47 odpowiedzi w tym temacie

[restek]

miałem taki sen 3 dni temu, w snie zauwazylem dziwna dziure w moim samochodzie, od razu sie skapowalem ze to musi byc sen no i wtedy zaczeła sie akcja, jak juz wiesz w snie że to sen jestes absolutnym bogiem, jedynie musisz calkowicie wierzyc w to co chcesz zrobic stworzyc w tym snie i wtedy to sie stenie.
Miałem wiele razy świadome sny, jak coś powiedziałem w śnie np. niech powstanie tęcza to jej nie było, dopiero po chwili zastanowienia dlaczego nie działa:) zauważyłem, że trzeba całkowicie w to wierzyć być pewnym że ta tęcza powstanie, wtedy sie ukarze .
Ja nie mam pewnej metody która daje mi 100% na świadomy sen, jedynie jest wtedy dla mnie nadzieja jak w śnie zobaczę coś co odbiega sporo od rzeczywistości np. siebie w lustrze że mam jakaś inna twarz itp. wtedy mowie to jest sen, często od tej pory zaczynam czuć własne ciało te które leży na łóźku, czuję ściarki które po nim przechodzą, i tylko myśle nie mogę się przstraszyć tego bo sie wybudzę a tego nie chce robić zbyt szybko .
Ogólnie super przeżycie, możesz poczuć albo jak ktoś woli przypomnieć sobie jak to jest gdy się ma ogromną moc tworzenia rzeczywistości w błyskawicznym czasie.

[ServusSnajper]

Ale Ci zazdroszczę, real! ^^ ja często mam właśnie w ten sposób, że sen staje się świadomy i wtedy zaczyna być niestabilny i się rozmazuje -.- za to jeżeli mam koszmar, to prawie zawsze to rozpoznaję, ale nie wiem dlaczego, robię taką głupotę, że zabijam się wtedy, nie próbuję zmienić sytuacji sennej 0_o. Jak się zabiję, to sie budzę.
A z góry nigdy siebie nie widziałam we śnie, zawsze jestem sobą, co najwyżej w lustrze się widzę, zazwyczaj jestem brzydka i mam dziwne rzeczy na twarzy (np. takie małe grzybki... w sumie mogłam je zjeść, może halucynogenne!)

[Kabezecik]

Mówicie,że sprawdzacie która godzina jest,czy tekst np. w książce ma sens itp. Jednak żeby tego dokonać trzeba świadome śnić. Przecież mając zwyczajny sen nie mamy na niego wpływu,więc używanie tego jako "techniki" jest chyba same w sobie nie możliwe...

[PsychoTropical Berlin]

Dlatego powtarzasz tą czynność w realu mając nadzieje, że powtórzysz ją śniąc

[Pimpek]

Witam,

Trenuje świadomy sen od 4,5 roku. Jest jak najbardziej możliwy i jak najbardziej realny do wykonania "od tak". Można go mięć codziennie, nawet 5razy w ciągu nocy. Jak macie jakieś pytania to chętnie odpowiem, pamiętajcie ,że jestem w 100% samoukiem i nie znam jakiś tam specialnych rytuałów czy nazw tylko od strony praktycznej.

Według mnie nie ma 100% metody pozwalającej wejście w świadomy sen każdemu, myślę ,że są one indywidualne. Podam wam dwie moje techniki które działają zawsze kiedy chcę mieć świadomy sen. Od razu napiszę, że wymuszony świadomy sen męczy mózg przynajmniej mój, mimo pełnej kontroli nad snem i miejscem snu po dłuższych sesjach potrafi boleć głowa.

1. Po najmniejszej linni oporu, Mianowicie musicie spróbować zasnąć bez zasypiania, uśpić swój organizm, wejść w paraliż senny tylko ciałem a umysłem zachować trzeźwość, fajnie mrowi więc się nie wystraszyć ^^, w tym momencie wystarczy zacząć wizualizować o czym chcecie, będziecie wiedzili co robić to chyba naturalne.
2. Niedospany. Ta technika jest najbardziej przyjemna i daje mi znakomite rezultaty, ale sny mogą być dziwne. Otóż nie musicie się obudzić i mieć ochotę zasnąć jeszcze raz. Nie musi być to od razu po 1h snu czy coś, dla mnie starczy ,że obudzę się o 6 rano i spróbuję zasnąć jeszcze raz tylko mocno skupić się na wyzualizowaniu sobie czegoś co chcę, przechodzimi proces z 1 techniki w mgnieniu oka i od razu zaczyna się świadomy sen.

Cóż dla osób które zaczynają radzę prowadzić dziennik snów. Tak zwykły dziennik snów. Zapisujcie swoje sny które mieliście w zeszycie, rysujcie
rzeczy które widzieliście i przeglądajcie to przed snem. Dzięki temu udało mi się osiągnąć 5 snów w ciągu jednej nocy i wszystkie pamiętać.

