Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ciekawe sposoby walki z terroryzmem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Znalazłem ten artykuł na FB, myślę, że zainteresuje szersze grono czytelników.
W artykule przedstawiony jest sposób walki z terrorystami-samobójcami bez
użycia siły, o tym, jak zniechęcić muzułman do budowy meczetu w jakimś miejscu
oraz o innych oddolnych, czasem nawet zabawnych inicjatywach. Polecam. Tekst
miejscami humorystyczny, ale naprawdę warto przeczytać.




"Wizualizacja skutecznej broni przeciw islamskim terrorystom-samobójcom w Izraelu pod koniec XX. wieku:
wiaderko z półpłynnym smalcem wieprzowym i szczotka do smarowania

Przy okazji kabaretu LIMO powrócił temat zamachowców-samobójców islamskich, którzy lata temu byli plagą
w Izraelu, a szczególnie w Tel Awiwie.

Na początek trzeba wyjaśnić, że islamiści wierzą w to, że jeśli w samobójczym zamachu zabiją bombą siebie
samych przy okazji z kimś, kogo bardzo nie lubią, wtedy prawie natychmiast, najpóźniej w ciągu 24 godzin,
ich islamistyczne dusze - bez czekania na Sąd Ostateczny - idą do islamskiego Raju.

Ma to udowadniać m.in., że Allah jest lepszy od katolickiego Boga, bo islamskie dusze mają raj od razu a nie
dopiero po Końcu Świata... A trzeba wiedzieć, że te islamskie męskie dusze terrorystów-samobójców w tym
raju dostają do dyspozycji każda po 72 niebiańskie dziewice, Hurysy, z którymi kopulują po wieczność.
Doznają przy tym nieustającego, wiecznego orgazmu. A ten islamski orgazm w niebie jest po wielokroć
większy od orgazmu, jaki doznaje młody, jurny facet na ziemii za życia!

No więc jak taka bomba wybucha, bum, trup pada na ziemię z zabitymi Żydami i Amerykanami ("Oni to chyba
mają gdzieś zapisane, że zawsze musi porzy okazji zginąć Amerykanin" -cytat z kabaretu LIMO) a dusza
zamachowca islamisty leci najpóźniej po 24 godzinach do nieba na niebiańskie orgie.

Ale jest pewien mały teologiczno-islamistyczny haczyk, w który NA SZCZĘŚCIE islamiści mocno wierzą. Otóż
islamiści wierzą, że świnia i pies to zwierzęta tak baaaaaardzo "nieczyste", że przez ich dotknięcie tuż przed
śmiercią lub dotknięcie wieprzowiną świeżego, martwego ciała zabitego islamisty pozbawia się duszę tego
islamisty na zawsze dostępu do raju. Niestety, ale Allah i Hurysy brzydzą się duszami facetów, których ciała
"skalane" są kontaktem ze świnią, jej mięsem lub czymś, co ją dotykało. I to samo dotyczy kontaktu z psem,
jego mięsem lub rzeczy albo miejsca, które pies dotykał. Stąd wierny islamista nigdy nie nosi butów ze
świńskiej skóry, nie nosi paska ze świńskiej skóry, nie wolno trzymać psów w domach, w pobliżu miejsc
zamieszkania islamistów, itd. Wierny islamista panicznie unika wszystkiego, co ma związek z tymi dwoma
zwierzakami, które sa niemal podstawą cywilizacji europejskiej! Z tego m.in. powodu w Afganistanie trzymana
jest w Kabulu tylko jedna sztuka świni, aby służyła jako wzorzec, jak wygląda takie zwierze...

Dodatkowo duszę islamisty pozbawia się dostępu do raju wtedy, gdy spali się jego ciało przed minięciem 24
godzin od śmierci.

