Napisano 05.08.2015 - 21:29
ciekawe, komu je Francuzi opchną...
Ciekawe to jest to, że w tej informacji jest mowa tylko o zwrocie zaliczki, podczas, gdy jeszcze nie tak dawno, roszczenia Rosji z tytułu zerwania umowy były dużo większe.
link
Użytkownik pishor edytował ten post 05.08.2015 - 21:29
Napisano 07.08.2015 - 22:35
Fala upałów pociąga za sobą falę omdleń, zasłabnięć i udarów:
http://www.tvn24.pl/...low,566781.html
W Krzyżu temperatura osiągnęła +37,6*C.
Napisano 07.08.2015 - 23:03
Fala upałów pociąga za sobą falę omdleń, zasłabnięć i udarów:
http://www.tvn24.pl/...low,566781.html
W Krzyżu temperatura osiągnęła +37,6*C.
Według Niemieckich pomiarów, Zgorzelec zanotował 37.9+, jeśli zostanie to potwierdzone to będzie to historyczny rekord dla tej stacji. Dziś tak w ogóle kilka stacji otarło się o rekord, jutro prawdopodobnie kilka się posypie. Straszne to co się dzieje obecnie.
Ale nie ma co narzekać - jak sobie przypomnicie to w styczniu 2016, to będziecie łkać z rozrzewnienia, że tak fajnie było.
Chyba tylko osoba niezrównoważona psychicznie może się cieszyć z temperatur rzędu 33-38st, to są wartości zagrażające życiu każdego człowieka bez względu na wiek. Wyczekiwanie takich temperatur to jak wyczekiwanie na śmierć kilkuset osób. Podczas najgorszego lata w historii Moskwy, w bodajże 2010r, każdego dnia umierało 720osób.
Napisano 07.08.2015 - 23:13
@Daniel
"osoba niezrównoważona psychicznie"?
Serio?
I co zamierzasz z tym zrobić? Skargę złożyć? Gdzie? Uważasz, że dlatego, że mi to pasuje, to jestem cyt. "niezrównoważony psychicznie"?
Czyli jak lubię pływać w jeziorze to jestem kim? Pytam w kontekście ilości tegorocznych utonięć.
A jeśli lubię jeździć samochodem (polecam statystyki weekendowych wypadków) - to za kogo mnie uważasz?
Wyczekiwanie takich temperatur to jak wyczekiwanie na śmierć kilkuset osób.
Ja rozumiem, że zaczął się weekend, a jak jest weekend to człowiek lekko się... luzuje. Ale może umówimy się, że jak się za bardzo wyluzujemy, to nie piszmy na forum, bo później, po pierwsze - ciężko zrozumieć o czym ktoś do nas pisze, a po drugie - w odpowiedzi, możemy pisać coś, co na drugi dzień nie nie będzie już tak dobrze wyglądało. Najoględniej rzecz ujmując.
Napisano 07.08.2015 - 23:20
Serio?
I co zamierzasz z tym zrobić? Skargę złożyć? Gdzie? Uważasz, że dlatego, że mi to pasuje, to jestem cyt. "niezrównoważony psychicznie"?
Nic nie zamierzam zrobić, po prostu to przykre i tyle.
Czyli jak lubię pływać w jeziorze to jestem kim? Pytam w kontekście ilości tegorocznych utonięć.
Beznadziejny przykład. Aż szkoda komentować.
W sumie jakbym nie miał obowiązków, nie pracowałbym, w domku miał klimę to też bym się cieszył. 15h na dobę siedziałbym w wodzie po szyje. No, ale niektórzy ludzie mają obowiązki i muszą funkcjonować, w takiej temperaturze się po prostu nie da.
Że tak zapytam, po co wam te 37st? Bo w takiej temperaturze nie da się nawet leżeć na kocu, właściwie nic się nie da robić, prócz pocenia. A do pływania w wodzie wystarcza spokojnie 30-31st.
Napisano 07.08.2015 - 23:27
Beznadziejny przykład. Aż szkoda komentować.
W sumie jakbym nie miał obowiązków, nie pracowałbym, w domku miał klimę to też bym się cieszył. 15h na dobę siedziałbym w wodzie po szyje. No, ale niektórzy ludzie mają obowiązki i muszą funkcjonować, w takiej temperaturze się po prostu nie da.
Masz kogoś konkretnego na myśli, czy piszesz tak tylko, żeby podkreślić, że TYLKO TY masz obowiązki, nie masz klimy i nie możesz się nurzać w basenie od rana do wieczora?
Jeśli myślisz o kimś konkretnym, to się nie krepuj - skoro się powiedziało A, to zawsze lepiej powiedzieć B - bo inaczej dość słabo to wygląda.
