@Wilkołak
Powtórz, bo się nierówno oplułeś
U pogan nie było wojen religijnych nie nawracali nikogo siła, tak jak do robił żydo-kościół, za słowami swego żydo-mesjasza
Dlatego też pogański Rzym mordował Chrześcijan za nieuznawanie panteonu rzymskiego. : D
kilka cytatów żydo-kościelnych-mesjaszowych
Nie ma to jak cytat wyrwany z kontekstu, prawda? Proponuję, żebyś następnym razem, przy szafowaniu cytatami Pisma Świętego trochę bardziej się przyłożył, albo dał trochę dłuższy cytat, żeby widoczny był kontekst, albo też daj dokładne ich umiejscowienie, żeby można było określić dokładny sens cytatu. I tak np. ten jakże piękny cytat "Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz..." pochodzi z Ewangelii wg. Św. Mateusza:
24 Uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. 25 Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a sługa jak pan jego. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, o ileż bardziej jego domowników tak nazwą. 26 Więc się ich nie bójcie! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. 27 Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie na świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach! 28 Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. 29 Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. 30 U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. 31 Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.
32 Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. 33 Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. 34 Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. 37 Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. 38 Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. 39 Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. 40 Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. 41 Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. 42 Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody".
Mój odnośnikTen akurat cytat ładnie ukazuje, czym jest Chrześcijaństwo - bezkrytyczne poświęcenie i zaufanie Jezusowi jak Zbawcy. Wiara w Niego wymaga poświęcenia wszystkiego, co tylko się da i pójście za nim. A miecz, który Jezus niesie, to właśnie konsekwencje tej wiary; nowa wiara spotykała się z pogardą i wrogością, a trwanie w Prawdzie prowadzi do poróżnienia z tymi, którzy tej Prawdy nie widzą.
Podsumowanie żydo-kościół i żydo-kapłani z żydo-papieżami przeż wieki i czasach obecnych również twierdzą ze na nasze ziemie słowiańskie i pogańskie przyniesli cywilizację i kulture, twierdzą ze za nim oni nastali ( choć bardziej prawdziwe byłoby stwierdzenie ze najechali) na nasze ziemie to nasi przodkowie byli dzikim ludem, ludem bandytów, CO JEST KŁAMSTWEM nasi przodkowie mieli wyszoko rozwiniętą kulturę , cywilizację, nie znali złodziejstwa, skrzynie z różnymi dobrami nie były zamykane poniewadz nie było złodziejstwa u nasz, gdy w żydo-cywilizacji żydo-zachodu złodziejstwo było na potęgę.
Słowianie rzeczywiście mieli czym się pochwalić - tacy chąśnicy praktycznie trzęśli całym wybrzeżem Bałtyku oraz Wisłą, Odrą i innymi rzekami. Ale faktem jest, że dopóki Mieszko nie przyjął chrztu i nie utworzył podwalin dla państwa polskiego, tutaj była tylko zbieranina na wpół dzikich plemion pogańskich i wtargnięcie tutaj Germanów byłoby tylko kwestią czasu.
Nie jestem specjalistą od czasów przedchrześcijańskich na ziemiach polskich, więc nie będę drążył tematu, żeby nie strzelić gdzieś gafy. Ale po tym, co piszesz, wnoszę, że Ty też specjalistą nie jesteś. Może temat czyta ktoś bardziej biegły, to wtedy rozprawi się z Twoją tezą, co chyba nie powinno być trudne.
@topic
Katolicyzm mówi jasno - mamy wolną wolę i możemy zrobić ze swoim życiem, co tylko chcemy. Możemy się odwrócić od Boga i On nie trzaśnie nas piorunem, możemy pociągnąć za sobą innych - to jest nasz (i ich) wybór. Jednak zapłacimy za to wszystko po śmierci.
Nasza wolna wola oznacza, że zawsze mamy prawo wyboru dobra - nawet w obliczu zła. Tutaj jest bardzo ładna odpowiedź na tą kwestię:
Jeśli „wolna wola” oznacza to, że Bóg daje ludziom możliwość dokonywania wyborów, które wpływają na ich przeznaczenie, to owszem ludzie mają wolną wolę. Obecny grzeszny stan jest ściśle związany z wyborami jakich dokonali Adam i Ewa. Bóg stworzył człowieka na swój obraz, włączając w to zdolność podejmowania decyzji.
Aczkolwiek, posiadanie wolnej woli nie oznacza wcale, że człowiek może na wszystko sobie pozwolić. Nasze wybory ograniczone są możliwościami wynikającymi z naszej natury. Na przykład, człowiek może dokonać wyboru- przejść przez most albo nie przechodzić przez most; to co nie jest możliwe to przelecenie przez most- gdyż naturalne możliwości człowieka uniemożliwiają mu latanie. W podobny sposób, człowiek nie może stać się sprawiedliwym, gdyż jego grzeszna natura uniemożliwia mu unieważnienie jego winy (Rzymian 3.23). Zatem wolna wola ograniczona jest naturalnymi możliwościami.
Ograniczenia te nie łagodzą naszej odpowiedzialności. Biblia jasno naucza, że posiadamy zdolność wybierania, jak również odpowiedzialność dokonywania mądrych wyborów. W Starym Testamencie, Bóg wybrał naród (Izrael), lecz poszczególne osoby tego narodu były zobowiązane wybierać posłuszeństwo względem Boga. Poszczególne osoby spoza Izraela mogły również wybrać wiarę i podążanie za Bogiem (jak na przykład Rut czy Rahab).
W Nowym Testamencie grzesznikom wciąż nakazuje się, aby „pokutowali” i „wierzyli” (Ew. Mateusza 3.2; 4.17; Dzieje Apostolskie 3.19; 1 Jana 3.23). Każde nawołanie do pokuty wymusza podjęcie decyzji. Nakaz aby wierzyć zakłada, że słuchający może podjąć decyzję przestrzegania tego nakazu.
Jezus wskazał problem niektórych osób niewierzących, mówiąc im, „Do mnie przyjść nie chcecie, aby mieć żywot” (Ew. Jana 5.40). Oczywiście mogli przyjść do Niego, gdyby tylko chcieli; ich problem polegał na tym, że nie chcieli tego uczynić. „Co człowiek sieje to i żąć będzie” (Galacjan 6.7), a ci którzy nie są zbawieni nie są „usprawiedliwieni” (Rzymian 1.20-21).
Lecz jak człowiek, z natury ograniczony grzechem, może w ogóle wybierać to co jest dobre? Przez łaskę i moc Boga wolna wola prawdziwe staje się „wolna”- w tym sensie, że wybiera zbawienie (Ew. Jana 15.16). To Duch Święty pracuje ‘w’ i ‘przez’ wolę człowieka, aby ją odrodzić (Ew. Jana 1.12-13), dając jej/ jemu nową naturę „stworzoną według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy” (Efezjan 4.24). Zbawienie jest Bożym dziełem. Ale równocześnie nasze motywy, pragnienia i działania są dobrowolne, i ponosimy za nie odpowiedzialność.
Źródło