystkich spotkaniach międzynarodowych Tuska i uroczystościach. To było przyczyną katastrofy. Błędy rządu Tuska polegały na tym, że nie zrobiono ekshumacji po przywozie ciał do Polski a błędem Kopacz była naiwna wiara, że Rosjanie zrobili wszystko ta jak się należy i poświadczanie tego.


  • 0



#580

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mgła nie była przyczyną, a czynnikiem (contributing factor). Mgła sama z siebie nikogo jeszcze nie zabiła, ale sposób, w jaki z tą mgłą załoga sobie (nie) radzi, już owszem. Nie sprowadzałbym też tego do lekkomyślności, bo to sugeruje, że wiedzieli lepiej, ale wiedzę tę zignorowali. Wprost przeciwnie. Oni nie wiedzieli lepiej. W ich oczach, wszystko było w pełni "by the book". I winę za to ponosi cały system szkolenia, który tych pilotów do tego kokpitu wsadził. Pisanie, że oni byli lekkomyślni, upraszcza nadto problem i obarcza odpowiedzialnością za wypadek wyłącznie załogę.

 

Co do wyników ekshumacji, co one zmieniają w sprawie tej katastrofy, dokładnie? Pytanie retoryczne. Trzeba umieć odróżnić przyczynę (katastrofę) od jej skutków (autopsji).


Użytkownik Don Corleone edytował ten post 01.06.2017 - 09:00

  • 0



#581

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zapewne chodziło ci o ekshumację szczątków jakie pozostały po pasażerach, należny pamiętać iż decyzję na jej wykonanie podejmuje zazwyczaj prokurator. 

 

Jak zauważyłeś decyzje zapadały w kokpicie oraz  w momencie planowania wizyty a jak wiadomo i tu i tu zostały popełnione karygodne błędy.


  • 0



#582

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2575
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale tu nie jest mowa o przyczynach katastrofy tylko o tym jak szczątki ofiar zostały potraktowane.

Nie ma czegoś takiego jak wzorzec katastrofy. Katastrofa holenderskiego samolotu miała swój przebieg i finał inne katastrofy swój indywidualny przebieg i finał a katastrofa smoleńska swój.

 

To nie ma nic do rzeczy, bo jakim imbecylem trzeba być żeby do worka wrzucić po dwie głowy kilka miednic i po kilka rąk. To co? jakiś pijany rusek łopatą zgarniał wszystko co leżało na miejscu katastrofy do worka i nikt tego nie kontrolował? Toż to jakieś zezwierzęcenie jest.


  • 0



#583

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

To nie ma nic do rzeczy, bo jakim imbecylem trzeba być żeby do worka wrzucić po dwie głowy kilka miednic i po kilka rąk.

 

Ale wiadomo w ogóle o jakich częściach ciała mówimy? Bo nie zdziwiłbym się, gdyby to były np. pozamieniane miejscami palce, dłonie, stopy itp. albo nawet jeszcze mniejsze fragmenty. Podejrzewam, że po katastrofie ciała były tak rozczłonkowane, że takie pomyłki po prostu musiały się zdarzyć.


  • 1



#584

szczyglis.
  • Postów: 1174
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dlatego też, już w ostateczności, jeśli ruscy nie zgodzili się na asystę na miejscu powinno się zrobić badania tutaj, na miejscu, a nie wciskać ludziom publiczny kit, że wszystko jest cacy, w pełni zbadane i tak dalej i tak dalej. Jakiejkolwiek opcji politycznej by się nie było to z żadnej strony nie da się zaprzeczyć, że "tamta ekipa" dała po katastrofie ciała po całości. Teraz jedynie te wszystkie kłamstwa po prostu wychodzą "oficjalnie" na jaw.

No takie są fakty, to nie jest już żadna teoria spiskowa.


Użytkownik szczyglis edytował ten post 01.06.2017 - 17:54

  • 1



#585

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale wiadomo w ogóle o jakich częściach ciała mówimy? Bo nie zdziwiłbym się, gdyby to były np. pozamieniane miejscami palce, dłonie, stopy itp. albo nawet jeszcze mniejsze fragmenty. Podejrzewam, że po katastrofie ciała były tak rozczłonkowane, że takie pomyłki po prostu musiały się zdarzyć.

 

 

 

 Poszukaj, sobie. Z tego co dzisiaj w radiach się nasłuchałem, to w jednej z trumien były dwie głowy trzy nogi, i kilka miednic. A w trumnie jednego z duchownych (przepraszam nie pamiętam nazwiska), od pasa w górę był ksiądz, a od pasa w dół jeden z generałów. Oczywiście w trumnie tego generała była tylko jego góra. 

 

 Więc raczej nie chodzi o drobiazgi. Wygląda na to że ruscy ładowali do trumien, łatwo rozpoznawalne części ciał, i dopychali czymkolwiek aby waga mniej-więcej się zgadzała. I dlatego, był ten zakaz otwierania trumien.

 

To się w głowie nie mieści.


  • 0




 


Dodaj odpowiedź



  

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych