3259 replies to this topic

[Panjuzek]

@up

 Nie no, jak nieuważnie? Tłumaczył ze nie widział znaków.

 To kierowca ciężarówki.  Zawodowiec. Doskonale wiedział gdzie jedzie i którędy. To nie jest Anwerpia (miasto w Belgii), gdzie ludzie gubią się mimo korzystania z nawigacji. Kasiorę chciał zaoszczędzić osioł jeden.

[owerfull]

Ukraina: Pułk "Azow" stworzył własną milicję. "Potrafią używać argumentu siły"

 

Kilkuset młodych ludzi, pochodnie i przysięga o "oczyszczaniu ulic". Wszystko to miało miejsce w centrum Kijowa. 28 stycznia 600 osób złożyło przysięgę, że będzie "oczyszczać" ulice z handlarzy narkotyków, przestępców i nielegalnego alkoholu. Problem w tym, że nie wstępowali oni do służb mundurowych, ale do specjalnej milicji stworzonej na bazie ruchu Azowskiego.

 

600 mężczyzn jest ultranacjonalistami z ruchu Azowskiego, czyli kontrowersyjnej grupy ze skrzydłem wojskowym, wśród której są również neonaziści. Jednak to ochotnicy z batalionu "Azow" jako pierwsi ruszyli na front, gdy Federacja Rosyjska zaanektowała Krym i rozpoczęła wojnę hybrydową.

 

Powołana do życia "Drużyna Narodowa" to niezależna grupa, która jest częścią cywilnego i politycznego skrzydła "Azowa", znanego jako Narodowy Korpus. Jest on prowadzony przez byłego dowódcę batalionu "Azow", osławionego Andrija Bileckiego, który przez swoich ludzi nazywany był kiedyś „białym wodzem”. To wieloletni działacz nacjonalistycznych i narodowo-socjalistycznych organizacji o profilu często paramilitarnym. Narodowy Korpus postuluje m.in. zerwanie więzów z Rosją oraz legalizację broni do celów osobistych.

 

Od "Drużyny Narodowej" zdystansowało się już ukraińskie MSW. Minister Arsen Avakov, który sam był w przeszłości blisko ruchu Azowskiego napisał w oświadczeniu, że "na Ukrainie istnieje tylko jeden monopol na użycie siły - państwo: Gwardia Narodowa, policja narodowa i siły zbrojne".

 

"Nie zawahają się użyć siły wobec środowisk, czy ludzi, którzy w ich mniemaniu szkodzą interesom narodu ukraińskiego"

 

– Oficjalnie celem Drużyn Narodowych jest "zabezpieczenie porządku na ulicach ukraińskich miast”. Należą one do tak zwanego „ruchu azowskiego”. Na bazie pułku, wcześniej batalionu ochotniczego „Azow” powstała partia polityczna Korpus Narodowy. Przywódcą tego środowiska, otaczanym wielkim kultem jest Andrij Bilecki, nazywany kiedyś przez swoich ludzi „białym wodzem”, wieloletni działacz nacjonalistycznych i narodowo-socjalistycznych organizacji o profilu często paramilitarnym. Bilecki brał udział w strzelaninach, walkach ulicznych. Oprócz siły argumentów potrafią oni używać argumentu siły. I tej siły nie zawahają się użyć wobec środowisk czy ludzi, którzy w ich mniemaniu szkodzą interesom narodu ukraińskiego. Zapowiadają, że będą działać tam, gdzie nie sięga działalność policji, walczyć z mafią, gangami, handlem narkotykami, czy nielegalnym alkoholem. Jedno jest pewne: mają wystarczający potencjał paramilitarny, aby w takich działaniach być skutecznym. Nie wiadomo jednak, czy nie staną się sprawnym instrumentem walki politycznej wewnątrz kraju. Z pewnością budzą respekt – komentuje powołanie nowej milicji Maciej Pieczyński z "Do Rzeczy", który zajmuje się tematyką wschodnią.

