Cienias jestem w fotografii, ale czasem mam przebłyski geniuszu.
fot/Staniq
Aparat Nikon Coolpix L310, ustawienia - łatwa automatyka.
Miejsce: Yorkshire Wildlife Park.
... i to nie jest żaden autoportret.
Napisano 10.06.2013 - 13:51
Napisano 16.02.2024 - 16:59
W poniedziałek 12 lutego wreszcie dotarłem do Stonehenge w Anglii. Szczerze pisząc, to wybierałem się do tego miejsca od prawie dziesięciu lat. Byłem nawet kilka lat temu w pobliżu w Bath (przepiękne łaźnie z czasów rzymskich, przygotowane do zwiedzania + muzeum), ale nie starczyło czasu aby objąć to jednym rzutem.
Z Nottingham, gdzie mieszkam, do Stonehenge mam około 180 mil więc wyprawa jest na cały dzień. Trzeba wcześniej wykupić bilet, lub kupić na miejscu, ale wtedy nie wiadomo kiedy wejdziemy, bo pierwszeństwo mają bilety kupione on-line.
Zwiedzanie rozpoczyna się w hali wystawowej, gdzie można zobaczyć wiele artefaktów wykopanych w okolicy, jak i poznać historię miejsca.
Przy wejściu jest kod QR, otrzymujemy apkę, dzięki której mamy opis poszczególnych punktów wystawy w jęz. polskim, który jest czytany przez lektora również po polsku. Po wyjściu z wystawy można obejrzeć kilka domów ówczesnych mieszkańców pobliskich osad.
Kiedy chcemy już udać się do kamieni tworzących kamienny krąg, mam dwie opcje:
- opcja piesza około 30 minut spokojnego spaceru wyznaczoną trasą,
- opcja z podwózką; autobus dowozi chętnych na miejsce w około pięć minut.
Po drodze jest jeden przystanek dla chętnych, którzy chcą obejrzeć jak wyglądały ówczesne poletka uprawne i ogródki.
Przybyłym na miejsce, od razu rzucają się w oczy olbrzymie głazy. Od lat nie wolno podchodzić bliżej ze względu na dość niestabilny grunt. Szkoda, bo chęć przespacerowania się pomiędzy tymi monumentami jest przeogromna.
Poniżej panorama i kilka ujęć. Reszta, niestety jest personalna i nie pokażę.
Panorama została trochę skurczona, niestety, forum nie przyjmie zdjęć powyżej 2MB.
Autor zdjęć: Staniq. Kopiowanie tylko za pozwoleniem.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych