Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wiadomości z kraju i ze świata


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3258 odpowiedzi w tym temacie

#76

Manajuma.
  • Postów: 192
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Nie ma takiej opcji.

Nasze władze szybciutko oddałyby Amerykanom tego "zdrajcę"(ujawnił dane, które powinny być jawne).
Ekipa rządząca tak wchodzi w tyłek Amerykanom, że to się aż niesmaczne robi, a jeśli Ci napomkną tylko o wizach to już mamy do czynienia z orgazmem bez stosunku.
  • 6

#77 Gość_Swordsman

Gość_Swordsman.
  • Tematów: 0

Napisano

Prym tu wiedzie rosyjska służba która z łatwością uśmierca rodzimych decydentów na całym świecie.


A skąd takie informacje? Masz na myśli FSB? GRU? Czym im ustępuje np. Kidon czy jakaś spec grupa CIA? :P
  • 0

#78

Slimok.
  • Postów: 233
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

- Będziemy domagać się wyjaśnień co do aktywności amerykańskiej NSA wobec Polski i Unii Europejskiej - napisał we wtorek na Twitterze minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Były pracownik Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) Edward Snowden miał ujawnić niemieckiemu dziennikowi "Der Spiegel" dokumenty, z których wynika, że Amerykanie szpiegują kraje Unii Europejską - m.in. za pomocą danych z serwerów internetowych gigantów i operatorów telefonicznych.


Wtorkowy wpis Sikorskiego na Twitterze był pierwszym komentarzem Polski w tej sprawie. Po południu dziennikarze poprosili o komentarz Donalda Tuska. Na początku premier nie chciał zabrać głosu. - Nie jest moim zadaniem rozwijać myśli pana Sikorskiego. Ta myśl jest prosta, jasna i klarowna - powiedział Tusk.

Jednak po chwili zastanowienia dodał: - Jeśli miałoby się potwierdzić, że Amerykanie podsłuchiwali obywateli UE i jej instytucje, to jest to skandal. Unia nie zostawi tej sprawy bez wyjaśnienia. To poważny problem w relacjach i problem reputacyjny dla USA.

Informacje o inwigilacji przez Amerykanów krajów UE wywołały prawdziwą burzę wśród polityków na naszym kontynencie. - Jestem wstrząśnięty zarzutami, że władze USA szpiegowały biura UE. Jeśli okażą się prawdziwe, ta sprawa będzie miała bardzo poważny wpływ na stosunki między Unią i USA. W imieniu Parlamentu Europejskiego domagam się pełnych wyjaśnień! - mówi ostro szef europarlamentu Martin Schulz.

Europa oburzona na USA

Wcześniej działania NSA krytykowali inni europejscy politycy. Angela Merkel zapowiedziała, że będzie w tej sprawie rozmawiać z Barackiem Obamą.

- Podsłuchiwanie przyjaciół jest niedopuszczalne. Trzeba zrewidować stosunki z USA - komentował rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert, dodając, że jeśli informacje się potwierdzą, "potrzebna będzie jednomyślna i bardzo wyraźna reakcja europejska".

Niemiecka prokuratura federalna sprawdza, czy amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego, masowo inwigilując Niemców, nie popełniła przestępstwa. Niemcy są źli nie dlatego, że Amerykanie ich szpiegują, bo robią to, odkąd w 1949 r. powstało RFN. Oburza i zarazem przeraża ich rozmiar operacji prowadzonej przez Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). Według "Spiegla", co miesiąc na znajdujących się w Fort Meade w stanie Wirginia serwerach agencji zapisywano dane dotyczące pół miliarda połączeń telefonicznych wykonywanych z Niemiec, wysyłanych SMS-ów czy e-maili. Głównym celem jest Frankfurt nad Menem, finansowa stolica Niemiec i jedna z najważniejszych metropolii Europy. Co więcej, żadnym krajem UE amerykański wywiad nie interesuje się tak bardzo jak Niemcami.

Także prezydent Francji, Francois Hollande przyznał, że takie zachowanie jest nie do zaakceptowania i wezwał USA do "natychmiastowego zaprzestania" podsłuchów. Minister sprawiedliwości tego kraju Christiane Taubira oceniła, że mielibyśmy do czynienia z "aktem niewypowiedzianej wrogości, jeśli europejskie instytucje były rzeczywiście podsłuchiwane przez amerykańskie tajne służby".




Moim zdaniem przez właśnie takie zagrania ze strony USA może dojść nawet do konfliktu zbrojnego zwłaszcza, że szpiegowali całą UE...


źródełko

Użytkownik Slimok edytował ten post 02.07.2013 - 16:35

  • 1

#79

Hanzō.
  • Postów: 117
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Ja jestem za azylem dla Snowdena. Albowiem to jest doskonała sytuacja, którą Polska powinna schwycić w ręce. Otóż Polska dała by azyl temu człowiekowi i powiedzieli do USA:

Nie otrzymaliśmy od was wiz od sporego czasu. Nasi żołnierze ginęli w waszej walce. Byliśmy na zawołanie, a teraz nie mam wiz, którymi nas kusiliście. Dlatego też postanowiliśmy zapewnić bezpieczeństwo waszemu wrogowi jako wyraz żalu i niezadowolenia z niedoceniania nas. Serdecznie pozdrawiam tych, którym Snowden może zaszkodzić.
:)

Po czymś takim, z pewnością otrzymalibyśmy te wizy, a na dodatek moglibyśmy zażądać czegoś więcej. Bo w życiu to najważniejsze umieć pochwycić wroga za jaja, póki jest ku temu okazja i porządnie nim potrząsnąć. xD
  • 8

#80

Slimok.
  • Postów: 233
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tyle, że nasz premierek tego wroga uważa za przyjaciela ;/
  • 0

#81

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Polska bylaby takim azylem dla niego, ze jescze na plycie lotniska popelnilby samobojstwo..
  • 1

#82 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano


Kilka dni temu doszło do katastrofy na kosmodromie Bajkonur, która kosztować może Rosję ok. 200 mln dolarów. Zniszczeniu uległa rakieta nośna Proton-M i jej cały ładunek. W tym trzy satelity GLONASS warte 75 mln dolarów.




Rakieta od początku lotu miała problem ze stabilizacją. Automatyczne próby wyrównania kierunku lotu nie powiodły się i Proton-M zakreślił łuk nad Bajkonurem na wysokości około kilometra, po czym spadł na ziemię. Jeszcze przed upadkiem rakieta rozpadła się na kawałki pod wpływem oporu powietrza. Proton-M pokonał ostatecznie 2,5 kilometra.

Jak twierdzą przedstawiciele rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos, silniki rakiety przed uderzeniem o ziemię awaryjnie wyłączyły się. - Większość paliwa została zużyta jeszcze przed upadkiem - twierdzi rzeczniczka agencji, Anna Wadiszczewa. Jej wypowiedź ma na celu uspokojenie okolicznych mieszkańców, bowiem 600 ton paliwa Proton-M jest bardzo toksyczne i może zatruć znaczną powierzchnię. - Oczywiście eksplozja stworzyła trującą chmurę, ale dzięki wietrznej pogodzie większość paliwa spadła w formie deszczu na teren kosmodromu - twierdzi rzeczniczka.

Silniki pierwszego stopnia Proton-M standardowo pracują przez nieco ponad półtorej minuty, a wtorkowy lot trwał około połowy tego czasu. W zbiornikach rakiety, wbrew zapewnieniem Wadiszczewej, niemal na pewno znajdowało się jeszcze wiele ton toksycznego paliwa, ale władze zapewniają, że nie ma żadnego zagrożenia. - Mieliśmy już takie wypadki. Posprzątanie terenu i wznowienie lotów zajmie dwa-trzy miesiące - stwierdziło źródło agencji Ria Novosti.


