225 odpowiedzi w tym temacie

[Zaciekawiony]

Mam wrażenie że fanatyzm i fundamentalizm w takich krajach jak Iran czy Pakistan są w dużym stopniu na rękę tamtejszym rządzącym, bo pozwalają zakonserwować ustalone układy i zmniejszają ryzyko że nagle pojawi się jakaś niebezpieczna idea demokratyczna, pewnie są więc podsycane. Takie też kraje są ośrodkami fanatyzmu na resztę świata.
Podejście muzułmanów w europie zachodniej, całe to żądanie wprowadzania specjalnych przywilejów, w pewnym stopniu przypomina mi nieracjonalny feminizm.

[Avenarius]

No chyba jednak jest jakiś problem w Islamie, skoro to akurat ta religia wydała bombiarzy samobójców i ulicznych dekapitatorów z tasakami, a nie np protestantyzm, czy zaratusztrianizm.

[Zaciekawiony]

Z tego co pamiętam, bomby w Irlandii podkładali katolicy... Radykalizmy są wszędzie.

[mylo]

Nooo, swego czasu protestantyzm też miał swoich rzeźników. Wszystko zależy od interpretacji zawiłych wersetów paru książek. W zasadzie w zachodniej cywilizacji dopiero oświecenie i idąca za tym liberalizacja powściągnęła katowskie zapędy fanatyków.

[Avenarius]

Z tego co pamiętam, bomby w Irlandii podkładali katolicy... Radykalizmy są wszędzie.

Tak, ale nie miał samobójców którzy wysadzali się razem z tymi bombami czy taranowali samolotami budynki.

Nooo, swego czasu protestantyzm też miał swoich rzeźników. Wszystko zależy od interpretacji zawiłych wersetów paru książek. W zasadzie w zachodniej cywilizacji dopiero oświecenie i idąca za tym liberalizacja powściągnęła katowskie zapędy fanatyków.

To pokaż mi jakąkolwiek inną religię na rpzestrzeni dziejów która rozwinęła taką tradycję ataków samobójczych na innowierców jak Islam.

Użytkownik Avenarius edytował ten post 29.08.2013 - 18:24

[mylo]

Źródłem ataków samobójczych nie jest Islam sam w sobie, tylko pozycja krajów Arabskich. Są one teatrem działań wielkich mocarstw, a nie prawdziwymi graczami polityki międzynarodowej.
Ataki samobójcze w przeszłości zawsze łączyły się z niemożliwością podjęcia walki w inny sposób. Tak było w przypadku Japonii pod koniec II WŚ.

Nie mogą sobie poradzić nawet z małym krajem jakim jest Izrael w otwartej walce, więc jedynym rodzajem walki jaki mogą podjąć są właśnie takie ataki terrorystyczne w stylu partyzantki.

Każda religia może wytworzyć skrajnych fundamentalistów, no może poza buddyzmem który ma brak agresji wpisany w same korzenie tego ruchu.

[Mr. Saturday]

No chyba jednak jest jakiś problem w Islamie, skoro to akurat ta religia wydała bombiarzy samobójców i ulicznych dekapitatorów z tasakami, a nie np protestantyzm, czy zaratusztrianizm

Breivik jest protestantem.
Sam termin fundamentalizm pierwotnie odnosił się tylko do protestantów.
A religia Zaratustry miał swoje moment, tak jak wcześniejszy mazdaizm, nawracanie na buddyzm za Aśoki w Indaich też do pokojowych nie należało... i tak dalej można mówić o wszystkich religiach z których przynajmniej tych wielkich islam jest najmłodszy (dlatego też jest w nim obecnie najwięcej fanatyków).
Problem nie jest sam islam, nie wszyscy islamiści wysadzają się w powietrze albo latają z tasakami po ulicach. W Egipcie stoją kościoły, a podczas zamieszek muzułmanie bronili kościołów w których odprawiano mszę, a chrześcijanie otaczali kordonem ochronnym modlących się muzułmanów. Policz ilu masz islamistów na świecie a ilu się wysadziło, albo lata z tasakiem, czy maczetą po mieście.
W USA też są już szkółki w których wmawia się dzieciom, że trzeba być jak dzieci na Bliskim Wschodzie i potrafić walczyć i umierać za Jezusa (polecam film Jesus Camp).

To pokaż mi jakąkolwiek inną religię na rpzestrzeni dziejów która rozwinęła taką tradycję ataków samobójczych na innowierców jak Islam.

fukko shinto za rządów cesarza Hirohito.

Użytkownik Mr. Saturday edytował ten post 29.08.2013 - 18:35

[Zaciekawiony]

2.191

I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili - Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. - I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! - Taka jest odpłata niewiernym! -

a dalej:

“A jeśli ktoś z bałwochwalców poszukuje u ciebie schronienia, to daj mu schronienie, tak by mógł usłyszeć słowo Boga, a następnie doprowadź go do miejsca bezpiecznego. Tak się stanie, ponieważ to są ludzie, którzy nie wiedzą.”

Cały fragment rozgrywa się w kontekście historii, gdy zwolennicy Mahometa zawarli ugodę z przeciwnikami, ale została ona złamana. Kilka akapitów dalej jest to zresztą wyszczególnione:

“Czyż nie będziecie zwalczać ludzi, którzy złamali swoje przysięgi i którzy usiłowali wypędzić Posłańca? To oni zaatakowali was po raz pierwszy. Czy wy się ich obawiacie? Przecież Bóg zasługuje bardziej na to, byście się Go obawiali, jeśli jesteście wierzącymi!”

Badacze interpretują to zatem całkiem jasno - walczyć należy z tymi, którzy walczą z muzułmanami i ich religią. Tych którzy tego nie czynią należy chronić niezależnie od tego, czy po zapoznaniu się z przesłaniem proroka przyjmą je czy nie. Z wysadzaniem się w tłumie przypdkowych osób nie ma to żadnego związku.
http://slwstr.square...05eg204etauuz2e

Natomiast radykalni duchowni wmawiają wiernym całkiem inną interpretację.

[Tenhan]

Każda religia może wytworzyć skrajnych fundamentalistów, no może poza buddyzmem który ma brak agresji wpisany w same korzenie tego ruchu

I ostatnio nawet buddyści prali muzułmanów w Birmie No to skoro przedstawiciele takiej religii ganiają muzułmanów no to wiele to o nich mówi (tak samo jak wypędzenia żydów nie wzięły z powietrza).

A jak już zahaczyłem o żydów to myślę że bardziej powinniśmy się obawiać napływu tego szatańskiego nasienia a nie muzułmanów i jest większe prawdopodobieństwo że tu kiedyś hebrajski będzie językiem urzędowym niż że kiedyś tutaj prawem będzie szariat Może i są lepsze miejsca dla muzułmanów niż Polska ale biorąc pod uwagę niektóre ich kraje to i tak jak dla nich może być przyzwoicie. Za to dla żydów Polska jest jak disneyland dla pedofila bo warunki do zarabiania w typowy sposób dla żydów są jak nigdzie indziej a na Bliskim Wschodzie jest coraz goręcej. Największym wrogiem wolnego świata jest żyd, dopiero za nim jest muzułmanin.

Użytkownik Tenhan edytował ten post 29.08.2013 - 19:05

[Avenarius]

Kamikadze i ataki banzai nie miały podłoża religijnego, tylko ideologiczno-kulturowe. Kodeks bushido, zaszczepiony japońskiemu społeczeństwu w wypaczonej formie przez rządzących militarystów nie uznaje kapitulacji za honorowe rozwiązanie, natomiast wykończenie wroga nawet za cenę własnego życia jak najbardziej. Stąd ogólna skłonność japończyków służących w szeregach cesarskiej armii do samounicestwiania w obliczu sytuacji bez wyjścia. I ja nie przeczę temu że każda religia może wytworzyć fudnamentalizm, tylko stwierdzam fakt że jedynie Islam wytworzył fundamentalizm zakładający ataki samobójcze, więc z tego logicznie wynika że przyczyna takeigos tanu rzeczy musi leżeć właśnie w tej religii a nie plamach na słońcu, gradobiciu tudzież głębokiej krzywdzie wyrządzonej terrorystom przez społeczeństwo. Analogicznie z migrowaniem do obcych krajów i obcianiem tubylcom głów na ulicach, to również historycznie nowa jakość dzieki Islamowi.

Każda religia może wytworzyć skrajnych fundamentalistów, no może poza buddyzmem który ma brak agresji wpisany w same korzenie tego ruchu

I ostatnio nawet buddyści prali muzułmanów w Birmie No to skoro przedstawiciele takiej religii ganiają muzułmanów no to wiele to o nich mówi (tak samo jak wypędzenia żydów nie wzięły z powietrza).

A jak już zahaczyłem o żydów to myślę że bardziej powinniśmy się obawiać napływu tego szatańskiego nasienia a nie muzułmanów i jest większe prawdopodobieństwo że tu kiedyś hebrajski będzie językiem urzędowym niż że kiedyś tutaj prawem będzie szariat Może i są lepsze miejsca dla muzułmanów niż Polska ale biorąc pod uwagę ich niektóre kraje to i tak jak dla nich może być przyzwoicie. Za to dla żydów Polska jest jak disneyland dla pedofila bo warunki do zarabiania w typowy sposób dla żydów są jak nigdzie indziej a na Bliskim Wschodzie jest coraz goręcej. Największym wrogiem wolnego świata jest żyd, dopiero za nim jest muzułmanin.

Elity polityczne już mamy w jednej połowie żydowskie a w drugiej moralno-bezkręgowe więc wszystko idzie we właściwynm kierunku.

Użytkownik Avenarius edytował ten post 29.08.2013 - 19:09

[Atomowy_jogurt_zagłady]

Jedni z was mówią, że Islam nie każe zabijać. Inni mówią do domach wojny... Eh...
Koran dotyczy czasów Machometa tak jak i z Mekką i Medyną... On nie mówi o zabijaniu INNYCH... Tyczy się tamtych określonychczasów i wydarzeń współczesnych Machometowi. Z tąd wojna między Mekką a Medyną która jest wydarzeniem historycznym. A fanatycy to przenoszą (BŁĘDNIE) na współczesność. Oto rdzeń problemu. Opis życia Machometa. No mamy różne odłamy Islamu. Jedni akceptują opis życia proroka... Inni akceptują to co było przed, pragnąc by islam osiągnął etap złotego wieku tak jak Sallafici o ile się nie mylę (najwyżej ktoś mnie poprawi) tacji jest tyle ile samych muzułmanów tak na prawdę. A szkoły koraniczne odgrywają tu dominującą rolę.
Z resztą i media robią swoję. Dżachiria np. uznawana jest właśnie za świętą wojnę. Co jest tak na prawdę fałszywym obrazem kreowanym przez USA. ALKAIDA... Nie ma tak na prawdę takiej nazwy, USA sama ją wykreowała. Taka prawda.

Użytkownik Atomowy_jogurt_zagłady edytował ten post 29.08.2013 - 21:27

[Gebol]

Nie jestem pewien, ale czasem Nostradamus nie pisał czegoś o Islamie zalewającym Europę? W jakiejś przepowiedni czy czymś. Tak mi się tylko przypomniało.

[Wędrowiec]

Chodzi mi jedynie o poznanie waszej opinii w tej kwestii. Co myślicie na temat innego kręgu kulturowego? Czy waszym zdaniem w Polsce jest możliwa jego asymilacja? Jak widzicie ten kraj pod tym względem za kolejną dekadę?

Realistycznie rzecz biorąc - czarno to widzę, bowiem czarny jest strojem duchownych...

Ale ogólnie śmieszy mnie ta dyskusja. I oczekuję mnóstwa "minusów"...
Religia sama z siebie jest wytworem ludzkiej wyobraźni i jest tylko po to, by uzasadnić jakieś działania jakiejś grupy ludzi. Podobno każda religia jest "pokojowa" - i w imieniu każdej zabija się miliony ludzi, bo akurat mieli pecha uwierzyć innej grupie...

Chrzescijaństwo jest pokojowe? Wymordowało większość Indian, mnóstwo Afrykanów - właściwie każdy mniej więcej wie, kogo jeszcze.
Muzułmanie? Rżnęli na potęgę niewiernych, ale za mało ich było - to się rozpadli na dwa odłamy i teraz rżną się nawzajem (np. Irak-Iran).

Religia jest największym kłamstwem w historii ludzkości (każda) - i dopóki to do was nie dotrze, niczego nie zrozumiecie. Służy wyłącznie zniewoleniu - io to każdego, nie tylko innowierców. Każdego.

Nie ma już "cywilizacji" zachodniej, wschodniej czy innej jakiejś - jest już tylko cywilizacja "garniturów"...