@skittles
Starsi ludzie tematu rasizmu tak nie podnoszą bo doskonale widzą, że tego rasizmu już po prostu nie ma
Rasizm nadal istnieje, i ma się dobrze. Jedyne co się zmieniło to wektor. Moja żona została zwyzywana w sklepie od białych dziwek, za to że grzecznie zwróciła uwagę murzynce, która wepchnęła się przed nią w kolejkę. Ja miałem konflikt na podłożu zawodowym z 19to letnim Jamajczykiem, (on był uczniem, ja jestem fachowcem z ponad dwudziestoletnim stażem) poszedł do szefa i stwierdził że problem leży w tym że on jest czarny, a ja jestem rasistą. Gdyby nie inni pracownicy którzy za mną się stawili, to stracił bym pracę. Mój syn był prześladowany w szkole przez dwóch czarnych gnojków tylko dla tego że był z Polski. Sprawa była poważna. Był psycholog, i takie tam. Wszyscy Anglicy z którymi udało mi się na ten temat porozmawiać, (to prawie temat tabu) mieli tego typu problemy. Parę lat temu matka kolegi z pracy (angielka) zatrąbiła na trzy nastoletnie murzynki, które wtargnęły na drogę, te wyciągnęły ją z auta przez okno i dotkliwie pobiły. Pierwsze punkty dochodzenia, miały za zadanie ustalić czy ta kobieta przypadkiem nie użyła mowy nienawiści, i czy przypadkiem nie uderzyła żadnej z tych dziewcząt. Gdy piszę te słowa mój syn siedzi obok i gra na PS4 ze swoim czarnoskórym kolegą, synem sąsiadów. Co ciekawe. rozmawiałem na ten temat z jego Mamą. biała Brytyjka, która preferuje czarnych znajomych, (jak również partnerów) i nawet ona, nie tyle że potwierdziła to o czym teraz piszę ale po paru piwkach sama zaczęła o tym mówić.
Co do USA. te wszystkie zadymy Ferguson i inne mają jedno podłoże. Nie chodzi o to że policjant zabił przestępcę (we wszystkich przypadkach tak było) ani o to że policja przekroczyła uprawnienia. problem polegał na tym ze BIAŁY policjant zabił CZARNEGO przestępcę. I tyle. przykład z Londynu. Byłem tu kiedy Murzyni rabowali sklepy i niszczyli mienie publiczne. widziałem to na własne oczy. Oni nie protestowali. Oni kradli. A o co poszło? czarnoskóry mierzył do policjanta z imitacji broni. A teraz wczujcie się w położenie Policjanta. Ktoś do was mierzy z pistoletu. Nie wiecie czy to prawdziwy czy nie. może wystrzelić w każdej chwili. Stres jest ogromny. W tym momencie kolor skóry nie gra roli. Podobnie jak w Ferguson, gdzie ten biedny nastolatek miał około 2m wzrostu i warzył 120kg. I nie. Nie miał rąk w górze. On je trzymał wyciągnięte do przodu. Atakował. Dostał kilka kulek w korpus. Zanim policjant wymierzył trochę wyżej. Każdy normalny obywatel po pierwszym strzale padł by na ziemię twarzą w dół i rękami wyciągniętymi daleko od siebie. Ale nie on, on szedł dalej. Taki przebieg wydarzeń potwierdziła autopsja i świadkowie. Nie było co do tego wątpliwości. A co zrobili murzyni? podpalili miasto bo biały zastrzelił czarnego. Niedługo później prezydent Obama stwierdził że ludzie mieli prawo być wkurzeni, czego pokłosiem były kolejne miasta podpalone z tego samego powodu.
Tak że rasizm, ma się dobrze. Tylko kolor skóry rasistów się zmienił.
Biały policjant zabił "czarnego przestępce" i podrzucił broń. Nagrane czarno na białym
więcej ciekawostek ze świata
tutaj przywódca duchowy "umiarkowanej opozycji" w Syrii przemawia do rdzennych Syryjczyków, tylko po jakiego potrzebuje tłumacza j. rozyjskiego, przesuńcie tak od połowy
A tutaj ja Al-Jazeera fabrykuje reportaże ze szpitali w Aleppo. Gość co stoi na prawo od reportera do czasu aż kamera na niego nie najdzie smieje się jak by kawały opowiadali, muszą zatrudniać lepszych drugoplanowych aktorów
https://twitter.com/...366160034496512
https://southfront.o...tnGXYAAoW28.jpg