 

Źródło: https://dorzeczy.pl/...mentu-sily.html

 

Mój komentarz: Wcielenie Azow do Gwardii Narodowej, dozbrojenie ich w czołgi, opancerzone wozy i artylerię, a także przyzwolenie na takie działania jak zakładanie własnej "policji", a także zezwolenie im na szkolenie dzieci pokazują w jakim kierunku zmierza Ukraina. Kiedy w Polsce padają oskarżenia o rzekome wspieranie nazizmu przez państwo polskie, to na Ukrainie ludzie chodzący z pochodniami i posługujący się symboliką III Rzeszy zostają szefami policji ( vide Vadym Troyan w obwodzie kijowskim ), zakładają własną "policję", która nie ma być podporządkowana państwu, a neo-nazistowskim organizacjom jak Narodowy Korpus. Ja to nazywam narodowym socjalizmem koncesjonowanym, koncesjonowanym, bo jest dobrym narzędziem do walki z separatystami na wschodzie Ukrainy. To też dobra chwila żeby każdy entuzjasta euromajdanu ( w tym nasz rząd ) zastanowił się czy trochę ponad 4 lata temu kibicował dobrej stronie.

[StatystycznyPolak]

to na Ukrainie ludzie chodzący z pochodniami i posługujący się symboliką III Rzeszy zostają szefami policji

 

Dla ukraińskich narodowców jak i części społeczeństwa nazizm nie był czymś złym, wręcz był nadzieją na wyzwolenie narodu ukraińskiego spod panowania polskich panów i radzieckich sowietów. Dla tego nie dziwi mnie nazistowska symbolika i kult Stepana Bandery. Wystarczy spytać Ukraińca o Wołyń czy holokaust, uwierzcie że nie są za bardzo w temacie.

Użytkownik CzłowiekSarna edytował ten post 02.02.2018 - 14:56

[Churchyard dweller]

"Nie szukajcie zemsty". Ojciec zamordowanego 18-latka apeluje do kibiców

- Prośba do kibiców i znajomych, aby nie szukali zemsty, bo kolejna rodzina może cierpieć. Wartością najwyższą, ponad wasze idee, układy, interesy, powinno być ludzkie życie - napisał na Facebooku ojciec 18-letniego Miłosza, którego krakowscy kibole zaatakowali w czwartek maczetami i siekierami.

 

- Dziękuje wszystkim za pomoc w zbieraniu krwi - napisał Rafał Biegun. - Milosz niestety przegrał dziś walkę o życie. Walczył ponad dobę. Wspólnie z lekarzami i mimo ich wysiłków odszedł. Wierzyliśmy do końca. Niestety zmarł dziś rano o 7:15.

 

Do tragedii doszło we wtorek wieczorem przy ulicy Teligi w Krakowie. Młodego mężczyznę zaatakowała grupa około dziesięciu zamaskowanych bandytów. 18-latek otrzymał kilkadziesiąt ciosów. Zaatakowany nożami i maczetami mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Miał odciętą rękę na wysokości łokcia.

 

Według "Gazety Wyborczej" ofiara była powiązana ze środowiskiem pseudokibiców Cracovii, a za atakiem mieli stać kibole Wisły Kraków.

 

Do tej pory zatrzymano w tej sprawie cztery osoby. Policja wciąż szuka pozostałych. - Prośba o pomoc w odnalezieniu sprawców, którzy w kilkunastu zamordowali mojego syna - prosi także ojciec Miłosza.

 

- Kolejna sprawa jest dzisiejsze stanowisko prokuratury, która wszczęła śledztwo z tytułu pobicia ze skutkiem śmiertelnym z użyciem niebezpiecznych narzędzi, tj. siekiery i maczety- napisał ojciec zamordowanego nastolatka. Za taki czyn grozi kara do 10 lat więzienia. - Nie skomentuję - dodał rozgoryczony mężczyzna.

 

źródło

 

To już któreś z kolei zabójstwo w Krakowie na tle kibolskim lub narkotykowym. Atakowanie grupą jednego człowieka to podłość i tchórzostwo.

[Wszystko]

To w dziesięciu chłopa go zaatakowali i jeszcze były im potrzebne maczety i siekiery? Więc to wygląda na zaplanowane zabójstwo a nie chęć pobicia. Bez honoru ludzie. Chyba że ten zabity był taki niebezpieczny że w 10 nie dali by mu rady bez sprzętu- w co wątpię.

[Master Zgiętonogi]

To w dziesięciu chłopa go zaatakowali i jeszcze były im potrzebne maczety i siekiery? Więc to wygląda na zaplanowane zabójstwo a nie chęć pobicia. Bez honoru ludzie. Chyba że ten zabity był taki niebezpieczny że w 10 nie dali by mu rady bez sprzętu- w co wątpię.

W tych srodowiskach tak to wyglada, goscie dostaja cynk, ze facet chodzi tu i tam w takich i w takich godzinach, namierzaja go i wpadaja - wiadomo nie maja na celu pobicia czy okaleczenia tylko zabicie. Niestety polskie prawo nie uznaje czegos takiego jak "zaplanowane morderstwo w grupie". Najwyzej co moga dostac jezeli kogokolwiek zlapia to co wspomniane w artykule czyli 10 lat. Dostana po 6-8, po 3 wychodza za sprawowanie. Celowo tak sie robi by nie dostac wyzszych kar, cyngle tez czasem dzialaja w duetach. Jezeli planujesz kogos zabic to po prostu najlepiej w ciemnej uliczce, lokiec na tyl glowy, gleba, katujesz do smierci i po dwoch latach jestes wolny.

 

Z grubsza wyglada to tak:

Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 02.02.2018 - 20:39

[Churchyard dweller]

Master, ubiegles mnie. Kilka lat temu w Krakowie szefa kiboli gonila grupa, gdy wysiadl z auta i zaczal uciekac dopadla go i w smieciarce zadzgala na smierc. To jest chore, ze moga dostac najwyzej 10 lat. Dla takich patoli to jedynie kulka w łeb, najgorzej ze oni sie rozmnazaja. Ja nie rozumiem co oni maja w glowach, jak mozna byc takim ludzkim scierwem.

Użytkownik Color Coelestinus edytował ten post 02.02.2018 - 21:51

[StatystycznyPolak]

Szykujcie się na sztorm. Minął zaledwie miesiąc 2018 roku w którym przypada 100-lecie odzyskania niepodległości. To co wydarzyło się w styczniu to była zaledwie igraszka jeśli chodzi o ataki na Polskę. Rozpoczął z przytupem TVN od słynnych już leśnych urodzin inaugurując tym samym obchody 100-lecia , następnie już otwarcie politycy i dziennikarze w Izraelu mówią o polskich obozach, coś co jeszcze kilka miesięcy temu prostowano w prasie jako pomyłki i mimo wszystko za to przepraszano. To dopiero początek moi drodzy. Cały ten rok, każdy miesiąc będzie jednym wielkim seansem nienawiści, a jego kulminacyjny moment to "faszystowskie" celebracje 11 listopada. Polska będzie zohydzana, a Polacy opluwani, aby świat był "zmuszony" do zbojkotowania naszego święta niepodległości. Tak aby na widok polskiej flagi czy marszu z flagami świat dostawał gęsiej skórki jak na widok swastyki. Nie zdziwcie się więc jeśli w tym roku pojawią się najbardziej wredne fake newsy. Na przykład, że oto Polacy dokonali pogromu, a rolę stodoły może zagrać hotel z zagranicznymi turystami w którym wybuchł pożar. Wszystko jest możliwe. Każde zdarzenie losowe będzie automatycznie wykorzystywane do ataku na Polskę. Innymi słowy, po styczniu można powiedzieć jedno: najgorsze dopiero przed nami.

/Moraine 

Nie pytajcie czemu, po prostu musiałem.

[Churchyard dweller]

Ja tam jakiemus noname'owi Moraine nie ufam. Wierze tylko Jackowskiemu, w koncu ma liczne podziekowania od policji. Ciekawe czy jego przepowiednie na 2018 pokrywaja sie z tymi zlowieszczymi prognozami.

[Shiver]

Ja tam jakiemus noname'owi Moraine nie ufam. Wierze tylko Jackowskiemu, w koncu ma liczne podziekowania od policji. Ciekawe czy jego przepowiednie na 2018 pokrywaja sie z tymi zlowieszczymi prognozami.

 

W dzisiejszych czasach nie można wierzyć nikomu, wszędzie ciągle matrioszki.....

[Zaciekawiony]

Cóż, za niedługo będzie okrągła rocznica Marca 68., coś czuję że zobaczymy następny festiwal nienawiści... antyżydowskiej.

[Nick]

Naukowcy odkryli ponad 60 tysięcy nieznanych budowli Majów

 

Dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii, naukowcom udało się znaleźć ponad 60 tysięcy nieznanych dotąd ruin cywilizacji Majów. Odkryte w Gwatemali obiekty, to wielki archeologiczny przełom - informuje BBC.

 

Naukowcy posłużyli się specjalnym laserem, który przeszukał gęste lasy i wskazał, gdzie znajdowały się domy, pałace, drogi, a także fortyfikacje obronne. Miejsce to, blisko znanego, innego miasta Majów, zamieszkiwało więcej ludności, niż dotychczas sądzono.

 

Wszystko to zawdzięczamy rewolucyjnej technologii Lidar, która określana bywa jako "magiczna". Laser potrafi "dostrzec" szczątki archeologiczne praktycznie niewidoczne dla ludzkiego oka. Odkrycia sugerują, że w Ameryce Centralnej istniała kultura na podobnym poziomie rozwoju, jak w antycznej Grecji czy Chinach. Naukowcy podkreślają, że będą potrzebowali jeszcze wiele czasu, aby w pełni zrozumieć to, co pokazuje im Lidar.

 

Podejrzewa się, że większość z 60 tysięcy odkrytych konstrukcji to kamienne platformy wspierające pręty i dachy domów zwykłych mieszkańców tamtych terenów.

 

Cywilizacja Majów, w swoim rozkwicie 1500 lat temu, zajmowała obszar prawie dwukrotnie większy niż Anglia. Populacja prawdopodobnie sięgała około pięciu milionów ludzi.

https://wiadomosci.o...i-majow/zleh1h8

Użytkownik Nick edytował ten post 03.02.2018 - 11:24

[Master Zgiętonogi]

Nikt w sumie nie wspominal, ale... jak to powiedzial wyniosle i honorowo "Independent" w koncu wydostajemy sie z epoki kamienia bowiem... z Formuly 1 znikna tzw. "Grid Girls" - dziewczyny trzymajace numery zawodnikow przed startem.

Taki jest final akcji i prostestu feministek, ktore uwazaja, ze taka praca to hanba dla plci pieknej i uprzedmiotowianie kobiet, na ktore absolutnie nie ma miejsca w sporcie. Co na to same Grid Girls? Sa bardzo rozczarowane tym, ze tak potezna federacja ugina sie pod naciskiem czesci feministek i w imie poprawnosci politycznej je zwalnia. Jak same przyznaja lubia swoja prace. Nastepuje ciekawa sytuacja i paradoks - kobiety sa zwalniane przez kobiety. Czy teraz feministki rozpoczna protest w celu obrony Grid Girls przeciwko dzialaczom F1, ktorzy ich zwolnili?

 

Caly artykul z independenta.

http://www.independe...s-a8190686.html

Ogolnie w calym internecie jest dosc glosno na ten temat.

[Wszystko]

Feministki mają czasem głupie pomysły. Przecież na walkach bokserskich też mamy fajnie wyglądające dziewczyny tzw. Ring girls albo na pokazach samochodów też są laski które mają przyciągać uwagę. Według tego pomysłu je również należało by pozwalniać.

[Churchyard dweller]

Idąc tropem feministek to w ogóle nie powinno się seksu uprawiać, bo przecież facetów podnieca nagie ciało, a to jest uprzedmiotowienie kobiet.

 

Ciekawostka: Aleksander Wielki kupił 10 tysięcy kobiet perskich dla swojej armii Greków i Macedończyków i zorganizował w Suzie masowy ślub. Feministki powinny wtedy działać.