86 odpowiedzi w tym temacie

[Kocica]

oo, Kocico, a skad tak dobrze znasz islam?

Czytałam koran tylko po to, żeby móc wytykać i dyskredytować wszystkie muzłumańskie kłamstwa.

Wiesz, powiedzialabym tak: porzadnego czlowieka zadna religia nie skloni do podlosci, swoloczy zadna nie powstrzyma. Z pewnoscia to co robia fundamentalisci jest bardziej spektakularne, naglasniane przez media i zreszta- oni sami o tym glosno krzycza, ale nie tylko muzulmanie morduja, gwalca i kradna. Jesli ktos mysli ze pozbywajac sie muzulmanskich emigrantow pozbedzie sie przestepczosci w kraju to szkoda czasu na rozmowe.

Zgadza się, źli ludzie występują w każdej religii. Ale nie znam żadnego kościoła chrześcijańskiego, buddyjskiego, czy innego (dalekiego od krajów arabskich) który swoje gwałty, akty terroru, mordy i prześladowania tłumaczyłby WOLĄ BOGA.
Muzułmanie dokonują tych złych czynów bo tak KAŻE im Allah.

Ale w jednym zgodze sie z Toba absolutnie- to gospodarz okresla prawa gosci i to gospodarz odpowiada za to ze goscie robia co chca. Tacy goscie sa intruzami i powinno im sie pokazac drzwi wyjsciowe bez zbednych dyskusji. Za kazda sytuacje w kazdym kraju odpowiadaja jego obywatele, i ile by jeszcze obelg nie padlo pod adresem Arabow- utozsamiajac grupe z caloscia, to i tak nie zmieni to faktu ze to gospodarze okazali sie do kitu, co zostalo skwapliwie wykorzystane,

To jest myślenie przeciętnego muzułmanina właśnie. Pokażę ci schemat:
1. Wbijam komuś do domu, bo akurat robi imrezę.
2. Mimo, że nikt mnie nie zapraszał organizator imprezy jest przyjazny i zaprasza mnie do stołu, częstuje jedzeniem i piciem (w sumie tak kazał mu postępować jego bóg jeśli jest chrześcijaninem)
3. Po godzinie czasu dzwonię do kumpli, sprowadzam na imprezę swoich ziomów, znajomych i ich znajomych.
4. Przybywają na imprezę, jedzą to samo żarcie piją wódkę, nie dokładają się nic do imprezy.
5. Zaczynają głośno komentować, że muzyka, która leci jest beznadziejna i w ogóle to skandal, że nie leci taka, jaką oni lubią.
6. Zaproszeni goście - przyjaciele właściciela mówią, że muzyki nie zmienią i jak im nie pasuje, to zawsze mogą wyjść.
7. Zaczynam awanturę, że to skandal, że masakra, zaczynam wraz z kumplami bić się z innymi domownikami.
8. Po całym zajściu wywalam telewizor wlaściciela, wybijam okno i zmieniam muzykę na taką, jaka mi się podoba.
9. Uważam, że wszystko jest okej i że to właściciel jest sobie winien, bo nie dopilnował mnie, jako gościa.
10 Moje zachowanie jest w pożądku, bo mam prawo postępować chaniebnie do tego stopnia, aż nie wkurzę właściciela tak, że ten wuwali mnie przez okno z imprezy.

To jest tok myślenia araba.

juz gdzies mowilam- tam gdzie nikt nie rzadzi, do glosu dochodza gnidy, ktorym chodzi tylko o to zeby rosnac cudzym kosztem. A z tego korzystaja inne pasozyty. Trzeba przywrocic porzadek, a do tego trzeba silnego i zdecydowanego gospodarza ktory potrafi dbac o sytuacje w swoim domu a nie mieczaka ktory krzyczy ze mu sasiedzi balagania. Jak do tego dopuscil to ma czego chcial. Zamiast krucjaty przeciw islamowi moze sensowniec walczyc o madre przepisy enigracyjne, jasno i czytelnie okreslajace co komu wolno a co nie jest dobrze widziane u gosci i nie bedzie tolerowane? Jakos w krajach islamskich obcokrajowcy nie maja problemow z wiedza na temat co im wolno a co jest niedopuszczalne.

nasza, zachodnia cywilizacja jest przyjazna i otwarta na inne kultury, stara się tolerować odmienność. Araby to zbór zabobonnych, złych, okrutnych i roszczeniowych ludzi, którzy zaślepieni w swej doktrynie religijnej uważają się za posiadaczy jedynie słusznej prawdy.

I wracajac do tematu kobiet- jest roznie, bardzo dobrze, normalnie, czasem zle. Przewaza zyczliwosc rozumiejaca odmiennosc obyczajowa, nietolerancja pojawia sie w malych miejscowosciach, tam gdzie kroluje zascianek z jego ciemnota. Szanujac ich obyczaje otrzymuje sie szacunek dla naszych. Ludzie sa zyczliwi dla ludzi i szanuja ludzi- wzajemnie, i religia ani im przeszkadza ani pomaga. A oszolomow spotkac mozna wszedzie. Nawet u nas, i to rodzimych.

Wiesz no, to w krajach arabskich najczęściej spotyka się kobiety, które są pobite, 13 letnie dziewczyny które się wykrwawiają po nocy poślubnej, albo umierają z powodu zakażenia po obrzezaniu. To w krajach arabskich za gwałt skazuje się kobietę na karę chłosty albo śmierć. Nie zezwala się na edukację czy prowadzenie samochodu i temu podobne historie.

Kobiety bije się nawet i w Polsce ale wiesz na czym polega różnica?
W Polsce mąż za pobicie żony czy seks z 8 latką pójdzie do więzienia, w krajach arabskich nie grozi mu za to nic, bo takie zachowanie jest zgodne z prawem. Wali mnie, czy w odrębnym przypadku jest bardzo dobrze, źle, czy normalnie - chodzi o podejście PRAWA i PAŃSTWA do tego typu zachowań i uniwersalnego KODEKSU MORALNEGO, który CECHUJE DANĄ CYWILIZACJĘ.
o nic więcej

Sory, ale nie chce mi się wysłuchiwać argumetów kobiet, które szukają bogatego męża i na rękę jest im prawne usankcjonowanie poządku rzeczy taki, aby nie musiały robić nic, poza leżeniem i oddawaniem ciała meżowi.

Użytkownik Kocica edytował ten post 13.05.2013 - 00:28

[MEfi.]

Plus ode mnie. Powinniśmy traktować muzułmanów u nas tak, jak oni traktują nas u siebie.

[Striker]

Zacznę od tego drodzy mieszkańcy Polski, że Islam w Polsce nam nie grozi. Abstrahując od telewizji Trwam, Radia Maryja, tego, że 90% z nas jest katolikami i tego, że nasze partie PO, PiS, PSL, PJN, SP są tradycyjnie konserwatywno-chrześcijańskie to nawet gdyby Unia Europejska z pomocą SLD i Palikota wprowadziły u nas mekkę dla Arabów to i tak nic na świecie nie utrzymałoby ich w naszych granicach z prostej przyczyny - Oni emigrują tam gdzie są pieniądze, a w Polsce pieniędzy nie ma. Ba! W naszym kraju wyzwaniem jest utrzymać się na poziomie ubogiego mieszkańca Niemiec - czyli mieć gdzie mieszkać, telewizor LCD, kilkuletni samochód i raz do roku wyjeżdżać na niskobudżetowe wakacje do Egiptu.
Więc wyobraźcie sobie jak ciężko byłoby tu Arabowi - nie dość, że dyskryminowany bo do miłośników Arabów nigdy nie należeliśmy i historycznie zawsze broniliśmy wrót przez Islamem do Europy to jeszcze bez znajomości języka jak ten Arab ma zarobić na chleb? U nas nawet nie ma jakiejś sensownej mniejszości w której mogliby żyć posługując się swoim ojczystym językiem, a na każdy kebab otwarty przez araba powstają 2 kebaby otwarte przez Polaków.

