Skocz do zawartości


Macierewicz i sprawa Smoleńska


599 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ankieta (151 użytkowników oddało głos)

Wg Was Macierewicz mówi prawdę?

  1. Głosowano Tak (44 głosów [29.14%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 29.14%

  2. Głosowano Nie (83 głosów [54.97%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 54.97%

  3. Głosowano Nie mam zdania, kompletnie mnie to nie interesuje (24 głosów [15.89%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 15.89%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#91

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


Powtórzę to kolejny raz: nie trzeba się znać na lotnictwie, żeby móc zauważyć, że w tej sprawie jest coś nie tak.

:o

Ja nie muszę się na nikogo kreować. Pewnie, że specjalnie rzucam nazwami z rękawa - żeby obnażyć kabaretowość sytuacji (no i bo mogę, po prostu). To Macierewicz kreuje się na eksperta, wchodząc z buciorami w tematykę zupełnie sobie obcą. Kończę dyskusję, bo nie ma sensu dalej walczyć z wiatrakami. Ja wiem, wy myślicie, że wiecie - nie mój problem.


Zanim skonczysz powiedz nam proszę jako specjalista (osmieszający sie swego czasu stwierdzeniem, ze załoga próbowala za wszelką cenę wyladowac, odsyłajac mnie do fachowego portalu na ktorym zostalo sie zbanowanym) conieco o zbyt duzej predkosci znizania. Jestem ciekawy opinii takiego eksperta, konkretnie jaki jest dowód na to, ze bylo to celowe działanie pilotów?

Że zostałeś zbanowany, to nie świadczy o mnie czy o moim odsyłaniu. ;) Zbyt duża prędkość zniżania (a precyzyjniej prędkość pionowa) zwykle wynika z nieuwagi pilotów (i nieuwaga nie świadczy tutaj o braku należytego skupienia na wykonywaniu należnych czynności, a raczej skierowaniu tego skupienia przez wszystkich członków załogi na zły element - wypatrywanie oświetlenia pasa, jak to zwykle przy tego typu wypadkach bywa). Nie trzeba wiele, żeby w takiej sytuacji przeszarżować z opadaniem, bo samolot w konfiguracji do lądowania i ze sterem wysokości wytrymowanym w okolice neutrum będzie miał taką tendencję. Oczywiście w scenariuszu pesymistycznym zbyt szybkie zniżanie może być celowe, np. kiedy załoga chce wejść (ponownie) na pionowy profil podejścia, bo jest nad nim. Jeśli istnieje jakiś związek między dużym V/S a celowym działaniem czy zdeterminowaniem na lądowanie, to jest on nie do stwierdzenia (to jest dorabianie ideolo i mało ciekawe gdybanie). Za to fakt, że prędkość była za duża jest jak najbardziej nie do zaprzeczenia i tyle mi wystarczy.

Podobne dorabianie ideolo popełnił i Miller ze słynnym uhodem (czy jak to się tam pisze). Nie ma najmniejszego dowodu, który potwierdziłby wciśnięcie tego przycisku, a mimo to wywołali wielką debatę, że może jednak piloci nie byli na tyle naiwni, na ile sugerują to dowody. Szlachetne? Może i tak. Za to z pewnością niezbyt racjonalne.

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 28.04.2013 - 16:49

  • 0



#92 Gość_Kochanie

Gość_Kochanie.
  • Tematów: 0

Napisano

Na pewno sukcesem Macierewicza jest wmówienie polakom że w smoleńsku był zamach. Zwolennicy tej teorii już cieszą się że coraz więcej ludzi przechodzi na ich stronę. Obecnie jest 30%, czy nawet 40% tych co wierzą. Czekam tylko aż dojedzie do 100%. Wtedy będą strzelać szampany w biurze poselskim Macierewicza. Błaszczaki i inne człeki będą piać z zachwytu, że już wszyscy wierzą. A skoro wszyscy, to dowody nie będą już tak ważne jak wcześniej.



Jeśli Radio Maryja maczało w tym place to ja nie mam pytań... rzesza wierzących powiększy się.

Macierewicz pięknie opisuję w raporcie , przetarg na naprawę Tu -154, ale nigdzie nie podaję, konkretów. Oczywiście zapomina jak za rządów PiS, takie przetargi sam układał ;].

Głównym błędem było niepodjęcie decyzji o zakupie nowych samolotów ze strefy ekonomiczno-technologicznej
będącej poza wyłącznym zasięgiem operacyjnym przeciwnika (głównie Rosji i Chin).
Podjęcie decyzji o remoncie samolotu powinno zostać ocenione jednoznacznie negatywnie przez polskie służby specjalne wobec braku możliwości skutecznego zabezpieczenia operacyjnego.


Ciekawe czemu za PiS sami nie kupili nowego samolotu.. ?
Jak widać poniżej zakradły się piękne błędy, o których pisałam.
Ciekawe, w którym momencie wymienieni są z nazwiska Ci zacni eksperci Pentagonu, NATO i NASA....???

Raport, który dziś oddajemy Pańswtu do rąk powstał dzięki pracy kilkudziesięciu ekspertów
Zespołu z całego świata, w skład których wchodzą najwybitniejsi polscy uczeni
i piloci a także eksperci Pentagonu, NATO, ICAO, NASA a także byli doradcy Władimira
Putina, piloci rosyjscy i duńscy. Ale wysiłek nasz nie byłby skuteczny bez wolnych mediów
budowanych dzięki Radio Maryja, Gazecie Polskiej, Sieci, Do rzeczy i setek lokalnych
mediów starających się dojść do prawdy.


@Bobrov

Mam rozumieć, że masz multikonto? A czytałaś regulamin? Bo pod Twoim profilem jest napisane, że zarejestrowałaś się pod koniec 2012 roku, a nie w 2009.


Powala mnie Twój zmysł orientacji. Raport już złożyłeś ???

Użytkownik Kochanie edytował ten post 28.04.2013 - 18:35

  • -1

#93

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Że zostałeś zbanowany, to nie świadczy o mnie czy o moim odsyłaniu. ;)


Nie, nie, mój drogi. To Ty zostałeś zbanowany na tym portalu. Albo ktoś inny posługujący się szlachetnym nickiem Don Corleone.



Zbyt duża prędkość zniżania (a precyzyjniej prędkość pionowa) zwykle wynika z nieuwagi pilotów (i nieuwaga nie świadczy tutaj o braku należytego skupienia na wykonywaniu należnych czynności, a raczej skierowaniu tego skupienia przez wszystkich członków załogi na zły element - wypatrywanie oświetlenia pasa, jak to zwykle przy tego typu wypadkach bywa). Nie trzeba wiele, żeby w takiej sytuacji przeszarżować z opadaniem, bo samolot w konfiguracji do lądowania i ze sterem wysokości wytrymowanym w okolice neutrum będzie miał taką tendencję. Oczywiście w scenariuszu pesymistycznym zbyt szybkie zniżanie może być celowe, np. kiedy załoga chce wejść (ponownie) na pionowy profil podejścia, bo jest nad nim. Jeśli istnieje jakiś związek między dużym V/S a celowym działaniem czy zdeterminowaniem na lądowanie, to jest on nie do stwierdzenia (to jest dorabianie ideolo i mało ciekawe gdybanie).


Dobre, przecież to co napisałeś to jest dopiero mało ciekawe gdybanie. Bo czymże jest "skierowanie uwagi wszystkich członków załogi na wypatrywanie świateł pasa" jak nie mało ciekawym gdybaniem.

Za to fakt, że prędkość była za duża jest jak najbardziej nie do zaprzeczenia i tyle mi wystarczy.


A niby dlaczego jest nie do zaprzeczenia? Przedstaw proszę na ten kategoryczny sąd jakieś dowody. Samolot nie ma żadnego prędkościomierza pionowego panie Corleone, prędkość pionowa jest wynikiem zmiany wysokości lotu w stosunku do przebytej odległości przy danej prędkości lotu. W bardzo dużym uproszczeniu o opadaniu decyduje głównie aktualna moc silników i wychylenie klap. I teraz, jeżeli tutka wykonuje podejście przy danej konfiguracji wynikającej z karty podejścia to logicznym jest, że prędkość opadania będzie adekwatna do ścieżki podejścia. Wysunięto hipotezę, że piloci schodzili ze zbyt dużą prędkością ( a na tym forum nie brakuje szaleńców bredzących nawet, że tę prędkość zwiększyli po komendzie nic nie widać) dlatego logicznym jest, że na czarnej powinny zachować się dane na temat chociażby niezgodnego z kartą podejścia wychylenia klap np. Gdzie są te dane?

Podobne dorabianie ideolo popełnił i Miller ze słynnym uhodem (czy jak to się tam pisze). Nie ma najmniejszego dowodu, który potwierdziłby wciśnięcie tego przycisku, a mimo to wywołali wielką debatę, że może jednak piloci nie byli na tyle naiwni, na ile sugerują to dowody. Szlachetne? Może i tak. Za to z pewnością niezbyt racjonalne.


a o jakich konkretnie dowodach wskazujących na to mówisz? Poproszę o konkrety.
  • 1



#94

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika
Wariometr. Służy do wskazywania prędkości pionowej statku, czyli prędkości wznoszenia się lub opadania.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wariometr
  • 1



#95

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Za to fakt, że prędkość była za duża jest jak najbardziej nie do zaprzeczenia i tyle mi wystarczy.


A niby dlaczego jest nie do zaprzeczenia? Przedstaw proszę na ten kategoryczny sąd jakieś dowody. Samolot nie ma żadnego prędkościomierza pionowego panie Corleone, prędkość pionowa jest wynikiem zmiany wysokości lotu w stosunku do przebytej odległości przy danej prędkości lotu. W bardzo dużym uproszczeniu o opadaniu decyduje głównie aktualna moc silników i wychylenie klap. I teraz, jeżeli tutka wykonuje podejście przy danej konfiguracji wynikającej z karty podejścia to logicznym jest, że prędkość opadania będzie adekwatna do ścieżki podejścia. Wysunięto hipotezę, że piloci schodzili ze zbyt dużą prędkością ( a na tym forum nie brakuje szaleńców bredzących nawet, że tę prędkość zwiększyli po komendzie nic nie widać) dlatego logicznym jest, że na czarnej powinny zachować się dane na temat chociażby niezgodnego z kartą podejścia wychylenia klap np. Gdzie są te dane?


W sprawie pierwszej części wypowiedzi to jak wskazał Wszystko istnieje urządzenie które mierzy prędkość pionową - jest podłączony do wysokościomierza ciśnieniowego i na podstawie zmiany wysokości w stosunku do czasu w bardzo prosty sposób prędkość pionową czyli wznoszenia i opadania.

W Kwestii drugiej części wypowiedzi - również nie wieżę, że piloci celowo przyśpieszyli prędkość opadania będąc tuż nad ziemią przy której widoczność sięgała 200 metrów. No chyba, że celowo chcieli popełnić kolejne seryjne samobójstwo.
  • 1

#96 Gość_Veckas

Gość_Veckas.
  • Tematów: 0

Napisano

Zauważyłem, że Ci inteligentni ludzie nie wierzą w te wypociny Macierewicza, a Ci młodzi i mniej ogarnięci wygadują bzdury, niektórych się wręcz nie da słuchać.., a trochę czasu już tu jestem i obserwuję sobie, zdążyłem co niektórych ładnie poznać... pewnie znowu masa minusów się posypie, ale ja tylko stwierdzam fakty i zachęcam do nauki a nie słuchania bajek, wtedy nikomu nie będziecie musieli wierzyć bo sami dojedzie prawdy, pozdrawiam.
  • 0

#97

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie, nie, mój drogi. To Ty zostałeś zbanowany na tym portalu. Albo ktoś inny posługujący się szlachetnym nickiem Don Corleone.

Na jakim portalu, od tego zacznijmy. Nie przypominam sobie, żebym został gdziekolwiek kiedykolwiek zbanowany. Z resztą nie polemizuję, bo nie prowadzę tutaj niedzielnej szkółki podstaw pilotażu (w sumie prowadziłem, ale blogi wyłączyli).

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 28.04.2013 - 21:12

  • 0



#98

Bobrov.
  • Postów: 135
  • Tematów: 7
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Od kiedy trzeba udowadniać nieistnienie czegokolwiek? To raczej działa w drugą stronę, że zwolennicy wymyślają swoje naciągańczo-obłakańcze historie, a sceptycy po prostu w nie uderzają... więc trudno aby Don dowodził tutaj, że nie było zamachu.

A dlaczego nie? Równie dobrze mógłbym napisać "od kiedy trzeba udowadniać nieistnienie nieszczęśliwego wypadku?".

Na pewno sukcesem Macierewicza jest wmówienie polakom że w smoleńsku był zamach. Zwolennicy tej teorii już cieszą się że coraz więcej ludzi przechodzi na ich stronę. Obecnie jest 30%, czy nawet 40% tych co wierzą. Czekam tylko aż dojedzie do 100%. Wtedy będą strzelać szampany w biurze poselskim Macierewicza. Błaszczaki i inne człeki będą piać z zachwytu, że już wszyscy wierzą. A skoro wszyscy, to dowody nie będą już tak ważne jak wcześniej.
Tyle że to jest kiepski argument. Nie ma większego znaczenia ile procent społeczeństwa w coś wierzy. Można podać tutaj przykład Korei Pn. Tam też wielu ludzi wierzy w to że ich przywódca jest najlepszym człowiekiem pod słońcem. I co z tego? To jest tylko efekt dobrej propagandy.
Propaganda zaczęła się od zdyskredytowania raportu Millera jako tego co ,,powtórzył kłamstwa Anodiny". To by strzał w dziesiątkę. Bo jak można wierzyć w raport który jest jakby kopią innego raportu, czyli raportu mak. A kto by tam ruskim wierzył. Przecież wiadomo że mak to taka instytucja, która już kłamie zanim się odezwie.

Brak mi słów po prostu na to. Sądzisz, że Polacy nie mają swojego rozumu i ślepo wierzą we wszystko co mówi Macierewicz? Dziwne teorie tutaj wymyślasz, bardzo dziwne. A najlepsze jest porównanie naszego kraju do Korei Północnej. :D Dalej już nawet nie chciało mi się czytać. W jakim Ty świecie żyjesz, człowieku?

Powala mnie Twój zmysł orientacji. Raport już złożyłeś ???

To fajnie. :) Nie, mam ciekawsze rzeczy do roboty, ale jednak dobrze by było gdybyś zastanowiła się nad swoim zachowaniem i tym, że łamiesz regulamin co jest oczywiście niedopuszczalne.

Zauważyłem, że Ci inteligentni ludzie nie wierzą w te wypociny Macierewicza, a Ci młodzi i mniej ogarnięci wygadują bzdury, niektórych się wręcz nie da słuchać.., a trochę czasu już tu jestem i obserwuję sobie, zdążyłem co niektórych ładnie poznać... pewnie znowu masa minusów się posypie, ale ja tylko stwierdzam fakty i zachęcam do nauki a nie słuchania bajek, wtedy nikomu nie będziecie musieli wierzyć bo sami dojedzie prawdy, pozdrawiam.

Kocham teksty typu: "najbardziej inteligentni są ci, którzy myślą jak ja, ale nie powiem dlaczego akurat my mamy rację". :)

Użytkownik Bobrov edytował ten post 28.04.2013 - 21:41

  • -2

#99 Gość_Veckas

Gość_Veckas.
  • Tematów: 0

Napisano

http://www.tvn24.pl/...rawo,67659.html

artykul i film z dnia 14 sierpnia 2008, może to coś da do myślenia?
  • 0

#100 Gość_Kochanie

Gość_Kochanie.
  • Tematów: 0

Napisano

@ Bobrov

To fajnie. :) Nie, mam ciekawsze rzeczy do roboty, ale jednak dobrze by było gdybyś zastanowiła się nad swoim zachowaniem i tym, że łamiesz regulamin co jest oczywiście niedopuszczalne.



Czy do Ciebie dociera, że założyłam konto w 2009 roku, w 2012 je skasowałam i założyłam nowe 21.12.2012 pod tym samym nickiem...? I nie będę się zastanawiać nad moim zachowaniem, bo jest ok. Hmm moderatorem nie jesteś tylko użytkownikiem zwykłym hhaaa bawisz mnie normalnie. Sprawiasz, że każdy mój dzień staję się kolorowy :mrgreen:.
I nie mam żadnego kultimonta, gdybym miała to już dawno by mnie tu nie było. Chłopcze opamiętaj się. !!!!!! :D
Nie wiem, niech Ci wytłumaczy jakiś moderator, bo ja już nie mam siły hheee. Albo jesteś taki tępy albo się zgrywasz :D. Zmień podejście do forum a będzie na plus ;]
Jesteś jak Antek M. , ma fakty podane na talerzu a wymyśla bzdury z palucha wyssane. Powinniście sobie piątki przebić. :mrgreen:
Narka bo już mi się tego nie chce międlić.

Użytkownik Kochanie edytował ten post 29.04.2013 - 08:11

  • 0

#101

Kumaty.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/pilot-nie-posluchal-prezydenta-czy-mial-prawo,67659.html

artykul i film z dnia 14 sierpnia 2008, może to coś da do myślenia?

Daje do myślenia jak najbardziej. W wyniku przemyśleń można dojść do następujących wniosków:
- zamachowcy wiedzieli o tej sytuacji
- zamachowcy postanowili tę sytuacje wykorzystać
- zamachowcy od samego początku, praktycznie już w chwilę po zamachu, lansowali teorię o naciskach Prezydenta i Błasika na niesfornych pilotów
- zamachowcy oprócz lansowania tej teorii w mediach rozesłali do polityków PO i innych osób smsa o treści nakazującej lansować teorię o błędach pilotów i naciskach, których autorstwo pozostaje do ustalenia
- zamachowcy, mimo że teoria o naciskach i błędzie pilotów nie została w żaden sposób potwierdzona, mimo że jako przyczynę katastrofy wskazuje się wybuchy na pokładzie samolotu, dalej uparcie lansują tę teorię, tak jak niektóre osoby na tym forum
- zamachowcom nic innego nie pozostaje jak dalej mówić i pisać nieprawdę odnośnie praktycznie każdej kwestii związanej z wydarzeniami 10 kwietnia 2010 r.

Ja nadal nie mogę doczekać się odpowiedzi na pytania:
I. dlaczego Tusk nie wziął i nie pokazał nam tych słynnych zdjęć satelitarnych, które rozwiałyby wszelkie wątpliwości;
II. Gdzie jest lej, który powinien powstać po uderzeniu samolotu w ziemie.

Jak już tak ładnie się staracie, to postarajcie się jeszcze ładniej i odpowiedzcie nam na powyższe pytania.

Użytkownik Kumaty edytował ten post 29.04.2013 - 08:38

  • 0

#102

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Spiskowcy starają się jakoś poradzić sobie z faktem że samolot uderzył w brzozę i stracił skrzydło. Bienienda zrobił symulacje i wyszło mu, że to niemożliwe, a Nowaczyk wymyślił że samolot przeleciał nad brzozą. Więc ułożyli scenariusz zgonie z którym skrzydło zostaje oderwane przez wybuch.
Ale już z drugim wybuchem nie jest tak łatwo. Nie ma jasnego stwierdzenia w którym momencie miało do niego dojść. Na pewno nie w momencie tzw. zamrożenia pamięci FMS, bo system ten jeszcze prawie sekundę później zapisał nowe położenie GPS. Czyli do tego drugiego bum musiało by dojść dopiero wtedy gdy samolot stykał się już z ziemią, czyli rozpadał. Z z tym zmachiści sobie nie poradzili.
Obecnie można zaobserwować zmianę kursu na nowe tory. Bardziej jest nagłaśniana teza, że samolot rozpadał już w locie jeszcze przed brzozą aż do samego uderzenia. Wydaje mi się że ta wersja w końcu wygra a drugi wybuch zostanie usunięty w niepamięć tak jak sztuczne mgły i inne wymysły.
  • 0



#103

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dlaczego osoby nie wierzące w oficjalne wersje (bo są dwie trochę różne, z różnymi danymi odczytu TAWS i FMS) nazywa się spiskowców? Jest to nie logiczne gdyż żadnego spisku te osoby nie planują. Można je nazwać popierający teorie spiskową i w tym miejscu spiskowcami jest KBWL.

Więc ułożyli scenariusz zgonie z którym skrzydło zostaje oderwane przez wybuch.
Ale już z drugim wybuchem nie jest tak łatwo. Nie ma jasnego stwierdzenia w którym momencie miało do niego dojść. Na pewno nie w momencie tzw. zamrożenia pamięci FMS, bo system ten jeszcze prawie sekundę później zapisał nowe położenie GPS.


FMS (Flight Management System) - 6:41:02 UTC
TAWS-38 (Terrain Awareness and Warning System) - 6:40:59 UTC

No jeśli dla Ciebie zamrożenie pamięci nastąpiło "prawie sekundę później" to gratuluję.. wg. Programu WatchDog, którym posługiwał się producent urządzeń czyli Universal Avionics Systems Corporations na zlecenie Komisji MAK wg. TAWS-38 samolot leciał poprawnym kursem do 6:40:59 UTC, a następnie wg, FMS - 6:41:02 UTC w 3 setne sekundy wykonał manewr aeorodynamicznie nie możliwy bo taka jest różnica czasu pomiędzy obydwoma kursami.

Nie ma jasnego stwierdzenia w którym momencie miało do niego dojść. Na pewno nie w momencie tzw. zamrożenia pamięci FMS, bo system ten jeszcze prawie sekundę później zapisał nowe położenie GPS. Czyli do tego drugiego bum musiało by dojść dopiero wtedy gdy samolot stykał się już z ziemią, czyli rozpadał. Z z tym zmachiści sobie nie poradzili.
Obecnie można zaobserwować zmianę kursu na nowe tory. Bardziej jest nagłaśniana teza, że samolot rozpadał już w locie jeszcze przed brzozą aż do samego uderzenia. Wydaje mi się że ta wersja w końcu wygra a drugi wybuch zostanie usunięty w niepamięć tak jak sztuczne mgły i inne wymysły.


Jaki jest sens rozmowy z kimś kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem a o zgrozo nawet przepisać poprawnie czegoś co jest napisane czarnyo no białym, że pierwszy wybuch rozerwał skrzydło a drugi wybuch na wysokości kilkudziesięciu metrów rozerwał samolot w wyniku czego kadłub samolotu rozerwał się w powietrzu i upadł na ziemie w pozycji m - nie wiem czy wiesz ale jeśli kadłub który ma przekrój typu o zderza się z ziemią to jedna z jego części powinna zostać zgnieciona czyli o powinno zamienić coś w półkole, którego podstawa jest prostą.

Czyli wbrew temu co mówisz nikt nie zapomni o drugim wybuchu i nikt nie zmienia zdania. Wręcz przeciwnie - udowadniają, że do drugi wybuch faktycznie miał miejsce.

Ci "inteligętni" co nie wierzą w wybuch przyjmują każdą teorie MAK, KBWL i osób takich jak Wszystko na słowo honoru. Nie sprawdzając nawet czy nie ma tam żadnej pomyłki czego dowodem są te 2 plusy przy poście, którego fałsz właśnie ujawniłem. Ci "mniej inteligętni" natomiast tak jak ja potrafią sprawdzić źródło wg. którego osoby takie jak Wszystko piszą swoje streszczenia z własna opinią i porównać je z tym co napisały. Dlatego Wszystko ja już nie wierzę w nic co piszesz bo przyłapałem Cię po raz kolejny już na przeinaczaniu i nadinterpretacji czyichś słów. Wklejaj swoje źródła to nie takie trudne - przynajmniej nie będę musiał latać godzinę po necie aby zderzać twoje Teorie z "z pancerną brzozą".

Zresztą podaję źródło: Prezentacja Nowaczyka

Dla bardziej cierpliwych zapraszam do obejrzenia dwóch materiałów:

http://www.youtube.com/watch?v=TugjmmtrWaE
http://www.youtube.com/watch?v=9vwOA73Ch4E

Użytkownik Striker edytował ten post 29.04.2013 - 15:56

  • 0

#104

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Striker, lepiej oszczędź sobie wstydu. W raporcie Antkowym, który jest obecnie za darmo w necie, a którego nie potrafisz znaleźć jest jasno napisane:

Nie ulega jednak wątpliwości, że zasilanie elektryczne całkowicie zanikło w samolocie znajdującym
się jeszcze w powietrzu
, przed pierwszym uderzeniem w ziemię.

Najpierw przerwały swoje zapisy wszystkie rejestratory eksploatacyjne parametrów lotu (rejestrator K3-63 uznano za zagubiony i go nie szukano!). Sekundę później zamrożona została pamięć obu komputerów nawigacyjnych (FMS) pierwszego i drugiego pilota, a system TAWS zapisał ostatni „fault.log.”

Czyli zasilanie miało zaniknąć jeszcze w powietrzu, zaniknąć całkowicie, a sekundę później została zamrożona pamięć obu komputerów. To jest kompletna bzdura, o czym pisałem wcześniej. Gdyby do takiego czegoś doszło to natychmiast system FMS przestałby zapisywać, tak samo jak komputer wyłączyłby się gdyby zanikło zasilanie i to nie całkowicie, ale wystarczy że poniżej wartości progowej. Czyli kolejne dane położenia z 3 odbiorników GPS nie zapisałyby się w pamięci FMS.


Pamięć FMS została ,,zamrożona" w szerokości i długości:
54° 49.483, 32° 03.161

Co na rysunku jest oznaczone pinezką FMS stop
Dołączona grafika

Wcześniej w raporcie jest takie oto stwierdzenie:

Wszystkie te dane potwierdzają zanik zasilania
w miejscu określonym nieskorygowanymi współrzędnymi: GPS1- N 54:49.4698, E 32:03.12166; GPS2- N
54:49.46788, E 32:03.1227; GPS-3- N 54:49.46994, E 32:03.1221,


No właśnie i w tym miejscu samolot zderzył się z ziemią, to był też moment utraty zasilania, a nie tak jak to twierdzą zamachiści w miejscu zamrożenia pamięci FMS, co wydarzyło się niecałą sekundę wcześniej.

Jaki jest sens rozmowy z kimś kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem a o zgrozo nawet przepisać poprawnie czegoś co jest napisane czarnyo no białym, że pierwszy wybuch rozerwał skrzydło a drugi wybuch na wysokości kilkudziesięciu metrów rozerwał samolot

No i z czym do ludzi? x| Kilkadziesiąt metrów, tak?

W załączniku 4 do raportu KBWLLP na stronie 489 jest tabelka, gdzie podane są:
System Position N 54:49.483 E 032:03.161
Altitude 47 ft to znaczy wysokość 47 stóp, czyli 14,32 metry

Jak system mógłby zapisać taką wysokość skoro wybuch miał być wcześniej na wysokości kilkudziesięciu metrów?

nie wiem czy wiesz ale jeśli kadłub który ma przekrój typu o zderza się z ziemią to jedna z jego części powinna zostać zgnieciona czyli o powinno zamienić coś w półkole, którego podstawa jest prostą.


A ja wiem, że ty nie wiesz. To co piszesz mogłoby tak wyglądać przy pionowym spadu, a nie przy ukośnym locie, pod kątem, w zalesiony teren.

Ci "mniej inteligętni" natomiast tak jak ja potrafią sprawdzić źródło wg. którego osoby takie jak Wszystko piszą swoje streszczenia z własna opinią i porównać je z tym co napisały.


Widać jak potrafisz.
ps. nie bądź taki skromny.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 29.04.2013 - 16:45

  • 1



#105 Gość_Veckas

Gość_Veckas.
  • Tematów: 0

Napisano

"Wszystko" dyskutujesz z jakimś gnojem, pomyśl trochę i zrozum że ta rozmowa z nim nie ma sensu.

Dołączona grafika
Dołączona grafika
/Connor
  • -3


 


Dodaj odpowiedź



  

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych