20 odpowiedzi w tym temacie

[Staniq]

Pozwoliłem sobie na powiększenie zdjęcia:



Teraz dopiero widać badziewny trik.

[fioletowy88]

Pozwoliłem sobie na powiększenie zdjęcia:

Teraz dopiero widać badziewny trik.

Możesz wytłumaczyć łopatologicznie? Tak na przyszłość, żebym miał większą świadomość co do autentyczności zdjęć

[PanFasolka]

Co do autora tematu :

Ludzka kreatywność nie zna granic...


po powiększeniu zdjęcia :

Teraz dopiero widać badziewny trik.

Badziewny , ale jak poprawia humor częściej przeglądając zdjęcia na temat duchów to jakoś tak nie jestem radosny i staram się analizować każdy szczegół. A jak patrzę na to zdjęcie to jakoś tak mi się humor poprawił

Użytkownik PanFasolka edytował ten post 03.07.2013 - 13:12

[fioletowy88]

PanieFasolka - dlaczego próbujesz mnie ośmieszyć? Przytoczyłem to, co usłyszałem i zdjęcie, które dostałem. Sam pisałem że mam poważne wątpliwości. O jaką "kreatywność" więc mnie oskarżasz?

PS nikt nie odpowiedział na moje pytanie, dotyczące tego, w jaki sposób można łatwo - np. na tym przykładzie - dowieść fotomontażu. Przydałoby się to pewnie nie tylko mi.

Więc skoro - PanieFasolko - jest to taki "badziewny trik", to chociaż podpowiedz jak to zauważyłeś. Nie każdy jest grafikiem komputerowym.

[Natsu Tanimoto]

Moim zdaniem to zdjęcie zostało wykonane w normalny sposób i osoba która jest na tym zdjęciu też rzeczywiście tam była.
Poprostu wyszło takie dziwne zdjęcia, a chłopaki się podjarali, że zrobią z tego historie. Tekst, że to duch/fikcja jest zmyślony.

[pishor]

Pozwoliłem sobie na powiększenie zdjęcia:

Teraz dopiero widać badziewny trik.

Możesz wytłumaczyć łopatologicznie? Tak na przyszłość, żebym miał większą świadomość co do autentyczności zdjęć

Nie wiem na czym polega trik wspomniany przez Staniqa - moim zdaniem nie jest to fotomontaż, chociaż fotka, w kontekście tematu "duch" zmanipulowana jest z pewnością. Maska, autentyczna (mocno niewyjściowa twarz) - nie wiem. I nawet o to mniejsza...
Dlaczego uważam, że to fake? No, może dlatego, że pierwszy raz widzę ducha z rumieńcami na twarzy...

W lewym górnym rogu na jednym ze zdjęć jej synek uchwycł oblicze jej matki (a jego babki), która miała wtedy... nie żyć od 2 lat (a więc wygląda na to że umarła w 2007 roku).

Jeżeli jest to rzeczywiście, wspomniana babka dzieciaka i matka lamentującej kobiety, to jedyne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy, jest takie, że jest to rumieniec zażenowania...
Bo w to, że po dwóch latach przebywania w zaświatach, wygląda tak czerstwo - nie wierzę...