Napisano 25.07.2013 - 07:47
Napisano 25.07.2013 - 08:28
Użytkownik mroova edytował ten post 25.07.2013 - 08:30
Napisano 25.07.2013 - 13:06
http://www.youtube.com/watch?v=o32nxuHshv4
Napisano 25.07.2013 - 23:36
Użytkownik Miłosz edytował ten post 26.07.2013 - 10:23
Napisano 26.07.2013 - 17:47
Napisano 26.07.2013 - 21:16
Na pewno nie.powtórka z rozrywki z 2004 roku ?
pewnie zwykła katastrofa a ludzie pamietają zamach i wkręcają sobie różne rzeczy.
Pewnie że się da. Czasem wystarczy odrobinę zmodyfikować trasę, bariery, ściany aby oczywiste rzeczy nie zabijały ludzi-jak to było i w tym przypadku:Może warto się zastanowić nad nowym rodzajem barier energochłonnych, te nie raz ratowały komuś życie na drodze zatrzymując tira.
Ale oczywiście pociąg to nie tir, to zupełnie inna skala, masa żelastwa która jak się rozpędzi ma potężną energię, ale wydaje mi się, że i tu da się coś wymyślić.
W TV mądre głowy mówiły o nowoczesności tego pociągu i dodatkowych systemach. Taki pociąg sam powinien automatycznie wymusić na maszyniście określone działanie lub sam zacząć reagować. Tak to jest jak się ślepo wierzy w elektronikę i super, turbo nowoczesne systemy wspomagające. Kupujcie auta z wszystkimi bajerami robiącymi za kierowce wszystko co tylko można-w ten sposób powstają samochodowi kierowcy-zombi...Nie znam dokładnie okoliczności ale jeśli to jest faktyczna jedyna przyczyna to ja bym gościa normalnie ukamieniował!
Napisano 27.07.2013 - 13:29
Napisano 06.08.2013 - 16:19
Napisano 06.08.2013 - 20:57
Napisano 06.08.2013 - 22:21
Ofiar by nie było WCALE, gdyby maszynista nie przekroczył prędkości. Od tego powinniśmy zacząć - od przyczyny. Ściana nie jest tu niczemu "winna", to nie ona spowodowała katastrofę. Uderzenie w nią było tylko skutkiem. Twoje pomysły przypominają mi trochę argumenty osób opowiadających się za wycinaniem przydrożnych drzew. Takie "rozwiązanie", które tak naprawdę niczego nie rozwiązuje.Ta katastrofa kolejowa kojarzy mi się z inną, równie tragiczną, w Eschede. A to dlatego, bo w obu tych katastrofach mogłoby być znacznie mniej ofiar, gdyby nie przeszkoda, na której pociąg bardzo szybko wytracił całą swoją energię po wyleceniu z szyn. W Hiszpanii był to mur, wyraźnie to widać na nagraniu z monitoringu, jak pociąg składa się na nim w harmonijkę. A w Eschede był to wiadukt, który nie wytrzymał potwornej siły uderzenia i się zawalił. Z obu tych katastrof wnioski nasuwają się same. Myślę, że powinno się kiedyś zebrać parę światłych umysłów i zastanowić się nad jakimiś zabezpieczeniami dla potrzebnych obiektów, które buduje się w pobliżu torów, np. dla wiaduktów, które pomogłyby chronić ludzkie życie.
Napisano 07.08.2013 - 21:23
Napisano 14.08.2013 - 20:40
Czy ja twierdzę inaczej, nie. Przygłup-maszynista jest winny i powinien ponieść konsekwencje swojego czynu i dostać zasłużoną surową karę.quote]Ofiar by nie było WCALE, gdyby maszynista nie przekroczył prędkości. Od tego powinniśmy zacząć - od przyczyny.
Katastrofy na pewno nie spowodowała, ale na pewno sprawiła, że zginęła cała masa ludzi. A wystarczyło zamiast niej usypać wał z ziemi pod kątem do torów, tak jak jest to zrobione z drugiej strony torów (na filmie z monitoringu widać to o czym mówię) a idę o zakład, że zginęło by o wiele mniej ludzi. Taki wał z ziemi zachowuje się inaczej, niż ściana z betonu, wykolejony skład zwyczajnie by się odbił od tej ściany z ziemi redukując liczbę ofiar.Ściana nie jest tu niczemu "winna", to nie ona spowodowała katastrofę. Uderzenie w nią było tylko skutkiem.
Twoje pomysły przypominają mi trochę argumenty osób opowiadających się za wycinaniem przydrożnych drzew. Takie "rozwiązanie", które tak naprawdę niczego nie rozwiązuje.
Zgadza się, nie wiadomo, ale nie oznacza to, że mamy nic nie robić, pozwalając na zwiększenie rozmiarów ewentualnych tragedii.Raczej trudno aby budować specjalne zapory energochłonne dla superszybkich pociągów, bo po pierwsze nie wiadomo gdzie dokładnie taka katastrofa miałaby się wydarzyć (katastrofa w Niemczech zdarzyła się na prostym odcinku między stacjami, w miejscu rozjazdu, wiadukt nie miał tu nic do rzeczy) a po drugie siła takiego pociągu jest zbyt wielka.
Użytkownik Miłosz edytował ten post 14.08.2013 - 21:11
Napisano 14.08.2013 - 20:50
Czasem wystarczy przeprojektować niektóre rzeczy, by te nie przyczyniały się do zwiększania tragicznych rozmiarów ewentualnych wypadków.
Napisano 09.10.2013 - 17:01
Ofiar by nie było WCALE, gdyby maszynista nie przekroczył prędkości. Od tego powinniśmy zacząć - od przyczyny. Ściana nie jest tu niczemu "winna", to nie ona spowodowała katastrofę. Uderzenie w nią było tylko skutkiem. Twoje pomysły przypominają mi trochę argumenty osób opowiadających się za wycinaniem przydrożnych drzew. Takie "rozwiązanie", które tak naprawdę niczego nie rozwiązuje.
Napisano 10.10.2013 - 11:22
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych