Co do Twojego ostatniego pytania, tak.
Jednakże, nie mogę potwierdzić tego stuprocentowo. Po prostu nie pamiętam. Dawałbym tak z 60-80%.
A powinieneś, bo wcześniej sam to napisałeś...
Tutaj...
Reasumując, na pokazanym wideo, jest pokazana strona, przeciwna, do tej w której są kilka okien.
A teraz powróćmy do Twojego wcześniejszego pytania...
Ale, odbicie w którym widać twarz, nie jest odbiciem tego okna które Ty pokazałeś ...
Nieważne...
Miałem do dyspozycji tylko mały fragment pomieszczenia więc wkleiłem to okno, które było pokazane na zdjęciu w całości... Po to, żeby okazać, że "duch" jest jedynie jego fragmentem (a konkretnie 1/4 światła padającego zza tego okna).
Nie chodziło mi o to, że jest to TO KONKRETNE okno, chodziło raczej o to, żeby pokazać ŻE JEST TO OKNO...
Inaczej mówiąc - żeby pokazać, że to co Ty bierzesz za twarz ducha jest jedynie fragmentem jednego z okien odbijających się w szybach gablot.
Przecież nie jest możliwe, aby odbicie powstało na tej samej szybie, z taką samą jasnością(lub podobną).
Przyglądnij się kadrowi z filmu, który wkleiłem wyżej. A najlepiej samemu filmowi. Pokazuje on stronę pomieszczenia z jednym oknem.
Ile odbić TEGO JEDNEGO okna widzisz na szybach gablot po prawej i lewej stronie pomieszczenia? Widać je wyraźnie, bo film jest w dużo lepszej jakości od Twojego zdjęcia...
Dodaj do tego odbicia samych gablot w szybach gablot naprzeciwko, odbicia ich zawartości, odbicia świateł je podświetlających, nałóż to wszystko na ekspozycje z butów widocznych w konkretnych gablotach oraz dodaj szum i zniekształcenia wynikające z kiepskiej jakości Twojego zdjęcia. Mógłbyś dodać jeszcze odbicia osób przebywających z Tobą w tym pomieszczeniu (nie sądzę, żebyś w tym momencie był w nim sam)
A teraz odwróć się w drugą stronę pomieszczenia - tą na której jest nie jedno ale trzy okna... Tą samą w kierunku której robiłeś zdjęcie... I zwielokrotnij te wcześniejsze odbicia (zgodzisz się chyba, że odbić od trzech okien będzie ciut więcej niż od jednego?), oraz dodaj światło padające z okien, które znajdują się nie tylko pomiędzy gablotami - w przejściu ale również za ich bocznymi szybami ...
Wiesz już o co mi chodzi?
Nawet, zakładając ze jakoś mi to wyjaśnisz, powiedz mi dlaczego na fragmencie szyby które Ty wkleiłeś nie ma twarzy ducha.
O który fragment Ci chodzi? Zakładam, że o dolny...
Mój obrazek składa się z dwóch części.
Na górnej zaznaczyłem zielonym kwadratem "ducha" (po prawej) w oryginale - tak jak widać go na Twoim zdjęciu. Następnie skopiowałem ten fragment i nałożyłem na odbicie, czy też prześwitujące przez boczna szybę gabloty okno. Zauważ, że "twarz ducha" doskonale wypełnia lewą, górną kwaterę tego okna. Nie zmniejszałem jej i nie naciągałem - po prostu "na żywca" skopiowałem i nadałem lekka przezroczystość żeby móc dobrze ustawić na tle okna...
Na części dolnej postąpiłem odwrotnie.
Skopiowałem odbicie okna (czy też okno prześwitujące przez boczną szybę gabloty) i nałożyłem je na "twarz ducha" tak, żeby znalazła się ona w jego lewej, górnej kwaterze... To, że jej tam nie widać wynika tylko z tego, że nadałem temu oknu zbyt małą przezroczystość, przez co nieco przysłoniło ono "ducha".
Z satysfakcją odnotowuje, że problem niewidocznego w odbiciu kabla już Cię nie nurtuje - rozumiem, że zauważyłeś, że znajduje się on dużo niżej niż "twarz"? (zaznaczyłem go czerwonymi kreskami...)