Napisano 12.10.2006 - 19:55
A ilu z nich wierzy że świat ma 6000 lat? A ilu z nich ma porządne wykształcenie? Raz się wyśmiewasz z nich, że są tępi. Więc nic dziwnego że wierzą w spisek rząduNie wiem, może żyjemy w innych światach ale z tego co wyczytałem w pospolitej prasie ponad połowa Amerykanów uważa iz rząd nie wyjawnił całej prawdy...
Z własnej obserwaci wiem, że zdecydowana większość informacji podawanej jako sensacje spiskowe nie jest wiarygodna i jest zmanipulowana.Jaką masz gwarancje, ile z podanych informacji jest słusznych a ile zmanipulowanych??
Napisano 12.10.2006 - 20:00
Poprostu otworzyć się na prawde??
Napisano 12.10.2006 - 20:01
Ja nie oceniam ich poziomu intelektualnego tylko odniosłem się do twojego pytania... Musisz wiedzieć że nie tylko w USA mają wątpliwości co do amerykańskiego rządu... Nawet w takiej niepozornej politycznej prasie, która nie ma najmniejszego zamiaru utożsamiać się z TS wychodzą ciekawe rzeczy na jaw.A ilu z nich wierzy że świat ma 6000 lat? A ilu z nich ma porządne wykształcenie? Raz się wyśmiewasz z nich, że są tępi. Więc nic dziwnego że wierzą w spisek rządu
Czyli sugerujesz, że wszystko to o czym nas informował rząd od deski do deski jest prawdziwe?? Przestanmy uprawiać tą wojenke i wykaż troche obiektywizmu. Jakby się przyjrzec jest bardzo wiele bolesnych zakłamań których dopuscił się rząd i trudno je przeoczyć chyba że sie chce...Z własnej obserwaci wiem, że zdecydowana większość informacji podawanej jako sensacje spiskowe jest niewiarygodna.
Są na to wręcz dowody wielokrotnie już tutaj przedstawiane
Napisano 12.10.2006 - 20:04
Napisano 12.10.2006 - 20:05
Napisano 12.10.2006 - 20:09
Napisano 12.10.2006 - 20:09
Ale tak to jest jak się szlaban zamyka między jedną prawdą a drugą...
Napisano 12.10.2006 - 20:10
Napisano 12.10.2006 - 20:19
A czasami tkwi gdzieś po środkutylko w tym problem, że prawda jest jedna
I właśnie dlatego wiele rzeczy świadczących o zakłamaniu rządu wyszło na jaw umyślnie bądź nawet nieświadomie gyż wielu, którzy mogli uczestniczyc w potencjalnym spisku mogli nawet o tym nie wiedziec... Poprostu wykonywali polecenia albo szli na bonusową kawe. Te najważniejsze decyzje były podejmowane przez wysoko postawionych ludzi którzy spewnością mieli w tym swój interes... Mówie przeczytaj sobie ten artykuł do którego Cię odesłałem a zrozumiesz jak łatwo można manipulować nieświadomymi ludźmi...A poza tym, spisek na taką skalę nie utrzymałby się nawet rok. Tam, gdzie dwóch ludzi zna tajemnicę, nie ma pewności że ona nie wyjdzie na jaw. Jużistnieje zagrożenie. A w spisek 9/11 musiało być zaangażowanych tysiące ludzi.
Także nikt nie pozna skali tego spisku ale może zdobyć tą wiedze która powie mu że coś w tym jest...Każdy rząd ma swoje brudy ale naprawdę nie ma podstaw, aby uważać 9/11 za taki spisek,
Napisano 12.10.2006 - 20:26
Napisano 12.10.2006 - 20:44
Napisano 12.10.2006 - 20:53
Napisano 12.10.2006 - 21:01
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych