Skocz do zawartości


Dieta przyszlosci


  • Please log in to reply
151 replies to this topic

#76 Gość_Husar

Gość_Husar.
  • Tematów: 0

Napisano

Mag czy ja się doczekam odpowiedzi na dwa proste pytania?
  • 0

#77 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Husar
Odpowiedzi udzielilam dwukrotnie: post 63 i 70
Pozdrowienia.
A tera z nowej beczki, a mianowicie, co sie naprawde za tym wszystkim kryje... oczywiscie, ze kasa w bardzo konkretnej postaci.
Prosze bardzo.

Wielkie koncerny chcą przejąć zasoby wodne.


Wielkie koncerny i politycy chcą handlować wodą na giełdzie. Powód- cena wody jest zbyt niska, tym samym ludzie korzystają z niej nierozważnie. Teraz państwa, ONZ i wielkie korporacje typu Nestle pokażą nam jak to się robi windując ceny o przynajmniej 300%.

Największym graczem wydaje się być elitarny fundusz finansowy Foundation of Saint Lazare operujący pieniędzmi najbogatszych ludzi tego świata. Dostaliśmy również potwierdzenie, że instytucja ta działa pod "Wojskowym i Szpitalnym Zakonem Świętego Łazarza z Jerozolimy" (ang. "Military and Hospitaller Order of Saint Lazarus") link do strony

Celem funduszu jest kontrola ziemskich zasobów wodnych. Na ich stronie możemy m.in przeczytać:
"Woda jest częścią światowego dziedzictwa. Dwie trzecie powierzchni naszej planety jest pokryte wodą. Mniej niż 1% jest dostępny dla potrzeb ludzkości. Ochrona, poszanowanie i wykorzystywanie tego zasobu naturalnego oraz rozwój tego co jest dla nas dostępne przez równowagę w przyrodzie jest w naszym interesie. Woda jest dla nas źródłem życia. Woda wkrótce stanie się instrumentem władzy i wpływów." Więcej na stronie funduszu oraz oslj.org


Nestle: handel wodą jest częściową odpowiedzią na wykarmienie świata.
Sprzedaż wody na giełdzie w ten sam sposób jak to ma miejsce z innymi towarami może pomóc w rozwiązaniu braków tego najbardziej cennego surowca, który może wyschnąć na długo przed wyschnięciem złóż ropy, powiedział we wtorek prezes Nestle.

"Nie jestem przeciwny tej idei," powiedział agencji Reuters Peter Brabeck, prezes największej na świecie grupy spożywczej, pytany o pomysł dotyczący handlu wodą na giełdzie.

Pierwszym miejscem jakie powinno się rozważyć jest prowincja Alberta, powiedział, gdzie konkurencja może być szczególnie gwałtowna pomiędzy rolnikami wymagającymi wody dla nawadniania roślin, a koncernami naftowymi wymagającymi wody do wymywania piasków roponośnych, które wymagają zużycia znacznie większej ilości wody niż inne rodzaje depozytów ropy.

"Pracujemy intensywnie z rządem Alberta aby rozważył handel wodą” powiedział Brabeck.
Jako pierwszy krok, dodał, Alberta oddzieliła prawa do ziemi od prawa do zasobów wodnych, więc posiadanie ziemi nie daje automatycznie prawa do wody, która biegnie przez tą ziemię.

Podał on również starożytny przykład państwa nad Zatoką Omańską, które posiadało system wymiany wody sięgający tysięcy lat wstecz. Zauważył też, że silna zwyżka na ropę, której cena w kwietniu wspięła się na więcej niż 127 dolarów za baryłkę i była powyżej 117 dolarów we wtorek na międzynarodowych rynkach terminowych, może ograniczyć popyt.

"Widzisz co się dzieje, gdy rośnie popyt na rynku. Rynek reaguje i ludzie zaczynają używać ropę naftową w bardziej efektywny sposób", powiedział.

