
Odnoszę wrażenie, że wiesz już, że to nic "paranormalnego" ale jeszcze "łapiesz" się próby obrony swojego pierwotnego stanowiska. I powiem Ci, że ja to doskonale rozumiem... W pierwszej chwili, kiedy zobaczyłem tą "twarz" byłem skłonny uznać, że jest to coś "nie z tego świata".
Po pierwsze - dość naturalny wygląd (zupełnie inny od wielu prezentowanych na tym forum.
Po drugie - specyfika miejsca - gdzie jak gdzie ale akurat w Auschwitz POWINNY pojawiać się duchy.
Jednak... No, niestety (również dla mnie, bo chętnie uczestniczyłbym w odkryciu tak "nieziemskiego" zjawiska) - racjonalizm bierze górę...
Wg. mnie, jest to "twarz" za oknem, które jest odbiciem na szybie.
Trochę naciągane. Wygodne dla Ciebie - w kwestii tłumaczenia ale... Duch nie przejmowałby się tym jak uzasadni jego pojawienie się obserwator. Dlaczego miałby "celować" w odbicie okna w szybie? Bez sensu...
A sądzę tak, ponieważ za oknem powinno coś być. Albo "mozaika" z chmur, albo inne bloki.
Mozaika z chmur na totalnie zachmurzonym niebie?

Inne bloki? Być może - ale niekoniecznie. Wszystko zalezy od tego pod jakim kątem było zrobione zdjęcie. ten fragment koparki, dźwigu, czy tez innego urządzenia budowlanego wskazuje, że nie był to parter budynku - dodaj lekkie nachylenie aparatu w górę i "inne bloki" można wykluczyć...
Poza tym, nie sądzisz że ten owal w jednym miejscu jest jasny, w innym ciemny, a "na zewnątrz owalu" jest całkowicie bez światła?
jakość aparatu - jakość zdjęcia... Tylko tak to mogę wytłumaczyć... Było na tym forum mnóstwo fotek, na których z gry cieni pokazywały sie "twarze". Twoja jest jedną z bardziej realnych ale to za mało, zeby na podstawie fotki o tak słabej jakości można było uznać jej istnienie...
Przecież w pochmurny dzień za oknem powinno być mniej więcej tak samo.
"Mozaika z chmur"?

Trochę niekonsekwentny jesteś...
Zaś okno, nie jest złożone z kół i owali, tylko z prostokątów i kwadratów. To dlaczego zarysowane są tylko kształty obłe?
jakość fotki.. Słaba... popatrz na buty w gablocie...
Pojawiła mi się też pewna myśl, może to są dwa "duchy"? Wątpię, ale... może?
Może na razie skupmy się na jednym...

dwa duchy są pewnie bardziej atrakcyjne niż jeden ale póki nie dowiedziesz istnienia tego pierwszego, to...