Na nieszczęście dla islamistów Żydzi wiedzieli o tym ich teologicznym problemie na styku "wieprzowina-dusza".
Ale za to na szczęście dla Żydów w końcu wiedzę tę wykorzystano w najgorszym okresie, gdy liczba
zamachów pod koniec XX. wieku w stolicy Izraela zaczęła przybierać koszmarne rozmiary i powodowała duże straty w ludziach.

A jak mieszkańcy Izraela wykorzystali te słabe punkty islamskiej duszy? Otóź na skutek oddolnej inicjatywy
społecznej, postawiono władze i wojsko wobec faktu dokonanego: Żydzi na własną rękę postanowili
rozprawić się z islamistami. I dokonali tego beż użycia bomb, bez strzelania, bez aresztowań.

Po prostu podobno ktoś z Europy podpowiedział im, że należy wytopić tony świńskiego smalcu, dodać do niego
środki konserwujące i zmiękczacze, aby smalec nie był gęsty. Następnie tym smalcem napełnić małe wiaderka,
do wiaderek dodać pędzle lub szczotki i porozwieszać je w każdym miejscu publicznym w całym Izraelu:
w restauracjach, hotelach, dworcach, świątyniach, barach - WSZĘDZIE.

Nastęnie należało poinformować islamistów, że od tej pory każdy trup islamskiego terrorysty-samobójcy
zostanie "sprofanowany": natychmiast po zamachu, każdy, kto pierwszy mógł dotrzeć do wiaderka ze
świńskim tłuszczem, miał go nabrać na pędzel i posmarować nim trupa zamachowca. Tym samym, jeszcze
na miejscu zamachu posmarowany świńskim smalcem trup islamisty tracił kontakt z rajem i jego dusza,
skalana wieprzowiną - na zawsze szła do diabła!

Ale to jeszcze nie wszystko: władze Izraela podchwyciły społeczna inicjatywę i poszerzyły ją o to: od tej
pory żaden trup zamachowca-islamisty już nigdy nie zostanie oddany rodzinie, aby go pochowano w ciągu
24 godzin zgodnie z islamską tradycją. Trupy zamachowców przekazano do miejskiej spalarni śmieci i tam,
owinięte w skórę świni, spalano ze śmieciami.

Palestyńscy islamiści początkowo nie wierzyli w to, że można być "tak okrutnym" i trupa zamachowca
posmarować smalcem i spalić w spalarni śmieci. Gdy jednak kolejne trupy islamskich zamachowców-samobójców nigdy już nie wróciły do Arabów, liczba samobójczych zamachów spadła w Izraelu do ZERA!

Od ok. 2000 r nie słychać już wcale o tego typu zamachach! Oczywiście "obrońcy praw człowieka" zaczęli
drzeć po cichu mordy i suszyć głowę Izraelowi o takie "specjalne traktowanie" trupów. Ale Tel Aviv
odpowiedział krótko: "Walcie się! Islamiści zabijają nam ludzi, więc my będziemy zabijać ich dusze". A ponieważ bogobjni Żydzi też wierzą w te cude z działaniem smalcu na duszę islamisty, więc to działa również w ich świadomości...

I oto jak tanim i prostym sposobem udało się zatrzymać za pomocą zwykłego smalcu wieprzowego falę
nieobliczalnych zamachów islamskich w Izraelu.

"Akcja Smalec" rozpoczęła się w Izraelu po tym, gdy w Holandii odkryto, że wrzucenie łba świni oraz innych
jej szczątków na teran, na którym islamiści chcieli zbudować meczet, powodowało, że islamiści porzucali teren
jako na wieki "skażony". Efektem tego, obecnie islamiści tereny przeznaczone pod budowę meczetów w Europie otaczają takim kordonem bezpieczeństwa, jak niemal armia amerykańska otacza bazy wyrzutni rakietowych.

Z kolei w Wielkiej Brytanii okazało się kilka lat temu, że wrzucenie plasterków świńskiej szynki do butów
islamistom przed meczetem czy innym miejscem, gdzie zdjęli buty - powodowało taki stan paniki, że islamiści
podejmowali specjalne procedury modlitewne oraz osobiste środki bezpieczeństwa, aby nie nastąpił zgon
danej osoby. Wszelkimi dostępnymi, islamskimi modlitwami starano się uwolnić islamistów zbrukanych szynką
spożywczą od "zanieczyszczenia". Wszystko po to, aby dusze mogły iść do raju. Ale podobno efekty tych modlitw nie są pewne i wielu islamistów w Wielkiej Brytani teraz nie ma pewności, czy pójdzie do raju.

Z kolei w wieżowcu pod Manchesterm, w którym ja mieszkam, mieszkający jako moi sąsiedzi islamiści wymusili
na właścicielach osiedla, aby zakazano trzymania psów wszystkim lokatorom! Islamiści, w ramach "wolności
religijnej", wymusili to pod takim pretekstem: pies będzie jechał windą. Pies łapami dotyka podłogi albo ciałem
czy ogonem otrze się o ścianę. W tym momencie CAŁA winda jest "zbrukana nieczystym psem". I teraz uwaga:
gdyby do tej windy wszedł islamista i gdyby Allah tak chciał, że islamista nagle upadnie rażony śmiercią czy
chorobą, padając dotyka rękami i twarzą zbrukame miejsca dotykiem psa, wtedy dusza islamisty - podobie jak
w przypadku kontaktu z wieprzowiną - na zawsze straci dostęp do raju. Winnym tego będzie... właściciel psa
i właściciel osiedla, że pozwolił psa do windy wpuścić. Jak na islamistów przystało, nie musieli długo przekonywać Anglików o potrzebie zakazu trzymania psów, używając za pewne typowych dla tej "religii pokoju" argumentów... W efekcie nikt z kilkuset mieszkańców osiedla nie może cieszyc się towarzystwem psiego przyjaciale! I Anglicy na to się godzą w imię "tolerancji religijnej"!"

Dołączona grafika

O tym, jak ludzie w Izraelu poradzili sobie z islamskimi terrorystami-samobójcami bez angażowania się w to wojska

Użytkownik hayashi edytował ten post 27.05.2013 - 14:19

  • 7

#2

Makbet.

    Medicus

  • Postów: 979
  • Tematów: 90
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W europejskich szpitalach po urodzeniu, muzułmański niemowlak powinien mieć smarowaną główkę smalcem. Każdy! Każdy zatrzymany za przestępstwo także! Każdy islamski gwałciciel powinien być w nim zanurzany do pasa. A wychodzących na ulice islamo-fanatyków podpalających samochody, powinno się obrzucać woreczkami z płynnym smalcem. Miesiąc albo dwa i wrócili by do swojego piekiełka.


Edit/
Możliwe, że zaostrzyło by to sytuację. Aczkolwiek, sytuacja zaostrza się sama przez bandy bojących się świń oszołomów.
  • 1



#3

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Naszły mnie jeszcze przemyślenia - jestem w trakcie czytania tematu o chemtrails (od pierwszego posta)
i widzę, jak bardzo niektórzy ludzie wierzą w to pomimo tak nikłych dowodów (to jest moja prywatna opinia). Odnośnie tego - co by było, jakby na jakimś forum rozpuścić plotkę, że amunicja i broń produkowana obecnie
jest nurzana w smalcu oraz sfabrykować kilka dowodów? Znam muzułman i wiem, jak silna jest u nich wiara
oraz niechęć do nauki - taka plotka mogłaby wywołać piorunujący efekt w środowiskach islamistycznych. Tak
samo można postąpić z pałkami policyjnymi etc. Załóżmy, że firmy produkujące to wszystko negują to, ale
jak wiemy - teorie spiskowe żyją własnym życiem. Ciekawe, który islamista chciałby zaryzykować stratę
miejscówki w raju z powodu używania "nieczystej" broni czy oberwania "nieczystym" pociskiem czy też pałką?

Takie moje luźne przemyślenia...

Użytkownik hayashi edytował ten post 26.05.2013 - 18:46

  • 4

#4

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O smalcu nie słyszałem-natomiast o woreczkach ze świńską krwią tak.

Możliwe, że zaostrzyło by to sytuację. Aczkolwiek, sytuacja zaostrza się sama przez bandy bojących się świń oszołomów.


Na technikę jest technika-boją się świni i dlatego będą dymić to należy użyć policji z psami. Panika powinna być wystarczająca.

Naszły mnie jeszcze przemyślenia - jestem w trakcie czytania tematu o chemtrails (od pierwszego posta) ...

Masz skłonności masochistyczne czy co?!?!

Tak mnie zastanawia-może by im zrobić dowcip podczas protestów i modłów? Mały spacerek ze sforą beztroskich piesków?
  • 0

#5

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niestety moi drodzy to działa gdy pokropimy swininą czy psimi odchodami umierającego muzułmanina. W przypadku żywych wystarczy im poządna kapiel + rytuał oczyszczenia.Wiec sens ma uzywanie kul karabinowych i innej broni śmiertelnej (ale juz nie kul gumowych czy plastikowych do rozpędznia demonstracji) lub ochrona miejsc przed zamachowcami samobójcami. Ci śmiertelnie ranni czy umierający nie zdążą sie oczyścić przed śmiercią.I pójdą do piekła. :)
  • 0



#6

Box.
  • Postów: 225
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Świetna sprawa ;) Jak widać prawo religijne można obrócić przeciwko wiernym tak, by zaprzestali działań ekstremistycznych. Ktoś, kto to wymyślił, powinien dostać pokojową nagrodę Nobla, serio.

Zastanawiam się, jaka byłaby reakcja islamistów, gdyby więcej państw stosowało takie metody? Dodatkowo - co sądzą muzułmanie mieszkający w Polsce na temat posiadania psów oraz jedzenia świńskiego mięsa? Jak bardzo Europa zmieniłaby się w twierdzę nie do zdobycia, gdyby na każdym rogu były wywieszane takie ostrzeżenia, wiadra i psie kupy?

Może jakiś projekt ustawy obywatelskiej? :D
  • 0

#7

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Świetna sprawa ;) Jak widać prawo religijne można obrócić przeciwko wiernym tak, by zaprzestali działań ekstremistycznych. Ktoś, kto to wymyślił, powinien dostać pokojową nagrodę Nobla, serio.

Zastanawiam się, jaka byłaby reakcja islamistów, gdyby więcej państw stosowało takie metody? Dodatkowo - co sądzą muzułmanie mieszkający w Polsce na temat posiadania psów oraz jedzenia świńskiego mięsa? Jak bardzo Europa zmieniłaby się w twierdzę nie do zdobycia, gdyby na każdym rogu były wywieszane takie ostrzeżenia, wiadra i psie kupy?

Może jakiś projekt ustawy obywatelskiej? :D

W polsce sa dwa rodzje muzułmanów : ci którzy mieszkaja tu od dziesiatków pokoleń(tatarzy którzy nie pozucili islamu a 3/4 tatarów to katolicy :roll: ) -tym temat psów, świń jest całkowicie obojetny i innych ostrych nakazów islamu.I sa napływowi, sztucznie sprowadzni arabowie .. Gęsto czesto to poprostu 5 kolumna islamu (wydalono juz kilka osób za zbyt bliskie kontakty z kręgami szkolacymi terorystów. Co ciekawe najostrzej podchodza do szariatu polskie idiotki nowo nawrócone na islam.Te są "bardziej papieskie niz sam papież".Produkuja sie na forach, pouczja polskie tatarki ze te ubierają sie jak inni europejczycy i nie nosza chust czy innych szmat.
  • 0



#8

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


@noxili
Ten cały rytuał oczyszczenia po kontakcie z nieczystym zwierzątkiem to długo trwa? Musi być wykonany w określonym czasie po kontakcie-ma okres "karencji"?



  • 0

#9

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@noxili
Ten cały rytuał oczyszczenia po kontakcie z nieczystym zwierzątkiem to długo trwa? Musi być wykonany w określonym czasie po kontakcie-ma okres "karencji"?

Dywanik modlitewny, zbiorniczek na czystą wode. W zasadzie oni się tak rytualnie oczyszczają kilka razy dziennie przed modlitwą. To trwa 2-3 minuty.Cejrowski pokazywał w którymś odcinku Boso.Tylko, że rytuał musi być wykonany własnoręcznie przez wierzącego . Jak jest juz nieprzytomny czy sparalizowany(albo bez dywanika czy zbiornika z czysta woda) to niema szans.
  • 0



#10

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

@Robakatorianin

Skłonności masochistycznych nie mam, temat o chemtrails czytam z ciekawości - jak bardzo można wierzyć
w coś, co nie istnieje; pomimo tak silnych dowodów sceptyków wciąż są ludzie, którzy wierzą w chemtrails
"bo tak", nie przedstawiając żadnych dowodów, tylko jakieś marnej jakości filmy na yt czy też zdjęcia
contrails. Ale wróćmy do tematu, do moich przemyśleń - skoro ludzie wierzą w chemtrails, "bo tak", to
jak już wspomniałem - można rozpuścić plotkę np. o zabezpieczeniu broni czy amunicji przed dostępem
powierza za pomocą smalcu, bo jest np. tańszy niż oliwa, czy też z innego powodu. Kilka sfabrykowanych
dokumentów oraz bezgraniczna wiara muzułman połączona z niemożnością analizowania oczywistych
faktów (byłem tego świadkiem wielokrotnie) powinny dać piorunujący efekt.

@noxili

Muzułmanin po kontakcie ze smalcem czy innymi "nieczystościami" może się obmyć, ale na logikę - będzie
wolał raczej uniknąć kontaktu z tym czymś niż później się oczyszczać. Skąd to wiem..? Bo muzułmanie
są wygodni, wielokrotnie w trakcie ramadanu rozmawiałem z nimi na różne tematy, wielokrotnie gdy
temat schodził na coś zakazanego, słyszałem "nie rozmawiajmy o tym, bo będę musiał/a odrobić ten
post i pościć przez dzień w zimie". Jeszcze co do amunicji karabinowej i innej szturmowej - wyobraźmy
sobie, jak łatwa mogłaby być walka z talibami, gdyby rozgłosić plotkę o "nieczystej amunicji"...

@Box

Ta religia pełna jest takich zagwozdek, wystarczy je odkryć i umiejętnie wykorzystać, aby mieć
spokój z islamizacją i jej wyznawcami na zawsze. Przykładem jest to, co zrobiono w Izraelu. Ale do tego
potrzeba odwagi, której rządom zachodnioeuropejskim brakuje. Już zaczęli za to płacić, począwszy
od Anglików, przez Szwedów i Niemców na Francuzach kończąc.
  • 5

#11

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Robakatorianin



@noxili

Muzułmanin po kontakcie ze smalcem czy innymi "nieczystościami" może się obmyć, ale na logikę - będzie
wolał raczej uniknąć kontaktu z tym czymś niż później się oczyszczać. Skąd to wiem..? Bo muzułmanie
są wygodni, wielokrotnie w trakcie ramadanu rozmawiałem z nimi na różne tematy, wielokrotnie gdy
temat schodził na coś zakazanego, słyszałem "nie rozmawiajmy o tym, bo będę musiał/a odrobić ten
post i pościć przez dzień w zimie". Jeszcze co do amunicji karabinowej i innej szturmowej - wyobraźmy
sobie, jak łatwa mogłaby być walka z talibami, gdyby rozgłosić plotkę o "nieczystej amunicji"...


Troche offtopu amunicji i smalcu:
Od początku istnienia Brytyjska Kompania Wschodnioindyjska werbowała żołnierzy do swych wojsk piechoty wśród miejscowych plemion, głównie Gurkhów i Sikhów. Zwano ich sipajami (miejscowi), przy czym oficerami byli wyłącznie Anglicy. Powodowało to niejednokrotnie wzajemne konflikty.
Bezpośrednią przyczyną wybuchu buntu sipajów w 1857 r. była sprawa papierowych ładunków do nowych karabinów. Ładunki te przed rozpoczęciem ładowania odprzodowego karabinu wpierw musiały zostać otwarte — tradycyjnie polegało to na przegryzieniu papieru przez żołnierza. W celu ochrony prochu przed zawilgoceniem w warunkach polowych papier był nasycany smarem, w skład którego wchodzić mógł między innymi smalec wieprzowy lub łój wołowy. Konieczność przegryzania papieru nasyconego między innymi łojem wołowym stanowiła obrazę uczuć religijnych żołnierzy wyznających hinduizm, podobnie było w przypadku smalcu i muzułmanów. Władze brytyjskie zdawały sobie sprawę z tego, dlatego pierwotnie planowano po pierwsze do koszar przesyłać ładunki nienasycone smarem (na miejscu na oczach żołnierzy miał być sporządzany smar bez smalcu i łoju, a następnie pokrywane nim ładunki), a po drugie zmienić sposób postępowania żołnierzy podczas ładowania broni, aby wyeliminować przegryzanie ładunków. Jednakże, kiedy w styczniu 1857 r. zaczęto wprowadzać na uzbrojenie nowe karabiny nie zastosowano żadnego z tych rozwiązań — przesyłano ładunki pokryte smarem, a oficerowie brytyjscy karali żołnierzy odmawiających przegryzania ich; później (kiedy żołnierze zaczęli coraz bardziej się buntować) zastosowano pierwotnie planowane rozwiązania, ale było już za późno.
29 marca żołnierz z bengalskiego pułku piechoty, Mangal Pandey, zabił pierwszego angielskiego oficera. Bunt ostatecznie objął ok. 80 tys. żołnierzy w północnych i środkowych Indiach. Wymordowano oficerów wraz z ich rodzinami. Zbuntowani żołnierze zdobyli stolicę Delhi.
Rebelia wzmocniona została przez lokalne powstania chłopskie i ogłoszenie przez ludność muzułmańską świętej wojny (dżihad) przeciwko Brytyjczykom. Opanowali oni sytuację dopiero po roku, po ściągnięciu znacznych sił z metropolii


http://pl.wikipedia....stanie_sipajĂłw
  • 1



#12

neomahakala108.

    'Sztuczne życie jaszczurki', ...

  • Postów: 69
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jeśli mogę pomóc zwalczać Terroryzm jakoś, możecie na mnie liczyć, ale nie bez mądrości.


  • 0

#13

szatkus.
  • Postów: 259
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Już jak zobaczyłem te niesamowicie logiczne zdanie to czułem, że nie warto czytać.

 

 

Na początek trzeba wyjaśnić, że islamiści wierzą w to, że jeśli w samobójczym zamachu zabiją bombą siebie
samych przy okazji z kimś, kogo bardzo nie lubią, wtedy prawie natychmiast, najpóźniej w ciągu 24 godzin,
ich islamistyczne dusze - bez czekania na Sąd Ostateczny - idą do islamskiego Raju.

To czemu nie wysadzą się kolegą, którego nie lubią? Mniej zachodu :P

 

Potem jak zobaczyłem mit ze świńską krwią to odpuściłem...


 

But according to Raeed Tayeh of the American Muslim Association in North America, the notion that a Muslim would be denied entrance to heaven for touching a pig is "ridiculous."


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych