Napisano 22.12.2013 - 14:56
Napisano 22.12.2013 - 15:22
Przypominam o niedawnych zmianach na forum: link7.14 Zabronione jest poruszanie jakiejkolwiek tematyki związanej z polityka, a w szczególności prowadzenie agitacji politycznej na forum, czyli zamieszczanie wypowiedzi mającej na celu wyłącznie zaprezentowanie własnych i/lub ośmieszenie innych poglądów politycznych. Zakaz obejmuje cały obszar Forum, czyli również Shoutbox, Prywatne Wiadomości oraz Sygnaturę.
Napisano 24.12.2013 - 16:43
Napisano 25.12.2013 - 06:33
link"To był sarkazm, a stałam się wiadrem na ścieki. Jestem w ciąży, czy nie, powinnam mieć prawo do aborcji"
linkKwestia tego, czy jestem, czy nie jestem w ciąży w sensie biologicznym i czy ją dosłownie przerwę, czy też nie, jest sprawą drugorzędną.
Wszystkie media o pani mówią. Ma pani poczucie, że osiągnęła cel? Nie mówię o informowaniu o ciąży, ale o nagłośnieniu problemu przepisów antyaborcyjnych?
- Przyznam się szczerze, że nie zdawałam sobie sprawy z konsekwencji...
Naprawdę? Mówiąc w ogólnopolskiej telewizji, że jest pani w ciąży i dokona aborcji, a potem w wywiadzie, że zrobi to pani w Wigilię?
- Naprawdę. Zupełnie nie zdawałam sobie sprawy z tego, jakie będą konsekwencje dla mnie. W telewizji powiedziałam tylko, że jestem w ciąży i ją przerwę. Miałam nadzieję, że ktoś oglądając tę rozmowę zastanowi się nad problemem kobiet w Polsce. W tym sensie cel osiągnęłam. W wywiadzie [z serwisem naTemat.pl - red.] powiedziałam o Wigilii. Niestety nie potrafię się powstrzymać od sarkazmu...
Czyli ta data - przerwanie ciąży w Wigilię - jest "jedynie" sarkazmem?
- Nie zdementuję tego rzecz jasna, nie po to o tym mówiłam, żeby teraz się wycofać. Sarkazm polegał na tym, by pokazać, że mogę dokładnie poinformować, że to zrobię i kiedy to zrobię i nikt mi nie może tego zabronić.
(...)
Pani Katarzyno, jest pani w ciąży?
[cisza - red.] - Pyta pan o fakt biologiczny czy akt polityczny?
O akcie politycznym już wiem, pytam o fakt biologiczny.
- Mówiłam już, że nie ma żadnej różnicy, bo to nie jest rozmowa na poziomie tabloidu. Tu nie chodzi o moje prywatne zwierzenia. Bez względu, jaki jest mój stan biologiczny, to był manifest polityczny. Dlaczego wszyscy chcą to wiedzieć?
Bo powiedziała pani publicznie, że tak jest...
- W określonym kontekście. W poważnym programie, w którym toczyła się debata polityczna. To był tylko akt polityczny, a nie zwierzenie prywatne. Wierzę w wartość, którą jest niepodległość kobiety. Biorąc pod uwagę szacunkowe dane o aborcji w Polsce, około 400 kobiet dziennie przerywa ciążę. Tutaj chodzi właśnie o nie.
Jej odpowiedź świadczy o jakimkolwiek braku logicznego myślenia, ale tak zachowują się ludzie którzy kłamią są chorzy i ona jest na to chodzącym przykładem.Pani Katarzyno, jest pani w ciąży?
[cisza - red.] - Pyta pan o fakt biologiczny czy akt polityczny?
Przypominam o niedawnych zmianach na forum: link
Przypominam, że dział Bieżące Wydarzenia nie służy do zamieszczania tego typu tematów. Opis działu: Najważniejsze wydarzenia ze świata, konflikty zbrojne i katastrofy.
Kolejne posty o politycznym akcencie będą usuwane i kwitowane ostrzeżeniami. Tak jak i zwroty typu "lewak", "pisowiec", itd.
Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 25.12.2013 - 07:16
Napisano 25.12.2013 - 20:08
Użytkownik Manajuma edytował ten post 25.12.2013 - 20:11
Napisano 11.01.2014 - 20:18
Użytkownik machado edytował ten post 11.01.2014 - 20:22
Napisano 11.01.2014 - 20:36
Angela Merkel podczas expose wygłoszonego w parlamencie, inaugurującego jej trzecią kadencję na stanowisku kanclerza podkreśliła, iż remedium na wszystkie bolączki Niemiec i UE będzie „więcej Europy w Europie”. Innymi słowy szefowa niemieckiego rządu opowiedziała się za oddelegowaniem przez rządy krajowe większej władzy do instytucji unijnych.
W dwudziestominutowym przemówieniu wygłoszonym w Bundestagu Merkel skupiła się na sprawach Europy i jej dalszej integracji. Podkreśliła, iż priorytetem jej rządu będzie lobbowanie na rzecz wprowadzenia ściślejszego nadzoru polityki gospodarczej poszczególnych państw członkowskich Unii. Wg kanclerz „Niemcy tylko wtedy będą silne, gdy Europa się wzmocni”.
Dla wielu słowa Merkel „więcej Europy w Europie” są nie do przyjęcia. O ile kraje Europy południowej, korzystające z pakietów pomocowych są zainteresowane ściślejszą integracją, to rozumieją ją jednak w kontekście większego zaangażowania wszystkich członków UE w ponoszenie ciężarów zadłużenia. Akceptacja pomysłów Merkel z kolei oznacza utratę suwerenności.
Niemcy chcą nie tylko kontrolować budżety poszczególnych państw UE, ale także mieć nadzór na całą ich gospodarką. Merkel w expose wypowiedziała się za systemem „wiążących umów” pomiędzy rządami państw członkowskich a Komisją Europejską, ramieniem wykonawczym UE. Komisja miałaby określać reformy strukturalne, jakie powinny przeprowadzić dane kraje. W zamian za rezygnację z suwerenności Niemcy obiecują pewną formę pomocy finansowej w razie poważnych kłopotów.
Kanclerz zaznaczyła w przemówieniu, iż Europa musi się rozwijać, a kraje UE muszą zaakceptować fundamentalną zmianę, w tym utratę suwerenności . - Każdy, kto chce więcej Europy musi zaakceptować to, iż niektóre zadania będą przekazane innym podmiotom – mówiła.
Wobec rosnących w siłę partii eurosceptycznych coraz więcej polityków wyraża swoje obawy dot. wyrzeczenia się suwerenności. Ich zdaniem mówienie o potrzebie głębszej integracji, zrzeczeniu się suwerenności itp. przysporzy więcej wyborców partiom antyunijnym, a co za tym idzie oni mogą nie dostać się do Parlamentu Europejskiego. Wskazują także na niebezpieczeństwo wkroczenia Europy na drogę dezintegracji, która może się okazać procesem trudnym do opanowania.
Kanclerz zaprezentowała własną wizję europejskiej polityki obronnej. W przeciwieństwie do Francuzów, Niemcy nie chcą wysyłać żołnierzy europejskich na misje w ogarniętych konfliktami regionach, lecz opowiadają się za systemem szkoleń organizowanych w państwach partnerskich, by same potrafiły one rozwiązywać swoje problemy. W tej chwili np. niemieccy oficerowie szkolą żołnierzy armii rządowej w Mali. Merkel opowiada się także za dostarczaniem pomocy wojskowej.
The proposals are:
• More European power to determine the economic and tax policies of the member states. There should be a "transfer of sovereignty" to the European centre
• A strengthening of the EU's "foreign office", with a common European foreign and security policy
• A smaller European Commission able to make decisions faster
• A bigger role for the European Parliament to make "stronger democratic legitimacy"
• A directly elected President of Europe
• A European army
Użytkownik owerfull edytował ten post 11.01.2014 - 20:39
Napisano 12.01.2014 - 07:12
Użytkownik Varamir edytował ten post 12.01.2014 - 07:14
Napisano 12.01.2014 - 11:04
Użytkownik NexaT edytował ten post 12.01.2014 - 11:05
Napisano 12.01.2014 - 11:13
Nie ma zastrzeżeń do wątku ratowniczego związanego z sytuacjami ekstremalnymi, jak klęski żywiołowe, powodzie, huragany itd. Niebezpieczne i budzące ogromną nieufność są zapisy, że funkcjonariusze zagranicznych służb będą mogli używać środków przymusu bezpośredniego wobec naszych obywateli, a jeśli będzie taka decyzja, to nawet stosować działania operacyjne i inwigilację podczas prowadzonych przez siebie operacji, używać broni i materiałów pirotechnicznych. Jest o tym mowa zarówno w kontekście działań służb specjalnych, jak również w kontekście działań polskiej prewencji policyjnej przy okazji zgromadzeń.
Ostrzeżenia były ...
Ustawa przeszła...
NO TO MAMY USTAWĘ RZADOWĄ ZAMIAST BANDYTÓW Z ANTIFY
BĘDZIEMY MIELI NA POLSKICH ULICACH NIEMIECKĄ POLICJE W NIEMIECKICH MUNDURACH Z
PRAWEM DO STRZELANIA ZBRONI OSTREJ!!!
Zapamietajcie dobrze tą datę 10.01.2014 i tych którzy głosowali za tą zdradziecką ustawą! W głosowaniu ustawę poparło 286 posłów z PO, Twojego Ruchu, PSL i SLD. Przeciw było 140 z PiS i Solidarnej Polski. I proszę niech nikt mi więcej nie mówi: że ci w sejmie wszyscy są tacy sami!
//
Przyszło trochę skarg, że politykujesz...
CW
Użytkownik CacyWitkacy edytował ten post 31.01.2014 - 20:38
Napisano 21.01.2014 - 11:27
"Rasistowskie" żelki Haribo wycofane
Producent żelek Haribo musiał wycofać z rynku swój produkt, bo uznano je za... rasistowskie. Część klientów stwierdziła tak, gdyż żelki kształtem przedstawiały czarne, afrykańskie maski.
Po lewej - żelka Haribo z Skipper Mix w kształcie afrykańskiej maski, po prawej paczka Skipper Mix
foto za: natemat.pl
W Danii i Szwecji wybuchła wielka żelkowa afera. Firma produkująca ten rodzaj słodyczy musiała wycofać z rynku swój produkt, bo został uznany przez część klientów za zbyt...rasistowski.
Obecne od lat na spożywczym rynku żelki Haribo Skipper Mix mają czarny kolor i przedstawiają afykańskie, indiańskie i azjatyckie maski tego samego koloru. W internecie w Skandynawii aż huczy od oskarżeń producenta o rasizm. I chociaż pojawiają się też głosy rozsądku, to jednak Haribo postanowiło wycofać się z produkcji niektórych "modeli" żelkowych masek.
Uznaliśmy, że możemy zatrzymać na rynku produkt, usuwając jedynie te jego części, które klienci uznali za obraźliwe – oświadczyła agencji AFP Ola Dagliden, szefowa Haribo w Szwecji.
Brzmi jak kabaretowy żart? A jednak polityczna poprawność osiągnęła w Skandynawii szczyty absurdu.
Za: gosc.pl
RM
http://narodowcy.net...haribo-wycofane
Opóźnienia pociągów? - "Sorry, mamy taki klimat."
„Sorry, mamy taki klimat." - tak Elżbieta Bieńkowska, minister infrastruktury odpowiedzialna za kolej skomentowała w programie TVN24 wielogodzinne opóźnienia pociągów z powodu oblodzenia trakcji.
W poniedziałek z powodu trudnych warunków pogodowych opóźnienia miało wiele pociągów. Jak przekazało PKP miało miejsce "oblodzenie sieci trakcyjnej w 57 miejscach w całej Polsce, wskutek czego 82 składy odnotowały opóźnienia przekraczające 60 minut".
Elżbieta Bieńkowska sytuację skomentowała następująco: - Pasażerom to można tylko powiedzieć: Sorry, mamy taki klimat. No niestety. Zwróciła również uwagę, że na tory w poniedziałek wyjechało 4 tys. pociągów, a tylko dwa utknęły.
Źródło: TVN24
HK
PS: Jestem ciemny i nie wiem co zrobić żeby tekst był lepiej widoczny, jak jakiś mod wie to niech poprawi ten tekst.
Użytkownik Wilkołak edytował ten post 21.01.2014 - 11:52
Napisano 03.03.2014 - 22:38
Morderstwa dzieci legalne w Belgii
Filip I Koburg, król Belgii podpisał kontrowersyjną ustawę, która zezwala, po spełnieniu pewnych warunków, na eutanazję dzieci. Swoim podpisem zatwierdził przyjęte wcześniej przez obie izby belgijskiego parlamentu prawo.
W Belgii trwała walka o to, żeby król nie asygnował oburzającej ustawy. Kilka dni temu Filip I otrzymał petycję podpisaną przez ponad 200 tysięcy osób, które prosiły go o sprzeciw wobec decyzji parlamentu.
Kontrowersyjna ustawa dotyczy śmiertelnie chorych, cierpiących dzieci, których bólu nie można ukoić. Decyzja o poddaniu takiego dziecka eutanazji musi być zatwierdzona przez rodziców i lekarza, a małoletni pacjent musi być świadomy sytuacji i rozumieć, co oznacza eutanazja.
Belgia to pierwszy kraj na świecie dopuszczający eutanazję bez względu na wiek.
źródło: http://telewizjarepu...ml#.UxT1jWJ5PeA
Jak daleko jeszcze?
Użytkownik Kurusz edytował ten post 03.03.2014 - 22:40
Napisano 07.08.2014 - 12:39
Niestety zniszczono tylko 4 metry dziadostwa. Podobno zabezpieczono powłoką antypalną i zraszacze stoją w pogotowiu. Jajca. Brakuje jeszcze ciecia na etacie do pilnowania.
A słyszeli o drace w studio polsatu z Arturem Zawiszą i transścierwem? Też się działo :-D
Proszę o kulturę wypowiedzi i szacunek do innych ludzi, jeszcze jedno ostrzeżenie i masz darmowy urlop.
Kronikarz
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych