3259 replies to this topic

[owerfull]

Ponad 100 tysięcy, to brzmi jakby ktoś chciał zaniżyć liczbę ofiar. Tam ofiar mogło być ponad milion.  Należy również pamiętać, że nie mało Kurdów brało udział w tym ludobójstwie.

 

Kurdowie w Iraku nie są terrorystami, ponieważ mają swoją autonomię w obrębie państwa Irak. Mają też inne motywacje względem bytów politycznych-militarnych reprezentujących Kurdów w Syrii. Np Peszmergowie zostali oficjalnie wsparci przez Turcję przeciwko Państwu Islamskiemu. 

 

Inaczej sprawa ma się z Kurdami w Syrii i Turcji. Turecka Partia Pracujących Kurdystanu ( PKK ), jest organizacją terrorystyczną, przyznaje się do przeprowadzania zamachów. Natomiast YPG i nadzorujące nad nim ciało polityczne - Partia Demokratycznej Jedności są niejako powiązane z wcześniej wymienioną organizacją terrorystyczną operującą na terenie Turcji, także należy zrozumieć strach Turcji przed Kurdami w Syrii.

Użytkownik owerfull edytował ten post 26.08.2016 - 22:49

[spooner]

Interpol wystawił tzw. czerwoną notę za Jakubem Jakusem, 24-letnim Polakiem, który poszukiwany jest za uczestnictwo w organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie. To historię tego chłopaka opisywaliśmy w artykule "Mamo, zostałem dżihadystą". Dziś, ze względu na to, że informacje Interpolu zostały opublikowane w mediach, ujawniamy jego tożsamość.

 

"Udział w organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie, nielegalne posiadanie broni palnej, kradzież dokumentu" – to zarzuty, na podstawie których Jakub Jakus, 24-latek urodzony w Sandomierzu, jest poszukiwany przez międzynarodową policję.

 

Interpol opublikował też jego zdjęcia – wszystko wskazuje na to, że z okresu, gdy był już członkiem ISIS. Poznałem historię Jakuba Jakusa. To on był bohaterem tekstu "Mamo, zostałem dżihadystą", gdzie występował jako "Kamil". Wtedy ukryliśmy jego tożsamość. Teraz, po tym jak o tzw. czerwonej nocie Interpolu w jego sprawie (lista najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie) napisały polskie media, dane Jakuba nie są już tajemnicą.Co wiadomo o młodym Polaku walczącym w szeregach ISIS? Jak pisałem, Kuba przeszedł na islam już w liceum. Po krótkiej przygodzie ze studiami wyjechał do Norwegii. Najprawdopodobniej to właśnie tam się zradykalizował. Rodzinie miał powiedzieć, że chce mieszkać w muzułmańskim kraju i jedzie do Turcji. Znalazł się jednak w Syrii, gdzie założył rodzinę i walczy (opowiadał m.in. o patrolach, o tym, jak został postrzelony). Do niedawna Jakub szeroko informował o swoim pobycie w Syrii na... Facebooku. Wrzucał tam przede wszystkim zdjęcia, m.in. to rzekomo przedstawiające efekt rosyjskich bombardowań. ABW przy okazji tworzenia tekstu "Mamo, zostałem dżihadystą" nie odpowiedziało na moje pytania.

 

"Każdy przypadek naruszenia przepisów prawa w sprawie będącej w zakresie naszych kompetencji, jest zawsze wnikliwie analizowany, a następnie podejmowane są wszelkie niezbędne czynności. Z uwagi na ograniczenia natury prawnej nie możemy jednak przekazywać do publicznej wiadomości szczegółów naszych działań" – napisała Agencja.

 

 

źródło: http://natemat.pl/18...po-stronie-isis

[StatystycznyPolak]

W Indonezji odnaleziono najstarszego człowieka na Ziemi, ma on 145 lat!

 

Gdy się urodził, Polski nie było na mapie. W tym samym roku co pan Mbah Gotho przyszedł na świat Włodzimierz Lenin. I choć pan Gotho nie jest tak sławny jak wódz rewolucji bolszewickiej, ma tę przewagę, że wciąż żyje. Choć jak twierdzą członkowie jego rodziny, od 1992 roku ma wykupione miejsce na cmentarzu.

 

Urodził się w 1870 roku i co ważniejsze – ma na to potwierdzenie w dokumentach. Tym samym może uchodzić za najstarszego żyjącego człowieka. Dotychczas tytuł ten przysługiwał Francuzce Jeanne Calment, która żyła 122 lata.

 

http://natemat.pl/18...ie-od-1992-roku

 

Wydaje się to wręcz niemożliwe, a do tego jest palaczem. Tak sobie pomyślałem że gdy ten pan był w moim wieku to jeszcze nie zaczął się XX wiek. Aż ciężko to pojąć

[Zaciekawiony]

Tak wygląda że ze 120 może mieć. Jeszcze pytanie jakie są te jego dokumenty.

[StatystycznyPolak]

Podobno to jest dowód.

Użytkownik Sebastian. edytował ten post 28.08.2016 - 20:52

[Wszystko]

Wczoraj w Bazylice Mariackiej odbyła się uroczysta msza żałobna w intencji Danuty Siedzikówny "Inki" i Feliksa Selmanowicza, na której pojawił się Kijowski wraz z grupą zwolenników KOD. - Nagle nas zaatakowano. To była duża grupa, kilkuset osiłków z flagami ONR - opisywał. - Sytuacja miała miejsce przed kościołem. Kiedy mówiliśmy, że to jest msza święta, wyciągaliśmy ręce, by przekazać im znak pokoju. Szczęśliwie nikt nie został poważnie poturbowany - mówił, jednocześnie śmiejąc się Kijowski. - Był ze mną mój ośmioletni syn, do tej pory nie rozumie, czemu policja wyprasza atakowanych, a nie atakujących. Oni byli agresywni, nastawieni bojowo. Policja uznała, że nie jest w stanie nas chronić. Trochę to przerażające, że takie rzeczy się dzieją - opowiadał w TOK FM.

http://wiadomosci.on...opychali/ptgs5k

[skittles]

 

Tak wygląda że ze 120 może mieć. Jeszcze pytanie jakie są te jego dokumenty.

 

Ja myślę, że to zwyczajna pomyłka. Gość na pewno jest stary, więc w ciągu życia miał wystawianych z pewnością kilka dokumentów (zresztą widać na zdjęciu, że ten aktualny jest stosunkowo "nowy"). Wiadomo też jaki bałagan panuje w urzędach, już tym bardziej w krajach takich jak indonezja, na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Prawdopodobnie podczas wystawiania któregoś z nowych dokumentów doszło do pomyłki i wpisano taką nieco nierealną datę urodzin.

W Polsce podczas wojny często działo się tak z nazwiskami, gdy dokumenty przechodziły tam i z powrotem z rąk polskich do niemieckich i były na nowo wystawiane. Pełno nazwisk strasznie poprzekręcano poprzez naprzemienne ich germanizowanie i spolszczanie.

Pamiętam nawet jedną taką zabawną historię - facet na nazwisko miał "Cyps Albo Zyps". Brzmi to trochę nierealnie, ale jest to właśnie jeden z efektów bałaganu podczas działań wojennych, gdy urzędnik wystawiając nowe dokumenty, podczas konwersji niemiecki - polski, polski - niemiecki, nie wiedział jakie to właściwie jest nazwisko, więc wpisał obydwa... Skoro takie rzeczy się dzieją, to przekręcenie nieczytelnej cyferki nie byłoby dla mnie zaskoczeniem.

[Ana Mert]

Dokładnie. Moja rodzona babcia(lat 80 coś) miała niedawno problemy ze spadkiem.

Spadkobierczynią rodziców babci jest Julianna, ale w dowodzie babci widnieje Julia. Rozwój imienia wyglądał przypuszczalnie tak: urodziła się jako Julianna, ktoś zrobił z tego Julia Anna i koniec końców została Julia. Ale sąd szukał Julianny i babcia musiała udowadniać, że to o nią chodzi. Nie jestem pewna czy jej się udało bo nie słyszałam dalszej części.

[Zaciekawiony]

@ Skittles

Inną pamiątką po tamtych czasach są nazwiska nieortograficzne, na przykład Żołondek i Rzołądek.

 

Najstarsza obecnie Polka to Jadwiga Szubartowicz, która skończyła 110 lat. Mieszka w Lublinie i całkiem nieźle się trzyma:

http://lublin.gosc.p...je-dlugie-zycie

 

Najstarszy Polak to Józef Żurek mający 106 lat. Ale nie do końca bo najstarszy mężczyzna na świecie też urodził się w Polsce - to Izrael Kryształ, urodzony w Żarnowie. Przez wiele lat prowadził w Łodzi fabrykę cukierków, przeżył obóz koncentracyjny, po wojnie wyemigrował do Izraela.

[StatystycznyPolak]

Wczoraj w Bazylice Mariackiej odbyła się uroczysta msza żałobna w intencji Danuty Siedzikówny "Inki" i Feliksa Selmanowicza, na której pojawił się Kijowski wraz z grupą zwolenników KOD. - Nagle nas zaatakowano. To była duża grupa, kilkuset osiłków z flagami ONR - opisywał. - Sytuacja miała miejsce przed kościołem. Kiedy mówiliśmy, że to jest msza święta, wyciągaliśmy ręce, by przekazać im znak pokoju. Szczęśliwie nikt nie został poważnie poturbowany - mówił, jednocześnie śmiejąc się Kijowski. - Był ze mną mój ośmioletni syn, do tej pory nie rozumie, czemu policja wyprasza atakowanych, a nie atakujących. Oni byli agresywni, nastawieni bojowo. Policja uznała, że nie jest w stanie nas chronić. Trochę to przerażające, że takie rzeczy się dzieją - opowiadał w TOK FM.

 

A po co tam poszedł? Kijowski dobrze wie że jest znienawidzony przez narodowców i PIS a była to zwykła prowokacja(w gruncie rzeczy bardzo udana) z jego strony aby Wyborcza i Newsweek miały o czym pisać. Bo nie wierzę że naglę obudził się w nim duch patriotyzmu i razem z gejem członkiem KODu wziął udział we mszy.

 

Po za tym na nagraniach z zajścia nigdzie nie widać żeby był z synem, po drugie ta upartyjniona policja bezpiecznie wyprowadza go z tłumu w obawie przed pobiciem przez narodowców a nie tak jak on to napisał że został wyproszony przez policję.

Użytkownik Sebastian. edytował ten post 29.08.2016 - 18:04

[pishor]

A po co tam poszedł? Kijowski dobrze wie że jest znienawidzony przez narodowców i PIS

Wiesz co? Nawet nie wiem jak to skomentować.

 

Czyli teraz nadchodzą czasy, w których "narodowcy" będą decydowali o tym, kto gdzie może się pojawić?

Na razie na uroczystościach, którzy oni traktują jako swoje (choc nie wiem jakim prawem?), a być może, niedługo później rozszerzą to na miejsca, w których (według nich), mogą przebywać tylko oni i im równi.

Kto wie, może zaraz potem ktoś wpadnie na pomysł, by tych "mniej równych" (choć na usta ciśnie mi się określenie untermensch - kojarzysz może?) jakoś oznaczać - np, opaskami noszonymi na ramieniu. W różnych kolorach żeby nie pomylić np gejów z tymi, co tylko inaczej myślą.

Tak żeby było ich łatwiej w tłumie odróżnić i pogonić.

 

a była to zwykła prowokacja(w gruncie rzeczy bardzo udana) z jego strony

 

A ty to wiesz stąd, że?

Wytłumacz mi proszę na czym miała polegać ta jego prowokacja - potrafisz? Czy tylko traktujesz tą prowokację jako słowo wytrych?

 

aby Wyborcza i Newsweek miały o czym pisać.

Bo z góry można było przewidzieć, że "prawdziwi patrioci" będą ich chcieli oklepać po twarzach - prawda?

Nawet w czasie nabożeństwa.

Swoją drogą - chyba to właśnie jest najbardziej wstrząsające, że nawet w trakcie pogrzebu można ziać tak ogromną nienawiścią.

 

Bo nie wierzę że naglę obudził się w nim duch patriotyzmu

 

To w co ty wierzysz, nie ma tu żadnego znaczenia. Głównie dlatego, że nie masz pojęcia o tym, czy duch patriotyzmu obudził się w nim teraz, 5 lat wcześniej, czy trzydzieści.

 

i razem z gejem członkiem KODu wziął udział we mszy.

 

Tak z ciekawości.

Jak w niedzielę przekazujesz znak pokoju w czasie nabożeństwa, to najpierw wypytujesz tych, którym go przekazujesz o orientację seksualną?

Czy może na wszelki wypadek go nie przekazujesz, żeby broń boże nie podać ręki gejowi?

 

po drugie ta upartyjniona policja bezpiecznie wyprowadza go z tłumu w obawie przed pobiciem przez narodowców

 

Rozumiem, że to dla ciebie jest dobry znak? Tym razem obeszło się bez ofiar. Pytanie jak to będzie wyglądało przy kolejnej, kolejnej i jeszcze kolejnej okazji?

Wtedy też napiszesz - a po co tam poszedł?

[Urgon]

AVE...

Co będzie dalej? Tabliczki "Tylko dla Prawdziwych Polaków"? Kontrole genealogiczne do siedmiu pokoleń wstecz? Obozy dla niepolaków?
A wszystko dlatego, że banda neonazioli jest lubiana przez miłościwie nam rządzących, więc się czują mocni...

Z innej, ciekawszej beczki:
W Jaśle stanie kopia Jezusa Świebodzińskiego, kopii Jezusa z Rio de Janeiro. Pomnik z Jasła będzie miał tylko dwanaście metrów, ale niedobór rozmiaru nadrabia stosownie wyolbrzymionym tytułem: Jezus Król Wszechświata. Ktoś to ładnie podsumował: "Chędożyć domy dziecka, stawiajmy pomniki!"...
Źródło:
http://natemat.pl/18...la-wszechswiata

[Zaciekawiony]

@ Pishor

Z jednej strony w pełni się zgadzam, że narodowcy nie mogą zawłaszczać przestrzeni pamięci i decydować o tym jak ludzie mają traktować swój patriotyzm. Ale z drugiej strony nie rozumiem co oficjalnie robił tam KOD. Przyszło kilkanaście osób z wyraźnymi oznaczeniami i flagami, aby utworzyć pod bazylikę manifestację w celu... nawet nie wiadomo jakim, chyba nie zamierzali podczas mszy odczytywać wyroków TK... A już się jakoś miesiąc temu zastanawiałem, że coś wcale o nich nie słychać.

 

No ale żeby nie było offtopu.

Lekkoatletka Anita Włodarczyk znów pobiła rekord świata w rzucie młotem. Podczas igrzysk olimpijskich rzuciła 82,29 m, podczas zawodów pamięci Kamili Skolimowskiej poprawiła wynik jeszcze o 60 centymetrów. Tym samym rywalki z dalszych miejsc zostały pokonane o ponad trzy metry.

 

http://www.przeglads...5003,1,287.html

[spooner]

Lekkoatletka Anita Włodarczyk znów pobiła rekord świata w rzucie młotem. Podczas igrzysk olimpijskich rzuciła 82,29 m, podczas zawodów pamięci Kamili Skolimowskiej poprawiła wynik jeszcze o 60 centymetrów. Tym samym rywalki z dalszych miejsc zostały pokonane o ponad trzy metry.

 

http://www.przeglads...5003,1,287.html

 

Dobra jest! W Tokio też pobije rekord.

[StatystycznyPolak]

Wiesz co? Nawet nie wiem jak to skomentować.

 

Czyli teraz nadchodzą czasy, w których "narodowcy" będą decydowali o tym, kto gdzie może się pojawić?

Na razie na uroczystościach, którzy oni traktują jako swoje (choc nie wiem jakim prawem?), a być może, niedługo później rozszerzą to na miejsca, w których (według nich), mogą przebywać tylko oni i im równi.

Kto wie, może zaraz potem ktoś wpadnie na pomysł, by tych "mniej równych" (choć na usta ciśnie mi się określenie untermensch - kojarzysz może?) jakoś oznaczać - np, opaskami noszonymi na ramieniu. W różnych kolorach żeby nie pomylić np gejów z tymi, co tylko inaczej myślą.

Tak żeby było ich łatwiej w tłumie odróżnić i pogonić.

 

Były to uroczystości patriotyczne gdzie de facto zawsze jest dużo narodowców a Kijowski i KOD są przez nich znienawidzeni. Sytuacja podobna do takiej gdy na spędzie kibiców Legii pojawia się kibic Widzewa i jest witany z "otwartymi rękami".

A dlaczego są znienawidzeni przez narodowców nie będę pisał bo dostanę warna za politykę jak zwykle.

 

 Wytłumacz mi proszę na czym miała polegać ta jego prowokacja - potrafisz? Czy tylko traktujesz tą prowokację jako słowo wytrych?

 

 

Proszę cię nie mów że nie widzisz że coś tu brzydko pachnie. Obecnie w kraju panuje duże napięcie polityczne a lider organizacji antyrządowej przychodzi na pogrzeb organizowany przez rząd z antyrządowym sztandarem a do tego wchodzi w tłum ONRowców, którzy są wrogo do niego nastawieni. No faktycznie nie było to prowokacyjne zachowanie.

Bo z góry można było przewidzieć, że "prawdziwi patrioci" będą ich chcieli oklepać po twarzach - prawda?

 

Tak za pewne by się skończyło, gdyby nie interweniowała policja.

To w co ty wierzysz, nie ma tu żadnego znaczenia. Głównie dlatego, że nie masz pojęcia o tym, czy duch patriotyzmu obudził się w nim teraz, 5 lat wcześniej, czy trzydzieści.

 

Nie chcę wchodzić w politykę kim jest Kijowski i co robi bo dostane warna.

Jak w niedzielę przekazujesz znak pokoju w czasie nabożeństwa

 

Nie chodzę do kościoła.
 

to najpierw wypytujesz tych, którym go przekazujesz o orientację seksualną?

Czy może na wszelki wypadek go nie przekazujesz, żeby broń boże nie podać ręki gejowi?

 

 Jeśli chcesz mi delikatnie zasugerować homofobię twoja sprawa... nie wnikam.
 

Rozumiem, że to dla ciebie jest dobry znak? Tym razem obeszło się bez ofiar. Pytanie jak to będzie wyglądało przy kolejnej, kolejnej i jeszcze kolejnej okazji?

Wtedy też napiszesz - a po co tam poszedł?

 

Tak jak pisałem wcześniej, ja nie wchodziłbym w tłum narodowców z flagą np LGBT.