3259 odpowiedzi w tym temacie

[owerfull]

Sprawcy mogą być także niemieckimi nacjonalistami. Jeden ze sprawców krzyknął podobno "I'm a German". Dodatkowo trzeba podkreślić, że dzisiaj jest rocznica zamachów popełnionych przez Breivika, 22 lipiec. Wszystko zależy od tego kim są ofiary. To tylko jedna z opcji.

[dziewięć]

Z tym że w obecnych czasach wystarczy dostać obywatelstwo jednego z krajów obywatelskich, żeby można było nazywać się publicznie Niemcem albo Francuzem. 

[owerfull]

Według informacji, które mam na twitterze policja podaje, że sprawca to 18 letni Niemiec irańskiego pochodzenia, mieszkający w Monachium. Motyw pozostaje nieznany.

[Last Sicarius]

Motyw pozostaje nieznany.

 

Heh no tak, a to że  krzyczał Allah Akbar to tak dla beki...

[Zaciekawiony]

Podobnie jak krzyczał "Jestem Niemcem" i "zasrani cudzoziemcy". jeśli oczywiście wierzyć świadkom, którzy twierdzili że sprawców było trzech a do strzelaniny doszło w dwóch miejscach.

[Daniel.]

Irańczyk by krzyczał "zasrani cudzoziemcy"? To chyba dla zmyłki.

[Zaciekawiony]

Irańczyk? On się urodził w Niemczech.

[Kronikarz Przedwiecznych]

Co z tego gdzie się urodził, jak we łbie mają inne rejony. Zasiedlanie trwa jak widać od wielu lat i za niedługo obudzą się z ręką w nocniku, bo coraz młodsi się biorą za zabijanie. Jak go wychowywali w wierze islamistycznej i wpajali swoje popaprane wartości, to tylko czekać się inne takie komórki uaktywnią - sam przecież tego nie wykombinował, podobnie jak ten z Nicei - kilku, kilkunasto-osobowe grupki są najlepsze. 

[Urgon]

AVE...


Sprawca zamachu w Monachium leczył depresję? 18-latek czytał książkę o uczniach, którzy zabijają


Wciąż nie wiadomo, co kierowało 18-latkiem, który wczoraj w Monachium zastrzelił w centrum handlowym 9 osób i kilkadziesiąt ranił. Wiadomo tylko, że zamachowiec miał nielegalną broń ze spiłowanym numerem seryjnym, leczył się na depresję a w jego domu znaleziono książki i publikacje na temat zamachów i działania oddziałów policyjnych. Uwagę śledczych przykuła książka poświęcona uczniom, którzy zabijają.

Rodzina zamachowca jest w szoku. Podobnie jak sąsiedzi, którzy nie spodziewali się, by ich chłopak był zdolny do zamachu. 18-latek nie figurował w spisie osób potencjalnie niebezpiecznych. Jego nazwisko pojawia się trzy razy w policyjnych kartotekach. Raz był ofiarą kradzieży, brał też udział w dwóch bójkach ulicznych. Nic na razie nie wskazuje na to, żeby miał jakiekolwiek kontakty ze środowiskami islamistów.

Na konferencji prasowej przedstawiciele prokuratury i policji poinformowali o wstępnych wynikach śledztwa w sprawie zamachu w Monachium. • screen / wiadomości TVN24
Wciąż nie wiadomo, co kierowało 18-latkiem, który wczoraj w Monachium zastrzelił w centrum handlowym 9 osób i kilkadziesiąt ranił. Wiadomo tylko, że zamachowiec miał nielegalną broń ze spiłowanym numerem seryjnym, leczył się na depresję a w jego domu znaleziono książki i publikacje na temat zamachów i działania oddziałów policyjnych. Uwagę śledczych przykuła książka poświęcona uczniom, którzy zabijają.

Rodzina zamachowca jest w szoku. Podobnie jak sąsiedzi, którzy nie spodziewali się, by ich chłopak był zdolny do zamachu. 18-latek nie figurował w spisie osób potencjalnie niebezpiecznych. Jego nazwisko pojawia się trzy razy w policyjnych kartotekach. Raz był ofiarą kradzieży, brał też udział w dwóch bójkach ulicznych. Nic na razie nie wskazuje na to, żeby miał jakiekolwiek kontakty ze środowiskami islamistów.

http://content.jwpla...OkXdNS-EqJfSvcw<iframe src="http://content.jwplatform.com/players/UcOkXdNS-EqJfSvcw.html" width="480" height="270" frameborder="0" scrolling="auto"></iframe>
Policja przypuszcza, że sprawa działał w amoku, w stanie chwilowego szaleństwa. Ich zdaniem wskazują na to dowody, jakie zabezpieczono w mieszkaniu zamachowca. Znaleziono liczne publikacje na temat zamachów, artykuły na temat tego, jak działają oddziały policyjne, antyterroryści. Miał też w domu książkę, w której autorzy zastanawiają się, dlaczego dzieci zabijają.
Zamachowiec był dobrze przygotowany. Miał przy sobie broń, pistolet Glock i spory zapas amunicji. W chwili, gdy go znaleziono miał jeszcze około 300 naboi, z czego kilka w magazynku pistoletu. Policja bada, skąd mogła pochodzić broń i jak znalazła się w ręku 18-latka.

Rzecznik policji powiedział dziś na konferencji, że patrol policyjny miał bezpośredni kontakt z zamachowcem. Próbowali go zatrzymać, a gdy ten się nie poddał i zaczął uciekać, jeden z policjantów oddał w jego kierunku strzał. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie trafił, na ciele zamachowca oprócz postrzału w głowę nie znaleziono żadnych innych obrażeń.

Monachium wraca powoli do życia. Jeszcze tylko bezpośrednia okolica centrum handlowego, w którym doszło do zamachu jest zamknięta. W pozostałych częściach miasta przywrócono już normalną komunikację, nie ma żadnych problemów z przemieszczaniem się po ulicach czy robieniem zakupów.

Tymczasem w centrum handlowym i najbliższej okolicy policja wciąż próbuje zabezpieczać ślady. Nie wiadomo, kiedy centrum handlowe zostanie ponownie otwarte. Sprawą zajmuje się około 300 policjantów, głównie z wydziału kryminalnego. Wstępne ustalenia nie wskazują na to, żeby mord miał podłoże polityczne.

Przedstawiciel policji dziękował też społeczeństwu za aktywną postawę. Podkreślał, jak dużą liczbę powiadomień o zamachu odnotowano wczoraj. Ludzie na telefon alarmowy dzwonili cztery razy częściej niż zwykle, odebrano około 4 tysięcy informacji o tym, że coś złego dzieje się w okolicy centrum handlowego. Informacje o zamachu rozchodziło się też lotem błyskawicy na Twitterze i na Facebooku.

Źródło:
http://natemat.pl/18...ktorzy-zabijaja

[Last Sicarius]

Tak to wygląda ostatnimi czasy, pfff...

[Zaciekawiony]

Wśród ofiar jest trzech Turków i trzy osoby z Kosowa.

[StatystycznyPolak]

Widzę że już media zdołały z zamachowca zrobić 18 letniego niemieckiego nacjonalistę pochodzenia irańskiego, chorego na depresję. no ja pierniczę...

Więc tak wygląda "niemiecki Breivik"

http://www.telegraph...ildren-outside/

Użytkownik Sebastian. edytował ten post 23.07.2016 - 15:08

[owerfull]

Profil nie pasuje do niemieckiego nacjonalisty, aczkolwiek nigdy do końca nie wiadomo. Trzeba czekać na następne informacje.

[Maska]

Ciekawe co mu strzelił do głowy ?
Z jednej strony był z pochodzenia Irakijczykiem, z drugiej miał krzyczeć, że nie chce cudzoziemców. Popełnił też samobójstwo (lub niemieckie służby, by złagodzić sytuację upozorpwały samobójstwo). Takie samobójstwo, zwłaszcza że miał 300 sztuk amunicji jest bez sensu.
Zbyt wiele niewiadomych, a dochodzi jeszcze sprawa ataku z Bawarii w pociągu. Sytuacja w Niemczech zaczyna przypominać tę z Francji I Belgii na początku roku. Ciocia Merkel nareszcie doczekała się pełnowymiarowych konsekwencji swojej beztroskiej polityki.

[Kronikarz Przedwiecznych]

Afganistan: zamach na Hazarów w Kabulu, ponad 60 zabitych

W samobójczym zamachu bombowym, dokonanym w Kabulu na szyicką mniejszość Hazarów, zginęło co najmniej 61 osób, a ponad 200 zostało rannych - poinformował resort zdrowia Afganistanu. Odpowiedzialność za zamach wzięło na siebie Państwo Islamskie (ISIS)

 

"Dwóch bojowników Państwa Islamskiego zdetonowało w Kabulu ładunki wybuchowe w miejscu, w którym zgromadzili się szyici" - napisała związana z dżihadystami agencja Amaq w krótkim komunikacie zamieszczonym w internecie.

Wcześniej afgańscy talibowie zaprzeczyli, jakoby mieli cokolwiek wspólnego z zamachem.

Do zamachu doszło, kiedy kilka tysięcy osób demonstrowało, domagając się, zmiany trasy planowanej linii energetycznej między Turkmenistanem a Kabulem tak, by przebiegała ona przez dwie prowincje w których mieszka szczególnie wielu Hazarów. Rząd twierdzi, że byłoby to zbyt kosztowne i że za bardzo opóźniłoby realizację całego projektu.

Hazarowie to lud pochodzenia mongolskiego; są szyitami. Ta mniejszość stanowi, według rożnych źródeł, od 9 do 15 proc. 30-milionowej populacji Afganistanu i uważana jest za najbiedniejszą grupę etniczną w kraju. Hazarowie regularnie skarżą się na dyskryminację.

W listopadzie ub.r. tysiące Hazarów protestowało w Kabulu przeciwko bierności władz wobec powtarzających się ataków na członków tej mniejszości.