Co do testów rzeczywistości, próbowanie czytania nie działa, pamięć fotograficzna działa na tyle dobrze ,że przeczytanie etykiety na napoju nie sprawia mi w śnie najmniejszego problemu, wszystko jest tak wyraźne ,że ciężko nie przeczytać. Dla mnie najlepszą metodą jest zatkanie nosa i oddychanie przez nos, w śnie da się bez problemu.

Wspomnę ,że opanowanie świadomego snu to krok od OOBE, więc ostrożnie, niestety info o OOBE nie udzielam osobą -18 lat, bo to zupełnie co innego niż tylko sen.

[Don Corleone]

Cóż, przyśniło mi się dzisiaj, że jem śniadanie z Novakiem Djokovicem - zaproponował nawet wspólny trening. Niestety szybko uświadomiłem sobie, że coś tu poważnie nie gra i pobudka.

[Kabezecik]

Jak myślicie, czy przy pomocy hipnotyzera jest możliwość wpojenia w podświadomość umiejętności świadomego śnienia ?

[real]

Jeżeli SYSTEM Cię wchłonął po uszy to nie ma szans na LD. Bądź obiektywny z szerokim horyzontem i bojaźliwością, a być może zresztą niech się ktoś wypowie bardziej obeznany w tym temacie.

Użytkownik real edytował ten post 20.06.2013 - 01:01

[Kabezecik]

Nie wiem o jakim systemie mówisz Jeżeli chodzi o zdolności psychiczne ,to jestem otwarty

[Kabezecik]

Ćwiczę przy nagraniu Adama Bytofa - Indukcja LD.
Wczorajszej nocy słuchając nagrania przez jakąś chwilę zupełnie odpłynąłem,poczułem jakby moje ciało nagle wpadło w jakąś przestrzeń. Nie wiem czy to podobne do LD czy OOBE - Grunt,że coś się dzieje !

A Wy - Korzystacie z nagrań j.w ? Co o takim sposobie sądzicie ?

[cichy45]

Kiedyś próbowałem ale szybko zrezygnowałem. Po prostu wydają mi się w pewien sposób(bez obrazy) śmieszne. Nie za bardzo pomagało to w treningu LD.

Użytkownik cichy45 edytował ten post 29.06.2013 - 10:07

[Kabezecik]

A co możesz polecić? Na "sucho" zupełnie nie potrafię nic osiągnąć .

[Un_Nem]

haha moze to dziwne ale 2 dni temu mialem swiadomy sen.
dzien przed tym popilem z kolezanka i bardzo pijany przyszedlem do domu.
jak juz sie polozylem spac obudzilem sie 2 godziny pozniej po czym znowu poszedlem spac - dalej pijany.
o 4 rano obudzil mnie budzik do pracy ale uznalem ze nie ide i sie polozylem znowu i wlasnie wtedy mialem swiadomy sen
w momencie kiedy zobaczylem we snie moje rece pomyslalem ze cos tu nie gra jakby tylko mozna tak ciagle snic zycie byloby lepsze a czlowiek chyba bardziej sie wysypial

slyszlem ze wlasnie jak czlowiek sie budzi kilka razy w nocy ma wieksza szanse na swiadomy sen. tak samo ze trzeba tylko spojrzec na wlasne dlonie w snie. widocznie alkohol + pobudki pomagaja

[cichy45]

kabanoz - ja staram się wytrenować ruch RT "zatkanego nosa". Jeśli będziesz mieć taki nawyk w rzeczywistości, i zrobisz ten test w LD to masz 100% pewności na odzyskanie świadomości(przynajmniej u mnie tak było). Wykorzystuję to zanim nauczę się WILDu.

[Raabowski]

haha moze to dziwne ale 2 dni temu mialem swiadomy sen.
dzien przed tym popilem z kolezanka i bardzo pijany przyszedlem do domu.
jak juz sie polozylem spac obudzilem sie 2 godziny pozniej po czym znowu poszedlem spac - dalej pijany.
o 4 rano obudzil mnie budzik do pracy ale uznalem ze nie ide i sie polozylem znowu i wlasnie wtedy mialem swiadomy sen
w momencie kiedy zobaczylem we snie moje rece pomyslalem ze cos tu nie gra jakby tylko mozna tak ciagle snic zycie byloby lepsze a czlowiek chyba bardziej sie wysypial

slyszlem ze wlasnie jak czlowiek sie budzi kilka razy w nocy ma wieksza szanse na swiadomy sen. tak samo ze trzeba tylko spojrzec na wlasne dlonie w snie. widocznie alkohol + pobudki pomagaja

Wydaje mi się, że alkohol nie jest najlepszym pomysłem. Zaś krótkie przebudzenie w odpowiednim momencie może okazać się odpowiednią drogą, do świadomego snu