"Jedną rzeczą, która się w ogóle nie porusza, to cena wody."

Przewodniczący odmówił komentarza w odniesieniu do obecnej bańki na rynku towarów, w tym kakaa i kawy, a także oleju, używanego w dużych ilościach przez Nestle. Powiedział, że nie mógł się wypowiedzieć się na temat "kwestii operacyjnych."


Woda, energia i żywność za miliardy.
Brabeck odpowiedział na pytania przed i po przemówieniu do głównie akademickiej publiczności w Genewie, w którym rozpatrywał wyzwanie dostarczenia wody, energii i żywności dla ludności całego świata, która ma osiągnąć 10 mld, według raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych z ubiegłego tygodnia.

Jego wypowiedzi są echem komentarzy Światowego Forum Ekonomicznego z Davos na początku tego roku, mówiących o tym, że biopaliwa nie powinny pochłaniać cennych zasobów.

"Jedną z pierwszych decyzji, jaką należy przyjąć jest brak zgody na produkcję paliwa zamiast wody", powiedział dodając, nawet biopaliwa drugiej generacji, które wykorzystują niespożywcze surowce, nie są odpowiedzią.

Twierdził, że druga generacja nie będzie w stanie wyprodukować dostatecznej ilości biomasy wymaganej przez ambitne cele rządowe, aby zwiększyć ilość biopaliw w bilansie energetycznym.

W Davos powiedział: "nie dla paliwa kosztem jedzenia" generuje to inflację cen żywności i powtórzył we wtorek, że rosnące ceny surowców były przyczyną niepokojów, które rozprzestrzeniły się w Afryce Północnej i Bliskim Wschodzie.

"Arabska wiosna naprawdę zaczęła się , gdy rządy musiały podnieść ceny żywności. Polityczny efekt przyszedł później. Przyszedł, bo ludzie zostali popchnięci w kierunku skrajnego ubóstwa," powiedział.


20 byłych światowych przywódców dyskutuje o nadciągającym kryzysie wodnym.
Dwudziestu byłych szefów państw, w tym były prezydent USA Bill Clinton ostrzegł we, wtorek o zbliżającym się "kryzysie wodnym" i zgodził się powołać zespół, który zajmie lukę światowego lidera w tej sprawie. Emerytowani przywódcy, wśród nich były prezydent Meksyku Vicente Fox i były premier Japonii Yasuo Fukuda powiedział, że panel będzie działać w kierunku poruszenia kwestii politycznych w celu uniknięcia problemów z zaopatrzeniem w wodę na całym świecie.

Członkowie Rady InterAction uczestniczyli w tym roku w trzy dniowym dorocznym spotkaniu w Quebeku. Był na nim również obecny meksykański przywódca Ernesto Zedillo i Gro Brundtland z Norwegii. Grupa wezwała do uznania nowej międzynarodowej etyki zarządzania zasobami wodnymi i zaproponowała 21 zaleceń dla gospodarki wodnej na świecie.

Na szczycie listy: "wprowadzenie wody na pierwsze miejsce globalnej agendy politycznej."

Inne pozycje zawierają połączenie badań nad zmianami klimatycznymi i problemami z wodą, tworząc prawo do posiadania wody i podniesienie jej ceny, aby odzwierciedlać jej ekonomiczną wartość.

W obszarach, gdzie woda jest racjonowana, priorytetem powinna być uprawa żywności a nie biopaliw stwierdziła grupa, której współprzewodniczącym jest były kanadyjski premier Jean Chretien i austriacki kanclerz Franz Vranitzky. "
france24.com, reuters

lLink do oryginalow
  • 0

#78 Gość_Husar

Gość_Husar.
  • Tematów: 0

Napisano

Mag nie odpowiedziałaś, tylko wyminęłaś jakimś populizmem wegetariańskim.

Odpowiedz na proste pytanie proszę,

Czy bardziej humanitarne jest zabijanie zwierząt czy zabijanie roślin?

Samoswiadomosc ma to do tego, ze nie identyfikuje sie z czyms takim jak moj bol, tylko niekorzysc ogolnie.
Przestaniesz jesc marchewwke? Czy zrozumiesz, ze ona jest roslina? To nie to samo co zwierze, ani w zadym wypadku czlowiek, choc lancuch pokarmowy jest ewidentny.




Wierutna bzdura. Dla mnie nie ma różnicy pomiędzy rośliną, zwierzęciem, czy człowiekiem i tym się różnimy mag. Nie potrzebuję też do tego żadnej ideologii. Dla mnie roślina jest tak samo żywa jak zwierzę, czy człowiek a stany świadomości są zależne od percepcji danego obiektu. Tak jak Ty dla mrówki jesteś bożyszczem wręcz intelektualnym, tak dla Ciebie może być inna istota, której o istnieniu nie masz nawet pojęcia. To wszystko jest zależne od tego jaki garnitur sobie założysz i do czego jest on przeznaczony.



  • 0

#79

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale nie dla dzieci. Kropka!


Bo kto tak powiedział? ty?

Stanowisko Amerykańskiego stowarzyszenia dietetycznego.
Amerykańskie Stowarzyszenie Dietetyczne wyraża stanowisko, że odpowiednio
zaplanowane diety wegetariańskie, w tym diety ściśle wegetariańskie, czyli wegańskie, są zdrowe, spełniają zapotrzebowanie żywieniowe i mogą zapewniać korzyści zdrowotne przy zapobieganiu i leczeniu niektórych chorób.

Dobrze zaplanowane diety wegetariańskie są odpowiednie dla osób na wszystkich etapach życia, włącznie z okresem ciąży i laktacji, niemowlęctwa, dzieciństwa, dojrzewania, oraz dla sportowców.

http://empatia.pl/ma...nskich_2009.pdf
http://www.ncbi.nlm....pubmed/19562864

inne http://www.ncbi.nlm....pubmed/22006487

A ty wędrowiec daruj sobie, chcesz mi wmówić coś czego ja nie napisałem i się cieszysz.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 04.09.2013 - 09:28

  • 0



#80 Gość_Husar

Gość_Husar.
  • Tematów: 0

Napisano


Ale nie dla dzieci. Kropka!


Bo kto tak powiedział? ty?

Stanowisko Amerykańskiego stowarzyszenia dietetycznego.
Amerykańskie Stowarzyszenie Dietetyczne wyraża stanowisko, że odpowiednio
zaplanowane diety wegetariańskie, w tym diety ściśle wegetariańskie, czyli wegańskie, są zdrowe, spełniają zapotrzebowanie żywieniowe i mogą zapewniać korzyści zdrowotne przy zapobieganiu i leczeniu niektórych chorób.

Dobrze zaplanowane diety wegetariańskie są odpowiednie dla osób na wszystkich etapach życia, włącznie z okresem ciąży i laktacji, niemowlęctwa, dzieciństwa, dojrzewania, oraz dla sportowców.

http://empatia.pl/ma...nskich_2009.pdf
http://www.ncbi.nlm....pubmed/19562864

inne http://www.ncbi.nlm....pubmed/22006487




Mnie wypociny opłacane przez bankierów nie interesują. Wartości odżywcze w roślinach są wielokrotnie mniej przyswajane od zwierzęcych przez ludzki organizm a tym bardziej dziecięcy. Takie są fakty i właśnie z tego względu dzieciom nie powinno się odmawiać mięsa.

Użytkownik Husar edytował ten post 04.09.2013 - 09:30

  • 1

#81 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Jestem przeciwko tak zabijaniu zwierzat, jak i wyrywaniu marchewki z korzeniam, tak ze ja to bedzie bolalo!
Nie nalezy jej tez kopac, ani ogluszac przed wyrwaniem. Z ziemi nalezy ja wysuwac bardzo ostroznie, ruchem okreznym, zgodnie z ruchem wskazowek zegara, bo jest to zgodne z natura. Jesc ja nalezy z szacunkiem i z wdziecznoscia, ze sie poswiecila dla Ciebie.
Dla lepszego samopoczucia i pozbycia sie wyrzutow sumienia, za niewinna smierc, zasiej odrazu dwie grzadki nowej marchewki, tym samym przeblagasz Nature, za wyrzadzona krzywde.
Czy Ty sie dobrze czujesz na tej miesnej diecie, czy tylko tak sciemniasz?
Ps. Husar mam nadzieje, ze rozwiazalam Twoj dylemat. Gdyby bylo prawda, ze wszystko traktujesz jednakowo, to zywilbys sie energia w czystej postaci, choc to tez nie, bo jednak zawiera w sobie potencjal zycia.
Nie ma dla Ciebie chyba ratunku...

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 04.09.2013 - 09:43

  • 1

#82 Gość_Husar

Gość_Husar.
  • Tematów: 0

Napisano

Jestem przeciwko tak zabijaniu zwierzat, jak i wyrywaniu marchewki z korzeniam, tak ze ja to bedzie bolalo!
Nie nalezy jej tez kopac, ani ogluszac przed wyrwaniem. Z ziemi nalezy ja wysuwac bardzo ostroznie, ruchem okreznym, zgodnie z ruchem wskazowek zegara, bo jest to zgodne z natura. Jesc ja nalezy z szacunkiem i z wdziecznoscia, ze sie poswiecila dla Ciebie.



Także jem z wdzięcznością dla poświęcenia nie tylko marchewki, ale także kurczaki. Także dziękuję za rozmowę.

P.S: Ja nie jem tylko mięsa. Oprócz tego jem zupy różne, warzywa, owoce. Urozmaicam sobie posiłki, ale mięso jem średnio 4 razy w tygodniu. Głównie z piekarnika bez smażenia na patelni. Mięso jest potrzebne mojemu organizmowi, gdyż czuję to intuicyjnie. A tak jak w przypadku marchewki, można ją posiać w akcie rewanżu, tak i kurczaki można rozmnożyć w akcie rewanżu dla natury. To wszystko punkt widzenia. Światem rządzi relatywizm moja droga.

Użytkownik Husar edytował ten post 04.09.2013 - 12:26

  • 1

#83 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Husar sprawa jest prostsza niz sie wydaje
Ile organizmow, tyle potrzeb, kazdy kieruje sie wlasnymi. Ale nie jest niczym zlym, kierowac sie dobrem ogolu, a potem wlasnym. Choc to tez kwestia wyboru.
Pozdrowienia.
  • 0

#84 Gość_Husar

Gość_Husar.
  • Tematów: 0

Napisano

Dobro ogółu jako bycie wegetarianinem jest dobrem dla samych wegetarian a nie ogółu. Nie zapominaj, że wspólne dobro, to wolna wola dla wszystkich i szacunek do cudzej przestrzeni. Dlatego uważam, że presja jaka idzie ze strony wegetarian i ta nieustanna chęć narzucania innym bezmięsnej diety jest właśnie przejawem pogwałcenia wolności.
  • 1

#85 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

A nie jest pogwalceniem wolnosci i koniecznosc walki o rowne prawa w szkolach i przedszkolach, zdrowych calkiem dzieci wegetarian?
Musza rodzice walczyc? Dlaczego im ograniczasz wolna wole jedzenia i nie jedzenia tego co chca?
  • 0

#86 Gość_Husar

Gość_Husar.
  • Tematów: 0

Napisano

A nie jest pogwalceniem wolnosci i koniecznosc walki o rowne prawa w szkolach i przedszkolach, zdrowych calkiem dzieci wegetarian?
Musza rodzice walczyc? Dlaczego im ograniczasz wolna wole jedzenia i nie jedzenia tego co chca?


Ja nikomu niczego nie ograniczam. Nie zaglądam w cudzy obiad i w przeciwieństwie do wegetarian nie obchodzi mnie kto co je. Rozumiesz tą różnicę? Dlatego nie lubię jak to środowisko uprawia sobie krucjaty ideologiczne kosztem mięsożerców. Jak dziecko dobrowolnie nie chce jeść mięsa to ok, takich rodziców popieram jeśli znają się na żywieniu. Natomiast jeśli rodzice przymuszają swoje pociechy do ich własnego sposobu żywienia, to uważam że jest to niedopuszczalne. Nie mam nic przeciwko pewnym ułatwieniom dla wegetarian pod warunkiem, że przestaną działać pod szyldem "idei" wyższej i że przestaną mijać się z prawdą w pewnych detalach, jak choćby pomijanie faktu, że białko oraz inne składniki mięsa jest wielokrotnie bardziej przyswajalne przez człowieka niż białko i składniki roślinnego pochodzenia. Dzieci nie wolno opychać, a tym samym żeby chociaż wyrównać niedobór składników muszą jeść znacznie więcej objętościowo niż gdyby takie dziecko zjadło danie mięsne. Przydałoby się jeszcze, by wegetarianie nie posługiwali się tymi tanimi argumentami, o mięsożercach barbarzyńcach i tym samym nie wywyższali się jako Ci bardziej "uduchowieni".

Użytkownik Husar edytował ten post 04.09.2013 - 14:49

  • 1

#87 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Wiesz Husar podejrzewam, ze Twoja, jak i moja i kazda inna mama zmusza swoje dziecko do jedzenia tego, co sama uwaza za zdrowe.
Poza tym nie wiem po co ciagniesz ta dyskusje dalej, skoro i tak mowisz rzeczy ktorzych, nie mozesz niczym poprzec., oprocz swojego wlasnego zdania.
Krzyczysz, ze sie Ciebie do czegos zmusza, a wogole to ja i za to jestem przez Ciebie minusowana w kazdym poscie. Ale oczywiscie, ze to nir jest przesladowanie wegetarianki. Zresz mieso, a ja Ci za to minusa nie daje, bo to Twoj problem. Ale zdaje mi sie, ze masz z tym wieeelki problem skoro tak o to walczysz. W glebi ducha wiesz, ze nie masz racji, to stad ta niechec do mnie. Ty wcale nie myslisz o zadnym NWO. Ty masz ewidentny problem ze mna! Artykul na temat wody zminusowales, ale, zadnego slowa o nim nie napisales, tobie chodzi tylko o minusy, a prosze Cie bardzo, dyskutujmy dalej. Na temat drugiego artykulu prosze, ewentualnie o NWO, ale moja diete zostaw w spokoju. Nie jem i nie bede jadla miesa!
  • -2

#88

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przerażający artykuł na onecie. Dowiadujemy się że ciasta ze sklepu to sama chemia.

Nie masz czasu, by upiec domowe ciasto i kupujesz gotowe w foliowym opakowaniu? Uważaj! Wiele tych produktów to bomby chemiczne, które z porządnym wypiekiem nie mają nic wspólnego. Pełno w nich konserwantów i ulepszaczy.

Już w smaku czuć, że coś jest nie tak. A gdy spojrzymy na jej skład, włosy stają na głowie. Zamiast porządnych wiejskich jaj – masa jajowa pasteryzowana. Do tego emulgatory E-475 i E-471, zagęstnik, skrobia kukurydziana modyfikowana, serwatka w proszku i środki spulchniające jak wodorwęglan sodu.


E-475 to Estry kwasów tłuszczowych i poliglicerolu
Efekty uboczne:
Brak; organizm metabolizuje wszystkie składniki tak samo jak naturalny tłuszcz.

E-471 Mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych
Efekty uboczne:
Nieznane. Organizm metabolizuje je jak każdy inny tłuszcz. Związki wchodzące w skład E471 są wytwarzane w organizmie w sposób naturalny podczas procesu trawienia naturalnych tłuszczów.

Wodorowęglan sodu to soda oczyszczona.

Skrobia modyfikowana to nie gmo. Podczas trawienia rozkłada się na glukozę i glikol propylowy - który z kolei utlenia się do nieszkodliwego kwasu pirogronowego lub mlekowego.

http://kobieta.onet....ma-chemia/pqx5b

Użytkownik Wszystko edytował ten post 04.09.2013 - 20:54

  • 1



#89 Gość_Husar

Gość_Husar.
  • Tematów: 0

Napisano

Wiesz Husar podejrzewam, ze Twoja, jak i moja i kazda inna mama zmusza swoje dziecko do jedzenia tego, co sama uwaza za zdrowe.
Poza tym nie wiem po co ciagniesz ta dyskusje dalej, skoro i tak mowisz rzeczy ktorzych, nie mozesz niczym poprzec., oprocz swojego wlasnego zdania.
Krzyczysz, ze sie Ciebie do czegos zmusza, a wogole to ja i za to jestem przez Ciebie minusowana w kazdym poscie. Ale oczywiscie, ze to nir jest przesladowanie wegetarianki. Zresz mieso, a ja Ci za to minusa nie daje, bo to Twoj problem. Ale zdaje mi sie, ze masz z tym wieeelki problem skoro tak o to walczysz. W glebi ducha wiesz, ze nie masz racji, to stad ta niechec do mnie. Ty wcale nie myslisz o zadnym NWO. Ty masz ewidentny problem ze mna! Artykul na temat wody zminusowales, ale, zadnego slowa o nim nie napisales, tobie chodzi tylko o minusy, a prosze Cie bardzo, dyskutujmy dalej. Na temat drugiego artykulu prosze, ewentualnie o NWO, ale moja diete zostaw w spokoju. Nie jem i nie bede jadla miesa!


Po pierwsze to ja nie krzyczę. Widzisz gdzieś wykrzykniki? Nie ma ich. Po drugie nie piszę tu o rzeczach, których nie mogę poprzeć. W przypadku przyswajalności związków zwierzęcych a roślinnych to jest to fakt i możesz to sprawdzić sama. Po trzecie mama we mnie nic nigdy nie wmuszała, bo jest to człowiek inteligentny a nie ograniczony. Po czwarte nie mówię, że ktoś mnie do czegokolwiek zmusza. Po piąte to że ja "żrę" mięso nie jest problemem a już na pewno nie moim. Prędzej Ty masz z tym problem co widać po wpisach. Po szóste ja z niczym nie walczę. To jest zwykła reakcja na fanatyzm i wyrażenie swojego zdania. Jeśli chcesz wiedzieć to minusy ode mnie nie dostałaś. Mnie punktacja nie interesuje, dla mnie mogli by ją zlikwidować. To nie ja ciągle piszę o minusach tylko Ty, więc kto tu ma problem. Po siódme, jedz sobie jak Ci pasuje. Mnie to naprawdę nie wzrusza ani nie przeszkadza co Ty masz na talerzu. My mięsożercy nie zaglądamy do cudzego obiadu w przeciwieństwie do Was wegetarian. To, że jesteście postrzegani jak sekta jakaś to jest wina wyłącznie Wasza. Z choinki się to nie wzięło.
  • 0

#90

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystkie organizacje wegetariańskie i wegańskie tak na prawdę zajmują się własnym talerzem i jego zawartością, wracają natomiast uwagę na cierpienie zwierząt.
Interesuje ich istniejący nadal brak humanitaryzmu w stosunku do żyjącego zwierzęcia. Interesuje ich czas w którym zwierze jeszcze żyje, a właściwie czas przed i w trakcie zabijania.




Na tym forum minuje się a priori temat jest w tej sytuacji pretekstem.

Użytkownik Aidil edytował ten post 05.09.2013 - 07:57

  • -1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych