Nie, napisałem, że mam powód ale to nie on jest główną przyczyną mojej wiary, więc nie warto o nim mówić. Głównie chodziło mi o to, że nie trzeba powodów, a to, że mimo wszystko mam osobiste powody było tylko informacją dodatkową.Żaden problem. Po prostu napisałeś coś w stylu "wiem, ale nie powiem", a ja to skrycie skrytykowałem. Widocznie zbyt skrycie.
Racja, to już by nie była wiara, tylko wiedza - zgadzam się. Tam powinno być "uznalibyście" zamiast "uwierzylibyście"Tak, z tym, że z dowodem, to, tak jak już pisałem, nie wiara, tylko wiedza.
Nie do końcaTak, jak i mój. Oboje jesteśmy zatem ofiarami, a nie zbrodniarzami. W związku z tym możemy do woli offtopować
.

![;]](https://www.paranormalne.pl/public/style_emoticons/default/smile5.gif)
Ile razy jeszcze to powtórzysz? Wiem, że jeśli najpierw w coś wierzymy a potem są dowody na to, że tak faktycznie jest to wiara zamienia się w wiedzę. Tylko ta wiedza często powoduje następne pytania, na które aby mieć jakąś odpowiedź - musimy znów wykazać się odrobiną wiary (nie mylić z wiarą w Boga). Przynajmniej do czasu kolejnych odkryć. O to mi chodzi. A tak w ogóle to nie wiem co ma to wspólnego z tematem.Tam oczywiście miało być "(...)okropne problemy ze zrozumieniem(...), przepraszam za niedopatrzenie. Wezmę się zatem za dalsze rozwiewanie wątpliwości. Chodziło mi o to, że kiedy wiesz, że twierdzenie A jest prawdziwe, to nie możesz wierzyć, że twierdzenie A jest prawdziwe, bo już to wiesz. W tym sensie wiedza wyklucza wiarę.
Mówiłem o Einsteinie a nie o Dawkinsie. On wyznawał Boga stwórcę prawdziwego.Tu nie chcę się sprzeczać, ale polecę "Boga urojonego", a dokładnie fragmenty o "bogu fizyków", który, wg. Dawkinsa nie ma nic wspólnego z metafizycznym bogiem (a ja się z tym jestem skłonny zgodzić).
Uczciwość w dyskusji to bardzo ważna rzecz. Bo jej celem nie jest negowanie innych poglądów za wszelką cenę tylko pogłębienie wiedzy, do którego dochodzi podczas wymiany argumentów. Więc nie ma za co.Rad jestem, że nie próbujesz manipulować moimi słowami i dodałeś nawias. Dziękuję za uczciwość (której często zdarza mi się nie uświadczyć w takich dyskusjach).
Bardzo trudny i nieuczciwy argument. Z tym, że wschody i zachody słońca da się wytłumaczyć, ponieważ są to zjawiska fizyczne, chociaż dawniej o tym nie wiedziano. Dziś wiemy, że prawdopodobnie nauka nigdy nie znajdzie odpowiedzi na pytanie co było przed Wielkim Wybuchem - bo tam już kończy się fizyka, kończy się czas. Tam zaczyna się filozofia i dlatego Bóg nie jest tu zapchajdziurą a jedną z wielu odpowiedzi, tak samo "idiotyczną" jak inne wytłumaczenia zasady amorficznej. To, że kiedyś wszystko tłumaczono boską interwencją i dziś też tak wielu ludzi robi nie znaczy, że ja się zaliczam do tego grona. Bóg nie zapycha mi żadnej dziury, jest tam, gdzie Jego miejsce - stworzenie. A poznawanie mechanizmów ewolucji i działania oraz rozwijania się Wszechświata, tylko zbliża mnie do prawdy. A prawda jest taka, że ewolucja nie potrzebuje udziału Boga, i wszystkie zjawiska, łącznie z powstaniem inteligentnego życia nie potrzebują wiary.Dodam jeszcze, że jeśli chodzi o boga zapchajdziurę, to całkowicie zgadzam się z Ill. Kiedyś nie wiedziano dlaczego słońce w dzień "jest na niebie", a po zmierzchu "znika". Wytłumaczono to zatem bogiem. Tak i teraz nie możemy mieć pewności co do tego jak dokładnie powstał wszechświat etc. więc wielu stara się tłumaczyć to bogiem.
Więc w gruncie rzeczy masz rację - nie ma powodów by Bóg musiał istnieć.
Serdecznie pozdrawiam.
"edit ale jeśli interesuje Cie mój osobisty powód to nie jest on niczym nadzwyczajnym. Po prostu dla mnie bardziej prawdopodobne jest, iż świat, który oglądam jest spójny, logiczny, stabilny a ponadto dąży do ciągłego rozwoju i powstania inteligentnego życia jest zaprojektowany, niż to, iż to po prostu przypadek. Ot, co. I jest to mój osobisty powód, osobista opinia, więc nie może być podmiotem dyskusji. Ponadto nie ma argumentów ani za ani przeciw, więc z punktu widzenia prawdopodobieństwa szanse na to, że mam rację wynoszą dokładnie 1/2.
Użytkownik billy0o edytował ten post 23.07.2013 - 09:49