Skocz do zawartości


Zdjęcie

KASJOPEJANIE


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

#1

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kasjopeanie są istotami szóstej gęstości (czasami zwanej szóstym wymiarem lub szóstą jasnością). Istoty takiej gęstości są czystymi formami myślowymi, które żyją w środowisku, gdzie absolutnie żadna fizyczność nie istnieje. Bytami o podobnym stopniu rozwoju są Plejadianie (nie mylić z Plejadanami) i Ra. Jak sama nazwa mówi są oni ulokowani w konstelacji Kasjopeji. Jak każda istota wyższego poziomu żyją oni poza czasem w naszym rozumieniu, gdyż jak uważają czas jest iluzją trójwymiarowego świata spowodowaną zmianami DNA, które nastąpiły nieco ponad 309000 lat temu. Kontakt między Ziemianami i Kasjopeanami w ostatnim czasie zaczął się 16 lipca 1994 r. w New Port Richey, w stanie Floryda w USA. Zapoczątkowała go hipnoterapeutka Laura Knight (obecnie Laura Knight - Jadczyk) wraz z medium określanym często w skryptach jak F***. Przekazy, które są już częściowo dostępne po polsku na stronie http://www.cassiopaea.org//cass/pl/, zawierają mnóstwo opisów dotyczących przyszłości świata i prawa rządzących na Ziemi i całym wszechświecie.

Przekaz Kasjopean wydaje się być nieprzebraną skarbnicą wiedzy na temat kosmosu oraz miejsca i czasu Ziemi w kosmosie. Kasjopeanie od samego początku swych przekazów zapowiadali nadejście fali, która zmieni gęstość życia na tej planecie. Mówią, że Ziemia w latach 1987-2012 jest punktem konwergencji, co daje unikalne warunki na naszej planecie. Kasjopeanie ujawnili, że ludzie są częścią piramidy żywności na której czubku są istoty zwane Jaszczurami (ang. Lizzards) (przypis LL - chodzi tu głównie o sposób w jaki korzystamy i pożytkujemy naszą energię, która może dostarczać "pożywienia" innym istotom; chciałam zaś dla jasności dodać, że obwinianie jakiejkolwiek rasy nie ma większego celu - to my mamy przebudzić się i świadomie przejąć władzę nad własnym życiem, energią, duchem; każde istoty, które nas "gnębią" są naszymi nauczycielami - gdyby nie negatywne zachowania poszczególnych jednostek na Ziemi, nie byłoby się nam łatwo przebudzić z manipulacyjnej śpiączki). Istoty te według Kasjopean wpływają na losy ludzkości i kooperują z rządami ziemskimi. Istoty te są odpowiedzialne w większości za aktywność UFO na naszej planecie, jednak po roku 2012 sytuacja na Ziemi ma się diametralnie zmienić. Większość ludzi ma zmienić poziom gęstości i po czasie około 1000 lat zmienić polaryzację ze Służących Sobie (osobników egocentrycznych) na Służących Innym.

Kasjopeanie do roku 2012 przewidują powrót Jezusa na Ziemię i jego dzieło (przypis LL - ponownie, moim zdaniem, mowa tu o powrocie "świadomości" Chrystusowej - przebudzonej Istoty - bardziej niżeli czegoś innego). Jednak trzeba powiedzieć, że Kasjopeanie twierdzą, że około 70 % Biblii zostało sfałszowane przez greckie służby bezpieczeństwa w czasach jej wydawania. Według Kasjopean cud w Kanie Galilejskiej nie miał miejsca, a Jezus miał dzieci z rzymiankami i do potomków jego należy m. in. Jasser Arafat, a należał Winston Churchill. Także ta cywilizacja twierdzi, że Jezus nie został niepokalanie poczęty, jest wynikiem krótkotrwałego romansu Marii z Aryjczykiem o imieniu Tonatha.

Jednak Kasjopeanie w żaden sposób nie zaprzeczają istnieniu Jezusa z Nazaretu. Według nich Jezus zajmował się uzdrawianiem ludzi za swego życia na Ziemi i był ostatnim ziemskim wcieleniem greckiego filozofa Sokratesa i znanego ze Starego Testamentu Jozuego. Kasjopeanie ujawniają bardzo ciekawe informacji dotyczące rozmów z Jezusem, które zachodzą za każdym razem, gdy ktoś się modli do niego. Według tej cywilizacji pozaziemskiej następuje replikacja duszy, tak aby każdy mógł się zwrócić do Jezusa. Podobnie też się dziej np. z Buddą.

Oto fragemnty z przekazu Kasjopean dostępne w całości na stronie http://www.cassiopaea.org/

P: (L) Czy Maria była rzeczywiście dziewicą gdy wydała syna ?
O: Nie.
P: (L) Czy została zapłodniona w normalny sposób ?
O: Tak. (...)
P: (L) Ostatnio mówiliśmy o Jezusie z Nazaretu, który został Chrystusem. Czy możemy kontynuować, ten temat w tym tygodniu ?
O: Tak.
P: (L) Kim był Jezus z Nazaretu ?
O: Zaawansowaną duszą.
P: (L) Czy Jezus urodził się z Boskiej myśli, tzn. że jego matka nie uprawiała seksu z tym, kto go jest jego ojcem ?
O: Nie.
P: (L) Czy ona uprawiała seks z mężczyzną, który jest ojcem ?
O: Tak.
P: (L) Kim był ten mężczyzna, który był biologicznym ojcem Jezusa ?
O: Tonatha.
P: (L) A kto to był ten Tonatha ?
O: Znajomy.
P: (L) Ile lat miała matka Jezusa Maria, gdy poczęła Jezusa ?
O: 19.
P: (L) Czy Józef był zły, gdy odkrył, że Maria jest w ciąży ?
O: Nie.
P: (L) Ile miał lat Józef, kiedy wychodził za Marię ?
O: 39.
P: (L) Czy Józef nie był zdolny, aby mieć dzieci ?
O: Ciepło.
P: (L) Kiedy dokładnie się urodził Jezus w naszym systemie kalendarzowym licząc do tyłu ?
O: 01.06.-14
P: (L) O której godzinie się urodził ?
O: 6 rano.
(...)
P: (L) Kiedy Jezus uczynił cud w Kanie Galilejskiej i czyj ślub to był ?
O: To się nie zdarzyło.
P: (L) Czy Jezus wyżywił tysiące ludzi kilkoma chlebami i rybami ?
O: Nie.
P: (L) Czy chcesz powiedzieć, że wszystkie cuda w Biblii to tylko mity ?
O: Pamiętajcie, że to jest zniszczony przekaz zmodyfikowany z powodów politycznych i poprzez manipulację ekonomiczną.
P: (L) Powiedz nam, co na prawdę Jezus zrobił.
O: Wypowiadał prawdy duchowe do tych którzy za nim tęsknili.
P: (L) Ale jaka była podstawa tych prawd duchowych ?
O: Channelowane informacje z wyższych zródeł.
P: (L) Co to były za prawdy, które Jezus mówił ?
O: że wszyscy ludzie są kochani przez stwórcę i są jednością w nim i z sobą.
P: (L) Czy Jezus miał udział w jakiś cudach ?
O: Czasami.
P: (L) Czy możesz powiedzieć o jednym lub dwu z nich ?
O: Uzdrawiane.
P: (L) Czy miał on zdolności, aby uzdrawiać poprzez dotyk ?
O: Tak.
P: (L) Czy Jezus używał egzorcyzmów ?
O: Ciepło.
P: (L) Czy używał on do uzdrawiania metody Reiki l lub coś podobnego ?
O: Tak.
(...)
P: (L) Wróćmy do Jezusa. Czy jego cuda, to tylko uzdrowienia ?
O Nie.
P: (L) Jakie inne rodzaje cudów on robił ?
O: Telekinetyczne.
P: (L) Czy chodził na wodzie ?
O: Nie.
P: (L) Czy zmieniał wodę w wino ?
O: Nie.
P: (L) Czy to tylko przypowieści ?
O:Tak.
P: (L) Jaki jest cel tych przypowieści ?
O: Panowanie.
P: (L) Czy Jezus był ukrzyżowany ?
O: Nie.
P: (L) Czy ktoś był ukrzyżowany ?
O: Zbyt złożone.
P: (L) Czy ktoś został ukrzyżowany na krzyżu, kto reprezentował Jezusa ?
O: Nie.
P: (L) Nie było ukrzyżowania i nie było zmarchwywstania po trzech dniach, czy to jest poprawne ?
O: Ciepło.
P: (L) Dobra, więc co jest prawdą w tej kwestii ?
O: Opuścił ciało ziemskie na statku, po osiągnięciu rozszerzonego stanu snu.
P: (L) Kiedy on wszedł w ten stan ? Czy po prostu w ciągu jednego dnia do łóżka spać i statek go zabrał ?
O: Ciepło.
P: (L) Czy inni myśleli, że umarł ?
O: Oni tak myśleli.
P: (L) Czy wstał i powiedział coś do kogoś po tym jak opuścił statek ?
O: Tak.
P: (L) Czy wrócił do życia ?
O: Tak.
P: (L) I potem powiedział im co widział w swoim rozszerzonym medytacyjnym śnie/wizji/podróży wielowymiarowej? Czy właśnie to się stało ?
O: Ciepło.
P: (L) To co się stało ?
O: Powiedział proroctwa, potem zapowiedział swój ewentualny powrót.
P: (L) Czy te informacje dostał podczas swojego snu?
O: Tak.
P: (L) Jako długo spał lub był w stanie na krawędzi śmierci?
O: 98 godzin.
P: (L) A potem statek przyleciał i zabrał go?
O: Tak. Został zabrany przez słup światła.
P: (L) Czy była jakieś inne cuda ?
O: Cuda to określenie subiektywne.
P: (L) Czy przywrócił łazarza do życia ?
O: Nie.
P: (L) Czy kogokolwiek przywrócił do życia ?
O: Nie.
P: (L) Kiedy się Jezus dostał do naszego świata, to co robił ?
O: Niejasne pytanie.
P: (L) Czy jest jakaś specjalna moc w modlitwie do imienia Jezus ?
O: Tak.
P: (L) Hm.. Jeśli opuścił ziemskie ciało, to jak on dostarcza swoją moc ?
O: Modlący idą do niego.
P: (L) Co on robi jak słyszy modlących się ?
O: Determinuje ich konieczność przeciwko tłu indywidualnego rozwoju duszy.
P: (L) Czy dobrze zrozumiałam, że gdy ludzie się modlą czynią pewien rodzaj decyzji ?
O: Tak.
P: (L) Hm, a jak on może to robić, kiedy miliony ludzi modlą się do niego jednocześnie ?
O: Dzielenie duszy.
P: (L) Co znaczy dzielenie duszy ?
O: To się rozumie samo przez się.
(...)
P: (L) Czy byli jacyś potomkowie Jezusa - ludzie sławni, których znalibyśmy ?
O: Tak. Jasser Arafat. Churchill.

Kasjopeanie określają wszechświat jako na podzielony na 7 poziomów gęstości. Oni są na szóstym poziomie i właśnie dążą do siódmego poziomu, który ma być powrotem wszystkich do czasu sprzed Wielkiego Wybuchu, czyli powrotu do absolutnej jedności

Na pierwszym poziomie jest czysta materia, drobnoustroje i rośliny, według Kasjopean, na drugim zwierzęta, trzecim ludzi i niektóre ssaki morskie, na czwartym różne istoty na przykład wspomniane Jaszczury czy Plejadanie. Ciekawą rolę według Kasjopean, ma piąty poziom gęstości, do którego wędrują wszystkie istoty z poziomów od 1 do 4 po śmierci biologicznej i w czasie snu. Po śmierci biologicznej następuje odnawianie na piątym poziomie i właśnie jest to środowisko, które występuje w opisach doświadczeń ze śmierci klinicznej. Jest to środowisko regeneracji i kontemplacji swego zeszłego życia i celów na przyszłe.

Najpózniej po roku 2012 Ziemianie przejdą na czwarty poziom gęstości, w którym nie będzie istniał czas i w którym życie będzie ponoć dużo łatwiejsze.

Kasjopeanie wskazują na dwie filozofie działania istniejące we wszechświecie. Pierwszą z nich jest Służenie Innym, a drugą Służenie Sobie. Według Kasjopean oni sami prezentują filozofię Służenia Innym. Wszechświata składa się z dwóch rzeczywistości eterycznej i fizycznej. Rzeczywistość fizyczna jest światem istot Służących Sobie, a rzeczywistość eteryczna światem Służącym Innym. Kasjopeanie również wspominają sporo o wydarzeniach historycznych. Wspominają, że Piramida Heopsa była zbudowana do regeneracji.

Channeling Kasjopean, Plejadian i Ra tworzy uzupełniająca się całość i moim zdaniem prowadzi do większego poznania wszechświata.

http://www.dolfina.o...b/kasjopeja.htm
  • 0



#2

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wyjaśnia to niektóre rzeczy. Tekst ogólnie fajny i ciekawy.

Czyli rasa, która co nie co chce nam pomóc w dążeniu do jedności.
  • 0



#3

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Najbardziej zaintrygowały mnie fakty dotyczące Jezusa.Jeżeli to jest prawda to rzuca zupełnie inne światło na niego i nasze pojmowanie religii.
  • 0



#4

Emanuel.
  • Postów: 84
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

rzuca to tylko światło na fantazję twórców Kasjopejan, mieszkających zapewnie w jakimś squacie i jarających blunty od rana.
zero dowodu, a spisane w necie anonimowe rzekome wyznania medium (czy to już jest dowód?) przypominają zwykłe scenograficznie aranżowane dialogi. można dopisać wręcz didaskalia.
Istoty szóstej gęstości. co to dla ciebie znaczy? Wczoraj czytałem na onecie, że są to istoty gęstości czwartej, a tu już widzę szóstej :lol :
  • 0

#5

FORTUNAT.
  • Postów: 14
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

JEZUSA TRZEBA KOCHAC BO JEST DZIECKIEM BOGA JEGO EMANACJą NA ZIEMI. MISJą JEGO JEST I BYłO CZYNENE DOBRA NA ZIEMI I BUDZENIE W NAS MIłOSCI I MORLANOSCI. :smile: WAZNE ZE JEST BOSKIM WYSLANNIKIEM I BOZYM DZIECKIEM JAK NP BUDDA KTOREGO MISJA PRZECIEZ JEST TAKA SAMA MAJACA TE SAME PRZYCZYNY UZDROWIC PRZEBUDZIC LUDZKOSC :smile:

[ Dodano: 2006-09-16, 15:06 ]
SERDECZNE POZDRO DLA PRZEMA :)
  • 0

#6

foxsys.
  • Postów: 85
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

>>fortunat

nie krzycz bo to nic nie da

myslisz ze jak na kogos nakrzyczysz to uwierzy w to co ty bys chcial zeby wierzyl ?

przeczytalem od wczoraj prawie calosc ale nie warto bylo bo to stek bredni i jutro ide zaszczepic syna :D buahaha... jak dzieci wierzycie w kazda bajke ktora ktos napisze, chyba sam zaczne pisac takie brednie to moze bede tez slawny i moze nawet wiecej zarobie niz teraz? :D
  • 0

#7

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

FORTUNAT, nie używaj Caps Locka, bo to czasem naprawde ludzi denerwuje. Wypowiadaj się w sposób łagodny to może ktoś będzie chciał w końcu czytać twoje posty.
  • 0



#8

Cote-d'Or.
  • Postów: 614
  • Tematów: 16
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

o czyli już jestem pewien co do pochodzenia.
  • 0

#9

Mike.
  • Postów: 259
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Witam!
Jest kilka spraw, które warto poruszyć w tym wątku.

Po pierwsze ktoś kto chce używać CAPS LOCKA niech sobie używa. Jest jakiś moralny zakaz używania dużych liter? Może mają one złą moc albo coś podobnego... Podobno jesteśmy na tym forum otwarci i wszyscy równi... PODOBNO, bo już kilkanaście razy widziałem pacyfikację osób "wyskakujących poza ramy". Ale to na inny temat.

Co do Kasjopejan i ich przekazów z przykrością muszę stwierdzić, że tak jak ogromna większość przekazów chanellingowych to po prostu... tanie tandetne bajeczki dla ludzi szukających taniej sensacji BEZ JAKIEGOKOLWIEK POKRYCIA. Oczywiście możecie w tym miejscu stuknąć się w czoło i napisać MIKE nie znasz się nie odzywaj się. OK.
To po prostu moje zdanie, wasze może być inne i ja to SZANUJĘ. Każdy ma prawo wierzyć w co chce.
Niestety ludzie wykorzystują "wolność wiary i przekonań" tworząc takie "przekazy" NA KOPY. A zamiast przeskoczyć do czwartej gęstości staczamy się raczej do drugiej...
Fałszywi prorocy, wyścig szczurów, upadek moralności, brak honoru, uczciwości i PRAWDY to co funduje nam na wstępie XXI wiek. A fundował już i XX.
Skąd moje zdanie, że to bajeczki?
Otóż z takimi przekazami spotykam się od kilkunastu lat, osobiście poznałem(!) kilka grup i osób chanellingowych w Polsce, a ostanio coraz bardziej słynną "Świadomość Ziemi" i ich technikę ARiMA.
Ogromna ilość doświadczeń, literatury, przypadków bardzo często doskonałych, które z czasem okazywały się jednak fałszywymi jest doprawdy OGROMNA, ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ! Można by rzec 99,99 do 0,01 albo i jeszcze gorzej.
Żyjemy w czasach gdzie kłamstwo stało się czymś bardzo prostym i wygodnym. Ludzie odkrywają to bardzo wcześnie w swoich życiach i zaczynają korzystać często z przeświadczeniem "czynienia dobra" lub "naprawy zła". I to w najlepszym przypadku.
Spotykałem się z takimi, którzy kłamali dla korzyści materialnych i najczęściej tą opinię słyszę od sceptyków negujących całkowicie istnienie zjawisk para. I mimo, iż to najczęściej powtarzana opinia to zdecydowanie najrzadziej spotykana (przynajmniej przeze mnie).
Więc dlaczego jeszcze ludzie pałający się para oszukują?
Dla poprawy własnego wizerunku (w oczach innych i swoich(!)), chęci rozgłosu, często z powodu różnych chorób psychicznych lub... wierzą(!) w to co mówią. Tak bardzo sami się okłamują, że zaczynają w to wierzyć, aż staje się to dla nich prawdą! W tej niepoznanej materii jaką jest ezoteryka, parapsychologia to bardzo częsty objaw. Subtelność zjawisk para jest tak duża, że stwarza właśnie takie warunki. Ludzie uważają, że są wrażliwi, mają dary, przekazy, super rozbudzoną energię! Takich ludzi są tysiące, nawet dziesiątki tysięcy. W naszym kraju! A na świecie? .................... - tu sami wpisujemy liczbę :)
Nie wierzycie - zapraszam na pierwsze lepsze targi ezoteryczne, targi medycyny naturalnej w waszym mieście. Wróżki, tarocistki, bioenergoterapeuci, uzdrowiciele, egzorcyści, szamani, chanellingowcy, hunowie, nawet... druid! Cała mieszanka. I tu moje małe spostrzeżenie z moich kontaktów, doświadczeń i badań - KROWA CO DUŻO RYCZY MAŁO MLEKA DAJE. To stare przysłowie DOSKONALE pasuje do ludzi "para". Okazuje się, że właśnie Ci najgłośniejsi, najbardziej widzialni mieli najmniej do powiedzenia. Dopiero drążenie i krążenie... daje efekty. Ludzie którzy mają PRAWDZIWE dary, zdolności siedzą cicho i to co dostają biorą dla siebie, bo świat ich nie rozumie. Są zamknięci, a nie biegają po ulicy. Żyją w cieniu często nie rozumiejąc co im los rzucił. Nie wykorzystując pełnych możliwości swojego daru, potencjału. Niestety takich ludzi szukać ze świeczką... Przez kilka lat przebywania w środowisku "ezo", "para" jest to garstka osób.

Co jest podstawą odrzucenia przeze mnie przekazów takich jak ten cytowany przez Jareckiego jako prawdy?
Brak jakiejkolwiek weryfikacji, choćby minimalnej. Autorzy "przekazów" uciekają i boją się jak ognia ostrych pytań, uciekając do prostych odpowiedzi: "nie chcesz nie wierz", "nie mogę tej wiedzy przekazać", " 'oni' nie odpowiadają na takie pytania"...
Idąc takim tokiem myślenia KAŻDY z nas może nazwać się kontaktowcem, wybrańcem, zbawicielem. Takich spotykałem i spotykam! Znam pięćdziesięcioparo letnią kobietę, która uważa, że jest wybrańcem i jak przyjdzie "czas" ona się ujawni i uratuje Ziemię od zagłady. Znam mężczyznę, który notabene jest bioenergoterapeutą, który jest wszechwiedzący, drugi po Bogu - według niego powinienem się spieszyć z oświeceniem, bo jak stwierdził "tam pozostało mało miejsca"!!!!
Ile takich osób znam osobiście? "Niejedzących", "podróżników astralnych", "wielkich magów" i inne tym podobne klony? Łącznie kilkanaście maksymalnie, wręcz ekstremalnie "nawiedzonych osób". I kilkaset (dosłownie!) osób mniej lub bardziej "nawiedzonych". Ile z nich ma COŚ do przekazania, powiedzenia oprócz taniej, tandetnej gadki o 2012 roku, przebiegunowaniu, Majach, czwartej gęstości, UFO z kądś tam i tym podobnych bzdetach? NIKT. ZERO. NULL.
W tym miejscu zaznaczam z całą stanowczością NIE JESTEM SCEPTYKIEM.
Moje poszukiwania to zdecydowanie nie tylko internet (nikomu niczego w tym miejscu nie zarzucam). Osobiście brałem udział w wielu zlotach, zjazdach, warsztatach, seminariach, kursach itp. Osobiście poznałem najbardziej znanych ezoteryków w Polsce i na świecie m.in. Lecha Emfazego Stefańskiego, Leszka Żądło, Andrzeja Wójcikiewicza, Zbyszka Królickiego, Wandę Wegener, Ewę Foley, Nikołaja Szerstiennikowa, Bruca Moena, Luchisa Ar Pustotę, Ryszarda Ulmana, Colina i Marinę Sisson itd.......
Oprócz osób kompetentnych spotykałem całkowicie niekompetentne, które przeczytawszy kilka książek obwoływały się "super drwalami" :) jak to pisał Kaszpirowski wściekły na pseudo uzdrowicieli w jednej ze swoich książek.
Co dały mi moje poszukiwania? Jakieś wnioski i odpowiedzi? Tak, bardzo dużo. Zobaczyłem taką specyficzną tendencję - im ktoś jest z odległejszego kraju tym bardziej wiarygodny nam się wydaje być. Całkowicie nie uwierzymy sąsiadowi, który ma "przekazy", ale jak już znajdziemy "przekazy" na stronie www.xxxxxx.org to uważamy je za bardziej wiarygodne nie wiedząc o ich autorze NIC. Sąsiad jest nam znany - ma żonę i chore dziecko co on tam może wiedzieć - jeździ Daewoo i ma małego kundelka. Ale tamta kobieta na stronie www.xxxxxxx.org to dopiero coś! Pisze super przekazy w stylu PYTANIE, ODPOWIEDŹ: YES or NO.
Jakakolwiek weryfikacja sprowadza się do własnych odczuć i tyle. Taki mamy wybór. Uwierzyć albo i nie. A że na 100000 trafi się jeden, który uwierzy... Najważniejsze, że komuś się "wydaje" że zmienia świat, ludzi. Przecież robi to dla dobra i rozwoju ogółu. Tylko, że jakoś ten ogół zamiast czytać i się rozwijać woli KASKĘ. Ale może taki zamiar KASJOPEJAN.