A co do samych wyznawców to oni obecnie znajdują się w czymś a'la nasze średniowiecze. Ich religia jest piękna ale obecnie jest interpretowana przez radykałów wzywających do czynienia zła niewiernym, co w praktyce jest na rękę arabskim przestępcom żyjącym w krajach Europejskich, ponieważ mają się jak wytłumaczyć ze swoich czynów przed własnym sumieniem oraz lokalną arabską społecznością.\

Generalnie nie mam nic do tego czy Polki sypiają z arabami czy nie ponieważ po pierwsze to mają prawo robić to co im się podoba, a po drugie Polki są jak modliszki i zastanawiam się kto kogo w takim związku wykorzystuje - założę się, że w 9 na 10 przypadków to Polka, kolokwialnie mówiąc przeleciała araba a nie na odwrót. Więc jeśli ktoś nie będzie patrzył przez pryzmat zakompleksienia to nie będzie płakał z tego, że jakiś arab się śmieje, że przespał się z białą kobietą bo my jako społeczeństwo wyrażamy na to pozwolenie ale raczej powinniśmy się patrzeć, że to Polka przeleciała araba i zabrała ze sobą jego męskość jako zabawną pamiątkę.

No sorry jaskiniowcami nie jesteśmy, a kobiety mamy najbardziej wymagające i agresywne na świecie.

A co do reszty Europy to mam ich gdzieś. Ja mieszkam w Polsce i obchodzi mnie Polska. Gdybyśmy żyli na tych samych zasadach to żylibyśmy na tym samym poziomie co oni (Europejczycy Zachodni).

Użytkownik Striker edytował ten post 13.05.2013 - 11:54

[hayashi]

@optymista

Zdejmij swoje różowe okulary i spójrz na świat takim, jaki jest. Czyli dyskredytujesz Francuza, który troszczy
się o swój kraj, bo jest patriotą - ciekawy tok myślenia... Mówisz, że muzułman nie widać. Z tego, co wiem,
to w niektórych dzielnicach niemieckich miast gdy Niemiec jedzie samochodem, to bandy Turków pokazują
mu gest poderżnięcia gardła. A niemieckie dziecko, gdy pyta się go a jego marzenie, to odpowiada - chcę
żyć tam, gdzie żyją Niemcy... Problemu by nie było gdyby nie to, że mieszka w Niemczech. Ale wysłałem
filmy o Francji. Wyjrzyj przez okno w noc sylwestrową - może zrozumiesz, co mam na myśli...

@Kocica

Plus ode mnie. Zgadzam się w 100% z Twoją opinią, oby jak najwięcej takich kobiet, jak Ty. Także
przeczytałem Koran - i nie dziwi mnie to, jak zachowują się muzułmanie, skoro traktują to "dzieło" dosłownie. Jeżeli oryginał tego "dzieła" jest w niebie, to ośmielam się przypuszczać, że to "niebo" to tak naprawdę piekło.

Użytkownik hayashi edytował ten post 13.05.2013 - 12:06

[Moltenlair]

Moje zdanie przedstawię w skrócie:

Akceptuję wszystkie rasy i kultury jako turystów. Każdy ma prawo zwiedzić dowolny obszar na tym świecie. Nie mam również nic przeciwko temu by ktoś komu spodobał się nasz kraj tu się osiedlił.
ALE

Musi sam na siebie zarabiać. Obcokrajowcy powinni mieć zakaz pobierania jakichkolwiek socjali. Jestem również przeciwny związkom mieszanym. Nazwijcie mnie rasistą, ale lubię blade skóry i jasne oczy. Nie podoba mi się, że coraz więcej widzę na ulicach "mieszanców". Jak się kochają, prosze bardzo, ale jestem przeciwny dziecku z takiego związku. Niech wtedy swojego bobasa zabierają do kraju ojca., tam, gdzie będzie pasować.

Osobiście również brzydzę się jednostkami, które w poszukiwaniu "przygody" są zafascynowane "egzotyką". Ładnie dobrane słowa, szkoda, że rzeczywistość jest brzydsza.

[optymista]

@hayashi,

Czyli dyskredytujesz Francuza, który troszczy się o swój kraj, bo jest patriotą - ciekawy tok myślenia...

To wszytko zależy, od sposobu, w jaki troszczy się o ten kraj.

Mówisz, że muzułman nie widać.

Nie widać ich dużo we Francji i w innych krajach, które wymieniłem (Norwegia, Szwecja, Dania) - takie są moje odczucia. Nie wiem, jak jest w Niemczech, czy w UK (o której też ktoś wcześniej wspominał).

Ale wysłałem filmy o Francji.

Tak, jak pisałem, nie oglądaj filmików, tylko wybierz się tam i sam zbadaj sprawę - strach ma wielkie oczy.

Użytkownik optymista edytował ten post 15.05.2013 - 14:42

[Babobij]

Problemem są Czeczeni. Przejmują całe miasta jak w Białymstoku. Dostają socjalne mieszkania, nie pracują, rozwijają siatkę przestępczą. Polak się musi bać Czeczena w własnym kraju a Policja za punkt honoru stawia sobie karanie oznak braku tolerancji ze strony rodaków zamiast zainteresować się skąd jeden z drugim muslin ma drogie auto jednocześnie nie pracując.

[Moltenlair]

W Norwegii nie ma dużo muzułmanów? Fakt, nie byłem tam nigdy, ale kiedyś dla zabawy ze znajomą chcieliśmy sprawdzić ile informacji o danej osobie można znaleźć w internecie. Padło na norweżkę. Nie zajęło wiele czasu dotarcie do jej pełnych personaliów, skróconej dokumentacji medycznej, rocznych zarobków, adresu, telefonu i tak dalej. Nie było więc też trudne zdobyć liste mieszkanców ulicy na której mieszka. Około 40 procent mieszkańców to były popularne muzułmańskie imiona, mohammedy, ahmedy i tak dalej. Procent pewno troche jest większy bo nie znam imion muzułmańskich. Załóżmy więc, że stosunek jest fifty-fifty. Oczywiście na pewno tak nie wygląda przekrój społeczeństwa norweskiego, ale muzułmanów jest tam na pewno spory procent. Z resztą Anders Breivik marnym 1 % by sobie głowy nie zawracał.

[Domcia]

W Norwegii nie ma dużo muzułmanów? Fakt, nie byłem tam nigdy, ale kiedyś dla zabawy ze znajomą chcieliśmy sprawdzić ile informacji o danej osobie można znaleźć w internecie. Padło na norweżkę.

Nie wiem jak w Oslo, ale spędziłam dwa tygodnie jeżdżąc po Norwegii i Muzułmanów generalnie nie widać. Pojedyncze osoby w miastach większych jak Trondheim czy Bergen. Całkowicie inaczej za to przedstawia się ta kwestia w Finlandii. Przybywając na delegacji w 200tyś. mieście dość daleko na północy kraju faktycznie nie dało się Muzułmanów nie zauważyć.

[Moltenlair]

Nie pamiętam co to było za miasto, ale nie bylo duże. Szacuję je na około 50-100 tysięcy mieszkanców, głównie domy jednorodzinne.

Przykro mi za to słyszeć, że Finlandia upada. Zawsze chciałem się tam przeprowadzić a oni też stali się już kompletnie multi-kulti

[Corinis]

Plus ode mnie. Powinniśmy traktować muzułmanów u nas tak, jak oni traktują nas u siebie.

Święte słowa


/Connor