Na Śląsku Wehrmacht witali radośnie? Burza po artykule w "Slunskim Cajtungu"
Redakcja miesięcznik "Slunski Cajtung" w numerze, który ukazał się w przeddzień rocznicy wybuchu II wojny światowej, zamieściła na pierwszej stronie artykuł
"U nas witali radośnie" opatrzony fotografiami, na których widać wiwatujących na cześć niemieckiego okupanta mieszkańców Katowic i Bielska-Białej.
Dariusz Dyrda, autor tekstu i redaktor naczelny czasopisma w rozmowie z Onetem przekonuje, że i w tekście i w fotografiach nie ma niczego złego. – Przerażonych, że Polska się skończyła było na Śląsku mniej, niż 20 proc. – mówi.
Oburzonych jednak nie brakuje. – To rażące nadużycie i niegodna interpretacja – odpowiada dr. Grzegorza Bębnika z katowickiego oddziału IPN.
O lokalnej gazecie "Slunski Cajtung" z siedzibą w Lędzinach do wczoraj nie było zbyt głośno. Jednak i tym razem swoją siłę pokazały portale społecznościowe. Dziś - w 77. rocznicę wybuchu II wojny światowej - o artykule Dariusza Dyrdy dyskutowali na Twitterze m.in. szef katowickiego oddziału telewizji polskiej Tomasz Szymborski, publicysta "Do rzeczy" Piotr Semka czy Jerzy Polaczek, były minister transportu.
A dyskutować jest o czym, bo choć artykuł składa się z kilku akapitów, to zagęszczenie postawionych w nim, a budzących kontrowersje (u niektórych także niesmak), tez wystarczy na niejedną rozprawę naukową.
"Hitlerowcy dopuszczali się w Polsce licznych zbrodni. Ale Górnego Śląska to nie dotyczyło. Dla naszego hajmatu to, co stało się we wrześniu było po prostu jego ponownym zjednoczeniem, po podziale na część polską i niemiecką w 1922 roku. Wrzesień 1939 roku zlikwidował granicę państwową, która doskwierała tysiącom ludzi na Śląsku" – to tylko fragment artykułu, opublikowanego na pierwszej stronie miesięcznika.
I dalej:
"Z prawnego punktu widzenia przynależność do Niemiec tych terenów w latach 1939-1945 to była okupacja, ale mało kto na Śląsku czuł się pod okupacją".
Jak podnosi autor tekstu - Dariusz Dyrda - żołnierze Wehrmachtu wkraczający na Śląsk byli witani radośnie.
Na potwierdzenie tych słów prezentuje fotografie z Katowic i Bielska-Białej, na których uwieczniono mieszkańców z podniesioną prawą ręką w geście hitlerowskiego pozdrowienia.
(...)
źródło