Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wiadomości z kraju i ze świata


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3259 odpowiedzi w tym temacie

#181

Gebol.
  • Postów: 153
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Śmierć za śmierć jest dobrym rozwiązaniem. Oczywiście taka, że morderca będzie czuć to co jego ofiara.
  • 0

#182

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zezwierzęcenie naszego utopijnego społeczeństwa, jest coraz bardziej zasmucające nas normalnych obywateli.
Jedyną możliwą obroną przed takimi atakiami jest wyuczenie w sobie instynktu permamentnej czujności, zwłaszcza w sytuacji gdy nie ma koło mnie postronnych osób lub świadków.
Gdy idziemy sami ulicą i nie jesteśmy pewni co do intencji nadchodzącej osoby starajmy się przejść na drugą stronę ulicy, wejść do sklepu ect. Utrzymywanie kontaktu wzrokowego ( bez ostentacyjnego gapienia się na ewentualnego napastnika) z osobą(ami) nadchodzącą(ymi) z naprzeciwka jest obowiązkiem gdy nie mamy już innej możliwości. W tym wypadku atakujący będzie korzystał z elementu zaskoczenia będzie szedł lub co gorsza może biec.
Jedno czym możemy go zaskoczyć to pierwsi wykonać cios, w krtań, splot słoneczny lub miejsce między górną wargą a nosem (pamiętajmy tak wyprowadzony cios może unieszkodliwić oponenta ze skutkiem śmiertelnym a wtedy z ofiary stajemy się katem co przy obecnym monitoringu może nam bardzo zaszkodzić).

Ciężko coś poradzić jesli nie cwiczymy... bo idac ulica nie spodziewamy sie takich reakcji wsrod przechodniow, a nawet jesli cwiczymy to mozemy zostac zaskoczeni.
Mozna zapisac sie do lokalnego klubu sztuk walki... jakiego?, takiego ktory bedzie nam najbardziej odpowiadal, wazne by nie dac sie zaskoczyc na ulicy przez chodzace zwierzeta w ludzkiej skorze.

GTA on line in real world ?

p.s.
przepraszam za brak polskich znakow na koncu... cos znowu mam z systemem.

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 23.11.2013 - 14:47

  • 1

#183

Klajcor88.
  • Postów: 141
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Zbeeanger, jak czytam czasami Twoje posty to rzeczywiście mam wrażenie, że masz coś z systemem.

A co do tematu, pozabijamy się pewnie na przestrzeni kilkuset lat, więc taka "zabawa" kompletnie mnie nie dziwi.
W Polsce mamy podobne "gry" które są uskuteczniane w święta narodowe (i nie tylko).

Użytkownik Klajcor88 edytował ten post 23.11.2013 - 14:55

  • -1

#184

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zbee, to o czym piszesz zakrawa na jakąś postapokaliptyczną paranoję :D absolutnie się nie śmieję i nie szydzę, ale nie popadajmy w obłęd. Podstawowym błędem systemu karnego u nas, jest fakt, że teoretycznie mniejsze przewinienia są odpuszczane, drobne kradzieże itp. Gdyby system działał sprawnie i taki pustak wiedział, że go złapią i skażą na wieloletnie więzienie to by się zastanowił <= oczywiście mówię tu o ludziach, którzy używają głowy do myślenia a nie do obijania kogoś na ulicy, bo dla takich nie ma ratunku, czego by się nie robiło.
A u nas jest kolesiostwo, przyjaźnie i wyroki niektóre zakrawają na kpinę. Zwykły człowiek jest wyrzucany z domu za 500zł zaległości, a jakiś kmiot ze znajomościami rąbie na lewo miliony i śmieje się z Policji i wyroków. Niestety tak to wygląda.
Ja osobiście uważam, że powinno się karać bardzo ciężko nawet za lekkie przewinienia, bo tych jest zdecydowanie najwięcej. Jeżeli jest odgórne przyzwolenie na kradzież za 200zł to takich będzie dużo. A gdyby nie było podziału na wysokość kwoty i za te 200zł byłoby 10 lat więzienia, które oczywiście dałoby się wyegzekwować, to tak byłoby najskuteczniej.
Jasna sprawa, że to wszystko wisi sobie w przestrzeni marzeń, bo wiąże się z rozwojem i usprawnieniem wielu innych dziedzin, więzień, sądów, zmiany Konstytucji i tak dalej...
Wracając do tematu, bom się nieco zapędził ;) dziwię się takim ludziom, bo w dobie obecnej technologii, wszędobylskich kamer w kolorze i full hd oraz, że zajścia mają miejsce w USA, gdzie za głupie wejście komuś na trawnik, właściciel może Ci odstrzelić ucho, nie boją się robić tak głupich i prymitywnych rzeczy. Ale tu chyba mamy do czynienia właśnie z grupą o której pisałem wcześniej - głowa do bicia, nie do myślenia :)
  • 0



#185

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kronikarzu wychowałem się na takiej a nie innej dzielnicy, określanej mianem niebezpiecznej, zwłaszcza dla obcych. Tu życie wymuszało na tobie byś nauczył się bić (sic) bronić... Wiem że może wyraziłem się dość skrajnie w pierwszym poście, ale ten temat dotyczy skrajnych zachowań, które mogą się stać częścią naszego życia w najmniej spodziewanym momencie, tu przyznacie mi rację jak sądzę.
Ja preferuję bycie gotowym na wszystkie okoliczności które mnie mogą spotkać, na każdą zmianę w życiu, zawsze trzeba mieć jeśli nie jeden to najlepiej kilka planów awaryjnych. Nie jestem orędownikiem chodzenia po ulicach i bicia bez powodu postronnych ludzi, gdyż jest to sprzeczne z moją naturą i systemem wrtości które wyznaję. Lecz gdy widzisz jak 4 byków zaczepia dziewczynę lub chłopaka to masz odwagę stanąć i powiedzieć by przestali... jaka jest ich reakcja, można się przekonać jak już staniemy w obronie słabszego ale wtedy lepiej być gotowym na każdą okoliczność.
  • 0

#186

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zbee, ja Ciebie doskonale rozumiem. Mnie również kilka razy zdarzyło się stawać w obronie postronnych ludzi i z mojego doświadczenia wynika, że takie kozaki szybko się "wypalają" ;) generalnie wszystko kończy się albo na bluzgach, góra na jednej sztuce z którejś strony.
Widzę również, że jesteśmy bardzo podobni, ja również lubię obserwować, analizować sytuacje, zachowania ludzi. Przewidywać co może się stać w danej sytuacji i jednocześnie być przygotowanym na wiele scenariuszy. To jest jak najbardziej dobre i pozytywne bo może uchronić przed niepożądanym. Ja mam jeszcze o tyle dobrze, że 190cm i 105kg wagi i 15 lat sportu ;)
  • 0



#187

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Widzę że masz podstawy by przeciwstawić się złu ;). Ja też nie narzekam 182/82, od małego jak pamiętam walka walka walka do znudzenia 30 lat bo pierwszy raz dostałem porządnie wpierdziel od ZOMO podczas stanu wojennego. Miałem wtedy 9 lat ledwo co "doczołgałem" się do domu a było po godzinie policyjnej, od tego czasu obiecałem sobie że już nigdy nie dostanę takich batów.
Na dzielnicy z koleji było bardzo ciekawie prawie każdy miał znajomego w kiciu, do roku 1989 nie było dnia by na "niebku" nie było krwawej rozruby. Oj działo się pamiętam jak staliśmy na placu zabaw było nas kilku młodszych graliśmy w piłę, nagle wpadli metale krzycząc ave satan i takie tam, gdyby nie to że nie zauważyli grupki skinheadów (naszych starszych kolegów), to byłny kolejny raz jak wracałbym na kolanach do domu bo mieli przewagę liczebną. Jednak się przejechali i błagając o litość obiecali że nigdy ich noga nie postanie na dzielnicy. Ehh młode lata kozackie czasy. Pamiętam też jak dostałem lekki łomot od 6 chłopa ale po chwili mnie przepraszali że to pomyłka bo byli nawaleni, a łuk brwiowy do szycia :).

Suma sumarum trzeba mieć szybkie nogi albo umieć dobrze się obronić ;).
  • 0

#188

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ta gra jako jakiś zwyczaj istnieje? Bo mi to wygląda na miejski mit - ktoś zebrał z internetu stare filmiki na których widać pobicie i dorobił do nich legendę, że to co tu widać to nowa brutalna gra. Na tej zasadzie każdy film z pobiciem na ulicy można uznać za "kolejny przypadek gry".
  • 0



#189

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jedyną możliwą obroną przed takimi atakiami jest wyuczenie w sobie instynktu permamentnej czujności, zwłaszcza w sytuacji gdy nie ma koło mnie postronnych osób lub świadków.
Gdy idziemy sami ulicą i nie jesteśmy pewni co do intencji nadchodzącej osoby starajmy się przejść na drugą stronę ulicy, wejść do sklepu ect. Utrzymywanie kontaktu wzrokowego ( bez ostentacyjnego gapienia się na ewentualnego napastnika) z osobą(ami) nadchodzącą(ymi) z naprzeciwka jest obowiązkiem gdy nie mamy już innej możliwości. W tym wypadku atakujący będzie korzystał z elementu zaskoczenia będzie szedł lub co gorsza może biec.
Jedno czym możemy go zaskoczyć to pierwsi wykonać cios, w krtań, splot słoneczny lub miejsce między górną wargą a nosem (pamiętajmy tak wyprowadzony cios może unieszkodliwić oponenta ze skutkiem śmiertelnym a wtedy z ofiary stajemy się katem co przy obecnym monitoringu może nam bardzo zaszkodzić).

Ciężko coś poradzić jesli nie cwiczymy... bo idac ulica nie spodziewamy sie takich reakcji wsrod przechodniow, a nawet jesli cwiczymy to mozemy zostac zaskoczeni.
Mozna zapisac sie do lokalnego klubu sztuk walki... jakiego?, takiego ktory bedzie nam najbardziej odpowiadal, wazne by nie dac sie zaskoczyc na ulicy przez chodzace zwierzeta w ludzkiej skórze."


Patologia, patologia i jeszcze raz patologia... Czy oni nie potrafią sobie znaleźć innych źródeł "rozrywki" Tylko ot tak sobie pobiją albo zabiją człowieka na ulicy dla rozrywki?! Oko za oko według mnie powinni skończyć jak ich ofiary.Kara śmierci w Polsce byłaby bardzo przydatna, ponieważ uniknęło by to ich ewentualnego wyjścia na wolność i pozwolenie na popełnienie kolejnych zbrodni i na dodatek podatki byłyby mniejsze bo kto utrzymuje kryminalistów w więzieniach??? Jasne że całe społeczeństwo...

Zezwierzęcenie naszego utopijnego społeczeństwa, jest coraz bardziej zasmucające nas normalnych obywateli.

wazne by nie dac sie zaskoczyc na ulicy przez chodzace zwierzeta w ludzkiej skórze."


Nienawidzę porównania człowieka do zwierzęcia... Człowiek potrafi robić takie okrutne i bezlitosne rzeczy czego zwierzęta nie robią.Człowiek nazywając kogoś zwierzęciem wyobraża sobie potwora, krwiożerczą bestię która robi okropne rzeczy, co uważają za zwierzęcą cechę np. niedźwiedzia ale to zwykłe kłamstwo... Zwierzęta atakując ludzi tylko bronią swojego terytorium lub młodych a człowiek napada zadaje ból i morduje celowo z premedytacją i zimną krwią ot tak dla rozrywki......

Tzn że co idąc po ulicy za każdym razem mam się bać każdego kto obok mnie przejdzie?
Chcę podkreślić że w tych czasach znieczulica rośnie na potęgę pewnie większość ludzi jakby byli świadkami nie zareagowali by w ogóle ze strachu że sami oberwą.

Ps. Zbeeanger jesteś trochę przewrażliwiony :).

Użytkownik Runaway edytował ten post 23.11.2013 - 20:34

  • 1

#190

Sventer.
  • Postów: 241
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A ta gra jako jakiś zwyczaj istnieje? Bo mi to wygląda na miejski mit - ktoś zebrał z internetu stare filmiki na których widać pobicie i dorobił do nich legendę, że to co tu widać to nowa brutalna gra. Na tej zasadzie każdy film z pobiciem na ulicy można uznać za "kolejny przypadek gry".


Patrząc po tym co można znaleźć na Youtube, przypadkowe podbieganie do kogoś i okładanie po głowie to jak widać dla nie których rozrywka i się przy tym świetnie bawią. Niestety ale zwierzęce instynkty budzą się w ludziach co możemy zawdzięczać tym na których glosujemy.
  • 0



#191

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pobicia jak najbardziej istnieją, ale czy istnieje "gra w pobicie"? Czy może ktoś sobie ją wymyślił ? Bo wiesz, równie dobrze mogę ogłosić że na świecie szerzy się okrutna gra "Przejedź go" polegająca na rozjeżdżaniu przechodniów przed kamerami i byłbym znaleźć ze czterdzieści nagrań z całego świata, na których widać jak samochody rozjeżdżają przechodniów. Tylko czy będą to "nowe przypadki graczy" czy tylko nagrane wypadki?
  • 1



#192

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Narzeka się w Polsce na niektórych którzy aż za bardzo miłują walkę ale nawet ustawki mają jakąś kulturę walki a to ciężko opisać jakie to jest frajerstwo i dziwi mnie że to dla kogoś jest zabawa bo co to za satysfakcja jak powali się kogoś atakując go od tyłu jak kompletnie się nie spodziewa (i to nawet kobietę...). Jeszcze trochę to islamiści będą mieć taką zabawę że będą z maczetami podbiegać od tyłu do białych i z całej siły rąbną maczetą w szyję i będą się zakładać czy za jednym zamachem spadnie głowa. A jak jeszcze biali w większości padają ofiarami takich ataków to tylko utwierdza mnie to w moich przekonaniach że biali powinni przestać się oszukiwać i przywrócić stary ład bo rolę się całkowicie odwrócą.

Ja nie jestem żadnym pacyfistą i uznaje walkę kiedy trzeba i uważam że ludzkość bez przemocy byłaby "dziwna" ale powinien być nacisk na honor i żeby wyraźnie dawać do zrozumienia że takie zachowania jak tu przedstawiono tylko i wyłącznie mogą przynieść wstyd i nie świadczą o czyjejś męskości.

Użytkownik Tenhan edytował ten post 23.11.2013 - 23:37

  • 0

#193

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Według zarówno National Post, jak i CBC News Calgary, 44-letnia matka, Tamara Sophie Lovett, została dwa dni temu oskarżona o zbrodnicze zaniedbanie oraz „niedostarczenie najniezbędniejszych rzeczy do życia" jej 7-letniemu synowi, Ryanowi, który zmarł w marcu z powodu zakażenia paciorkowcem A.

Według policji chłopiec był obłożnie chory przez 10 dni przed śmiercią, ale jego matka odmawiała szukania pomocy lekarskiej i podawała mu zamiast tego środki homeopatyczne oraz leki ziołowe.

„To absolutnie powinno posłużyć jako ostrzeżenie dla innych rodziców" — powiedział sierżant policji w Calgary, Michael Cavilla. „Informacja jest bardzo prosta: jeśli twoje dziecko jest chore, weź je do lekarza".


Policja utrzymuje, że matka ofiary ignorowała błagania przyjaciół, by postarała się o opiekę medyczną dla Ryana.

„Szereg ludzi miało kontakt z dzieckiem w okresie jego choroby — powiedział Cavilla. — Ci ludzie rozmawiali z matką i radzili, by wzięła go z wizytą do lekarza".


Linki:
http://www.racjonali...l/kk.php/s,9460
http://news.national...rial-infection/
http://www.cbc.ca/ne...olice-1.2437558
  • 4



#194

Haures.
  • Postów: 75
  • Tematów: 6
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nic na to nie poradzimy, po prostu są ludzie i taborety a w współczesnym społeczeństwie nie dość że jest więcej tych drugich to jeszcze panuje znieczulica. Nie dziwie się temu, sam już nawet nie reaguje na takie informacje bo to codzienność a kiedy widzę jakiś artykuł o tym ile to osób zginęło w jakimś miejscu już nawet w nie nie klikam tylko szukam czegoś dalej. Ludzie giną, będą ginąć i nic na to nie poradzisz a to że giną też kobiety i dzieci to już statystyka nie tragedia...
  • 0

#195 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

We wszystkich polskich mediach wrze na temat tego co się dzieje obecnie na Ukrainie a w światowych mediach ZERO zainteresowania tą sprawą. Ciekawe CO?
Jak nie wierzycie to wejdźcie na stronę CNN, BBC, DIE WELT, PARIS MATH......itd.
Oczy przecierałem, ale właśnie tak jest. Nasze media za to piszą na każdym kroku, że cały świat patrzy a to na Polskę (cały świat śmieje się z Polski) a to teraz na Ukrainę. Nie, nie patrzy.
Mają nas głęboko w .......... i warto o tym wiedzieć.
Dla nich ciekawszym wydarzeniem jest pierwszy łazik chiński na Księżycu (jakoś nie dostrzegłem tego tematu także na tym forum lub źle patrzyłem) czy też śmierć amerykańskiego aktora znanego z filmów "Szybcy i wściekli" He, he, he.

Mogę zrozumieć brak zainteresowania Amerykanów czy Hindusów tudzież innych egzotycznych dla nas nacji, ale żeby Niemcy, Brytyjczycy czy Francuzi nie wykazali minimalnego zainteresowania tą sprawą, przecież byli na konferencji w Wilnie.
Przynajmniej wiemy, że tamte media (gdzie chodzi o poczytność) mają wiedzę, że ich tubylcza ludność ma w czarnej dziurze te wydarzenia więc szkoda czasu i atłasu a jak ich politycy chcą udawać zainteresowanie to już ich problem.

Użytkownik osiris edytował ten post 01.12.2013 - 17:47

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych