Budynki WTC były podobno nafaszerowane materiałami wybuchowymi. Czemu nie doszło do ich detonacji już w momencie uderzenia samolotów? Wszakże siła eksplozji paliwa i temperatura podczas niej była wystarczająca aby doszło inicjacji eksplozji materiałów wybuchowych (przynajmniej w górnej części budunku)
Może materiały wybuchowe umieszczono w miejscach w których nie były narażone na działanie ognia. Byćmoże umieszczono je głównie w niższych partiach budynku - skoro ja miałem sen o tych zamachach dwa tygodnie wcześniej (http://www.paranorma...ht=prorocze sny),
to byćmoże ci którzy to zrobili byli w stanie przewidzieć w które miejsca uderzą samoloty.