Po wycieku TTIP może nie ujrzeć światła dziennego
Po tym jak wyciekły dokumenty dotyczące porozumienia o transatlantyckiej strefie wolnego handlu (TTIP), rzucające światło na próby wywierania przez Waszyngton presji na Brukselę, wielu zachodnich dziennikarzy i analityków doszło do wniosku, że do umowy może wcale nie dojdzie.
„Dzisiejszy wyciek szokującego tekstu porozumienia TTIP oznacza początek końca znienawidzonej umowy handlowej pomiędzy UE i USA i stanowi najdogodniejszy moment dla rozmów nt. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE” — pisze w „The Independent” autor książki „TTIP: Fundament deregulacji, atak na miejsca pracy, kres demokracji” John Hilary.
Jak mówi autor książki, dokumenty wyraźnie pokazują, że w przypadku zawarcia umowy amerykańskie firmy uzyskają bezprecedensową kontrolę nad europejskimi normami sanitarnymi i zasadami bezpieczeństwa. „Zwracam się do wszystkich tych, którzy mówili, że my tylko napędzamy strach i że UE nigdy do tego nie dopuści — mieliśmy rację, a wy byliście w błędzie” — pisze w artykule.
Jak powiedział Hilary, wyciek dokumentów dotyczących TTIP stawia unijnych liderów przed wyborem: bądź odmówią dalszych rozmów w kwestii porozumienia, bądź ryzykują rozpadem całego europejskiego projektu. „Lista minusów planowanego przez UE i USA porozumienia okazuje się dla Europejczyków nazbyt długa: nieciekawie przedstawia się sytuacja z przejrzystością, sądami arbitrażowymi itd. Europa nie może sobie pozwolić na ustępstwa w sferze unijnych standardów” — pisze polityczny korespondent Deutsche Welle Jens Turo.
Jeśli natomiast rząd jakiegoś kraju UE ośmieli się przyjąć ustawę podwyższającą standardy społeczne czy w zakresie ochrony środowiska, TTIP da amerykańskim inwestorom prawo składania na taki kraj skargi za utratę dochodu. „Jeśli oznacza to, że TTIP skazane jest na fiasko — to niech tak się stanie” — mówi Turo.
Niemiecki korespondent zauważa, że sam pomysł stworzenia transatlantyckiego partnerstwa był godny realizacji, jednak rzeczywistość sprawia, że umowa nie stworzy „bardziej jasnych, wyraźnych reguł” dla setek milionów obywateli UE i USA.
Dziennikarz skrytykował atmosferę tajemnicy wokół rozmów na temat TTIP. „Takiej rangi porozumienie powinno być przejrzyste od samego początku, w przeciwnym razie ludzie zaczną podejrzewać, że jej głównym celem jest utworzenie lepszych warunków dla korporacji międzynarodowych” — pisze Turo.
Źródło: pl.SputnikNews.com