Silnik lub systemy stabilizacji
Tak widowiskowe katastrofy jak ta wtorkowa zdarzają się bardzo rzadko. Rosjanie od lat mają poważne problemy z kolejnymi stopniami, które umieszczają ładunek rakiety na pożądanej orbicie. Początkowe minuty lotu od wielu lat były jednak bez zarzutu. Jak mówi Igor Marinin, główny redaktor gazety "Rosyjskie Informacje Kosmonautyczne", to pierwszy taki wypadek od co najmniej dekady. - To fenomenalne i wyjątkowe - zaznacza ekspert.Według informatora agencji Interfax-Kazachstan, Proton-M był poza kontrolą niemal od pierwszej sekundy lotu. - Zgodnie z programem, po wykryciu poważnej usterki rakieta skierowała się z dala od wyrzutni, aby rozbić się w bezpiecznym terenie - dodał rozmówca dziennikarzy. Ostatecznie rakieta spadła zaledwie kilometr od drugiej wyrzutni z której startują Protony.

- To wina albo systemu kontroli lotu albo silników. Ponieważ do awarii doszło w ciągu pierwszych kilkunastu sekund, niemal na pewno chodzi o silniki - powiedział natomiast informator agencji Ria Novosti. Wszczęto dochodzenie, które ma ustalić przyczyny awarii. Jak twierdzą rozmówcy rosyjskich mediów, w ciągu kilku dni uda się ustalić co zawiodło.


Tytuł : Proton-M Launch Failure - July 2, 2013


Czas trwania: 0:52

Lokalizacja Polska: nie

Krótka recenzja: Bezzałogowa rosyjska rakieta rozbiła się tuż po starcie

Link: http://www.youtube.com/watch?v=EJ5__1PPgNQ




Na pewno zaraz pojawią się pierwsze teorie spiskowe. :) Ciekawa jestem jakie.





Źródło : tvn24, yt,wiadomości

Użytkownik mroova edytował ten post 05.07.2013 - 11:56

  • 2

#83

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6680
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na pewno zaraz pojawią się pierwsze teorie spiskowe. :) Ciekawa jestem jakie.

Krasnoludki?...
A tak na poważnie, ktoś skończy w obozie pracy na Syberii...



#84

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

W Egipcie zaczęło się - teraz widać, kogo tak naprawdę wspierał Obama...

"Bojownicy o Szariat wypowiadają wojnę nowym władzom Egiptu. Organizacja Ansar al-Szaria zapowiedziała,
że rozpoczyna przygotowania do walki.

Oświadczenie bojowników to spełnienie obaw obserwatorów egipskiej sceny politycznej. Wskazywali oni, że
obalenie rządów islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego doprowadzi do przejścia części jego zwolenników
do działań terrorystycznych.

Ansar al-Szaria w oświadczeniu podkreśliła, że to nowe władze Egiptu wypowiedziały wojnę islamowi dokonując przewrotu, zamykając islamskie media i powodując śmierć protestujących na ulicach. Bojownicy wskazują winnych - to wojsko, zwolennicy państwa świeckiego, chrześcijanie i stronnicy dawnego dyktatora Mubaraka."

Mam nadzieję, że armia egipska i naród egipski nie da się zastraszyć oraz spowoduje ustanowienie w tym
kraju państwa świeckiego, na które islamiści i szariat nie będą miały żadnego wpływu...

Więcej.

______________

A to wieści z Nigerii.

"29 uczniów i nauczyciel zginęli w ataku na szkołę średnią w północnowschodniej Nigerii, do którego doszło w sobotę o świcie.

Farmem Malam Abdullahi, ojciec zastrzelonych dwóch chłopców, postanowił zabrać z pobliskiej szkoły trzech młodszych synów. Skarżył się, że szkoły nie mają ochrony pomimo rozmieszczenia w regionie tysięcy żołnierzy po wprowadzeniu w połowie maja stanu wyjątkowego.

W północno-wschodnich rejonach Nigerii dochodzi od roku 2010 do coraz częstszych krwawych ataków islamskich ekstremistów z organizacji Boko Haram oraz pomniejszych. Islamiści dążą do narzucenia krajowi radykalnej wersji prawa islamskiego - szariatu."

Nigeria: 29 uczniów i nauczyciel zginęli w ataku na szkołę średnią

Użytkownik hayashi edytował ten post 06.07.2013 - 12:15

  • 0

#85 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

Mam nadzieję, że armia egipska i naród egipski nie da się zastraszyć oraz spowoduje ustanowienie w tym
kraju państwa świeckiego, na które islamiści i szariat nie będą miały żadnego wpływu...



echh pytanie brzmi, po której stronie jest armia ?
puki co po stronie światła, ale wojsko jak to wojsko od zawsze rządzi się swoimi prawami, czy to szczera walka czy tylko uknuta intryga..Dołączona grafika
  • 0

#86

Boxxer7.
  • Postów: 116
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Kanada. Cysterny wybuchły po wykolejeniu się pociągu.

Wiozący produkty naftowe pociąg towarowy wykoleił się w sobotę nad ranem czasu lokalnego w mieście Lac-Megantic w kanadyjskiej prowincji Quebec, czego skutkiem był wybuch czterech wagonów-cystern i ewakuacja około tysiąca ludzi - poinformowały władze.

Według policji jest jeszcze za wcześnie na ustalenie, czy są ofiary w ludziach. Liczące 6 tysięcy mieszkańców Lac-Megantic leży około 200 kilometrów na wschód od Montrealu, w pobliżu granicy z amerykańskim stanem Maine. Wybuchy i towarzyszące im pożary zniszczyły około 30 budynków w centrum miasta.

Jeszcze kilka godzin po katastrofie nad jej miejscem unosiły się kłęby dymu. W walce z żywiołem uczestniczyło około 20 jednostek strażaków. Według policji ładunek niektórych wagonów przedostał się do płynącej przez Lac-Megantic rzeki.

Jak donosi Reuters, pociąg nieoczekiwanie ruszył, podczas gdy w jego kabinie nie było maszynisty.

http://www.youtube.com/watch?v=5Gl49CpPQtc

http://www.youtube.com/watch?v=zslOC_uW3H4#at=35

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

źródło:
http://rt.com/news/q...train-fire-741/
http://tvp.info/info...buchly/11682298


  • 0

#87

Boxxer7.
  • Postów: 116
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Katastrofa samolotu na lotnisku w San Francisco.

Na lotnisku w San Francisco rozbił się boeing 777, który podchodził do lądowania awaryjnego.

Pasażerowie lotu 214 są obecnie ewakuowani. Na pokładzie mogło znajdować się ponad 300 ludzi, ale wstępne komunikaty mówią o 290 pasażerach. CNN informuje, że z boku samolotu widać zjeżdżalnię powietrzną, po której pasażerowie mogą się wydostać na pas lotniska. Wokół unoszą się kłęby dymu, chociaż ogień został już ugaszony przez strażaków.

Akcję ratunkową obserwują kierowcy z pobliskiej autostrady. Ruch jest na niej całkowicie zablokowany.

Samolot należy do Asiana Airlines. Leciał z Korei Południowej do San Francisco. Władze lotniska nie udzielają informacji o ofiarach ani rannych. Rucha samolotów na lotnisku został wstrzymany. Samoloty, które miały lądować w San Francisco, są kierowane do innych portów lotniczych.

Świadkowie twierdzą, że dym unosił się znad zbiornikami paliwa. Jeden z obserwatorów powiedział, że widział ogromną kulę ognia, która wzniosła się w powietrze zaraz po zderzeniu samolotu z ziemią.

Federalny Zarząd Lotnictwa (FAA) próbuje ustalić sekwencję zdarzeń. Na razie wszystko wskazuje na to, że samolot najpierw lądował, a dopiero potem się robił. Wiele osób mówi o tym, że samolot osiadł na brzuchu, co może sugerować, że maszyna miała problemy z podwoziem.

http://www.youtube.com/watch?v=QahVDX_y5xg

źródło:
http://www.wprost.pl...-San-Francisco/
http://www.ctvnews.c...cisco-1.1356429


  • 0

#88

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

"Koptyjski kapłan został zastrzelony w mieście Al-Arisz w północno-wschodnim Egipcie na północnym
wybrzeżu półwyspu Synaj - poinformowały źródła sił bezpieczeństwa. Wg wstępnych danych zabójstwa
dokonali islamiści

Duchowny Koptyjskiego Kościoła Prawosławnego Mina Aboud Szarwin został zaatakowany przez uzbrojonych
napastników na ulicy w Al-Arisz. Sobotni atak jest jednym z wielu przypisywanych islamistom, których
obwinia się też o ostrzelanie w sobotę czterech posterunków wojskowych w tym rejonie.

W piątek w Al-Arisz w oddzielnych atakach zostało zastrzelonych pięciu egipskich policjantów."

Więcej.
  • 0

#89

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie wykryto nieprawidłowości w poznańskiej uczelni

Przeprowadzona w 2009 roku kontrola w Wyższej Szkole Hotelarstwa i Gastronomii w Poznaniu nie wykazała większych nieprawidłowości w działalności uczelni – podał w czwartek resort nauki. Rektor i prorektor uczelni są podejrzani o poświadczanie nieprawdy w dokumentach.

Według Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu, studenci uczelni mieli za pieniądze otrzymywać oceny z egzaminów, do których nie przystępowali. Śledztwo w tej sprawie trwa od czterech lat. Rektor i prorektor szkoły zostali zawieszeni w pełnieniu swoich funkcji. Grozi im nawet ośmioletnie więzienie. Jak poinformował w czwartek PAP rzecznik Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego Kamil Melcer, ministerstwo wystąpiło do założyciela szkoły o wskazanie osoby, która będzie realizowała kompetencje rektora w okresie zawieszenia władz uczelni.

„Chodzi np. o podpisywanie dyplomów. Działanie takie jest niezbędne dla zapewnienia ciągłości działania uczelni, w tym zabezpieczenia sytuacji jej studentów i pracowników” – podał.

Jak poinformował, kontrola MNiSW w szkole miała miejsce w 2009 roku. Została przeprowadzona w związku z napływającymi do resortu sygnałami o możliwych nieprawidłowościach w działalności uczelni.

„Nie wykazała ona istotnych uchybień w zakresie zgodności działania uczelni z przepisami prawa. W zakresie kontroli nie stwierdzono podejrzeń o zachowania korupcyjne” – podał rzecznik.

Ministerstwo monitoruje przebieg śledztwa i zapewnia, że „prawa studentów i pracowników są zabezpieczone zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi funkcjonowania uczelni niepublicznych”.

Osoby, którym postawiono zarzuty nie przyznają się do winy. Prokuratura zabezpieczyła w szkole m.in. karty egzaminacyjne, protokoły z egzaminów, indeksy, dokumentację księgową. Przesłuchano ponad tysiąc osób, w tym studentów i pracowników szkoły. Prokuratura nie chce podać, jak długo miał trwać proceder i ile osób mogło w nim uczestniczyć. Podejrzani usłyszeli w sumie około 120 zarzutów.

„Studenci nie zdawali egzaminów, ale otrzymywali wpisy do indeksu z egzaminów czy zaliczeń. Proceder był stosowany na dość dużą skalę. Każdy postawiony podejrzanym zarzut może obejmować jeden lub kilka egzaminów rzekomo zdawanych przez studenta” – powiedziała w czwartek PAP prokurator Hanna Grzeszczyk z Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu, która prowadzi śledztwo. Jak wyjaśniła, w poznańskiej uczelni pierwsze podejście do egzaminu czy zaliczenia było nieodpłatne. Egzamin poprawkowy kosztował studenta 120 złotych a egzamin komisyjny – 250 złotych.

„Studenci, którzy nie mogli lub nie chcieli zdawać egzaminu wpłacali do kasy szkoły 250 złotych jak za egzamin komisyjny i otrzymywali wpis bez potrzeby zdawania czegokolwiek. Były sytuacje, gdy student zdawał za pierwszym podejściem a w jego dokumentach jest protokół egzaminu komisyjnego z tego przedmiotu” – podała.

Prorektor uczelni usłyszała blisko 70 zarzutów. Rektorowi postawiono blisko 50 zarzutów, zarzucono mu także oszustwo. Miał pobierać od studentów zawyżone opłaty za wydawanie dokumentów z przebiegu studiów. Wobec rektora i prorektor prokuratura zastosowała, poza zawieszeniem ich w pełnionych obowiązkach, także poręczenia majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

Rzecznik szkoły Mikołaj Jakubowski informował we wtorek, że wydane przez prokuraturę postanowienia o przedstawieniu zarzutów i zastosowaniu środka zapobiegawczego zostaną zaskarżone, zaś stawiane władzom uczelni zarzuty są „bezpodstawne i nieuzasadnione”. W czwartek nie chciał szerzej komentować sprawy.

Prokuratura nie wyklucza postawienia podejrzanym kolejnych zarzutów, jak również stawiania zarzutów innym osobom.

Źródło




Muzułmanie kontra buddyści

W Birmie sąd skazał muzułmanina na 26 lat więzienia za atak na buddystkę kobietę. Napad ten zainicjował falę przemocy na tle religijnym.

Państwowe media opisały muzułmanina jako 48-letniego narkomana. Został skazany przez sąd w Lashio, wschodnim stanie Shan, za umyślne zabójstwo, napaść i posiadanie narkotyków. Ofiarą była 24-letnia pracownica stacji benzynowej. Podczas ataku doznała licznych poparzeń, co doprowadziło do buddyjsko-muzułmańskich zamieszek w mieście, w wyniku których co najmniej jedna osoba nie żyje, zniszczono meczet oraz oraz spłonął sierociniec.

– Aresztowaliśmy około 60 osób, przy których podczas ataku znaleziono kije oraz noże – opowiada policjant Moe Zaw Linn, dodając, że muzułmanin jest pierwszą osobą skazaną w tej sprawie.

Kilka epizodów niepokojów religijnych – głównie powiązanych z muzułmanami – spowodowało głębokie podziały w tym w większości buddyjskim kraju i położyło cień na powszechnie chwalone reformy polityczne, które zostały wprowadzone po zakończeniu rządów wojskowych dwa lata temu. W marcu kilkadziesiąt osób zginęło podczas sekciarskich konfliktów w środkowej Birmie, a tysiące domów zostało podpalonych.

Dziesięciu muzułmanów zostało skazanych na kary więzienia do 28 lat, w związku z przemocą w marcu w centrum miasta Meiktila, gdzie żaden z buddystów nie został zatrzymany. Tylko w zeszłym roku gminne zamieszki w zachodniej części stanu Rakhine pozostawiły za sobą około 200 ofiar śmiertelnych oraz 140 tysięcy wysiedlonych. Byli to głównie muzułmanie Rohingya. MK

Żródło



900 zł więcej dla emerytów

Sąd Najwyższy mocno skrytykował ZUS, który chciał ograniczać prawa do emerytur z nowego systemu dla osób urodzonych przed 1949 r. Po niedawnym wyroku świadczenia tej grupy emerytów, w sumie chodzi o kilkanaście tysięcy osób, mogą wzrosnąć nawet 900 zł - podaje "Rzeczpospolita".
Zadłużony po uszy Zakład Ubezpieczeń Społecznych coraz częściej broni się w sądach przed zwiększaniem świadczeń osobom uprawnionym i coraz częściej przegrywa. Ostatni wyrok Sądu Najwyższego jest tego najlepszym przykładem. Sprawa dotyczy pana Leszka, który w 2009 r. zgodnie z przepisami po ukończeniu 60. roku życia i przepracowaniu 35 lat wystąpił o przyznanie wcześniejszej emerytury. Jak podaje gazeta, zrobił to po to, by poznać wysokość świadczenia.

Staż pracy dawał mu prawo do emerytury w wysokości 2,6 tys. zł i chociaż ówczesne przepisy pozwalały mu na wykonywanie pracy i pobieranie emerytury, to pan Leszek odesłał do ZUS legitymację i poprosił o zawieszenie świadczenia, nie chciał bowiem rezygnować z pracy.

Kiedy w 2012 r. osiągnął pełny wiek emerytalny (skończył 65 lat), wystąpił o przyznanie mu emerytury na nowych zasadach. Według zmienionych przepisów sumę składek i kapitału początkowego zebranych na koncie emeryta w ZUS dzieli się przez wskaźnik dalszego trwania życia. Dzięki temu pan Leszek dostałby 900 zł więcej niż trzy lata wcześniej.

Ale Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił mu wyższego świadczenia. Urzędnicy stwierdzili, że prawo do naliczenia wyższego świadczenia mają tylko osoby, które nie miały przyznanej wcześniejszej emerytury. Pan Leszek się nie poddał i postanowił dochodzić swoich praw na drodze sądowej. ZUS łatwo nie rezygnuje, więc sprawą pana Leszka musiał się w końcu zająć Sąd Najwyższy, który na praktykach ubezpieczyciela nie zostawił suchej nitki.

- Doszukiwanie się przez ZUS ograniczeń w przyznawaniu osobom urodzonym przed 31 grudnia 1948 r. emerytur z nowego systemu nie ma podstaw w przepisach - stwierdził Jarosław Kuźniar, sędzia Sądu Najwyższego.

Uprawnionych do sięgania po świadczenia z nowego systemu jest kilkanaście tysięcy osób. Zgodnie z przepisami można kilka razy przechodzić na emeryturę i ubiegać się o wyższe wypłaty, jeśli pracowało się po przejściu na wcześniejszą emeryturę i dalej opłacało składki. Co więcej, jeśli na nowych zasadach okaże się niższa niż dotychczasowa, emeryt ma prawo do zachowania wyższych świadczeń.

Źródło



Lekarz pobił pacjenta po operacji

Makabryczne sceny na rosyjskim OIOM-ie. Lekarz pobił bezbronnego pacjenta, przywiązanego do łóżka tuż po operacji serca. Niedługo potem ofiara napaści zmarła. Oprawca nie wiedział, że całe zdarzenie zarejestrowała kamera! Szokujące nagranie trafiło do sieci.

http://www.youtube.com/watch?v=p0_LiZdI1fA

Ordynator oddziału anestezjologii i intensywnej opieki, dr Andrej Wotiakow, brutalnie pobił 45-letniego mężczyznę, który dopiero co przeszedł operację serca. Kamera dokładnie zarejestrowała całe zajście. Najpierw lekarz coś mówi do pacjenta, a potem zadaje mu pięścią dwa silne ciosy - w szczękę i w klatkę piersiową w okolicy serca!

Kat nie wiedział jednak, że jest obserwowany przez kamerę skierowaną na łóżko pacjenta. Dzięki niej przełożeni dr Andreja Wotiakowa ze szpitala w Permie na Uralu przekonali się, jaki z niego zwyrodnialec. Lekarz został już dyscyplinarnie zwolniony z pracy.

Jak donosi "Fakt", policja prowadzi przeciwko niemu śledztwo pod zarzutem napaści na pacjenta. Na razie nie oskarżono go o spowodowanie śmierci mężczyzny. - Sprawdzamy, czy śmierć była następstwem pobicia - mówi jeden ze śledczych. Dr Wotiakow twierdzi, że stracił panowanie nad sobą po 24-godzinnym dyżurze, gdy pacjent zaczął mu ubliżać...

Źródło
  • 0

#90

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kawał ********** z tego "lekarza" na powyższym filmiku. Nie dość, że pacjent po operacji, to jeszcze przez to, że był unieruchomiony pasami nie miał żadnej możliwości do obrony. Z takimi to na Sybir, całkowicie odizolować od społeczeństwa. Tłumaczenie, że pacjent mu coś obraźliwego powiedział, hmm...nic tu nie usprawiedliwia takiego zachowania. Że też w taki ładny dzionek i to jeszcze przy niedzieli musiał mi ciśnienie podnieść. Tyle. Aha, inaczej nie można go nazwać więc z góry pozdrawiam zielonego kolegę.

Dołączona grafika
Dołączona grafika
/Connor

Użytkownik Connor edytował ten post 07.07.2013 - 14:59

  • 3




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych