9 lat więzienia dla wujka za gwałt na dziecku. 9 miesięcy dla ciotki za narażenie życia
Proces Jacka S. i jego żony Teresy S. zakończył się w ekspresowym tempie. Mężczyzna był oskarżony o gwałt na swojej 8-miesięcznej siostrzenicy(!?!?!), a kobieta o narażenie życia lub zdrowia dziecka. Sami zaproponowali dla siebie kary.
Konieczna była operacja
8-miesięczna dziewczynka we wrześniu ubiegłego roku przez kilka tygodni była pod opieką cioci i wujka, których o pomoc poprosiła matka dziecka. Kobieta stwierdziła, że jest niewydolna finansowo i nie jest w stanie zaopiekować się córką.
W nocy 15 września do jednej z miejscowości koło Elbląga (woj. warmińsko-mazurskie) została wezwana karetka pogotowia. Wezwała ją ciotka 8-miesięcznej dziewczynki. Dziecko miało "źle się poczuć" i krwawić.
Lekarze, widząc rany narządów płciowych, natychmiast zawiadomili policję. Dziecko trafiło na oddział chirurgii do szpitala dziecięcego w Olsztynie. Konieczny był zabieg chirurgiczny.
http://www.tvn24.pl/...any,560571.html
Ja się pytam jak??
Bestialstwo ludzi nie zna granic... Mam nadzieje, że koledzy z paki mu wynagrodzą taki występek.