139 replies to this topic

[Rafichi]

Oglądał Uniwersytet Potworny, co prawda nie w kinie, a na kinomaniaku, ale jakaś słabizna to nie jest. Taka dziecięca Zemsta Frajerów po trochu. A przynajmniej wiele powiązań z różnymi tego typu filmami.
Jest też wiele powiązań do "Potwory i Spółka", taki film dla ludzi wychowanych na tym Choć oczywiście druga część nie jest tak świetna, ale trzyma poziom:)

[Manajuma]

Czy w tym roku pojawią się filmy s-f na jakimś poziomie?
Pytam bez cienia ironii. Jestem fanem s-f, dużo czytam dzieł z tego gatunku, ale kinematografia rzadko kiedy oferuje nam w nim coś więcej niż bohatera, który prze i zieje do przodu, gdy w okół trup ściele się gęsto. Takie obrazy przyjemnie się ogląda, ale ten gatunek na nich się nie kończy.
Problem jest taki, że widza traktuje się jak idiotę, który od s-f wymaga tylko dobrych scenerii na greenboxie.


Zapowiedziane są jakieś ambitniejsze premiery w 2013?
Po "Grze Endera" nie spodziewam się czegoś więcej niż kosmicznej młócki. Czy jedyny film wychodzący poza schematy to "Gravity?"

Jakieś propozycje?

[D.B. Cooper]

Ala "Men in black"?
Może być fajne filmidło, trailer daje rade

"Rest In Peace Departament" to departament sprawiedliwości, w którym rządy sprawują martwi funkcjonariusze policji. Pewnego dnia dołącza do nich nowy policjant, który większość czasu spędza na poszukiwaniu człowieka odpowiedzialnego za to, czym teraz jest. Film jest adaptacją komiksu pod tym samym tytułem...

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=X07xNrVd7DU

premiera: 9 sierpnia 2013 (Polska) 18 lipca 2013 (świat)

Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 29.07.2013 - 21:18

[pishor]

Czy w tym roku pojawią się filmy s-f na jakimś poziomie?

W sumie nie wiem, czy "Pod kopułą" wg Kinga można zaklasyfikować pod S-F ale faktem jest, ze pierwszy sezon jest już do oglądnięcia
Serial trzyma poziom i chociaż (co zauważam z pewnym rozczarowaniem ), z każdym odcinkiem, coraz bardziej odbiega od powieści, to polecam. Głównie miłośnikom tego autora ale myślę, że ktos kto nie czytał, również się wciągnie...
A tak przy okazji... Dzisiaj oglądnąłem Oblivion z Tomem Cruis'em (tu już nie ma wątpliwości, że to S-F jest) i powiem szczerze - fajne...
Polecam również...

[D.B. Cooper]

@up
Również niedawno widziałem "Oblivion" i się nie zawiodłem. Myślałem, ze ten film będzie typową jatką, a wymaga lekkiego pomyślunku . Fajna sceneria, dobra muzyka i gra na poziomie. Bdb. kino.
pishor czy Tobie też ten film kojarzył się z:

Spoiler

"Moon" i "Dniem Niepodległości"

;> ?

Oblivion - Niepamięć

Jest rok 2077: Jack Harper (Cruise) stacjonuje na ewakuowanej Ziemi, serwisując niesprawne drony. Jego misja jako część operacji mającej na celu zabezpieczenie niezbędnych surowców po dekadach wojen z obcymi dobiega końca. Za dwa tygodnie Harper dołączy do grupy ocalałych przebywających w kolonii, na księżycu Saturna - Tytanie, z dala od zniszczonego wojną świata, który kiedyś nazywał domem. Życie patrolującego niebo z wysokości tysięcy metrów Jacka ulega drastycznej zmianie, kiedy ratuje z rozbitego statku kosmicznego piękną nieznajomą. Pojawienie się kobiety daje początek łańcuchowi wydarzeń, które zmuszają Jacka do podania w wątpliwość wszystkiego, co do tej pory wiedział. Odkrywając szokującą prawdę, która łączy go z Ziemią z przeszłości, Jack zostaje zmuszony do licznych aktów odwagi. Los ludzkości spoczywa teraz w rękach człowieka, który wierzył, że nasz świat wkrótce zostanie stracony na zawsze...

http://www.youtube.com/watch?v=IBVkUb_TWp8

Premiera - była w kwietniu

Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 05.08.2013 - 07:58

[pishor]

pishor czy Tobie też ten film kojarzył się z:

Spoiler

"Moon" i "Dniem Niepodległości"

;> ?

Zdecydowanie ten pierwszy

Spoiler

(to wlatywanie do statku matki - cały ten kontekst wogóle - zasadzanie 'wirusa" i takie tam).

Drugi jakoś słabo kojarzę (chwilę temu oglądałem i tylko raz)

Spoiler

Ale jeśli to ten film gdzie główny bohater okazuje się być klonem tuz przed wyjazdem na urlop, to... będzie pasowało...

Ogólnie, nie ma się czego czepić, chociaż nie bardzo pasuje mi ta ostatnia scena...

Niemniej, jak wspomniałem - polecam. Film jakoś przemknął przez ekrany bez większych fajerwerków medialnych ale myślę, że trochę niesłusznie...

Użytkownik pishor edytował ten post 05.08.2013 - 08:13

[Lia]

A ja polecam Obecność - w pewnym momencie aż podskoczyłam. Horror na bardzo dobrym poziomie, ale mnie łatwo przestraszyć.

[Venzon]

Pacific Rim jest rewelacyjny w Imax - poszedlem nawet drugi raz na ten film - swietnie sie oglada

[Cannabinol]

A ja polecam Obecność - w pewnym momencie aż podskoczyłam. Horror na bardzo dobrym poziomie, ale mnie łatwo przestraszyć.

Na mnie aż takiego wielkiego wrażenia nie zrobił, ale również śmiało mogę polecić do obejrzenia w kinie, chociażby ze względu na dźwięk. Horror bardzo przyzwoity, było kilka niezłych momentów, ale końcówka do kitu moim (i nie tylko ) zdaniem.

Użytkownik Cannabinol edytował ten post 06.08.2013 - 13:22

[Lia]

Ja się nie spodziewałam wiele, bo ostatnio szłam z bardzo pozytywnym nastawieniem na Mamę, a tu taki klops wyszedł. Bardzo mile się rozczarowałam. Ostatnio rzadko można znaleźć jakiś horror godny uwagi... Więcej produkują tych romantycznych shitów niż dobrego kina.

[pishor]

...złam z bardzo pozytywnym nastawieniem na Mamę, a tu taki klops wyszedł.

Mama nie była taka najgorsza Pewnie można to było pociągnąć lepiej ale klopsem bym tego nie nazwał

[pishor]

Wakacje jakby już niebyłe ale topka nadal aktualna...
Wreszcie obejrzałem 'Iluzję". Powiem tak - już dawno, żaden film nie sprawił mi tyle przyjemności. Może nie jest to jakieś super ambitne kino ale ogląda się naprawdę przyjemnie. Jest wszystko - akcja, aktorzy, efekty i, co najważniejsze - pomysł na film. Fabuła może nieco skrzeczy (momentami człowiek się gubi) ale nie czepiajmy się. Miałem podczas oglądania taką frajdę, jak kiedyś (w czasach słusznie minionych), kiedy w kinie oglądałem "Poszukiwaczy zaginionej arki". Fajny film rozrywkowy, na oderwanie się od codziennych problemów. Polecam.
Przy okazji... Coś zupełnie w innym klimacie.
Nie było go w zestawie ale nie przepuszczę okazji żeby zareklamować.
"Noc oczyszczenia" ( The Purge)
Film z tego roku.
"Niedaleka przyszłość. W eksperymentalnej walce z przestępczością raz do roku przez 12 godzin każde naruszenie prawa, również morderstwo, jest całkowicie legalne. "
http://www.filmweb.p...nia-2013-643609

Niby sztampa. Niby przewidywalny. Ale temat dający do myślenia. Dla tych, którym chce się pomyśleć.
Jako bonus - piękna królowa Gorgo (żona Leonidasa z "300") - Lena Headey, w roli żony głównego bohatera.

[Kronikarz Przedwiecznych]

SPOILERY

Pishor, pomysł z Nocy Oczyszczenia jest po prostu perfekcyjny! Absolutnie genialny. Tylko film spartolili. Szedłem do kina z wielce rozbudzonymi nadziejami na świetny, trzymający w napięciu film, a wyszedłem niezadowolony i wkurzony w zasadzie. Moim zdaniem w ogóle nie wykorzystali potencjału pomysłu. No i było tam mnóstwo bzdur, z tego co jeszcze pamiętam bo to z dwa miechy temu było, to skoro ludzie żyją w takim świecie, to dzieciaki są nauczone czym grozi wystawienie się w tę jedną noc nawet najlepszemu kumplowi czy sąsiadowi z którym żyje się w zgodzie.
A dzieci Ethana Hawke'a kompletnie nie ogarnięte, otwierają sobie drzwi obcemu gościowi bez jaj...Druga sprawa, to te niby mega zabezpieczenia byłoby stosunkowo łatwo pokonać, chociażby ogniem a już największą, mega bzdurą było to, że w domu gościa, który sprzedaje te zabezpieczenia i ma w tej materii sukcesy, odcięli prąd i nie miał zabezpieczonego chociażby generatora na taką ewentualność no tutaj to już kompletnie leżą scenarzyści.
Ja wiem, że oni byli "pokojowo" nastawieni, ale ja na ich miejscu zainstalowałbym stanowiska maszynowe na piętrze - tak na wszelki wypadek a oni mieli w domu dwa pistolety
Tak jak mówię, kompletnie spierdzielony pomysł, a można było nakręcić naprawdę solidny thriller

END OF SPOILERS

[pishor]

W zasadzie zgadzam się ze wszystkim co napisałeś

Spoiler

(poza tymi pistoletami, bo widziałem tam w sejfie jeszcze jedną sztukę długiej broni automatycznej - nawet się zastanawiałem dlaczego jej nie chcieli użyć)

ale mimo to i tak ten film wywarł na mnie wrażenie niesamowite pewnie z tego powodu, że pomysł (jak sam napisałeś "jest po prostu perfekcyjny! Absolutnie genialny." I dający do myślenia. I to, moim zdaniem równoważy niedoróbki fabuły.