86 replies to this topic

[optymista]

Zmanipulowane w ten sposób, że ja też mógłbym np. zrobić filmik z ujęciami z głębokich wsi Polski B, Łodzi i zrujnowanych górniczych miasteczek i powiedzieć - "patrzcie ludzie jaka bieda w Polsce, co za ludzie tu żyją!"

Co do filmiku, to zobacz proszę kanał tej osoby, sama nazwa profilu to "francuski patriota", a wszystkie filmiki są o tym, jak islam zalewa Francję (tytuły "Media ignorują manifestację przeciwko radykalnemu islamowi", "Francjo obudź się, nietolerancja wobec białych"), czy taki kanał jest obiektywny?

[Tenhan]

Co do filmiku, to zobacz proszę kanał tej osoby, sama nazwa profilu to "francuski patriota", a wszystkie filmiki są o tym, jak islam zalewa Francję (tytuły "Media ignorują manifestację przeciwko radykalnemu islamowi", "Francjo obudź się, nietolerancja wobec białych"), czy taki kanał jest obiektywny?

A czy Biedroń jest obiektywny wypowiadając się na temat związków partnerskich skoro sam jest gejem? To nie istotne jakie kto ma przekonania a w tym wypadku jaki kto ma nick czy to będzie "StopIslamizacjiEuropy" czy "Tenhan", ważne jaki daje materiał.

Co do odnoszenia się do przeszłości to jest to idiotyczne jak mówi się o islamizacji a ktoś to bagatelizujący pisze "a kiedyś katolicy robili to samo i było dobrze". I co z tego? To teraz mam jakiś obowiązek zrobienia z siebie ofiary? Bo jeżeli ktoś tak czuje to najlepiej niech im odda wszystko i idzie powiesić się na najbliższym drzewie bo palenie na stosach i niewolnictwo czarnych.

[optymista]

@Faraon, to co napisałem opieram na tym, co widziałem, gdy byłem we Francji - nie jest to żadna alternatywna rzeczywistość, w przeciwieństwie, do tendencyjnych filmików, czy artykułów.

@Tenhan, ok, tylko nie można wyrobić sobie (nieskrzywionej) opinii przyjmując tylko to, co mówi jedna strona. Wiadomo, że filmiki narodowców będą wyjaskrawiać problemy związane z imigracją.

[Dawid1984]

Czy gdy jakiś Polak w Polsce gwałci kobiety, to zakładamy o tym tematy?

IMHO Polacy strasznie wyolbrzymiają kwestię obecności muzułmanów w Europie. Bywam często we Francji i tam muzułmanów praktycznie prawie nie widać, a czarnych też nie jest tak dużo (ale subiektywnie powiedziałbym, że dużo więcej, niż muzułmanów). To samo w Dani, Norwegi, Szwecji, tam też tych muzułmanów widziałem jak na lekarstwo. Na prawdę można się zdziwić czytając później w polskim Internecie o tym, jak to zachód czeka zagłada i jakie to straszne straszności się tam dzieją.

We Francji nie widać muzułmanów ani czarnych? To chyba w jakiejś innej Francji byłeś . Tak się składa, że byłem w FR w 2011 i 2012 na robocie, w Paryżu, co drugi przechodzień to muzułmanin albo czarny. A zachód czeka zagłada, popatrz co się dzieje w Anglii chociażby, tam "pokojowi ludzie pokojowej religii" są ponad prawem. Ale nie szkoda mi Anglików, byli nadgościnni, to i mają efekty

Użytkownik Dawid1984 edytował ten post 12.05.2013 - 08:32

[Tenhan]

Jeden z moich znajomych wyprowadził się do Niemczech i wrzucił na fb fotkę z nowymi znajomymi z jego szkoły. Na fotce był on, jeszcze jeden biały i pięciu śniadych

[optymista]

@Dawid1984, czarnych widać i tak jak pisałem jest ich IMHO znacznie więcej, ale z tymi muzułmanami to spora przesada.

Użytkownik optymista edytował ten post 12.05.2013 - 09:45

[Kocica]

Nie ma czegoś takiego jak równość cywilizacji, czy kultur i to trzeba zrozumieć.
Po drugie, ja nie mam nic, przeciw migracji ludności - na tym polega wolność. Ale przeprowadzamy się nie po to, żeby było nam gorzej, a żeby było nam lepiej i wprowadzając się w inne miejsce na świecie, powinniśmy zasymilować się z rodzimą kulturą, lub przynajmniej jej nie kwestionować - albo wynieść się, skoro nam nie pasuje.

Uważam, że awanturujący się, wszczynający burdy, zamieszki obcokrajowcy powinni być deportowani do swoich krajów w myśl zasady "jesteś u nas gościem, nie podoba się, do widzenia".

Wkurza mnie już włażenie w tyłki tym roszczeniowym ludziom, którzy wynieśli się ze swoich krajów bo przeszkadzała im bieda, gwałty, rabunki, brak edukacji i perspektyw; do krajów, gdzie mają darmową edukację, czystą wodę, opiekę lekarską, dostęp do pracy i mega socjal od państwa że w zasadzie nie muszą pracować i co? I marudzą, bo ktoś im nagle powiedział, że za uprawianie seksu z czterolatką się idzie do mamra. No sorry, nie podoba się to won!
Nam się podoba nasza cywilizacja, nikt wam nie kazał się przystosowywać do zgorszenia, jakie u nas panuje.
Nikt nie broni im wyznawać swojej religii czy czego oni tam chcą, problem polega na tym, że ich religia nakazuje im żyć w sprzeczności z prawem, które nie zgadza się z prawem szariatu i wg ich boga mają prawo takiego ludzkiego prawa nie przestrzegać. Głoszenie tego typu doktryn powinno być zakazane, bo sieje nienawiść i zachęca do popełniania przestępstw, tego typu poglądy powinny być głośno piętnowane.
W Anglii muzułmanie zażyczyli sobie już 3 miast, gdzie obowiązywałoby już tylko prawo szariatu -to jest bzdura i powód do tego, aby masowo deportować tych muzułmanów, którzy występują w protestach i życie na Zachodnią modłę im się nie podoba - wam się nie podobamy my, wy nam -to nasz dom, do widzenia.
Tak powinno się załatwiać tą sprawę.

Co do muzułmańskich facetów, to powiem tak. Wielu kobietom brakuje atencji mężczyzn, uwagi, romantyzmu. Dzisiaj faceci zwłaszcza młodzi i raczej mniej światowi nie szanują tych dziewczyn w ogóle. Wulgarne słownictwo, brak uwagi, traktowanie jak przedmiot. I nagle zjawia się arab, który traktuje jak księżniczkę - na to prawie każda laska poleci - serio (no może nie każda, ale większość kobiet, co uciekają z arabami, to nie są dziewczyny wykształcone i realizujące się zawodowo, a częściej dziewczyny zza lady sklepowej, z mniejszego miasta, gdzie ci goście dookoła niestety w większości rycerscy nie są i potrafią uderzyć tak samo jak ten arab) druga sprawa to pranie mózgu, które w oczach takiej dziewczyny się odbywa.

Islam to nie jest religia miłości, to jest zbór jakichś strasznych, morderczych i niesprawiedliwych wierzeń, których szerzenia powinno się zakazać tak, jak zakazuje się szerzenia faszyzmu czy komunizmu i tyle.

[Panjuzek]

Spotkałem się kiedyś z określeniem "muzułmański pokój" co ciekawe pokój ten ziści się kiedy wszyscy ludzie przejdą na islam. Czyż nie jest to trochę niepokojące ??

[awjp]

Fanatycy i prości wyznawcy Islamu (można ich porównać do moherowych babć i ludzi z małych miejscowości, którzy przyjechali za pracą ...) mają się w krajach europejskich (i innych z dominacją kultury białych) świetnie i w znakomity sposób wykorzystują "poprawność polityczną" i hasło "rasizm" ( z resztą jak też i czarni, oczywiście są wyjątki). Mankamentem jest to, iż wydaje im się, że powinno to działać w jedną stronę i w wypadku rasistowskich zachowań w stosunku do białych wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Zdawać by się mogło, że większość polityków nie robi nic, żeby nie zostać uznanych za rasistów czy nacjonalistów. Problem jest poważny i każdy kto podejmie się jego rozwiązania będzie przez jednych nienawidzony, przez innych uznawany za racjonalnego człowieka (jak już pisaliście postawienie jasno sprawy, że jak się komuś nie podoba dostosowanie do norm społecznych obowiązujących w danym państwie, to powinien albo niezwłocznie je opuścić, albo się dostosować).

Warto też wrócić do tematu wypraw krzyżowych - ostatnia do Jerozolimy zakończyła się w latach 50-tych XIII wieku. Za datę powstania Islamu podaje się 622 r. Pewnym naciąganiem jest porównanie ówczesnych zachowań islamistów z "krzyżakami" oraz obecnego rozwoju kulturowego muzułmanów do tego znanego ze średniowiecznych krucjat, ale w pewnym stopniu zachowania są zbliżone (kamieniowanie, obcinanie rąk, "święta wojna"). Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę różnicę w ogólnoświatowym rozwoju społeczeństwa i jednostki, czy też technologii (patrząc przez ten pryzmat, gdyby templariusz miał okazję skorzystać z AK-47, mogę się założyć, że by jej nie zmarnował), jednak jeżeli wzmiankowane przykłady nawoływania do niewłaściwego traktowania białych kobiet są prawdziwe, to nie należałoby mówić o kulturze muzułmańskiej, lecz o cywilizacji islamskiej (za S. P. Huntingtonem; oczywiście jeżeli za kulturę uznać jej podstawową definicję, czyli zbór wytworów materialnych i niematerialnych danej grupy ludzkiej w danym okresie- ja bym jeszcze dodał, że różnice kulturowe powinny być rozpatrywane pomiędzy zbiorowościami stojącymi na tym samym poziomie cywilizacyjnym).
W moim mniemaniu różnice pomiędzy poziomem rozwoju cywilizacji zachodniej i islamskiej są widoczne, a rozwój cywilizacji islamskiej jest dość zbliżony z zachodnią, lecz postępuje on trochę odmiennie- omawiane przeze mnie tutaj porównanie wypraw krzyżowych ze współczesnym dżihadem, ale także podobieństwo rozwoju naukowego krajów arabskich w średniowieczu z rozwojem nauki antycznej Grecji i Rzymu (podobieństwa występują, lecz nie można zapomnieć, że w średniowieczu Islam wykorzystywał osiągnięcia tych kultur do zwiększania wiedzy, z resztą tak jak Grecja i Rzym wykorzystywały osiągnięcia innych rozwiniętych kultur basenu Morza Śródziemnego, m. in. egipskiej).
Ciekawe jest także, że wpływ dostojników jednej i drugiej wiary przyniósł (oczywiście w różnym stopniu) ogłupienie mas i naukowy regres.