I zupełnie nie pasuje do "faceta z obowiązkami".
Że tak zapytam, po co wam te 37st? Bo w takiej temperaturze nie da się nawet leżeć na kocu, właściwie nic się nie da robić, prócz pocenia. A do pływania w wodzie wystarcza spokojnie 30-31st.
Widzisz - czyli można to wyrazić nieco bardziej subtelnie niż
Chyba tylko osoba niezrównoważona psychicznie może się cieszyć z temperatur rzędu 33-38st, to są wartości zagrażające życiu każdego człowieka bez względu na wiek. Wyczekiwanie takich temperatur to jak wyczekiwanie na śmierć kilkuset osób
.I tego się trzymaj.
Napisano 07.08.2015 - 23:32
Masz kogoś konkretnego na myśli, czy piszesz tak tylko, żeby podkreślić, że TYLKO TY masz obowiązki, nie masz klimy i nie możesz się nurzać w basenie od rana do wieczora?
Konkretnie wszystkich do których ten wpis pasuje.
Widzisz - czyli można to wyrazić nieco bardziej subtelnie
Co nie zmienia faktu, że normalny człowiek nie życzy sobie temperatur po 35-38st.
Napisano 07.08.2015 - 23:42
Co nie zmienia faktu, że normalny człowiek nie życzy sobie temperatur po 35-38st.
Uznajmy może, że to Daniel sobie nie życzy (do czego ma oczywiście prawo) - co nie przekłada się / niekoniecznie musi się przekładać (żeby być bardziej eleganckim) na jakąś bardziej reprezentatywną grupę, o której moglibyśmy porozmawiać.
Co do definicji "normalności" - przemilczmy to. Chyba, że czujesz się na siłach określić, kto jest "normalny", a kto nie.
I oprócz chęci, masz jeszcze coś, co może taką ocenę uwiarygodnić.
Konkretnie wszystkich do których ten wpis pasuje.
Czyli jednak nie będzie B - nie jestem specjalnie zdziwiony muszę powiedzieć.
Napisano 07.08.2015 - 23:51
Uznajmy może, że to Daniel sobie nie życzy (do czego ma oczywiście prawo) - co nie przekłada się / niekoniecznie musi się przekładać (żeby być bardziej eleganckim) na jakąś bardziej reprezentatywną grupę, o której moglibyśmy porozmawiać.
Naprawdę nie wiem z jaką grupą ludzi przebywasz, ale ja nie znam NIKOGO, powtarzam NIKOGO komu obecna pogoda by odpowiadała - w pracy wszyscy narzekają, nie da się w ogóle pracować, wydatność jest zerowa, to nie jest praca, to katorga. Na treningach - to samo, samo wejście na sale powoduje, że już nie masz siły, a co dopiero rozgrzewka, a trening? To nie trening, to dramat. W rodzinie - wszyscy mają dość, wyjście na zakupy i noszenie ich jest tak ciężkie jak wspinacza górska. Myć/przepłukiwać trzeba się w zasadzie co godzinę, spać się nie da, bo no jak spać jak w domu jest 30st? Po nieprzespanej nocy podróż do pracy, a tam ledwo żywy musisz przepracować znów w temperaturze bliskiej 30st. Ciuchy to najlepiej by wypadało zmieniać co 30minut, bo każda koszulka mniej więcej po takim czasie nadaje się do wykręcania. Powtarzam, komu normalnemu to się może podobać? I nie przekonuj mnie, bo zdania nie zmienię.
Chyba, że czujesz się na siłach określić, kto jest "normalny", a kto nie.
Normalny człowiek nie lubi się męczyć, chyba że jest jakimś masochistą, normalny człowiek również nie przekłada swoich upodobań nad życie ludzkie.
Jeszcze taki dodatek, fala upałów kosztuje gospodarkę dodatkowe 20mln dziennie.
Napisano 08.08.2015 - 08:50
Fala upałów pociąga za sobą falę omdleń, zasłabnięć i udarów:
http://www.tvn24.pl/...low,566781.html
W Krzyżu temperatura osiągnęła +37,6*C.
Napisano 08.08.2015 - 09:05
Wygasły tematy polityczny-historyczno-powstąńczo-ukraińskie, to się będziecie gryźć o upał?
Było nie robić efektu cieplarnianego i tyle. Mnie też ta pogoda nie odpowiada, czekam na zimę, w zimie to się najwyżej człowiek ubierze trochę cieplej ( trochę, bo jestem zimnolubny niczym Eskimos i płaszcz zapinam przy -15), ale się UBIERZE, bo teraz to tylko szorty i koszulkę można założyć, by udaru nei dostać. A moje koszule, krawaty, marynarki i dżinsy płaczą z samotności w kanikułę ;_;
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych