Duża kula ognia spadła na wodach przybrzeżnych FilipinMieszkańcy wybrzeża filipińskiego Zamboanga wciąż przeżywają wydarzenia jakie miały tam miejsce w ostatnia środę. O 5 rano we środę, 2 października 2013 roku, na południowym niebie pojawiła się kula ognia. Świadkowie twierdza, że obiekt spadł na wodach przybrzeżnych. Słychać było eksplozję, którą zainteresowały się lokalne władze. Informacje o incydencie potwierdziły lokalne władze. Całe zjawisko trwało kilkanaście sekund. Według władz przelot niezidentyfikowanego obiektu spowodował chwilowe oświetlenie wiosek. Z oficjalnych informacji wynika, że chwilę potem w oddali dało się usłyszeć głuchą eksplozję.
Władze początkowo rozważały, czy eksplozja nie była wynikiem działania człowieka. Mógł to być na przykład sposób połowu za pomocą materiałów wybuchowych. Szybko jednak wykluczono tę hipotezę, ponieważ taka eksplozja nie spowodowałaby oświetlenia całej okolicy.
Lokalni rybacy nazwali ten obiekt UFO, co biorąc pod uwagę fakt, ze nie wiemy co tam upadło, nie jest wcale nadużyciem. Władze jednak przychylają się do teorii, że był to upadek meteorytu, a jego eksplozja nastąpiła pod wodą. Nie są planowane dalsze badania miejsca upadku ze względu na fakt, że na wodach tych jest dosyć duża głębokość, dlatego wysłanie tam specjalnej ekipy poszukiwawczej nie jest brane pod uwagę.
http://zmianynaziemi...zeznych-filipin