Nie tylko w bajkach dla dzieci... ostatnio plaga jest widoczna w filmach i serialach np the100
Jakby się chcieli przypodobać gejom i innym konchitom wurst
W kanadyjskiej prowincji Alberta pojawił się największy w historii pożar lasów. Od pewnego czasu panuje tam susza i wyższe niż zazwyczaj temperatury, dlatego lasy i nieużytki płoną masowo. Jak na razie spłonęło 8 tysięcy hektarów lasu, ewakuowano 88-tysięczne miast Fort McMurray, część osiedli na przedmieściach już spłonęła, ogień zbliża się do centrum miasta. Nie wiadomo czy zagrożone są zakłady rafinerii ropy położone w pobliżu.
Na stacji Zgorzelec Miasto pasażerów podróżujących pociągiem relacji Drezno - Wrocław przywitał niecodzienny widok. Na peronie tańczył nagi mężczyzna. 42-latek tłumaczył wezwanym na miejsce policjantom, że czeka na przyjazd żony.
Jak relacjonował portalowi eLuban.pl świadek zdarzenia, po peronie w Zgorzelcu przechadzał się nagi mężczyzna, który wykonywał pozycje z klasycznego baletu "Jezioro łabędzie". Jak dodał, dla podróżnych z Niemiec była to pierwsza atrakcja w drodze do Wrocławia, Europejskiej Stolicy Kultury.
- 42-letni mieszkaniec Zgorzelca oświadczył funkcjonariuszom, że czeka na przyjazd żony. Podjęto decyzję o wezwaniu na miejsce karetki pogotowia - powiedział Antoni Owsiak, podkomisarz z policji w Zgorzelcu. - Mężczyzna trafił do szpitala na obserwację - dodał.
Wraz z pociągiem do drugiej osoby może się pojawić miłość. Problem leży w samym pociągu. Jeśli uczucie odnosi się do osoby tej samej płci (wyjątek to rodzic np ojciec/matka lub brat/siostra gdyż tutaj uwarunkowanie jest oczywiste) to jest to zaburzenie. Czujemy pociąg do płci przeciwnej ponieważ to nasz naturalny instynkt wspomagający cały proces prokreacji, ma to być taka nasza naturalna "pomoc" abyśmy zarówno w kwestii fizycznej jak i psychicznej czuli się pozytywnie. Ma to dać nam chęci i motywacje a nie tylko zaprogramowaną potrzebę.
Tak jak heteroseksualny facet raczej nie będzie szalał za homo tak homo nie będzie czuł pociągu do kobiet więc nie będzie miał dzieci. MOŻE mieć dziecko z kobietą ale mieć nie będzie bo nie będzie ku temu chęci ani motywacji. To doskonale obrazuje dlaczego jest to odbicie od normy i czemu jest sprzeczne z ludzką naturą.
Ludzie pytają czemu homoseksualizm nie jest na liście chorób. Lepiej niech poczytają w obliczu jakiego skandalu z listy go wykreślono.
Seksualność czy orientacja nie jest kwestią plastyczną i nie jest kwestią wyboru. Jest to biologicznie "zaprogramowana" norma dzięki czemu nasz gatunek może się rozmnażać i rozwijać. To część naszego instynktu, naszej natury. Wszelkie próby zaprzeczania temu zdają się na nic.
Wybaczcie offtop i rozpiskę ale naprawdę reaguję alergicznie na jakiekolwiek próby normalizacji homo. Nie lubię kiedy na białe woła się czarne. I tak za dużo takiego podejścia mamy w tych czasach.
Aha, to hetero może być miłość, a homo to tylko i wyłącznie seksualność?
Tym wpisem pokazałeś na jakim poziomie jest tęczowa propaganda.
Oczywistym jest iż homo też się kochają. Wiele związków homoseksualnych wytrzymuje próbę czasu.
Ale!!!
Po pierwsze.
Homoseksualiści to zaledwie kilka procent ludzkości. A wieloletnie związki homoseksualne dotyczą zaledwie kilku czy też kilkunastu procent homoseksualistów. Czyli taki margines błędu.
Biorąc pod uwagę iż w skali populacji, homoseksualizm stanowi zaledwie kilka procent, można mówić o preferencji seksualnej, a nie o normie.
Wracając do bajek.
Bajki mają za zadanie, przekazanie dzieciom uniwersalnych prawd, i właściwych zachowań dotyczących większości populacji.
Homoseksualizm to jedna z preferencji seksualnych, która, ze względu na niewielki udział procentowy w społeczeństwie, i wiele patologii, które są z nią związane, nie powinna być uwzględniana w edukacji dzieci, jakąkolwiek formę by ona przywdziała.
Dyskusja trochę bezsensu, bo gej i tak nigdy nie przyzna, że jest chory i ma problem. Dla niego to jest normalne, ma chłopaka, albo sobie poszuka, jest przyjemność, jest miłość, więc nie dociera, że to zaburzenie. To taki mechanizm obronny gdzieś w podświadomości, alkoholik też się wypiera, że ma problem z alkoholem. Najgorsze jest tylko to wciskanie na siłę innym, że to normalne i afiszowanie się z tym wszędzie, zamiast po prostu zająć się sobą i tyle. Przez takich gejo-celebrytów cierpią Ci "normalni" homoseksualiści, którzy swoje zaburzenia zatrzymują dla siebie.
Dyskusja trochę bezsensu, bo gej i tak nigdy nie przyzna, że jest chory i ma problem. Dla niego to jest normalne, ma chłopaka, albo sobie poszuka, jest przyjemność, jest miłość, więc nie dociera, że to zaburzenie. To taki mechanizm obronny gdzieś w podświadomości, alkoholik też się wypiera, że ma problem z alkoholem. Najgorsze jest tylko to wciskanie na siłę innym, że to normalne i afiszowanie się z tym wszędzie, zamiast po prostu zająć się sobą i tyle. Przez takich gejo-celebrytów cierpią Ci "normalni" homoseksualiści, którzy swoje zaburzenia zatrzymują dla siebie.
Myślę ,że zaburzaniem są obsesyjne myśli o tym kto z kim. Jak może drażnić hetero to ,że jest sobie grupka homo. Przecież Ty nigdy nie znajdziesz się w łóżku geja- więc czemu na siłę chcesz tam zaglądać i dawać jakieś radyXD
Ukraina, Kolejny popis neonazistów z batalionu Azow.
Ukraińscy naziści z batalionu Azow, oficjalnie afiliowany przy tamtejszym MSW, 28 kwietnia czcili swoich bohaterów – przybocznych Adolfa Hitlera. Pretekstem do imprezy przeprowadzonej w Iwano-Frankowsku była 73 rocznica utworzenia tzw. Hałczyny, czyli dywizji SS, która włączona została do hitlerowskiej armii pod nazwą „Galizien”.
Zgromadzenie nie było masowe, wzięło w nim udział około 100 osób ze wspomnianego batalionu Azow, okoliczni gapie i osoby popierające historyczną kolaborację Ukraińców z hitlerowcami. Uczestnicy marszu, którzy przeszedł przez Iwano-Frankowsk, nieśli ze sobą pochodnie i odpalali race. Na koniec imprezy zebrali się w jednej z lokalnych cerkwi, gdzie wysłuchali mszy w intencji “poległych na polu chwały” żołnierzy SS “Galizien”.
Warto raz jeszcze podkreślić, że batalion Azow to paramilitarna bojówka złożona z ukraińskich neonazistów, która została wyniesiona do rangi oficjalnych wewnętrznych sił zbrojnych naszego wschodniego sąsiada poprzez jej włączenie do struktur ministerstwa spraw wewnętrznych. Nie oznacza to jednak, że nominalny minister ma nad nim pełną czy choćby częściową kontrolę. Jednostka ta jest bowiem batalionem szturmowym niejakiego Ihora Kołomojskiego, wybijającego się ostatnio z pocztu podobnych sobie, oligarchy ukraińskiego o ekstremistycznych, prawicowych poglądach.
Nadmienić należy również, że oddziały SS „Galizien”, podczas swoich akcji na Podolu i Lubelszczyźnie, dopuściły się wielu zbrodni wojennych. 4 pułk tej dywizji przeprowadził okrutne masakry polskiej ludności cywilnej w miejscowościach Huta Pieniacka, Podkamień i Chodaczów Wielki, a także w Majdanie Nowym i Majdanie Starym. W tych ostatnich dwóch lokalizacjach żołnierze tej dywizji poddawali torturom i zamordowali 28 kobiet, 15 dzieci i 22 mężczyzn. Spalono też blisko 100 gospodarstw domowych, zdewastowano kościoły i dokonano wielu innych zniszczeń.