PS. Tekst tak długi, że pewnie większośc nie przeczyta, bo to boli, o wyciąganiu wnioksów nie mówiąc, bo to już jest równoznaczne z migreną. Tak więc życzę życia w UTOPII oczekiwania na 2012 wspaniały rok przejścia w czwartą gęstość sąsiada, który katuje psa i pana Kazia z bloku obok, który przez ostatnie 12 lat ma ponad 2 promile alkoholu we krwi, bo jak cała Ziemia ma przejść to cała, no nie? No chyba, że wcześniej jakaś wielka woda wypłucze "nie wybranych"...
  • 0

#10

foxsys.
  • Postów: 85
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

>>mike

ja tylko w kwesti caps-locka, bo z resza sie zgadzam

to nie chodzi o to forum tylko o tzw netykiete i problem z wyrazaniem emocji w internecie, wiec ktos madry wymyslil zeby "krzyk" przy pomocy liter oznaczac za pomoca duzych liter.

gdy ktos pisze tylko duzymi literami jest odbierane jako krzyczenie a jezeli wszyscy beda tak pisac to ta forma oznaczania danej emocji straci na znaczeniu.
  • 0

#11

NeVeR.
  • Postów: 50
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Bytami o podobnym stopniu rozwoju są Plejadianie (nie mylić z Plejadanami) i Ra"
lol ? Nie rozumiem tego, kim sa Plejadanie a Plejadianie ? Jesli sie nie myle, to Plejadianie to przedstawiciele 4 gestosci, a Kasjopejanie 6, wiec wlasnie pokazuje Wam dezinformacje, ktora jest praktycznie wszedzie i trzeba umiec czytac te informacje. Na pierwszy rzut oka tekst wydaje sie fascynujacy, odpowiada w nie ktorych momentach na moje pytania. Potwierdza sie juz kolejny raz to, ze Jaszczury nas kontroluja, mozemy nawiazac do Illuminati i masonow, ktorzy tak naprawde sa ich najwierniejszymi slugami. Powtarza sie kolejny raz 2012, powtarza sie kolejny raz przejscie do 4 gestosci... Czemu to mowie ? Chodzi o to, ze czytam wiele tekstow na temat zmian, ktore sie zblizaja, zawsze ale to zawsze sa dezinformacje... Skoro w kazdym tekscie powtarza sie jakas informacja, to nie ma bata w ten sposob eliminuje sie dezinformacje i znajduje prawde ! I tutaj chcialem rzec cos takiego, skoro tak mowie to musze wierzyc w "te bzdury", ale to nie jest prawda. Ja nie wierze, ani w Boga ani w UFO ani w Jaszczury itd. Spyta ktos: "wiec jaka jest Twoja wiara ?" Odpowiem: "Wiara w samego siebie i we wlasne mozliwosci" Wiara jest droga do zgubienia i oglupienia, jesli wciagniecie sie w te teksty zostaniecie tak zmyleni przez dezinformacje, ze na jedna postac mamy kilka nazw. Na przedstawicieli Jaszczurow znam kilka nazw, tutaj tez w tym teksie panuje dezinformacja pisze sie LIZARD a nie LIZZARD, poza tym slyszalem o Drakonach, Draconach, o dinozaurach itp.. To jest wlasnie cel tych, ktorzy probuja zniewolic ludzkosc i pastwic sie dalej nad nimi - DEZINFORMACJA, chca nas oglupic, ograniczyc. Jesli nie bedziemy podchodzic racjonalnie i irracjonalnie do tych tekstow, zrodel, informacji z lekkim dystansem i nie bedziemy w to wierzyc, LECZ przyjmiemy je do wiadomosci i zachowamy dla siebie, to zawsze bedziemy miec pewnosc, ze jak sie wydarzy to my bedziemy tego swiadom i mozemy sie do tego przygotowac, a jak nie to nikt nam nie zarzuci, ze w to wierzylismy i zostalismy oglupieni czy tez zrobieni w balona. Ja mam o tyle zjebane zycie, ze przygotowania do 2012 roku wypelniaja moje cale zycie, ciesze sie ze tak wyszlo, choc wiele wskazuje w moim domniemaniu i w moim zyciu, ze to co robie bedzie mialo w przyszlosci sens... PAMIETAJCIE, wiedza jest kluczem do zwyciestwa, im mniej wiemy tym bardziej jestesmy podatni na manipulacje, im wiecej wiemy tym wiemy jak pokonac chore systemy zycia, jak je naprawic, im wiecej wiemy, tym bardziej mozemy sie przeciwstawic wladzy i tym, ktorzy nie chca bysmy sie obudzili i przeciwstawili sie im ( mowie tu o Jaszczurach, badz Illuminati, badz tutaj wyslanikach Szatana, niech kazdy nazywa to jak chce, ale niech kazdy wie, jak to powiedzial pewien Hari Kryszna: "Mozliwe ze mowimy o tym samym, mozliwe ze wiemy jak temu zaradzic i widzimy w tym ten sam problem, jednak kazdy inaczej dochodzil do tej wiedzy i innaczej to NAZYWAMY") <---- To sa wazne slowa, mam nadzieje, ze ktos teraz bedzie zwracal wieksza uwage na dezinformacje, najpierw patrzcie na nie racjonalnie, a to co sie nie da wytlumaczyc umyslem, to irracjonalnie i macie gotowy schemat na odnalezienie dezinformacji i prawdziwych informacji. I kolejny raz powiem, nie WIERZCIE, tylko WIEDZCIE. Jak wiesz ile to 2+2 = 4 to Ty w to wierzysz ? Nie !! Bo to jest logiczne i ma sens ! O to chodzi...

A.D Pamietacie moze jak to w sredniowieczu palono ludzi za czytanie ksiazek i noszenie okularow ? Przeciwnikiem wiary byla zawsze wiedza, im wiecej wiedziales tymbardziej przecistawiales sie kosciolowi, bo wiedziales ze panuje tam manipulacja, oglupianie i wyzysk :P
  • 0

#12

sasquatch89.
  • Postów: 75
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chciałbym już być w czwartej gęstości :smile:
  • 0

#13

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No tak, miałem się nie zagłębiać w channelingi, bo to dość śliski temat, ale co tam :D

Otóż niestety, ale czanelingi nie mogą być żadnym źródłem informacji. A to czemu? Bo dają pole do niesamowitych naciągań, kłamstw i manipulacji ;)

Co mówią o tym "zjawisku" sceptycy?

Szaleństwo na czanelingi zaczęło się w 1972 roku po publikacji książki "Seth Speaks". Pewna kobieta twierdziła, że rozmawia z Setem, jakimś bardzo mądrym niewidzialnym bytem. Ta historia zauroczyła wielu ludzi, książka sprzedawała się znakomicie, ale nikt nie skojarzył, że mąż tej kobiety od dawna był zafascynowany mitologią i okultyzmem. Poza tym, był dobrym pisarzem z bujną fantazją. Oczywiście wtedy nikt nie przywiązywał do tego wagi, ale dzisiaj daje to ludziom do myślenia ;)

Ale jednym z najciekawszych zdarzeń w historii channelingu, było pewne wydarzenie z Australii. Otóż znany już niektórym pan James Randi, skontaktował się ze swoim przyjacielem, Jose Alvarezem i zaproponował mu pewien eksperyment.
Otóż Alvarez był aktorem i artystą scenicznym.

Jego zadaniem, było zagrać channeling :D

Tak powstał "Carlos" - 2000 letni duch z którym Alvarez miał się 'komunikować".

Alvarez wyruszył w podróż po Australii. Robił przedstawienia, zbierał wyznawców a grono ludzi, wierzących w istnienie Carlosa, ducha sprzed 2000 lat stale rosło.
W ofercie Alvareza oczywiście pojawiały się także kryształowe atefakty z Altantydy, które cieszyły się ogromną popularnością :D

Co gorsza jednak, nawet wtedy, gdy w programie w którym powiedziano ludziom prawdę, że Carlos to mistyfikacja i żart, wielu nadal wierzyło w jego istnienie. Przedtsawienia były tak sugestywne i tak dobrze zagrane, że ludzie nie chcieli uwierzyć, że to było oszustwo. Dalej święcie wierzyli w ducha sprzed 2000 lat.

I smutne też jest, jak bezkrytycznie przyjęły to media. Otóż żadna gazeta nie pokusiła się o zbadanie oszustwa, każda tylko rozgłaszała sensacyjne plotki...


Innym przykładem oszustwa jest przypadek Ramthy :D

Otóż miał to być duch wojownika z Cro-magnon który miał mieć 35 000 lat :D
Tym razem nie był to żart, polegający na uświadomieniu ludziom, jak łatwo oszukać ich w kwestii czanelingu, teraz chodziło o sławę i kasę.

Otóż pewna pani, znana jako J.Z. Knight, zbiła fortunę na odprawianiu swoich przedstawień (Projekt Cheops się kłania :D :P ). Ramtha, oczywiście nie by prymitywnym wojownikiem. Był przedstawicielem wspaniałej starożytnej cwilizacji i miał oczywiście powiązania z Atlantydą. Cóż z tego, że wykopaliska wykluczają istnienie takiej cywilizacji, że wszędzie w wykopaliskach sprzed 35 000 lat mamy krzemienno - kościane narzędzia, skoro Ramtha tak mówi, ludzie mu wierzą :D

Smutne jest, że niektórzy ludzie tak bezkrytycznie przyjmują taką papkę jako źródło wiedzy.
Najdziwniejsze jest to, że w takich przekazach często są wewnętrze sprzeczności, pomyłki wynikające w ludzkiej niewiedzy (przypadek Bełkotu Cheo.... yyy tzn "projektu cheops" kiedy to samuel, rzekomy duch myli swoje imię błędnie przedstawiając się jako Światowid, zamiast Świętowit).

Również ciekawe jest to, że w przekazach takich nigdy nie doświadczymy wiedzy, którą możemy potwierdzić doświadczalnie. Nie poznany niczego, co możemy zbadać i stwierdzić że faktycznie tak jest. Nie otrzymamy żadnego dowodu, że rzeczywiście rozmawiamy z bardziej rozwiniętymi istotami. Nie otrzymamy odpowiedzi na zadane nagle zadanie z wyższej matematyki. Ta 'istota' nigdy nie powie niczego szczególnego o nas samych. W zamian dostaniemy same ogólniki i hasła typu - "da się to przyporządkować do wszystkiego".

Nigdy też nie zaobserwowano aby dany byt skntaktował sę jednocześnie z dwoma ludźmi i przekazał im tą samą wiadomość. A przecież to takie proste - dwoje ludzi któzy sięnie znają i nigdy się nie spotkali potrafiących się skontaktować z jakimś bytem zamknąć w dwóch oddzielnych pokojach i poprosić, aby ten byt przekazał im jakieś hasło. Daję głowę uciąć, że nic takiego się nie stanie.

No i nie zapominajmy o testach pana Randi, który wciąż oferuje 1 000 000 $ temu, kto w kontrolowanych warunkach udowodni swoje moce albo skontaktuje się z takim bytem. Jak na razie każdy z chętnych albo rezygnował sam kiedy zapoznał się z warunkami eksperymentu (czyżby widzieli, że nie uda m się ściemnić? :D ) albo oblewał test.
  • 0



#14

kamil_d.
  • Postów: 87
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zgadzam sie z wami. Te wszystkie projekty cheops i inne 'czandzelingi' to dla mnie bzdety. Fajnie sie to czyta, ale niezbyt wieze w to co tam pisza. Czytalem troche te przekazy i niektore odpowiedzi sie wykluczaja. Im wiecej czytam o tych przepowiedniach [o roku 2012] tym mniej w to wierze. Chociaz ciagle mam nadzieje ze cos sie wydarzy.
  • 0

#15

Likelost.
  • Postów: 64
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

MIKE - Przeczytałem i zgadzam się w 100 procentach z Twoją opinią. Kilka lat temu sam się tym dość mocno interesowałem i nawet byłem na jakimś spotkaniu ale okazało się, że to był niewypał i mistyfikacja BARDZO grubymi nićmi szyta więc dałem sobie z tym spokój. No nic, pozostało czekać na 2012 rok a jak wtedy się ziemia nie zatrzęsie to ktoś zawsze znajdzie się następną datę byle tylko miał na co czekać choć by to miał być koniec świata. A tak propo popo to mój sąsiad podobno rozmawia z wszechświatem i zawsze jak mnie spotyka to prosi bym mu zadał jakieś pytanie a on kiedy mnie znowu zobaczy da mi na nie odpowiedź. Sprytne z jego strony...
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych